aresnik Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Bardzo przydatna rzecz do sprzątania psich kupek nazywa się "AS-KUPOZBIERACZ" i można się w niego zaopatrzyc na allegro: [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item-85310270"]www.allegro.pl/show_item.php?item-85310270[/URL] polecam mam to urządzenie i jestem zadowolona. Strona ta poleca przede wszystkim naklejki na samochód z podobizną psów, ale wystarczy wejść w " Inne przedmioty sprzedającego " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 NO! Nareszcie ten temat ruszył. Ja prosz jego podiweszenie zeby kazdy tu wszedł i poczuł sie w OBOWIĄZKU jako dogomaniak dawac dobry przykład. Ja używam zwykłych jendorazówek (tak jak asher). Tozwolneinie mamy rzadko (i niech tak zstanie) w tej sytuacji nie sprzatałam bo nie bylam zwyczajnie na to przygotowana. Mysle ze mozna spróbwac uzyc chusteczek albo innego papieru, albo porpostu ta jedna kupe zostawic i deszcz ja zmyje. Pati za koope grozi mandat około 100 złotych. I u nas takowe sie zdazaja ale za rzadko! Za pikieta jestem jak najbardziej. Chociaz w tekwestii moznaby zamknac usta przeciwnikom psów. Co do duzych odkurzaczy sprzatajacych psie kupy to nie byloby złe, ale to probelmu nei rozwiaze moze jedynie wystarczyc na koopki bezdomnych psiaków lub całkiem bezmyslnych włąscicieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eveandAxel Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 No i sprawdzają sie tylko na drogach ewentualnie chodnikach ale nie na trawnikach i ścieżkach a tam przecież przeważnie chodzimy z psami! :shake: chyba że nie wiem o jakimś cudzie technologii, to przepraszam!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 DAWNO SIĘ TAK NIE NAŚMIAŁAM!!:lol: Mój pies niestety już nie żyje prawie rok, ale do tej pory w niektórych rzadziej noszonych spodniach i bluzach znajduję woreczki, które nosiłam do zbierania kupek! Najbardziej mnie wk.....ło jak taki jeden z drugim widząc,że zbieram kupke i wrzucam w zawiazanym woreczku do śmietnika ostentacyjnie twierdzili np. patrz jaka bezczelna, niedość że pies nasrał to jeszcze to gówno do kubła wrzyca.:mad: A ja i tak zbierzłam i do śmietników wrzucałam a co!! w koncu za wywóz śmieci płacę!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='ruda_asia']DAWNO SIĘ TAK NIE NAŚMIAŁAM!!:lol: Mój pies niestety już nie żyje prawie rok, ale do tej pory w niektórych rzadziej noszonych spodniach i bluzach znajduję woreczki, które nosiłam do zbierania kupek! Najbardziej mnie wk.....ło jak taki jeden z drugim widząc,że zbieram kupke i wrzucam w zawiazanym woreczku do śmietnika ostentacyjnie twierdzili np. patrz jaka bezczelna, niedość że pies nasrał to jeszcze to gówno do kubła wrzyca.:mad: A ja i tak zbierzłam i do śmietników wrzucałam a co!! w koncu za wywóz śmieci płacę!![/quote] Oj az mi sie na usta cisnie aby takiemu zyczyc wdepnięcia w gówno słonia!:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Ruda Asiu, trzeba było wyjąć torebkę z kupą ze śmietnika i zamarkować rzut tym obiektem w stronę krytykującego :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylvia_76 Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='asher']Ruda Asiu, trzeba było wyjąć torebkę z kupą ze śmietnika i zamarkować rzut tym obiektem w stronę krytykującego :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] :lol: :lol: :lol: ... z dumą na twarzy, oczywiście :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Ja na takie głupie gadanie sie po prostu uodporniłam!! Natomiast w dzielnicy gdzie mieszkam jest kilka osób, które po psiakach sprzątają, nawet starsze panie!! Wiem natomiast jedno: przy następnym psie też będę sprzątać kupy, przynajmniej nie będzie mi wstyd ze po sobie i swoim pupilu zostawiam syf! Takie sprzatanie po prostu wchodzi w krew!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dyziolek Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Najgorsze są początki...ale potem już rzeczywiście wchodzi w krew! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Ja osobiście staram się pamietać o noszeniu zwykłych foliowych woreczków. Tylko delikatnie mówiąc troszkę irytujące jest jak z owym woreczkiem i zawartością trzeba iść przez kilka ulic, bo nie ma śmietników... :roll: Kiedyś niosłam chyba z 20 minut, a ludzie tylko patrzyli z obrzydzeniem i odrazą... :cool: Jak psiarze nie sprzątają (zaryzykowałabym stwierdzenie, że większość tego nie czyni) to anty-psiarze robią nagonkę i wyklinają miłośników psów, ale jak już ktoś chce zrobić dobry uczynek i posprzątać to ludzie odwracają głowy z głośnym "bleee". Jednym słowem- ludzi zadowolić się nie da, a ja nawet nie będę próbować, bo to awykonalne. