jaszczurka Posted February 26, 2007 Author Posted February 26, 2007 Ona jest na poczatku cieczki, dostala ja w piatek, 23go. Wczoraj bylam na spacerze z TZ, zauwazylismy ze psy nie spacjalnie sie nia interesuja tzn wachaja ja ale nawet nie probuja sie wspinac wiec zaryzykowalismy zeby pobiegala. Bawila sie z dwoma psiakami wiec sie przynajamniej wybiegala. Nie zauwazylam zeby miala jakies pomysly zwiazane z uciekaniem, trzyma sie blisko, jak zawsze. Co do ciazy urojonej czytalam, ze suki borderki maja do niej sklonnosc :( i ze zapewnienie w tym czasie duzo ruchu moze temu zapobiec - tylko wlasnie nie wiem jak mam zapewnic jej duzo ruchu trzymajac ja na smyczy. Gdyby lubila aportowac to bym poszla w jakies puste miejsce jej porzucac ale zabawki tylko w domu sa fajne. Na rowerem jeszcze nie biegala. Czesc dogomaniakow mowila mi, ze juz w tym wieku mozna zaczac ale wiekszosc zrodel podaje od 12miesiecy. Nie chce zeby jej to zaszkodzilo. Co do sterylki to jeszcze nie wiem. Myslalam zeby ja wystawiac choc z drugiej strony jakos nie ciagnie mnie do hodowli a ciaganie psa po wystawach ot tak - nie wiem czy ma sens moze lepiej za ta kase pojechac na weekend w gory pies napewno bedzie bardziej zadowolony ;) No ale cieczka narazie nie jest dla mnie uciazliwa myslalam ze bedzie znacznie gorzej - co nie znaczy ze jeszcze moze byc gorzej bo to dopiero pierwsza cieczka. Jesli nie bede mogla poradzic sobie ze stadem lazacych za nami psow albo Abra bedzie miala problemy z ciazami urojonymi to pewnie ja wysterylizuje. Z drugiej strony sterylka tez moze miec jakies skutki uboczne wiec jesli nie bedzie zbytnich problemow to chyba nie bede sterylizowac. Nietrzymanie moczu mnie szczegolnie martwi a ona juz popuszcza jak wracamy po kilku godzinach (jak nas nie ma krotko to nie) - nie wiem czy to ma zwiazek. Do tego jest bardzo lakoma i lubi szukac zarcia na dworze - po sterylce to moze sie jeszcze nasilic. Borderki same z siebie maja tendencje do tycia. Wiec to nie jest taka prosta decyzja w jej przypadku. Quote
KAŚKA Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 [quote]Co do ciazy urojonej czytalam, ze suki borderki maja do niej sklonnosc :-( i ze zapewnienie w tym czasie duzo ruchu moze temu zapobiec - tylko wlasnie nie wiem jak mam zapewnic jej duzo ruchu trzymajac ja na smyczy. [/quote] Jaszczurko, ale to chodzi o ruch [B]PO[/B] cieczce. Bieganie w czasie cieczki nie ma wpływu na pojawienie się urojonej ciąży. Co do sterylki to zdążysz - bez przesady. Najpierw zobacz jak suka przechodzi cieczkę - są takie, które w kierunku psów nawet nie zerkają. Są suki, którymi psy się nie interesują, nawet w szczytowych momentach cieczki. Zobaczysz jak sunia przechodzi okres pocieczkowy. Nie ma sensu podejmować tak wiążących decyzji jak sterylizacja tak od razu. Życzę Ci dużo cierpliwości, bo cieczka - a w zasadzie zakochane psy - potrafią wyprowadzić z równowagi najbardziej opanowaną osobę.:p Quote
jaszczurka Posted February 26, 2007 Author Posted February 26, 2007 No dlatego pisze, ze jeszcze nie wiem i bedzie to zalezalo od tego na ile bedzie to meczace dla niej i dla nas. Narazie nie jest zle ;) Jesli chodzi o ruch po cieczce to nie ma problemu;) Myslalam, ze w trakcie. Quote
jaszczurka Posted February 26, 2007 Author Posted February 26, 2007 W sumie nie zaluje, ze zdecydowalam sie na suke ;) Cieczka cieczką ale na codzien mam spokoj, zadnego wylizywanie siuskow, wspinania sie na wszystko, ciaglego siusiania i ucieczek ;) Czari maly erotoman urzadzil nam pod tym wzgledem piekielko ;) Quote
