kaszanka Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 [quote name='ceris']Dziewczyny, jeszcze raz proszę o podanie namiarów na dokonanie przelewu na rzecz Saby. Obiecałam 30 zł, to nie majątek, ale zawsze coś :oops: Proszę o PW, jeśli to jakaś tajemnica.[/QUOTE] już wysyłam Ci dane do przelewu - i potwierdze na dogo wpłątę - dzięki wielkie Quote
ceris Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 Poszło. Niech się Saba mości w nowym domku :multi: Quote
kaszanka Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 po pierwsze - potwierdzam wpłynięcie kasy od ceris na transporto - 30 zł po drugie - potwierdzam dostarczenie Saby do nowego domu Quote
asika5 Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 To już???? co za ekspres:) super bardzo bardzo sie cieszę:multi: Quote
kaszanka Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 [quote name='asika5']To już???? co za ekspres:) super bardzo bardzo sie cieszę:multi:[/QUOTE] tak tak już - aqle jutro wkleję zdjecia z nowego domu Quote
ceris Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Cieszę się z dotarcia Saby do szczęśliwego portu :lol: Quote
kaszanka Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 [quote name='dreag']Kurierem wysłałaś czy co?:)[/QUOTE] prywatnym helikopterem :D Quote
Vicky62 Posted April 20, 2012 Posted April 20, 2012 [quote name='kaszanka']prywatnym helikopterem :D[/QUOTE] Tak myślałam:evil_lol: Quote
dreag Posted April 21, 2012 Posted April 21, 2012 To jak tam zdjęcia, czekamy z niecierpliwością na fotorelację;). Quote
kaszanka Posted April 21, 2012 Posted April 21, 2012 [quote name='dreag']To jak tam zdjęcia, czekamy z niecierpliwością na fotorelację;).[/QUOTE] czyżbyś wątpiła- że Saba na nowym miejscu? :D [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3189758/dsc00244][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1200/5f0ae7ca0004e3064f9304fc/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3189757/dsc00243][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi1930/cc592995000582784f9304db/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Quote
dreag Posted April 21, 2012 Posted April 21, 2012 Gdzieżbym śmiała, choć prawdę mówiąc obstawiałam po cichu, że zostanie u Ciebie;). Ale jak widać, obsikuje inne własne kąty, a raczej włości:). Quote
jaanna019 Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 kaszanko mam 30,- od psi dla Saby (chyba na transport) jak przekazać? Quote
kaszanka Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 [quote name='jaanna019']kaszanko mam 30,- od psi dla Saby (chyba na transport) jak przekazać?[/QUOTE] trzymaj - zaraz na pewno znajdę biedę której będzie potrzeba pomóc :D Quote
kaszanka Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Asika 5 - dziękujemy za wpłatę na transport - 20 zł. :) Quote
psi Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 [quote name='jaanna019']kaszanko mam 30,- od psi dla Saby (chyba na transport) jak przekazać?[/QUOTE] tak to na transport Saby dałam -tak się deklarowałam ;) Quote
toyota Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Czy planujecie może zrobienie wizyty poadopcyjnej ? Quote
joanna83 Posted May 22, 2012 Author Posted May 22, 2012 [quote name='toyota']Czy planujecie może zrobienie wizyty poadopcyjnej ?[/QUOTE] Tak, wizyta poadopcyjna potrzebna w trybie natychmiastowym :( Quote
kaszanka Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 Asiu - czy już po wizycie - czekam na wieści od Saby. Quote