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='Dalma'] Kiedyś niosłam chyba z 20 minut, ;)[/quote] A ja nie nosze. Jak dlugo nie ma kosza to poprostu klade woreczek z zawartoscia przy krawezniku. Moze to da komus do myslenia....:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='PATIszon']A ja nie nosze. Jak dlugo nie ma kosza to poprostu klade woreczek z zawartoscia przy krawezniku. Moze to da komus do myslenia....:cool3:[/quote] Prawie pól roku temu zrobiłam w ten sam sposób..woreczek leży tam do dzisiaj:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Lazy, tworzysz historię :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='asher']Lazy, tworzysz historię :lol: :lol: :lol:[/quote] Taaa...to co w woreczku w końcu sie rozłoży, ale sam woreczek nie predko. Nawet się zastanwiam nad usunieciem tego...Niestety na tej trasie nie ma ZADNEGO smietnika...ehhh...u mnie takie sztuczki z "dawaniem do myślenia" nie działaja.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Lazy, nie usuwaj. Zawsze możesz uspokoić sumienie, że przeprowadzasz naukową obserwację, i to na dodatek z dwóch dziedzin na raz - biologii i historii! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 A u mnie w warszawie bynajmniej na ochocie stoja kosze na psie sprawy ale .... jak zajzeć tam niestety same smieci.kosze te zaczeły słuzyć jako normalne smietniki.Stoja juz chyba z pół roku i nikogo nie widziałam zeby sprzatał po swoim psiaku niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='Usia']A u mnie w warszawie bynajmniej na ochocie stoja kosze na psie sprawy ale .... jak zajzeć tam niestety same smieci.kosze te zaczeły słuzyć jako normalne smietniki.Stoja juz chyba z pół roku i nikogo nie widziałam zeby sprzatał po swoim psiaku niestety[/quote] A Ty sprzatasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 We Wrocku też nigdzie nie widziałam kubłów na psie kupki!! Nawet w parku takich nie ma!:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='ruda_asia']We Wrocku też nigdzie nie widziałam kubłów na psie kupki!! Nawet w parku takich nie ma!:mad:[/quote] Sprzątasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='LAZY']A Ty sprzatasz?[/quote] sprzatam od kilku tygodni i przyznaje sie bez bicia.:oops: Wstyd ze dopiero teraz ale lepiej pózno niz wcale. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_asia Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Lazy już wczesniej pisałam,że sprzątałam!! Niestety od maja 2005 już nie mam po kim! Ale jak kupię sobie następnego towarzysza życia napewno będę sprzątać!! Taka już jestem, robie zawsze na przekór wszystkim!!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 [quote name='ruda_asia']Lazy już wczesniej pisałam,że sprzątałam!! Niestety od maja 2005 już nie mam po kim! Ale jak kupię sobie następnego towarzysza życia napewno będę sprzątać!! Taka już jestem, robie zawsze na przekór wszystkim!!:lol:[/quote] Przepraszam najmocniej! :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
potek Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 U mnie w mieśćie nie ma żadnych pojemników na psie odchowy i jeszcze tu nikogo nie widziałem zeby sprzątał, a jak sie idzie po parku to wszędzie zaminowane :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samarodzina Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 Sie robi tak...sie idzie z psem i sie ma w kieszeni torebeczkę foliową, piesek zrobi, to sie bierze łapką wkładaną do woreczka, (jak panie w miesnym czasami mięsko), sie zakręca woreczek i sie wrzuca do smietnika. Od kiedy mamy sunię i zbieramy jej kupy, wszyscy sąsiedzi sie z nas śmieją:shake: no cóz jestesmy przeciez w środku Europy!....razem z tymi sąsiadami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 mhy tak czytam i czytam a jak nie ma koszt to co zabierać pod dom i władać do zbiorczego śmietnika... kilka razy sie przymierzałam do sprzątania ale Toruń wstyd przyznac koszy ma niewiele i nie w miejscach spacerowych (nie stoją tam za długo jak są) :shake: :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.