shangri_la Posted February 26, 2007 Posted February 26, 2007 [quote name='KAŚKA'] Od momentu kręcenia pupą i odstawiania ogona szlaban na puszczanie bez smyczy radzę obowiązkowy.:evil_lol:[/quote] heheh skąd ja to znam. Bira jak sobie upatrzy jakiegos super psiaka to odstawia ogon , wygina grzbiet i do niego wyje i p opiskuje zeby tylko do niej przyszedł :oops:, koszmar bo musze ją wtedy ciągnąć na smyczy bo instynkt jest tu niestety silniejszy niż posłuszeństwo :oops: nie wyobrażam sobie żeby w tym okresie była puszczona, napewno by zwiała, ale co ciekawe to ona tylko na niektóre psy tak reaguje ( na te, które zna i lubi ) a obce to zawsze goni z zębami :eviltong: pozdrawiam Quote
papisia Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 [quote name='KAŚKA'] Życzę Ci dużo cierpliwości, bo cieczka - a w zasadzie zakochane psy - potrafią wyprowadzić z równowagi najbardziej opanowaną osobę.:p[/quote] Ho! To sie nazywa dopiero poswiecenie!! rok temu wyjezdzam z bramy a tam biedne psisko zamarzniete na zaspie... Całą noc na mrozie biedaczysko czekalo na sukę sasiada, az zszedł z tego swiata :-( A co do puszczania luzem przez całą cieczkę... Znajoma w hodowli kryła sukę chyba w piątym dniu cieczki. Stąd też uważam, ze nie ma co ryzykować... Ale każdy swoją sukę zna i wie jak te cieczki przebiegają ;) A z tą karnością to nie zyczę przekonać się, ze czasami instynkt moze byc silniejszy anizeli głos panci czy pancia :razz: Znam taką, która puszczała sukę 3lata bez smyczy i bez zadnych problemów... a dnia pewnego sunia umówiła się na randkę i została przyłapana przez pancię kawałek od domu w trakcie aktu milosnego z psem sąsiada.... i tyle było z posłuszenstwa:oops: Ja osobiscie nie mam zamiaru ryzykować. Mój pies przechodzi cieczkę strasznie... Nie je, nie spi, boi się zostawac sam - deprecha czy jak?? :-o Na dworze jest posluchana jak nigdy, ale coś mi sie to wszystko podejrzane wydaje :cool1: To nie ten sam pies i nie bardzo wiem czy mogę jej ufać. Jedno wiem - katorga dla suki mojej straszna dla panów też i już rozmawiamy z wetem o sterylce. Quote
Błyskotka Posted February 27, 2007 Posted February 27, 2007 No ja jeszcze nie miałam adoratora pod bramą. Dzisiaj przyszedł tylko taki jeden ale wyczuł sukę kuzynki która do mnie przyszła z nią dzień wcześniej. Quote
izyda Posted March 28, 2007 Posted March 28, 2007 moja sunica posłuszna jest bardzo a miomo że nie przejawia skłonności do ucieczek i zainteresowania psami w czasie cieczki to wtedy ją niespuszczam,chodzimy na spacerki na lince treningowej,psy nią się też mało interesują bo dostaje witaminki dr.seidla niwelujące zapach i się sprawdzają,ale mimo to lepiej zawsze trzymać rękę na pulsie i mieć wszystko pod kontrolą niż potem mieć sobie coś do zarzucenia Quote
Od-Nowa Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 witam, nasza sunia ma około 6 miesięcy. przyjechała ok 2,5 tygodnia temu. po pierwszym tygodniu w czasie wizyty u weta, lekarz pooglądał i obadał i spytał kiedy była cieczka (bo miała przybrudzone wiadome okolice). Z tego co wiemy, cieczki nie miała. ale ostatnio jednego dnia 3 psy zachowywały się wobec niej natrętnie. oczywiście byliśmy obok więc nic się nie stało. Czy to możliwe że mała ma cieczke?? nie ma żadnych objawów poza tym że dzień przed tamtym incydentem zmieniła zapach. ale potem ani wcześniej nic. czy możliwa jest, bez cieczki u suki , chęć krycia ją przez psy?? na razie na wszelki wypadek jej nie spuszczamy i obserwujemy. i drugie pytanie. ponieważ chcemy ją wysterylizować po 1 cieczce.Jak w przypadku ewentualnej znikomej cieczki ustalić date zabiegu?? weterynarz radził ok 3 miesiące po pierwszej cieczce. Quote
