Jump to content
Dogomania

10 zł deklaracji na wagę życia dla POLI. POMOCY!!!


EVA2406

Recommended Posts

I jeszcze jedno...
Czy ona może mieć na imię "Pola"?!:modla::modla::modla:
Bardzo o to z Abrusią prosimy, bo [I]Sunia[/I] to raczej nie jest imię a zarówno mnie jak i Dorocie takie imię jako pierwsze przyszło do głowy i co najśmieszniejsze wcale się nie konsultowałyśmy. Ja to imię wymyśliłam czekając na sunię a Abra w drodze do nas.... Zresztą niech sama napisze....;)

Link to comment
Share on other sites

Jaka ona wystraszona. Bidulka, nie wie, że czeka ją lepsze życie.

Oczywiście, może być Polusia :). Bardzo ładne imię.

U mnie na tymczasie ( mocno już wydłużonym) jest sunia, która też miała od zawsze na imię SUNIA, ale była tak do tego imienia przyzwyczajona, że szukałam podobnego i teraz mam SONIĘ :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DIF']bardzo, ale to bardzo zadbana.
Sierść piękna, mięciutka i lekko pofalowana. Zero zapaszku, można od razu brać pod kołderkę! ;)
Zęby - [B]ZERO[/B] kamienia, piękne i bielutkie.

[/QUOTE]

Dobrze że Pola nie trafiła do schroniska, nawet w najlepszym szybko przestałaby być zadbana.
Dałaś jej EVA szansę na dobre życie, dzięki swojej determinacji.

Ładna z niej suczka, powinna znaleźć dom pomimo kilku latek na karku.

Link to comment
Share on other sites

Ja też odetchnęłam z ulgą, bo jak zadzwoniła Abrusia z wiadomością, że sunia leży na tapczanie i warczy nie dając do siebie podejść, byłam przerażona .......bała się, że ona będzie musiała tam zostać......:(
Okazało się, że Poleńka pilnowała łóżeczka swojego pana. A gdy już zeszła, to bez problemu dała się wziąć Dorotce na ręce i spokojnie zachowując się w samochodzie dojechała do hoteliku. A trzeba zaznaczyć, że to była pierwsza w życiu Polusi podróż samochodem.
Bardzo mądra sunia z tej naszej Poli :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bianka0']Dobrze że Pola nie trafiła do schroniska, nawet w najlepszym szybko przestałaby być zadbana.
Dałaś jej EVA szansę na dobre życie, dzięki swojej determinacji.

Ładna z niej suczka, powinna znaleźć dom pomimo kilku latek na karku.[/QUOTE]

To prawda, że nawet w najlepszym schronisku byłoby jej trudno zachować dobry wygląd i być dobre samopoczucie.
Cieszę się, że się udało, dzięki Waszej pomocy, wyciągnąć Polę.

Jednak o dalszą pomoc bardzo proszę, bo zebranych deklaracji mamy dopiero na 170 zł, a za hotelik będziemy płacić 400 zł.
Jeszcze bardzo duzo brakuje, a ja sama nie dam rady tyle dopłacić.....:(

Link to comment
Share on other sites

DIF u Ciebie jest jak w raju :) Pola wygląda bardzo pięknie :) i jest to imię cudne
EVA będę myśleć kogo tu jeszcze włączyć do akcji. W sobotę zrobię przegląd i Kara wystawi jakieś moje sensowne rzeczy na bazarku. Wcześniej nie dam rady bo po pracy padam, a w piątek od rana do wieczora jestem w Wałbrzychu.
Dziewczynki w imieniu Poli bardzo, bardzo Wam dziękuję za pomoc :)

Link to comment
Share on other sites

I łza mi się zakręciła jak zobaczyłam Polusię w klatce na miejscu, już taką bezpieczną.
Biedna, co ona sobie myślała, jak się czuła, łóżka kochanego pana pilnowała.
Jakie te psy są wierne, pana nie ma, ale jest jego łóżko:-(

Polu u Dif też będziesz szczęśliwa, zobaczysz.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DIF']
Czy ona może mieć na imię "Pola"?!:modla::modla::modla:
Bardzo o to z Abrusią prosimy, bo [I]Sunia[/I] to raczej nie jest imię a zarówno mnie jak i Dorocie takie imię jako pierwsze przyszło do głowy i co najśmieszniejsze wcale się nie konsultowałyśmy. Ja to imię wymyśliłam czekając na sunię a Abra w drodze do nas.... Zresztą niech sama napisze....;)[/QUOTE]

Jak bum-cyk-cyk! Naprawdę tak było :) Wymyśliłyśmy niezależnie od siebie :)
Fajnie, że Wam też się podoba.
Szczerze powiedziawszy, w pierwszym momencie lekko zwątpiłam, widząc jej zęby, odsłaniane przy każdej próbie zbliżenia ręki.
Sunia broniła posłania swojego Pana..., potem poszło "jak z płatka". Dała się wziąć na ręce i włożyć do samochodu.
W drodze zachowywała się wzorowo! Żadnych sensacji żołądkowych czy paniki....
Gdybym nie wiedziała, że to jej pierwsza podróż autem - byłabym przeświadczona, że pół życia spędziła na przejażdżkach ze swoim Panem.
Widać, że jest lekko przestraszona, ale u DIF z pewnością za chwilkę rozkwitnie :)
Tym bardziej, że jak wychodziłam, to jakiś mały elfik z puszeczką smakołyków spowodował szybciutkie merdanie ogonkiem i błysk w oku :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malicja']hej, dorzuce sie jednorazowo 40,-[/QUOTE]

Dziękuję malicjo, bardzo dziękuję :)

Bianko, wiem, że pamiętasz o nas i jak coś Ci się zwolni, to pomożesz.

