Jump to content
Dogomania

Barry z Lublina, znalazł bezpieczeństwo i wspaniały dom u boku Zosi!


supergoga

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak, kwitną muchomorki.
A poza tym szaro, zimno, mokro i nieprzyjemnie.

[IMG]http://images37.fotosik.pl/210/b679e9f660e57715med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/211/3565776fed67cefbmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/210/ebe9513d8beaa5e7med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Dziękujemy za życzenia.
Wszystkim też przekazuję najcieplejsze życzenia noworoczne.

I parę słów refleksji : u nas masakra. Od trzech dni strzelają na tej mojej wsi. Wieśniactwo nie ma umiaru. Ja niby też wieśniactwo ale przynajmniej nie strzelam.
Barry wariuje, cały czas się trzęsie, chowa się we wszelakie "mysie dzury" ale u mnie w domu nie ma takich miejsc coby nie było słychać tych wystrzałów.
Stwierdziłam po ostatnim sylewstrze, że nie będę mu nic podawać, bo nic dobrego z tego nie wynikło.
Jakoś musimy to przeżyć.
Pewnie znów będę o północy siedzieć z nim pod stołem i z kotem za pazuchą, bo nijak inaczej sobie tego nie wyobrażam.
A jeszcze w tv powiedzieli, że zwierzę ze strachu może "zejść" na zawał serca. No to już tak mnie pocieszyli, że nie wiem co to będzie.
Proszę Was bardzo żebyście wszyscy trzymali za moje zwierzaki kciuki coby dobrze sie to skończyło.

Doprawdy nie wiem co ci ludzie sobie myślą - przecież jest zakaz strzelania, tylko w noc sylwestrową można. No ale jak mi wypada zadenuncjować sąsiadów, przecież to tacy "mili i uczynni ludzie" - tylko w okolicach Nowego Roku dopada ich jakaś głupawka. I cieszą się, że tak głośno huknie - nawet strzelają rano i w południe i tracą efekty wizualne.
Jest w stanie ktoś to pojąć, bo ja nie.

Pies sąsiadów o mało się nie powiesił na swojej obroży ze strachu, bo usiłował się gdzieś schować, a że miał do dyspozycji tylko swoją budę, to w tym amoku zahaczył się o jej róg i tak wył. Musiałam interweniować, a oni ze śmiechem odczepili go i stwierdzili, że nic mu nie będzie.

Dziewczyny - naprawdę się obawiam tej nocy, dodajcie mi otuchy.

Link to comment
Share on other sites

W ten dzień cieszę się, że moja Vega jest prawie głucha, już nie reaguje tak na wystrzały, chociaż i tak nie mogę narzekać, bo nigdy jakoś specjalnie nie panikowała, ale podenerwowana i niespokojna oczywiście była. Na spacerze nawet nie chciała załatwić swoich spraw, rozglądała się tylko zaniepokojona wokół - coś się działo, a ona nie wiedziała co.

Link to comment
Share on other sites

No a u mnie tragedia, nie wiem już sama co robić.
Barry trzęsący się i ślina mu cieknie. Nic - tylko jakoś przetrwać. Ale jak - jak co chwila coś huknie za oknami.

I to jak na złość wszyscy kierują te ognie na mój teren, bo duży. Ech - niech ci "wszyscy święci" - o ile istnieją - mają nas w swojej opiece.
Już samochód schowałam do garażu, bo go jeszcze "popieści" od tych ogni.
No jednym słowem stawiam na przetrzymanie, bo nic innego nie mogę wymyślić.

Link to comment
Share on other sites

Hej - odezwie się ktoś do mnie ? Bo my tu mało szału nie dostajemy. TV na cały regulator ale pies i tak co każdy wybuch przyskakuje do mnie i mało mnie nie zadusi.
Ja chyba bardziej przeżywam te jego histerie. Zawał jak nic - a tu ciągle strzelają i to coraz natarczywiej. Nic na to nie poradzę, że będzie jeszcze gorzej.
Jak przeżyjemy, to się odezwę - a jak nie, to chyba tylko TM.

Link to comment
Share on other sites

O rany, Zosiu . Trzymam za Twoje zwierzaki najmocniej jak potrafię!!!
Ja bym chyba jednak zgłosiła na policję, jesli sasiedzi tacy mili, to powinni zrozumiec, że zwierzeta z sąsiedztwa umierają ze strachu.

Moje psy się nie boja, u nas jeszcze cichutko.
Może masz w domu pomieszczenie, gdzie mniej słychac te petardy? Bo najgorzej o 12 bedzie...

Link to comment
Share on other sites

Przeżyliśmy ale nie wiem kto bardziej panikował - ja czy pies.
Moje suczydła jakoś przeżyły, bo one są zaprawione w bojach ale Barry - szkoda gadać.
Dopiero wyszedł na dwór.
Z niego to była istna galareta. Miałam głośno włączone tv ale nie pomagało. Slina z pyska i zero kontktu.
Strzelali w sumie ze dwie godziny.
Uff - jak dobrze, że już po.

I dziękuję Wam za wspieranie mnie.

Link to comment
Share on other sites

Ciszej dziś już u Was? My wybylismy na ten cięzki okres do Supraśla. Cos tam gdzieś strzelali, ale w sumie niewiele. Moja Dotts trochę się pobała, ale nawet nie było porównania z tym co sie działo dwa lata temu w Łodzi czy nawet w zeszłym roku u nas na działce.
Ledwo wrócilismy a dziś już starszono nas fejerwerkami. O godz 14 tatus pokazywał śliczne fajerwerki małemu dziecku. Kosomos. Jedynie huki były, bo wizualnie nic nie było praktycznie widac. A tymczesm moja suka na to jak osika. W łeb bym palnęła gamoniowi to może by się opamiętał.

Trzymam kciuki zadobre samopoczucie wszytskich strachulców.

Link to comment
Share on other sites

Zosiu, kochana, wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze, najserdeczniejsze dla Ciebie, w nowym roku.
Dopiero odzyskałam internet po świętach. Przeczytałam o strachu Barrego przed wystrzałami. Na wątku Sary, dziewczyny polecają jakiś środek uspokajający, sprawdzony. Może warto spróbować?
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/138428-Sara-owczarek-niemiecki-JuA-bezpieczna-w-hoteliku-Szukamy-domu[/URL]
Wzmianka o leku na ostatnich stronach wątku.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

U nas wszystko ok. Przeżywamy tylko atak zimy. Dzisiaj było u nas -23, no i zaczęło znowu sypać śniegiem.
Iwlajn - a jak tam samochodzik, masz już ?

Dziewczyny, czy wiecie gdzie można poczytać coś o tym psie co dryfowł kilka dni na krze ?
Oglądałam wczoraj w tv, dzisiaj też było na Polsacie w wiadomościach ale za późno włączyłam i pokazywałi go już na lądzie na smyczy i usłyszałam tylko, że wszyscy zainteresowani mają się niebawem spotkach. Czyżby się właściciel znalazł ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...