Jump to content
Dogomania

ellfica

Members
  • Posts

    154
  • Joined

  • Last visited

ellfica's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam Kilka dni temu, dostałam PM od xxxx52, czyli pani Romy. ( zabawna sprawa, bo pani roma wyslala go do mnie przez pomylke !) Tej samej, które nie sledziła watku psa, nie wiedzac, ze boksiu, o ktorym mowa jest juz pooglaszany na allegro i ma watek na dogo. Tej samej, ktora najechala na forum na mnie i na La Pegaze, bo czegos nie doczytala, lub nie zrozumiala. Tej samej, ktora dzwonila do mnie do domu i tlumaczyla sie w dziwny sposob, tej samej, ktora robila na dogomanii sledztwo w mojej sprawie i tej samej, ktora nie wiem, jest albo niezrownowazona, albo pijana, bo wg mnie, nikt normalny i przy zdrowych zmyslach nie jest w stanie napisac takiego steku bzdur. Rezygnuje z dogomanii, to juz MOJ OSTATNI POST i wlasciwie nie wiem, czy prosic o zamkniecie watku, czy moze pani Roma dalej go poprowadzi, skoro tak "swietnie" sie we wszystkim orientuje.... Napisze tylko to, co jest dla mnie oczywiscie, WSZYSTKIE te zarzuty sa smieszne i nie wiem, skad u tej pani taka wyobraznia, ale naprawde mi opadly rece i nie zamierzam sie tlumaczyc i brac udzialu w tej szopce. Chce tylko wyjasnic na koniec, ze o zalozenie watku na dogo poprosila mnie dobra znajoma i po otrzymaniu namiarow od pani romy do Pani Jezyk TO NIE JA ZAWIOZLAM TAM PIESKA i to nie ja uzgadnialam warunki przetrzymania tam boksia - przekazałam tylko te dane ... Obiecana karma dotarla do przytuliska , i to karma w duzej ilosci ! Pani Jezyk byla dla mnie i znajomej bardzo mila, nie dala mi do zrozumienia, ze cos jest nie tak. Zreszta, nidgy mnie nie widziala, nic zlego tej Pani nie zrobilam, wiec dlaczgo mialaby byc inna.... ? To pani roma sieje zamet i rzuca jakies absurdalne zarzuty. Bez przerwy wysyla do mnie PM, wysyla nawet te, do mnie nie adresowane... tresc jednego z nich wklejam na forum , aby uzasadnic swoja decyzje. Jestem w ciazy i nie mam zamiaru stresowac sie z powodu niezrownowazonej pani xxxx52. Oto tresc maila. Pani romo, prosze prowadzic watek dalej na wlasna reke... I jeszcze jedno, musze przyznac, ze pomylka fatalna , jak mozna bylo wyslac te PM do mnie ?? ehhhh, szkoda slow... Prywatna Wiadomość: bokserek[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/statusicon/post_old.gif[/IMG] 11-07-2007, 17:26 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=8922"]xxxx52[/URL] vbmenu_register("postmenu_", true); [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/ranks/5dogomaster.gif[/IMG] Zarejestrowany: Feb 2006 Postów: 1621 [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG] [B]bokserek[/B] rpzmawiam z szefowa schroniska codziennie ,i to nie prawda co pisze ellfica,ale nie chce na oficjalne forum bo ta osoba to klamie i nie dotrzymuje slow.Wcale nie chce odwiedzic zaslaniajac sie kosztami przejazdu,Elfica nie chce zdjec na dogomanie wykonac tylko polecila o zadanie szefowej schroniska,Obiecala,ze ona drugi dzien przyjedzie do schroniska,a to byl3 lipiec,niestety do tej pory sie nie zjawila,a przyslala ludzi ,ktora pragnela psa ,i mial 9 godzin tsiedziec klatce itd.ja dzisiaj prosilam o natychmistowa kastracje ,ktora w godzinach przedpoludniowych jest wykonana,gdyz ci co sie zglosili mieli suczke nie kastrowana.odeszli z kwitkiem,ale nastraszyli roznymi zwiazkami,i skarga na szefowa do burmistrza,ze nie wydano psa!! jest obawa ,ze ci sami ludzie beda dalej szukali samca boksera do suczki nie kastrowanej,i do tego psy trzymaja jak hodowlane w klatkach.Nalezaloby uprzedzic schroniska o takowych ludziach ktorych przyslala ich ellfica. prosze nie pisz o tym elffice dla dobra .p.jezyk ktora na cale szczescie tak uczynila.Tak sie elffica interesuje ,ze nawet nie wie ,ze jest wykastrowany.Szefowa juz nie ma zaufania do takich propozycji adopcji jaka dala elffica.zwrocilam sie z prosba o przetrzymanie psa,ale mialo byc na innych warunkach! Normalnie jest za przetrzymanie opLata jak za hotelik,a ona nie placi tylko wyzywaPopzdrawiam Roma __________________ xxxx52 [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/statusicon/user_offline.gif[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/private.php?do=newpm&forward=1&pmid=1471524"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/forward.