Kaju, ja też poszukam czegoś i zrobię bazarek.

Awit, też się cieszę, że mała już bezpieczna i że jutro ją zobaczę na żywo.
A historia z pilnowaniem Pana łóżka jest wyjątkowo wzruszająca :(
Żeby człowiek był tak wierny jak zwierze.........pomarzyć tylko można.....

Abrusia, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za bezinteresowną pomoc w transporcie Polusi :). Bo musicie wiedzieć, że Abrusia nie wzięła ani złotówki za ten przewóz.

Link to comment
Share on other sites

Witam u Poli :-) Dotarłam tu na zaproszenie EVA2406 Finansowo na razie raczej nie pomogę. Mam coś parkera (nie pamiętam czy to pióro czy długopis) a dokładniej ma to mój mąż. Spróbuję to od niego wyłudzić i wtedy przekażę na bazarek dla suni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malicja']hej, dorzuce sie jednorazowo 40,-[/QUOTE]

PW z nr konta wysłałam. Zaraz dopiszę na 1 str wątku w rozliczeniu finansowym.

[quote name='Lidan']Witam u Poli :-) Dotarłam tu na zaproszenie EVA2406 Finansowo na razie raczej nie pomogę. Mam coś parkera (nie pamiętam czy to pióro czy długopis) a dokładniej ma to mój mąż. Spróbuję to od niego wyłudzić i wtedy przekażę na bazarek dla suni.[/QUOTE]

Witam Cię serdecznie i bardzo dziękuję :). Każda forma pomocy bardzo nam się przyda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Handzia55']Boże, jak się cieszę, że Pola już bezpieczna:loveu: Obiecaną kaskę przeleję jutro lub pojutrze, jak tylko dostanę emeryturę. Nie mogę obiecać na 100% ale postaram się jeszcze coś dla suni wpłacić w następnych miesiącach.:lol:[/QUOTE]

Dziękuję, że nie zapomniałaś o Polusi :calus:

Link to comment
Share on other sites

Jestem i ja u Polusi, właśnie znalazłam wątek suni u Szafranka.Bardzo się cieszę, że Pola jest w DT.Niestety na razie nie mogę się zadeklarować stale, ale może mogłabym pomóc na razie inaczej-np. przekazać jakieś fanty na bazarek.Będę szukała na bazarek dla Szafranka to i dla Polusi coś znajdę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fiks']Mogę tylko wspomóc jednorazowo 20,- A i ogłoszenia mogę zrobić.[/QUOTE]

Dziekuję :) Zaraz wysyłam PW

[quote name='szafranekm']Jestem i ja u Polusi, właśnie znalazłam wątek suni u Szafranka.Bardzo się cieszę, że Pola jest w DT.Niestety na razie nie mogę się zadeklarować stale, ale może mogłabym pomóc na razie inaczej-np. przekazać jakieś fanty na bazarek.Będę szukała na bazarek dla Szafranka to i dla Polusi coś znajdę.[/QUOTE]

Szafranku, dziękuję, że odwiedziłaś Polusię :). Jak coś znajdziesz to chętnie skorzystamy z pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Witamy się o poranku z nocnymi wiadomościami! :loveu:

Polcia wczoraj się zablokowała pod względem siku i qpy.
Po prostu nic nie zrobiła, pomimo kilkukrotnych spacerków. Ale jest tak bardzo często - stres robi swoje, także nie panikowałam. Przez całą noc miała otwartą klatkę i mogła spokojnie się załatwić na podłogę, ale nic nie zrobiła. Czekała do rana, dzielna sunia! :p
Na spacerze zrobiła siuuuuusssiuuuuuuu ;) i qpę, która dosłownie "uciekała" przed zebraniem do torebki.
Dramat! Qpsko całe ruszało się od robali! Małe, płaskie i blado różowe. ŻYWE! Wydaje mi się, że to tęgoryjec: [URL="http://www.esccap.pl/tegoryjce/"][B]klik[/B][/URL], ale specjalistą nie jestem.
Sunia już dostała dawkę [URL="http://internet.hovet.pl/index.php?ramka=opis-towaru&id_smb=20314"][U][B]DehineluPlus[/B][/U][/URL]. Niby jest to lek, który podaje się jednorazowo w ilości 1 tabl/10 kg wagi, ale zastanawiam się czy Polcia nie powinna dostać w opcji trzydniowej, czyli 1,5 tabl x 3 dni.

Pola jest bardzo grzeczna i miła. Nie bała się ani moich dzieciaków ani mojego męża. Ładnie chodzi na smyczy. Zero ciągnięcia czy szarpania.

:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='EVA2406']Dziękuję, że nie zapomniałaś o Polusi :calus:[/QUOTE]
Historie psów osieroconych po śmierci kochającego właściciela:placz: wyjątkowo mocno mnie poruszają. Kilkoro takich biedakow już ratowalam.Sama nie jestem mloda:-( i trż mam psa (tego z avatarku).

Link to comment
Share on other sites

Moje siedem kilo słodyczy czyli Filuś też zaliczył wyrzucenie na ulicę.:angryy: Psi anioł czuwał nad nim i zgarnęła go Eliza s-k:lol: 24 kwietnia minie 2 lata jak Filuś mieszka ze mną:multi:Mój mały książę grzeje dupcię na podusi i jest moją radością:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...