wojtuś Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 (edited) [quote name='Ginn']Mam surowicę czeską na parwo - ile potrzebujecie. Mam ampułki na 12 kg jedna - no i musicie zorganizować transport.[/QUOTE] Dzięki Ginn, zaraz po ewu dzwoniłem tez do elik, i już wiemy że elik nie ma surowicy, myślałem nawet jak przetransportować surowicę od Ginn do Klaudii, - jutro jest transport kotków do Krakowa od p. Ani ze ŚTOZ - w niedzielę Romi jedzie z Krakowa do LILUtosi k.Wrocławia po sunie Livię i wraca z nią do DS k.Krakowa, przy parwo konieczne jest jednak szybkie podanie surowicy, super że Klaudia zdobyła, trzymam kciuki Edited March 16, 2012 by wojtuś poprawa Quote
dziki.nomada Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 Trzymamy kciuki za dzielne szczeniaczki... Quote
Rudzia-Bianca Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 CO u maluszków, miałyście jakieś wieści z kliniki ? Udało się zabrać te dwa ze schronu ? Plis wiemy żeście zalatane i zabiegane i czasu brak , ale my tu z nerwów palce obgryzamy ... Quote
Vicky62 Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 Tak to prawda, co chwilę zaglądam czy są nowe wiadomości o maluszkach na wątku. Bardzo leżą mi sercu te malce:-( Quote
Rudzia-Bianca Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 [quote name='Vicky62']Tak to prawda, co chwilę zaglądam czy są nowe wiadomości o maluszkach na wątku. Bardzo leżą mi sercu te malce:-([/QUOTE] To tak jak ja , al nie chcę już dzwonić do dziewczyn bo pewnie na mój nr ustawiły sobie dzwonek wyjącej syreny albo inny równie paskudny ...:diabloti: A tak poważnie to czekamy na wieści ... Quote
sajlana Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 na czyje konto wpłacac pieniżki na maluchy? Quote
pucka69 Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 ech ... mogę tylko napisać że trzymam kciuki ... Quote
Isiak Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 To już któreś z kolei pszczyńskie maluchy z punktu chore na parwo :( Masakra :( Quote
Avilia Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 [quote name='Isiak']To już któreś z kolei pszczyńskie maluchy z punktu chore na parwo :( Masakra :([/QUOTE] Niestety parwo jest wszędzie,nawet na naszym podwórku;/ A takie małe szczeniaczki łapią świństwa w mig;/ Tym bardziej w schronie,gdzie nie ma warunków na trzymanie nieszczepionych szczeniąt... Quote
Rudzia-Bianca Posted March 16, 2012 Posted March 16, 2012 [quote name='Avilia']Niestety parwo jest wszędzie,nawet na naszym podwórku;/ A takie małe szczeniaczki łapią świństwa w mig;/ Tym bardziej w schronie,gdzie nie ma warunków na trzymanie nieszczepionych szczeniąt...[/QUOTE] Są jakieś wieści z kliniki ? Udało się zabrać te dwa maluchy z schronu ? Quote
Psia Szkoła Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 mam nadzieję, że jak wrócę z Wawy wiadomości będą lepsze :) Quote
Klaudus__ Posted March 17, 2012 Author Posted March 17, 2012 [I]Wczoraj żyły wszystkie. Niestety Ich stan nie był zachwycający,ale mają dobrą opiekę i są bezpieczne. Dzisiaj zadzwonię ok. 9:00 i zobaczymy co z Nimi. Surowicę załatwiła Bubu - to dzięki Niej jest również zniżka w lecznicy. Jak braknie surowicy - będziemy filtrować z ozdrowieńca. Mam jednak nadzieję,że z każdą godziną będzie lepiej. Pozostałe dwa szczeniaki nadal w schronie. Szukam Im miejsca w jakieś lecznicy. Na razie wyglądają ok. Koooopy też niezłe. I jedzą... No ale to może być kwestia jednej godziny i będzie po sprawie - bo przecież parwo tam jest - jak wszędzie. A na wiosnę zawsze wychodzi,że rzucać więcej kłód pod nogi. [/I] [quote name='Rudzia-Bianca']To tak jak ja , al nie chcę już dzwonić do dziewczyn bo pewnie na mój nr ustawiły sobie dzwonek wyjącej syreny albo inny równie paskudny ...:diabloti: [/QUOTE] [I] Ja Ty już coś Ciocia wymyślisz - hahaha bynajmniej humor poprawisz [/I] Quote
danusiadanusia Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 podczytuję cały czas wątek:( trzymam kciuki za maluszki i wiem, że tak sprawnie działacie,że tylko może być lepiej... musi tak być.Cała ekipa udzielająca się jest tak wspaniała, że brakuje mi słów:):) my wirtualnie też Was wspieramy, powodzenia:):) Quote
Klaudus__ Posted March 17, 2012 Author Posted March 17, 2012 [I]Niestety wieści nie są dobre... :roll: :bigcry: Szczeniaczki przechodzą właśnie mega kryzys... Najgorszy jest stan chłopczyka... Krwotoczna biegunka,wymioty też z krwią... Powiedzieli,że jest bardzo źle... Będę dzwoniła po południu - nie ukrywają,że chłopak jest w bardzo bardzo zlym stanie...[/I] Quote
Rudzia-Bianca Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 Od wczoraj boję się tu wchodzić :( Ale jak żyją jest szansa, maluńki kochane nie róbcie nam tego ... Quote
ewu Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='Rudzia-Bianca']Od wczoraj boję się tu wchodzić :( Ale jak żyją jest szansa, maluńki kochane nie róbcie nam tego ...[/QUOTE] Żyjcie kochane, walczcie, słoneczko świeci , będziecie biegać po łące. Quote
ewu Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 Rodzeństwo mojego Pączka odeszło w punkcie. Kiedy widzę jak mój skarb rośnie zawsze o nich myślę:((( Wy kochane maleństwa też musicie rosnąć -kochane przez ludzi i szczęśliwe... Trzymajcie się ,proszę.... Quote
Rudzia-Bianca Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='marta-t']Nie ma wiadomości?[/QUOTE] Nie ma , czekamy ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.