Jump to content
Dogomania

Bugi nie żyje


kakadu

Recommended Posts

  • Replies 299
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

tereska - koleżanka magdy, stara się o wizytę bugiego u dra olkowskiego w milanówku; to podobno zdolny młody lekarz, który ma zainteresowania neurologiczne; więc jak dobrze pójdzie, to jeszcze w tym tygodniu buginka obejrzałby ktoś kto ma o neurologii pojęcie;
czy jest tu ktoś z milanówka, kto zna tego lekarza?

Link to comment
Share on other sites

niestety w tym tygodniu nie da rady pojechac do milanówka, bo w gre wchodziłby tylko piatek, a ja mam w piątek wolne i nie dowiozłabym bugiego do wawy;
tak więc dopiero w przyszłym tygodniu lekarz powie nam, czy rezonans jest wskazany i czy nie byłoby to wyrzucenie pieniędzy w błoto...

Link to comment
Share on other sites

wstawię tu jedno zdjęcie, a resztę na początek, żeby były wszystkie w jednym miejscu i widoczne :)
zobaczcie jaki on jest śliczny

[IMG]http://i47.tinypic.com/30kby9y.jpg[/IMG]

i filmik:

[URL="http://tinypic.com/r/a17jaa/6"]View My Video[/URL]

Edited by kakadu
Link to comment
Share on other sites

rzeczywiście jest bezproblemowy; jedyny kłopot z nim, to że czasem mu się zdarzy coś pogryźć; przedwczoraj zjadł mi japonki pozostawione beztrosko przy leżaku, na którym zaległam, a wczoraj, jak umawiałam sie z magdą na zabranie go do neurologa, to pogryzł mi kalosza ;)
tż powiedział, że to nie psa wina, bo zostawiłam kalosze w przedpokoju i same sie prosiły o pogryzienie :cool3:

byliśmy wczoraj nad rzeką - bugi nie boi sie wody, wszedł za onką i sie pluskał; zaraz wstawię zdjęcia;

Link to comment
Share on other sites

oto obiecane fotki :)

[IMG]http://i45.tinypic.com/k1w8dh.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/2pta1s2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/14cea77.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/wwngv6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/izqgm1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isabel']Ale na wszelki wypadek maluchy są na smyczy ;) Zrobiłabym tak samo. Moich psów jakoś nie ciągnęło nigdy do wody, i całe szczęście, bo bym chyba umarła ze strachu.[/QUOTE]
maluchy na smyczy bo ika żre wszystko co znajdzie, a nad taka rzeką to nie barkuje ani padlych ryb, ani pampersów, ani puszek po konserwach niestety, a do bugiego to ja nie mam za grosz zaufania, bo on trochę w innym świecie żyje i nie wiem czy by zareagował na wołanie; na działce sie słucha i przychodzi, ale kiedyś mi uciekł przez zamykającą sie już bramę i biegłam za nim ze 200 metrów wołając go po imieniu, a on nawet sie nie obejrzał tylko biegł sobie przed siebie kłusem; nie wiem co by było, gdyby nie jakiś chłopak, ktory szedł z naprzeciwka i mu zastawil drogę; chyba do tej pory bym biegła ;)

Link to comment
Share on other sites

mam bardzo dobre wieści od dra olkowskiego - neurologa:
bugi w zasadzie jest zdrowy, miał zrobiony rtg kręgosłupa odcinka lędźwiowego, nic nie wyszło; bugiego nic nie boli, nie polepszy mu sie prawdopodobnie, ale tez i nie pogorszy, a to jest bardzo ważne; byc może mama bugiego złapała parwo jak była w ciąży i stąd te problemy z koordynacja u naszego chłopaka; byc może jako szczeniak był fajny dla swoich "opiekunów", a jak nie wyrósł z tego chwiejnego chodu został wyrzucony z domu; takie życie;
więc teraz trzeba bugiego ogłaszac; rozejrzę sie jutro za jakims bazarkiem ogłoszeniowym;

Link to comment
Share on other sites

No to świetne wieści! :) A może sam Bugi jako szczeniak przechodził parwo i teraz są tego skutki? Najważniejsze, że nie wymaga leczenia, i że gorzej nie będzie :)

Nie przypuszczałam, że z Bugiego taki wędrowniczek. Z takiego domu uciekać???

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że neurolog stwierdza, że jest dobrze.
To całkiem możliwe, jako szczeniak był fajny, a jak dorósł to przestał pasować do rodziny, taki rozchwiany...
Kakadu, dobrze, że był na lince w wodzie, bo gdyby tak zaczął płynąć jak wtedy biegł, to byś sobie również popływała, jak olimpijka byś się czuła:-)

Kakadu, a przy okazji, coś mnie przyciąga do kotów:-)
Wczoraj kolejny stanął na mojej drodze.
Dojrzałam go pod autem na ulicy, z adresatką był, wielki domowy chyba rasowy, no nie mogłam iść dalej no bo jak zostawić zwierzaka w potrzebie:-)
Jak właziłam pod samochód uciekł na drzewo, ale byłam szybsza i zwinniejsza:-)
Na szczęście telefon miał aktualny i pan go zaraz odebrał.

A bazarek tu jest taki:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230262-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-pakiety-dla-Saby-i-Gabrysia-z-padaczk%C4%85%21-Do-17-08-godz-23-59"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230262-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-pakiety-dla-Saby-i-Gabrysia-z-padaczk%C4%85!-Do-17-08-godz-23-59[/URL]

Link to comment
Share on other sites

ja olimpijka? ja nie umiem pływać :)
ale ty sobie na drzewach widzę nieźle radzisz - szybsza od kota - no, no, pogratulować ;)
szkoda, że nie ma takiej dyscypliny sportu :evil_lol:

spuścić to ja go nie spuszczę; magda by mi głowę urwała jakby zginął;
nie wiem czemu on wtedy tak zaczął biec;
brama już była prawie zamknięta (choć oczywiście to była wina tża, bo skoro wiedział, że niedługo będę wracała od fryzjera, to powinien zamknąć furteczke, która oddziela psy od bramy)
bugi zachował się jak indiana jones, w ostatniej chwili przebiegł przez wąska szczelinę, tylko brakowało kapelusza do wyciągnięcia ;)
brama sie domknęła i dlatego tż nie mógl od razu pobiec za nim;
na początku bugi poleciał taką ścieżką, ktora idzie miedzy domkami na przeciwko mojej bramy; jak go zawołałam to wrócil i juz go prawie miałam, ale w tym momencie wyleciala onka vega i go wystraszyla; więc bugi skręcił i udał sie w kierunku na marki (do domu chciał wracac, czy co?); nawet szybko nie biegł; tak sobie dreptał, ale bym go nie dogonila raczej; ogłuchł całkowicie i truchtał przed siebie jakby w jakimś amoku; nie wiem co sie z nim stało...

dzieki za namiary na bazarek :kiss_2: - zaraz tam zajrzę

Link to comment
Share on other sites

ogłoszenia zamówione; teraz trzeba czekać i trzymać kciuki, żeby bugi znalazł odpowiednich ludzi na całe swoje życie;
będzie ciężko się z nim rozstać bo słodziak jest nieziemski;

mam jeszcze jednio zdjęcie przy nodze; widac jaki jest mały...

[IMG]http://i49.tinypic.com/351vkzl.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...