Greven Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 3 miesiące to dość długo. Zazwyczaj są to ok. 3 tygodnie. Niegdy nie miałam takiej sytuacji, jaką opisujesz, ale może można np. zbadać poziom hormonów, aby ustalić w jakiej fazie cyklu jest suka? Zapytaj weterynarza, jakie są sposoby. Quote
Od-Nowa Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 ooo Graven, to może byłoby wyjście. jutro się dowiem czy możliwe. Quote
Pestka111 Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 A u mnie trochę inna sytuacja. Suczka moja ma prawie 11 miesięcy, a cieczki nie widać, zainteresowania ze strony innych psów też nie, żadnej opuchlizny... NIC. Nie wiem, czy może miec na to wpływ fakt, że nie należy do najzdrowszych psów? Od czwartego miesiąca życia jest na antybiotykach (zapalenie pęcherza za przyczyną wstrętnej E.Coli) do tego alergia nie wiadomo na co. I co będzie jeżeli ona nigdy nie dostanie cieczki? Przypomniało mi się coś, suczka pała miłością do mojego TZ :loveu: Taką dość uciążliwą miłością :razz: Zachowuje sie jak, no, jak zakochany pies. Quote
Agata yorkshire Posted May 22, 2007 Posted May 22, 2007 Myślę, że to cieczka. 8 miesięcy to już pora (choć wczesna ;)) Pierwsza cieczka może być prawie niewidoczna tzn. może być mały wypływ, ale możesz też mieć bardzo czystą sunię. Oczywiście zalecę uwagę na kawalerów, ale pamiętaj! że płodne dni wypadają po krwawieniu, choć nie jest to regułą. Także przez trzy tygodnie po krwawieniu musisz szczególnie uważać. Z reguły są to trzy dni w czasie tych trzech tygodni, ale może być tak, że trzy dni bezpośrednio po krwawieniu i trzy pod koniec cieczki (w 3 tyg.). Uważaj przez całą cieczkę :razz: Quote
Od-Nowa Posted May 22, 2007 Posted May 22, 2007 czy to było do mnie?? jak tak to bardzo dziękuję za rady :fadein: Quote
Figa Bez Maku Posted May 29, 2007 Posted May 29, 2007 Właśnie moja Figa ( ok roku) ma pierwszą cieczkę....zachowanie psów bywa różne wobec niej:cool3: Ze swoim kumplem bawiła się nawet bezproblemowo:crazyeye: a dzisiaj za nami poszła suka:evil_lol: wczepiona w Fiśki zadek:crazyeye: Figa podręcznikowo powinna przeganiać psy w pierwszym etapie ale nic podobnego się nie działo...wręcz przeciwnie...długość fazy palmienia jak i intensywność może byc bardzo różna tym się więc nie przejmuj... Poza plamieniem powinnaś zauważyć jakby obrzmienie sromu i powiększenie sutek... Figa ma też ( pomimo upałów) większy apetyt... Wylizuje się więcej niż zwykle..ale z Fiśki leje się sporo....a jeśli u Twojej suni plamienie jest niewielkie to czemu ma się wylizywać?:evil_lol: Suka bywa wtedy nieco nieposłuszna i zdekoncentrowana .. ograniczam więc teraz jakąkolwiek naukę i chodzimy na długiej lince tam gdzie nie ma psów lub są na smyczy.... Quote
Samturia Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 nie wiem co z Łapą... wczoraj widziałam taką brązowatą wydzielinę na podłodze, strasznie śmierdzącą. na cieczke byłąby już pora-ostatnią miała 10 mies. temu, pierwszą dostałą w wieku 13 miesięcy. Ale zero zainteresowania ze strony psów, nic... nie wiem czy to cieczka czy co? Quote
