Jump to content
Dogomania

Kida - kto zna jej przeszłość? I czy jest ktoś kto pomoże jej przeżyć?


Istar19

Recommended Posts

  • Replies 636
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='soboz4']poprosimy na forum o pojemniki po lodach i margarynie, ma razie jak możesz to zrobisz w takich jakich masz, poproszę żeby tym razem nam wybaczyli, że pojemniki będą do odbioru.

Napisz kiedy dasz radę jakąś porcyjkę ugotować, bo u mnie na targu łapki są dwa razy w tygodniu w środy i w piątki, jutro nie wiem czy gdzieś dostaniesz, chyba że w TESCO, albo jakimś dużym sklepie gdzie mają elementy kurczaka na bieżąco

Zbiórka pojemniczków ogłoszona![/QUOTE]

Z kupieniem nie ma problemu, gdzieś się jakieś łapki znajdą, tylko największy problem jest z kasą, niestety, ale moi rodzice nie są prozwierzęcy i nie lubią "niepotrzebnie wydawać kasę na zwierzęta" :(

Link to comment
Share on other sites

nie wiem co będzie postanowione ... czy znajdzie się tymczas dla Kidy, myślałam o bazarku, żeby uzbierać jakąś kasę --> na jej potrzeby, lekarstwa... albo jakiś dogomaniacki tymczas?
na razie czekam co na to ewes i opiekunka Kidy, zdrowiej Marzenko i wracaj do nas!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kimiji']Z kupieniem nie ma problemu, gdzieś się jakieś łapki znajdą, tylko największy problem jest z kasą, niestety, ale moi rodzice nie są prozwierzęcy i nie lubią "niepotrzebnie wydawać kasę na zwierzęta" :([/QUOTE]

Podobno równie fajne są chrząstki z indyka a mniej makabrycznie wyglądają.

Link to comment
Share on other sites

Mogę najwcześniej dać Ci w czwartek kasę.

Jeżeli uda mi się kupić przed czwartkiem łapki to przyniosę na czwartek, piątek i sobotę, Ariel podrzuciła mi pudełka, ale do czwartku nie dam rady.

Chrząstki z indyka tylko jeden raz udało mi się kupić w Kodniu, w Katowicach jeszcze nigdy nie widziałam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saphira18']nie wiem co będzie postanowione ... czy znajdzie się tymczas dla Kidy, myślałam o bazarku, żeby uzbierać jakąś kasę --> na jej potrzeby, lekarstwa... albo jakiś dogomaniacki tymczas?
na razie czekam co na to ewes i opiekunka Kidy, zdrowiej Marzenko i wracaj do nas![/QUOTE]

to musi być dt już na stałe,

Kida ma IV stopień spondylozy, czyli już całkowicie powiązane skostnienia na kręgosłupie, tego już nie da się wyleczyć, w mniejszych stopniach z tego co czytałam stosuje sie laseroterapię, żeby nie dopuścić do ostatniego stopnia

Jeżeli znajdziemy jakiś dt, musi mieć świadomość, że to w gruncie rzeczy dom stały

Piszę to dlatego, żeby nie zaistniała sytuacja, że znajdziemy dom na miesiąc, dwa a potem ktoś zrezygnuje. To byłoby bardzo złe dla psychiki psa, gdyby znowu ją oddać do schroniska.

Zresztą mam mieszane uczucia przy tej walce, co innego gdy mamy przynajmniej nadzieję na normalną egzystencję psa, ale w przypadku Kidy jakiś próg bólu i tak będzie

Edited by soboz4
Link to comment
Share on other sites

Arthrofos dawkuje się tak: 1 tabletka na 20 kg masy ciała, czyli Kida powinna dostawać 2 tabletki, raz na dobę.

W jej karcie schroniskowej wpisałam, krakowskim targiem ;), 8 lat.

Łapki kurze miewa babka w budce z mięsem na rynku obok mnie, mogę zapytać kiedy będzie miała i ewentualnie zamówić. Tylko ile?! I czy ktoś mógłby je ode odebrać, jeśli je kupię?

Link to comment
Share on other sites

Na razie w poniedziałek zobaczę w Spiżarni na Agnieszki, jeżeli będą to kupię i na wtorek bym miała gotowe, ale nie mam jak przekazać Kidzie, nie dojadę do schroniska, we wtorki pracuję do 17:00, na dodatek muszę się umówić do dentysty, bo wkrótce będę szczerbata...

