Jump to content
Dogomania

Maleńka Hopi wreszcie znalazła domek :)


snuszak

Recommended Posts

  • Replies 312
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Ajula']a jak wyszło ekg?[/QUOTE]

wetka ma zanalizowac i w piatek bedziem rozmawiac na temat serca i ew.leczenia.w piatek zdjecie szwów i koniec antybiotyku jak bedzie dobrze wszystko.

[quote name='ania z poznania'][URL]http://images42.fotosik.pl/307/183904e25a82d0dfmed.jpg[/URL]

Genialne :).[/QUOTE]

no focha sie genialnie ale chyba stwierdziła,ze co za duzo to nie zdrowo bo mniej niz kiedys . ona tak stara sie przypodobac siedzi w klatce w kloszu na głowie i nic nie mowi nie skarzy sie ..tylko mine ma pt.ale ta pani gupia obroza, szelki,kubraczki a teraz kapelusz ale co tam jak jej sie podobam w tym to wytrzymam wszystko bo jeszcze znów mnie odda;)

ps.w kołnierzu bo dostalim ochrzan ,ze bez okrycia glowy lata...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania z poznania']Sunieczka kochaniutka.......... Ucałuj ją ode mnie, dobrze?[/QUOTE]

bardzo kochana i madra.wycmokana jest cała bo ja z tych zboków co sie całuja z psami;)

[quote name='Ajula']ale nie próbowała się dobierać do opatrunku przecież?[/QUOTE]

nie omija rane a jak ja dotyka to delikatnie nie wygryza czerwone w zasadzie było gdzie byl opatrunek a tam gdzie rana była odslonieta wygladala lepiej ale wetka mow,ze trza miec ograniczone zaufanie rozmlemmla rozdrapie chwila moment i po robocie ma chodzic z kloszu nawet przy mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Ale sie uśmiałam ,aż monitor zaplułam.Dzięki.[/QUOTE]


Hopi ma duzy repertuar fochów;)moze jeszcze zaprezentowac cos...

tak sobie wczoraj rozmawialam na temat Hopi z znajoma,ktora przyszla na kawe.pierwszy raz widziala Hopi na oczy usiadla w kuchni a Lodek i Hopi odrazu ją oblegly i wymuszaly glaskanie, Hopi pchala sie jej na kolana.kobieta pyta sie mnie one wszystkich tak serdecznie witaja?ano witaja.nigdy nie widzialam Hopi wscieklej ale moge sobie latwo wyobrazić ,ze jak wpadnie w szok to sie niekontroluje. probowal ktos dac jej w pysk jak tak szalala?to szok przerywa podobno:diabloti:
wczoraj widziala sie z psem przez kraty nagle odskakuje i piszczy jak oparzona...jej wyobraznia podpowiedziala jej ,ze moglby ją ugrysc i to moglo by bolec i zabolalo prawdziwie:roll:podobnie zapiszczała na widok malego dziecka wyciagajacego reke do niej.poza tymi 'schizami' malymi to jest najgrzeczniejszy i najslodszy psiak .bezproblemowy w domu nie niszczy nie szczeka nie brudzi(teraz juz ...ale w momencie stersu sie moze wracac sikanie w interesie wlasciciela jest jej nie denerwowac)siedzialaby stale na kolanach i dawala buzi jednak jest usluchana i lezy na swoim legowisku grzecznie.nijak nie pasuje do tej besti co w nia wstapila w lecznicy chyba,ze to taki dr.Jekyll i pan Hyde.ja znam tylko ta lepsza strona jej supergoga miala okazje poznac obie;)

Link to comment
Share on other sites

Popa nadrabia stracone punkty na poczekalni u weta najgrzeczniejsza w gabinecie przy wyciaganiu szwow ani pisku ani sladu histeri;)na serducho dostała Karsivan,Benacor,i jeszcze cus co musze wykupic w aptece. w ekg obnizony odcinek ST-niedokrwienie miesnia sercowego.w rtg zaokraglenie i powiekszenie sylwetki serca.
Pani dr. wpominala,ze za miesiac mozna druga noga reperowac.

Link to comment
Share on other sites

jak majówka to majowka....

troche chłopaki sie za nma ogladaja no nie?
[IMG]http://images49.fotosik.pl/1498/b3d4d1dabdf812b9med.jpg[/IMG]

ale ja tam wole z pania na kocyku...nie moge jeszcze tak biegac za duzo poprosiłam pania co by sie ze mna pobawiła a ta...
[IMG]http://images50.fotosik.pl/1553/f228a7d5de0188f6med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images50.fotosik.pl/1553/a2f44a084813656emed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images35.fotosik.pl/1356/e3b51f45f4d45152med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images46.fotosik.pl/1501/c522d47dd1de7a0cmed.jpg[/IMG]
tak mnie wygilgała...
[IMG]http://images35.fotosik.pl/1356/a984a98c49ca7ddfmed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

slicznotka domku potrzebuje gdzie bedzie czyjas ksiazniczka a tak sie marnuje u mnie pod stolem lezy...no nie przystoi carycy.

dzis na wsi pojawil maly czarny jamnkiowaty psiak . brzuch przyklejony do kregoslupa, zebra na wierzchu albo dlugo sie błaka albo zerwał sie z lancucha bo ma siersc tak wytarta na szyji.bardzo nieufny ale glod zwyciezył nakarmilam go ale pojsc za mna nie chcial dalej. lezy w krzakach przy parkingu mlody a zniszczony- jednak mysle raczej lancuchowy.obacze go jutro szkoda biedaka.

Link to comment
Share on other sites

dzieki;)szkoda,ze tak mam daleko do Poznania troche wyszło za paliwo w sumie 3 razy byłam z ksiezna :roll:

przyjezdza moja siora z swoim psem lub psami(zalezy jak Atos bedzie sie czuł czy zdolny do podrozy)oj piora beda l leciały bo siory sunia Mela to krejzolka w sesie zabawowa:razz:

psiurek nadal sie blaka nadal nieufny ale skumplowal sie z swoim sobowtorem(naszym wsiowym psiakiem) i z nim gania. poddalam mu jesc znow dzis ale nie jadl tak lapczywie jak wczoraj chyba ktos go podkarmil juz.kurcze moze ktos go przygarnie ze wsi zdarzało sie . piekny nie jest ,troche krzywus jedna noga jakas powypadkowa pod dziwnym katem stawia(ale to stare bo nie utyka nie boli go).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...