Martini Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Pewnie nie jestem pierwszą osobą która zadaje to pytanie, ale prosiła bym o odpowiedź. Otóż, moja 2,5 letnia suczka (cocker spaniel) ma dzisiaj 18 dzień cieczkę. Zauważyłam u niej dzisiaj ciemnożółtą wydzielinę z pochwy. Czy to już "bezpieczny" okres dla suczki? Tzn jaka jest możliwość zapłodnienia? Quote
Genesis Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 Są psy, które z powodu swojej pobudliwości próbują kryć suczki bez cieczki, wysterylizowane, jak również psy, nogi swojego pana lub pani, słyszałam, że nawet własne posłanie :oops:. Hormony... Moja sunia jest po sterylce i dziś właśnie jakiś amant próbował się do niej "dobierać":mad:. Mimo to doradzam sterylizację w każdym przypadku, gdy na pewno nie chcemy potomstwa po naszej suni. Pomijając cieczkę i zakochanych adoratorów, to sterylka ochroni nasze sunie przed częstym ropomaciczem, ciążami urojonymi, "depresjami" cieczkowymi itp. Dawniej byłam przeciwniczką takiej ingerencji, ale ponieważ sunię mamy z adopcji i tam została wysterylizowana, to trochę na ten temat poczytałam. I jestem za! Quote
Delay Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 [quote name='Martini']Zauważyłam u niej dzisiaj ciemnożółtą wydzielinę z pochwy. [/quote] Ciemnożółtą? To ja bym radziła wizytę u weta, najelpiej z badaniem cytologicznym. W 18 dniu wysięk może jeszcze być, ale bardzo delikatny i przypomianjący popłuczyny po mięsie, żółty mnie by osobiście mocno zaniepokoił. Taki wysięk najczęście sugeruje zapalenie pochwy u suki. Quote
Od-Nowa Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Genesis [B][QUOTE] [/B] [I]do od-Nowy [/I] [I]Są psy, które z powodu swojej pobudliwości próbują kryć suczki bez cieczki, wysterylizowane, jak również psy, nogi swojego pana lub pani, słyszałam, że nawet własne posłanie :oops:. Hormony... Moja sunia jest po sterylce i dziś właśnie jakiś amant próbował się do niej "dobierać":mad:. Mimo to doradzam sterylizację w każdym przypadku, gdy na pewno nie chcemy potomstwa po naszej suni. Pomijając cieczkę i zakochanych adoratorów, to sterylka ochroni nasze sunie przed częstym ropomaciczem, ciążami urojonymi, "depresjami" cieczkowymi itp. Dawniej byłam przeciwniczką takiej ingerencji, ale ponieważ sunię mamy z adopcji i tam została wysterylizowana, to trochę na ten temat poczytałam. I jestem za! [/I] [B][/QUOTE][/B] mój post pochodzi sprzed 1,5 roku :razz: sprawa już dawno nieaktualna, ale może komuś innemu pomoże. Quote
$modliszka$ Posted January 18, 2009 Posted January 18, 2009 Sluchajcie prosze o pomoc moja sunia ma prawie roczek a jeszcze niemiala cieczki...poniewaz mam pierwszy raz sunie niemam pojecia jak wygladaja objawy ..jak moge to zaobserwowac ze cos sie dzieje prosze o pilna pomoc:smilecol::laola::oops2: Quote
Nayantara Posted March 30, 2009 Posted March 30, 2009 ja mam problem z tego tyttulu że moja sunia chyba dostała cieki ale chyba bo to cos jest brązowe i nie ma zapachu, takie mega brązowe jak kupa i nie wiem czy coś jest nie tak. Ostatnia cieke miała na początek jesieni także mozliwe że to cieka, ale nie zdarzyło mi się jeszcze żyby to cos było TAKIE.... brązowoe, bez zapachu, zero, przemylam jeje pitke i po kilkunastu kinutach znowu bylo, zastanawiam się czy czasem cos jest nie tak Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.