W środy tak samo, no i muszę pędzić do moich psów, nikt ich nie wyprowadzi, mąż w środy do 18:30 pracuje,

dlatego ja najwcześniej bym mogła Kidzie przygotować galaretkę na czwartek (piątek i sobotę)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4']Na razie w poniedziałek zobaczę w Spiżarni na Agnieszki, jeżeli będą to kupię i na wtorek bym miała gotowe, ale nie mam jak przekazać Kidzie, nie dojadę do schroniska, we wtorki pracuję do 17:00, na dodatek muszę się umówić do dentysty, bo wkrótce będę szczerbata...

W środy tak samo, no i muszę pędzić do moich psów, nikt ich nie wyprowadzi, mąż w środy do 18:30 pracuje,

dlatego ja najwcześniej bym mogła Kidzie przygotować galaretkę na czwartek (piątek i sobotę)[/QUOTE]

Ja mogę zawieźć Kidze łapki we wtorek. Mogę jej też dać duży nieużywany ponton od sznapsa.

Link to comment
Share on other sites

[B]
to jak dostanę łapki, przywiozę galaretkę do pracy, fajnie że ją zawieziesz Kidzie.[/B]

[B]Na czwartek umówiłam się z bardzo sympatycznym facetem z Tychów, chce psa dla mamy[/B], miziaka który nie chciałby mieć za dużo spacerów, opowiedziałam mu o Kidzie, jest skłonny przemyśleć sprawę, poprosiłam go by poczytał o jej chorobie i wszystko przemyślał.

Jednakże musimy wówczas podjąć zobowiązanie kupowanie leków dla Kidy do końca życia, [B]musimy mieć na wątku stałe deklaracje dla Kidy na minimum 70 złotych miesięcznie[/B]

Link to comment
Share on other sites

Zrobiłam Kidzie jeszcze kilka ogłoszeń na małopolskie
[url]http://tablica.pl/oferta/spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej-owczarkowatej-kidzie-IDVnAX.html[/url]
[url]http://krakow.olx.pl/item_page.php?Id=342838803&ts=1333299165[/url]
[url]http://zoomia.pl/oferty/adopcje/oddam-psa/owczarek/spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej-owczarkowatej-kidzie-l22257.html[/url]
[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/20817655.html[/url]
[url]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej-owczarkowatej-Kidzie,61836[/url]
[url]http://top-ogloszenia.net/Zwierz-ta-Psy-i-koty-Spondyloza_to_wyrok_w_schronisku_pomoz_naszej_owczarkowatej_Kidzie_-18-119-388961[/url]
[url]http://petsy.pl/ogloszenia/1/1_Psy/34_Wielorasowe/24356_Spondyloza_to_wyrok_w_schronisku_pom_naszej_owczarkowatej_Kidzie.html[/url]
[url]http://www.morusek.pl/ogloszenie/100346/Chora-na-spodnyloze-Kida-w-schronisku-sobie-nie-poradzi---pomoz/[/url]
[url]http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej-owczarkowatej-kidzie/46558[/url]
[url]http://www.adin.pl/ogloszenia/177728.html[/url]
[url]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,52304,Lw==.html[/url]
[url]http://www.eoferty.com.pl/281026[/url]
[url]http://wszystkotujest.pl/Zwierzeta/Do_adopcji/Psy,ogloszenie,962300.html[/url]
[url]http://www.pineska.pl/?id=106749[/url]
[url]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Spondyloza-to-wyrok-w-schronisku,-pomoz-naszej-owczarkowatej-Kidzie-id39261.html[/url]
[url]http://krakow.cwirek.pl/oddam-przyjme-zamienie/spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej,id1d0205d125e73.html[/url]
[url]http://krakow.swistek.pl/spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej-owczarkowatej-kidzie_151762.html[/url]
[url]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/858049572/krakow-Spondyloza-to-wyrok-w-schronisku-pomoz-naszej-owczarkowatej-Kidzie.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4'][B]
to jak dostanę łapki, przywiozę galaretkę do pracy, fajnie że ją zawieziesz Kidzie.[/B]

[B]Na czwartek umówiłam się z bardzo sympatycznym facetem z Tychów, chce psa dla mamy[/B], miziaka który nie chciałby mieć za dużo spacerów, opowiedziałam mu o Kidzie, jest skłonny przemyśleć sprawę, poprosiłam go by poczytał o jej chorobie i wszystko przemyślał.