joanna83 Posted June 4, 2012 Author Posted June 4, 2012 Wizyta była. Wieści są złe. Saba wprawdzie nie została oddana do schronu jak mówiła pani właścicielka, ale za to stoi na łańcuchu. Suka nie mieszka w domu, ma na szyi kolczatkę i uczepiona jest do ściany budynku bez budy i żadnego schronienia. Czy ktoś ma jakiś pomysł co w tej sytuacji zrobić? :( Toyota może napisze więcej szczegółów jak wejdzie na wątek, bo widziała wszystko na własne oczy. Quote
psi Posted June 4, 2012 Posted June 4, 2012 [quote name='joanna83']Wizyta była. Wieści są złe. Saba wprawdzie nie została oddana do schronu jak mówiła pani właścicielka, ale za to stoi na łańcuchu. Suka nie mieszka w domu, ma na szyi kolczatkę i uczepiona jest do ściany budynku bez budy i żadnego schronienia. Czy ktoś ma jakiś pomysł co w tej sytuacji zrobić? :( Toyota może napisze więcej szczegółów jak wejdzie na wątek, bo widziała wszystko na własne oczy.[/QUOTE] ale wieści.....:angryy: Dlaczego tak się stało? Quote
toyota Posted June 4, 2012 Posted June 4, 2012 (edited) Saba jest u dobrych ludzi i na pewno nie stanie jej się tam krzywda. Nie wiem jednak czy chodziło o taką adopcję ? Saba nie ma wstępu do domu. W tej chwili nie ma swojego miejsca, może się polożyć gdziekolwiek na podwórku. Zimą będzie w stajni, jeśli się dogada z końmi, bo na razie na nie szczeka. Być może będzie miała swoją budę. Państwo byli oburzeni, bo Saba miała być zupełnie bezproblemowym psem. Ściślej to labradorem. Nie chodzi o to, że Państwu się ona nie podoba i że nie jest rasowa. Chodzi o charakter - jak wiadomo labradory rodzą się już wyszkolone :roll: - to już moja interpretacja tego, dlaczego Państwo chcieli labka. Chodziło im o psa, który zajmie się sam sobą, tj. nie będzie uciekał, nie będzie ganiał kotów, ani saren, nie będzie łapał kur. Wiadomo, że Saba robi to wszystko z nudów. Na zdjeciu jest przegryziona przez nią piłka. Saba podobno sama sobie ją ściągnęła z trampoliny :). Nikt nie wie jak jej się udało tego dokonać. Tak więc pewnie jest spuszczana z tego łańcucha. W tej chwili Państwo już się przyzwyczili do wybryków Saby i nie chcą jej oddać. Znaleźli już sposób jak ją poskromić. [IMG]http://img688.imageshack.us/img688/9677/imag0135f.jpg[/IMG] Edited June 4, 2012 by toyota Quote
psi Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 super kur....podejście, łańcuch rozwiązał problem NIE NISZCZY tylko czy widzą jej nieszczęśliwe oczy? Quote
kaszanka Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 Ja wielokrotnie rozmawiałam z Państwem i nie ukrywałam, że Saba jest szalona. Osoba która robiłą wizytę padopcyjną zapoznała się z całym wątkiem i o charakterze Saby z tzw. ADHD była zapoznana. Dzwoniłą do mnie jeszcze z wizyta. Potwierdziła że Państwo rozumieją że pies jest szalony, ale nie przejmują się bo do tej pory mieli szalona dobermankę. Nie ukrywałam dla Państwa że Saba gania za kotami, moje ganiała ale jak były np. na łóżku i ona podeszłą to tylko wąchała i nie zrobiła ani razy podgryzienia kota. To wszystko było dla Państwa wiadome. Mówiłam również o skakaniu na innych dla Państwa, o tym że nie umie chodzić na smyczy .................... WSZYSTKO PASOWAŁO - mamy dużą przestrzeń wybiega się i uspokoi .............. a teraz co ?????????????????????? Co toyota jeszcze sie dowiedziałaś ???? pisz Quote
elinaa Posted June 5, 2012 Posted June 5, 2012 Żal na nią patrzeć :( . Piłka mogła się do niej doturlać. Szkoda, mam wrażenie,że tyle pracy kaszanki poszło na marne :shake: . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.