deszczowa Posted September 4, 2007 Share Posted September 4, 2007 :evil_lol: moja Mika też wypatrzy zawsze wiewiórę i żeby nie my, to pod drzewem uschłaby a nie odeszła:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 Chyba powinnyśmy się przenieść do innego działu . Ja nie mam psa tylko psokota . Amber poluje na myszy . Robi to dokładnie tak samo jak kot . Na szczęście dla myszy nie jest na tyle sprawna ,zeby zrobić krzywdę . Oczywiście myszy mamy w naszej wiejskiej "rezydencji " bo w Warszawie bym tego nie zniosła . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga132 Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 [quote name='Jo37']Chyba powinnyśmy się przenieść do innego działu . Ja nie mam psa tylko psokota . Amber poluje na myszy . Robi to dokładnie tak samo jak kot . Na szczęście dla myszy nie jest na tyle sprawna ,zeby zrobić krzywdę . Oczywiście myszy mamy w naszej wiejskiej "rezydencji " bo w Warszawie bym tego nie zniosła .[/quote] jakie to cuda w Węgrowie trzymali.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mośka Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 Paroweczka zwinna jak kot :cool3: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deszczowa Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 [quote name='Jo37'] Na szczęście dla myszy nie jest na tyle sprawna ,zeby zrobić krzywdę . [/quote] Joasiu, dlaczego nie wierzysz w swojego psa? :crazyeye::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Bo niestety sprawność nie jest jej najmocniejszą stroną . Podobnie jak moją . Tłuszczyk nam niestety zawadza , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 Moja 13 letnia kocica też brykała na działce po drzewach i płotach, ale zrobila sie lekko "przy tuszy" to hmm ciężko jej wskoczyć teraz a by chciała. Więc wkładam ją na drzewko czasami niech sobie posiedzi .......:p a ostatnio nawet udało jej sie wskoczyć samodzielnie! i nie spadła:evil_lol: a pies siedział pod drzewem i sie dziwił co ona wyprawia, bo suka nie pamieta lepszych czasów zwinności kociczki:lol: a kocica waży tylko 10kg......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 Dawno nie było wiadomości o Amber a niedługo mija rok od momentu kiedy miałam ją "tylko" wyciągnąć ze schroniska . Sunia ma się dobrze , jest wesoła tylko w Sylwestra była bardzo biedna ,bała się okropnie wystrzałów . Teraz czekamy na wiosnę ,żeby można było wyjeżdżać do lasu na długie spacery . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mośka Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 Się Amberce trafiło ;) Fajnie,że u Was wszystko OK! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 [quote name='Mośka']Się Amberce trafiło ;) Fajnie,że u Was wszystko OK![/quote] Ale jesteś czujna :crazyeye:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mośka Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 Amber byla jednym z pierwszych wypatrzonych przeze mnie psow w Wegrowie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 Nie wiedziałam ,że to Twoja ulubienica . Może masz jeszcze jakieś jej zdjęcia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mośka Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 jeszcze ze schronu, jak bidulka stoi na lancuchu...ALe lepiej nie wracajmy do tego czasu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 13, 2008 Share Posted January 13, 2008 :laola: Amber już rok jest u mnie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted January 13, 2008 Share Posted January 13, 2008 wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 13, 2008 Share Posted January 13, 2008 Dziękujemy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted January 13, 2008 Author Share Posted January 13, 2008 No proszę! Z jednej strony to było tak niedawno...a z drugiej pewnie już sobie życia bez siebie nie wyobrażacie ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted January 13, 2008 Share Posted January 13, 2008 jejuu to już tyle czasu minęło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 13, 2008 Share Posted January 13, 2008 A jakoś piwka nie było? ...;) ani szampana, ani nawet oranzady :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 15, 2008 Share Posted January 15, 2008 [quote name='Ania W']No proszę! Z jednej strony to było tak niedawno...a z drugiej pewnie już sobie życia bez siebie nie wyobrażacie ;-)[/quote] To bardzo miła psinka i wszyscy ją lubimy . Gorzej jest jak muszę wstać o 5:30 i lecieć na spacer . No i szkoda mi ,że siedzi sama minimum 9 godzin . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 15, 2008 Share Posted January 15, 2008 [quote name='malagos']A jakoś piwka nie było? ...;) ani szampana, ani nawet oranzady :placz:[/quote] Ano nie było . Ale zawsze może być .Czekam na hasło kiedy Cioteczka się wybiera do Warszawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deszczowa Posted January 15, 2008 Share Posted January 15, 2008 ojejejej, czas tak szybko płynie.... Moje gratulacje najszczersze!!! to śliczna i mądra sunia i się jej należy, o! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Dawno nie było wiadomości o Amber . Byłyśmy na wsi zobaczyć co słychać i czy myszy nam domu nie zjadły . Moja sunia wyszła z samochodu .Pochodziła,popatrzyła .... no i zobaczyła psa na naszym polu . Ubaw miałam niezły bo Amber rozszczekała się ( w Warszawie wcale nie szczeka ) a pies popatrzył , machnął lekko ogonem i posłusznie zszedł z pola na drogę .I wtedy Amber spojrzała się na mnie z taką miną jakby mówiła : no w końcu to ja jestem właścicialką i muszę pilnować . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted February 20, 2008 Author Share Posted February 20, 2008 Ba! Ona jest panią na włościach!:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mośka Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 :evil_lol: nie smiac sie z dziewczyny - jej -to pilnuje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.