jostel5 Posted July 4, 2012 Share Posted July 4, 2012 Mam ciągle telefony z pytaniami o Rexa...Nie ukrywam ,jaki jest stan psiaka i ludzie rezygnują... tak strasznie mi przykro....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 4, 2012 Share Posted July 4, 2012 Dobrze, że ma przynajmniej nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 Czy ktoś ma lub może skompletować całą dokumentację, wszystkie wyniki badań Rexa? Warto byłoby je skonsultować!! Jak Rex reaguje na inne psy i koty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybillas Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 Wybaczcie, ale nie mam czasu aby dokładnie wszystko przeczytac, więc dla tego zapytam, czy nikt nie rorważał amputacji łapy? Jesli pozwoliłoby mu to na zycie bez bólu to chyba byłoby to rozwiazanie? No chyba, że proces chorobowy nie dotyczy tylko tego miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 To było już rozważane, ale stwierdzono, że trzeba by razem z łopatką i to bez gwarancji powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 Podniosę pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 [quote name='anett']Czy ktoś ma lub może skompletować całą dokumentację, wszystkie wyniki badań Rexa? Warto byłoby je skonsultować!! Jak Rex reaguje na inne psy i koty?[/QUOTE] halo, dziewczyny, kto moze odpowiedzieć na to pytanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 Dawno z nim nie chodziłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 Jeśli chodzi o wyniki badań, to Ola miała je odebrać w sobotę przed 11, jednak Dr. Szponder ich nie miał, w niedziele nie miał jak ich odebrać, więc Ola umówiła się na poniedziałek na rano..ale Doktora nie było, więc wyniki odebrała Kasia wieczorem. Zostały od razu wysłane. Mam nadzieje, że już doszły..Trzymam kciuki za Rexia ..a przynajmniej za to, żeby znalazł Kochający Dom, w którym nawet jeśli krótko, to będzie Szczęśliwy. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdalena.caruk Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 A jeśli chodzi o reakcje na inne psy i koty..to jeśli chodzi o psy Rex potrafi być zazdrosny, a przynajmniej był podczas pobytu w klinice, szczekał i warczał jeśli w międzyczasie np. karmiłam innego psiaka, albo głaskałam. Jeśli chodzi o koty, to nie mam pojęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 Dziękujemy za info, Magdaleno i czekamy na te wyniki, może jeszcze jakiś inny specjalista spojrzy z boku i znajdzie jakąś nadzieję dla Rexa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 Też mam nadzieje na konsultacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 Ale ktoś odpowiedzialny musi wreszcie coś zarządzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 No nie wiem czy trzeba coś zarządzać, czy jak będą wyniki wystarczy zeskanować i przesłać, czas działa na niekorzyść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 [quote name='arabiansaneta']Ale ktoś odpowiedzialny musi wreszcie coś zarządzić.[/QUOTE] A kto jest osobą odpowiedzialną za Rexa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Balu Posted July 9, 2012 Share Posted July 9, 2012 [quote name='anett']A kto jest osobą odpowiedzialną za Rexa?[/QUOTE] Chyba ten kto założył temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 Widziałam go dzisiaj w schronisku, pomiziałam, dałam parę ciastek... Nie staje na tę łapę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 kiedy będą wyniki? i czy dałoby radę sprawdzić reakcję na kota? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 Podobno wyniki zostały już wysłane, więc mam nadzieję, że doszły gdzie trzeba, a na kota w końcu musimy przetestować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 A więc trochę cierpliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 To nie na mnie te wyniki przychodzą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted July 12, 2012 Share Posted July 12, 2012 Czekamy cierpliwie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted July 12, 2012 Share Posted July 12, 2012 A czy ktoś ma telefoniczne namiary na założycielkę wątku? jeżeli to pomogłoby jakoś w kontakcie to podaję mój nr tel. 501 702 550 i bardzo bym prosiła o kontakt osoby decyzyjne, dysponujące wynikami badań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted July 12, 2012 Share Posted July 12, 2012 Jutro (właściwie już dzisiaj) będę z kierownikiem schroniska w Lublinie u doktora Szpondera i spróbuję się czegoś o medycznej przyszłości Rexa dowiedzieć. Widziałam psiaka "na żywo" przed trzema dniami-nie wygląda źle,mieszka w kojcu z drewnianą podłogą,ma apetyt ,lubi leżeć na kołdrze wyłożonej przed budą ,chce być mizany...Niestety ,nie każdy może do niego podejść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 Przepraszam, że dokładam problemów. Ale jest tu dużo dobrych duszyczek kochających oneczki. Kolejna bieda zniszczona przez "ludzi?" bardzo potrzebuje wsparcia na leczenie i jedzenie (nie hotelowanie), dlatego bardzo proszę, zajrzyjcie [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229360-Walka-o-zycie-Roja!!!-Potrzebna-kazda-pomoc"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/forum/thread...na-kazda-pomoc[/COLOR][/URL]!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.