Jump to content
Dogomania

Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!


Recommended Posts

Pchła wyła i szczekała do 4 rano. Potem tylko dreptała na okragło z bardzo krótkimi przerwami. Chodzi nerwowo i głośno. Potem znowu zaczęła o 6 rano. Ale to na pewno z powodu chęci na dwór. Ona czysta jest. Nie chce załatwiać się w domu.
Z ręki zjada. Z wielkim strachem i porywając ale dochodzi i bierze.
I juz nie warkoli na Zdzire. Nawet pomachała kikutem szczurzym do niej.

A mama słabiutka dzisiaj. Emocje i brak snu ją osłabiły. Nie jest w stanie sama sie podnieść :( I to jest własnie to o czym pisałam. Ja nie mam swojego życia. Nie mogę robić to co chcę. Moge to, co jest dobre wyłącznie dla mamy.... I tak juz bedzie. Nie ma światełka w tunelu.

Link to comment
Share on other sites

Od 6 rano pracuję nad małą. A Zira mi bardzo w wtym pomaga. Kolejny raz nie doceniłam mądrości mojej smarkuli.
Pchła obserwuje Zdzire. A Zdzira przychodzi do mnie radośnie. To mała też, ale oczywiście zachowując dystans i czujność. Zirka nie wytrzymała w końcu napięcia małej i podeszła do niej, doopinka w górze, przednie łapki na dole i namawiać do zabawy. Pchła dała sie namówić! Zira calutki czas leżała a mała ją nieśmiało obskakiwała machając szczurzym kikutem :) Serce się rozpływało. Niestety nie miałam przy sobie telefonu a jak poszłam po niego to był koniec, bo Zira za mną a pchła za Zirą.
Nie zna telewizora. Ale zaciekawia ją. Skoczyła mi na ławe po smaczki.
Będą z niej ludzie, ale potrzeba czasu, dużo pracy i cierpliwości. Dzisiaj jest juz o niebo lepiej. I gdyby tylko zechciała przychodzić do domu lub wychodzić z domu na wołanie to w życiu bym jej nie oddała bo postęp jest. Ale jak pisałam- mama sobie z tym nie poradzi.... Jak niepełnosprawna osoba ma łapać psa? Jak ma mu zapiać smycz? Jak odpiąć? Nie ma takiej opcji.

Link to comment
Share on other sites

Super dla Zuzy!

A mała pchła boska i ogromne robi posępy! jak na to, ze mieszkała w lesie to nie jest w złym stanie .. Nari też była ciekawska ale strach był większy niż ciekawość. Nari cały pierwszy tydzień nie chciała podchodzić do nas. a nie że drugiego dnia już sprawdzała co i jak. Wierze ze pchał się szybko ogarnie i poleci do domu jak ona taka ciekawska :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Pchła podchodzi ale w formie ucieczki. Wyłącznie przy Zirce jej reakcja jest spokojniejsza. Ale ogarnie się. Jak pisałam, jedyny problem polega na tym że ona nie wyjdzie sama na dwór. Do domu tez sama nie przyjdzie.
A jej stan nie jest taki jak widać. Jest znacznie gorszy. Nie widac łysej, czarnej skóry. Nie widać ran.

Link to comment
Share on other sites

Zobaczcie jaka ona jest cudna!Moja mama mówi że to york a nie sznup ;)
[attachment=6267:_MG_8376.JPG]

Mimo okropnego zaniedbania ogrom uroku!
[attachment=6268:_MG_8380.JPG]

Bida nad bidy :(
[attachment=6271:IMG_8393.JPG]

A Zirka jest wspaniała
[attachment=6272:IMG_8384.JPG]

Malizna teraz śpi w kąciku. Bardzo czujnie. Nie mogę sie ruszyć aby jej nie wystraszyć. Sama przyszła za Zirką do pokoju na dole gdzie wszyscy jesteśmy :)

Link to comment
Share on other sites

cudna jest - będzie Tycia :loveu: 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2030.jpg.html]DSC_2030.jpg[/URL]

 

straszna bidunia, chudziutka, łysiutka, drobniutka, malutka - TYCIA :loveu: 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2032.jpg.html]DSC_2032.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2033.jpg.html]DSC_2033.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2034.jpg.html]DSC_2034.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2037.jpg.html]DSC_2037.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

ona jest odrobinkę może większa od Piździ - taka 5 kilóweczka (jak przytyje)

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2081.jpg.html]DSC_2081.jpg[/URL]

 

kocham te sznupkowe mordy nad życie

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2086.jpg.html]DSC_2086.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2093.jpg.html]DSC_2093.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2109.jpg.html]DSC_2109.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2110.jpg.html]DSC_2110.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

no i drugi nasz dzisiejszy wyrwany przez danyww z Miedar - danusia dziś bohaterską bitwę stoczyła - razem z ewu wyrwały z piekła 6 psów! wszystkie 6 u danyww w domu wykąpały, odpchliły i przekazały dalej - do Uli przywiozły naszego przystojniaka - przemiły pies, w tej chwili obolały okrutnie... sqrwiele... kastracje schroniskowe... ja jestem tak przeciwna temu, że robione sa w takich warunkach operacje, że nie wiem co... psy tak tam cierpią :( nie będę Wam wstawiać zdjęc jak wuglada jego moszna i okolica - jeden krwiak, ropa, wszystko rozognione, opuchnięte - okropny ból :( już dostał leki i mam nadzieję, że mu się poprawi bo widać w oczach, że cierpi