Jednakże musimy wówczas podjąć zobowiązanie kupowanie leków dla Kidy do końca życia, [B]musimy mieć na wątku stałe deklaracje dla Kidy na minimum 70 złotych miesięcznie[/B][/QUOTE]

Wszystko zależy od Roberta. Najwyżej Sznapsiu zje podarunek od cioci Soboz:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4'][B]
to jak dostanę łapki, przywiozę galaretkę do pracy, fajnie że ją zawieziesz Kidzie.[/B]

[B]Na czwartek umówiłam się z bardzo sympatycznym facetem z Tychów, chce psa dla mamy[/B], miziaka który nie chciałby mieć za dużo spacerów, opowiedziałam mu o Kidzie, jest skłonny przemyśleć sprawę, poprosiłam go by poczytał o jej chorobie i wszystko przemyślał.

Jednakże musimy wówczas podjąć zobowiązanie kupowanie leków dla Kidy do końca życia, [B]musimy mieć na wątku stałe deklaracje dla Kidy na minimum 70 złotych miesięcznie[/B][/QUOTE]

czytam i oczom nie wierzę:) to chyba było by spełnienie marzeń... ale na razie poczekajmy... Bożenko a na którym piętrze mieszka pani?
czy zamiast stałych deklaracji mogłyby być spływy z bazarków? bo ciężko o stałe deklaracje...

Link to comment
Share on other sites

tu może być problem, bo to II piętro, Pan jest prawie zdecydowany, ale muszę jutro porozmawiać z weterynarzem, bo tam nie ma windy, nie znam tej choroby i nie umiałam nic na ten temat znaleźć na necie, a Pani jest starsza, nie będzie możliwości by nosić Kidę, gdyby nie to już bym śpiewała z radości...

Pan ma do mnie zadzwonić jutro, jak już będę po rozmowie, czy Kida może mieszkać na II piętrze

jeżeli nie, ma przyjechać i tak mamy pomóc mu wybrać spokojnego starszego psa dla mamy

co do bazarków, to nie mam do końca zaufania, bo tak na dobrą sprawę tylko Wy jesteście aktywne w tym względzie, gdyście zrezygnowały to nie wiem kto by Was zastąpił, a zobowiązanie wtedy nadal będzie

Link to comment
Share on other sites

Ja mam 7 pojemników po lodach 1L pojemności.
Moja Mama co miesiąc deklaruje wpłatę na naszą działalność więc te pieniążki można w całości pożytkować na leczenie a i ja mogę podjąć finansowe zobowiązanie. Gdzie mam dostarczyć pojemniki?
[SIZE=3][B]kimiji[/B][/SIZE] masz konto?!?!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4']co do bazarków, to nie mam do końca zaufania, bo tak na dobrą sprawę tylko Wy jesteście aktywne w tym względzie, gdyście zrezygnowały to nie wiem kto by Was zastąpił, a zobowiązanie wtedy nadal będzie[/QUOTE]

tak obserwowałam inne wątki co składają ludzie deklarację... różnie to w życiu bywa, nawet stałe deklaracje nie są pewne
jedynie mogę się zobowiązać że 100-150 miesięcznie dla Kidy uzbieramy (ewes HELP!;))
wiem że trudno za kogoś ręczyć, ale soboz nie zostawimy Kidy, mogę jedynie obiecać (bo co więcej?:roll:)

Link to comment
Share on other sites

ok, więc jutro będę rano rozmawiać z wetem, mam nadzieję że moja kierowniczka będzie miała w miarę dobry humor, bo w poniedziałki jest bardzo kwaśna i w zeszły poniedziałek mocno mi się oberwało za telefony w sprawie psów

Pan na szczęście tez nie może rozmawiać w pracy, więc będzie rozmawiał po 17:00, ale wet i rozmowa ze schroniskiem musi być w czasie moje dniówki...

Więc teraz trzymać kciuki, muszę być z Panem uczciwa, najchętniej bym go skierowała do weta na rozmowę

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...