 

imię jakies super fajne potrzebne - pies jest mega miły, do ludzi i do psów też

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2051.jpg.html]DSC_2051.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2058.jpg.html]DSC_2058.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2065.jpg.html]DSC_2065.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2066.jpg.html]DSC_2066.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2070.jpg.html]DSC_2070.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2075.jpg.html]DSC_2075.jpg[/URL]

 

przód ma zdecydowanie przystojniejszy niż tył :loveu: 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2099.jpg.html]DSC_2099.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2100.jpg.html]DSC_2100.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2103.jpg.html]DSC_2103.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tycia/DSC_2107.jpg.html]DSC_2107.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

dzieje się dzieje, a to i tak nie wszystko :( nie miałabym czasu na życie jakbym pisała wszystko co się dzieje...  Małgosia z nowym tymczasowyiczem z Bełhatowa pojechała nad morze i niestety psisko miało spotkanie z lochą... całe szczeście że bez większych obrażeń - "tylko" coś ze śródstopiem - chyba go tam ugryzła albo przygniotła albo nie wiem co, ma usztywnione i musi się pozrastać

 

a ja w czwartek albo piątek umówiłam się na spotkanie z tą olbrzymką o której pisałam wcześniej - zobaczę ja i pojedziemy z nią do weterynarza na oględziny i badanie krwi i RTG łapy bo podobno ma jakąś gulę... ja oczywiście już... czarno to widzę :shake: ale zobaczymy na miejscu... na szczescie to jest niedaleko miejsca gdzie teraz jeżdżę do pracy więc niejako "przy okazji" taki plan uknułam

 

i mam jeszcze dziś złą wiadomość :( nie jest już świeza, ale ja się dowiedziałam dziś... do grona moich psich aniołków tegorocznych dołączyła też Toleńka :( moja niewidoma Tola... nie zostałam powiadomiona od razu bo Pani Beata bardzo źle zniosła odejście Toli... nie będę się wdawać w szczegóły, ale źle... Tola niestety miała nowotwór i to jak ją zaatakowało to szybko i zabrało :( 

Link to comment
Share on other sites

Skarbeńki kochane :loveu:

 

Pchełkę widziałam " na żywo"  ..i po raz pierwszy widziałam takiego biednego sznupiastego okruszka :(

 

Teraz sobie nalałam lampkę żeby się odkazić od schroniskowego syfu ..i chyba padnę :megagrin:  Wszystkie psiaki już trafiły do swoich miejsc (4 /1DS/-W-wa , 1DS - Lublin)

A najważniejsze, że "nasz" sznupcio też już tam nie siedzi.

Link to comment
Share on other sites

Skarbeńki kochane :loveu:

 

Pchełkę widziałam " na żywo"  ..i po raz pierwszy widziałam takiego biednego sznupiastego okruszka :(

 

Teraz sobie nalałam lampkę żeby się odkazić od schroniskowego syfu ..i chyba padnę :megagrin:  Wszystkie psiaki już trafiły do swoich miejsc (4 /1DS/-W-wa , 1DS - Lublin)

A najważniejsze, że "nasz" sznupcio też już tam nie siedzi.

 

 

Danusia oj należy Ci się lampeczka albo i trzy :calus: 

ja sobie otworzyłam piwko żeby się odstresować trochę i tak mnie rozleniwiło, że już mi się ciężko zmusić do pracy

Link to comment
Share on other sites

Zapomniałam powiedzieć wczoraj Malawaszce co nas z ewu spotkało jadąc ze schronu.  ewu to tak fajnie opisała na swoim wątku, że Wam to zacytuję:

 

"Wczoraj miałyśmy z danyww zabawne zdarzenie.:

Do samochodu Danusi zapakowałyśy 6 psiaków.

Tylko dwa były w transporterach bo reszta była za duża.

Łatka natychmiast z nerwów zrobiła w transporterze ogromną, śmierdzącą kooppę.....

Pieski też nie pachniały fiołkami, generalnie komora gazowa...

Dwa psiaki w bagażniku ( siedzenie położone więc było je widać), jeden też zasilił bagażnik kooponem:), dwa w transporterach na siedzeniu(Sonia walczyła i piszczała okropnie...), Dipsy-Sonia na tylnym siedzeniu trzymana przeze mnie za obrożę i Bil po pod moimi nogami z głową na moich kolanach.

Oczywiście z emocji nie zapięłam pasa....Odjechałyśmy ze schroniska i wtedy zatrzymał nas patrol policyjny- mój niezapięty pas był powodem...

Zamarłyśmy, Danusia nieco więcej uchyliła okno ale niewiele w obawie przed ucieczką jakiegoś psa...

Policjant zajrzał do środka , wciągnął powietrze i zszokowany wydusił:"pasy... proszę zamknąć okno i jechać... :grin: :grin: :grin:"

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...