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/private.php?do=newpm&pmid=1471524"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/reply_small.gif[/IMG][/URL] xxxx52[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=8922"]Zobacz publiczny profil[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/private.php?do=newpm&u=8922"]Wyślij prywatną wiadomość (PM) do użytkownika xxxx52[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/sendmessage.php?do=mailmember&u=8922"]Wyślij Email do xxxx52[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/search.php?do=finduser&u=8922"]Znajdz więcej postów napisanych przez xxxx52[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/profile.php?do=addlist&userlist=buddy&u=8922"]Dodaj xxxx52 do listy znajomych[/URL]
  2. No właśnie , wiedziałam , że o czymś zapomniałam. Allegro ! Halinka mówiła, że ludzie odzywają się w sprawie dziewczyn, ale albo chcą tylko jedną, albo dwie ale dopiero w sierpniu... W kazdym razie coś się dzieje dzięki allegro :multi: Oby tak dalej!
  3. Mnie na dogo to już praktycznie nie ma... ale dzwoniłam właśnie do Halinki, bo też już się zaczęłam martwić... Hala prosila mnie o zdanie relacji z tego, jak się czują dziewczyny, ponieważ Ona nie moze , bo wysiadł Jej net ! Dziewczyny były dziś u weta, spędziły tam 1,5 h ! Olenka wyciągneła sobie jeden szew, pan doktor znowu Ja zaszyl. Wiecej problemów było z Carmenka. ROzgrzebała sobie brzusio fachowo ;] Halinka kupiła dziewczynom klosze i zielone galotki dla Carmenki, zeby już zostawiła brzuszek w spokoju. Ponoc ranka sie saczy i nie jest super, no ale Hala da sobie radę. Właśnie zabierala sie za zrobienie zastrzyku :-o Dzielna Hala No, prosiła też, abym napisała, że kochany pan doktor nie wziął nic za wizytę, bo schroniskowym psiakom trzeba pomagać. Więcej takich lekarzy ! No i jest jeszcze jeden problem. SĄSIEDZI. Każa wydać Hali pieski i mowią, że nie godzą sie na wspólne mieszkanie z psiakami :angryy: CO ZA LUDZIE. Biedna Hala , naprawde nie jest Jej łatwo, z takimi podlymi sasiadami. No może i dziewczyny nie naleza do spokojnych i cichutkich psiakow, no ale bez przesady. :angryy: No, to tyle. Mam nadzieje, ze o niczym nie zapomnialam....
  4. [quote name='la_pegaza']elfica, byłaś?[/quote] Dzwoniłam do opiekunki boksia, niestety była bardzo zajęta i nie bardzo mogła rozmawiać, chciałam się z Nia umowić na spotkanie jeszcze tego samego dnia, bo tylko w ten dzien mogłam się tam wybrac ze znajomą, ale niestety nie udało nam się zgrac ... no ale obiecana karma dotarła do psiaczkow jeszcze tego samego dnia~! Niestety pod nieobecnośc miłej Pani, ale tak się umowiłyśmy, niestety inaczej się tego zrobić nie dało. Cały czas szukamy domku dla psiaka. Niedlugo porozklejamy plakaty z boksiem.... Psiaczek musi niebawem znaleźć domek ! Jego obecna opiekunka jest naprawde przemiła i zachwycona pieskiem. Jak będę miała jakieś nowości, na pewno dam znać ! Pozdrawiam !
  5. W przyszłym tygodniu - NIE WIEM DOKLADNIE KTOREGO DNIA wybiorę się do boksia, do Pani Jeżyk. Robię to nie dla Pani Romy, ale dla siebie i dla psiaka. Chce też poznać Panią Jeżyk osobiście, może będę się tam mogła na coś przydać. Prawdopodobnie na dogomanii już mnie nie będzie i nie bardzo wiem, co z wątkiem psiaka zrobić.... Tu i tak się już właściwie nie dzieje nic poza dziwnymi i niejasnymi oskarżeniami.... Nie znaczy to, że przestałam pomagać boksiowi i innym zwierzakom . Wręcz przeciwnie.... Niestety założycielka wątku o boksiu z Poznania , który może być tym samym, któremu ja załozyłam wątek nie odezwała się do mnie do tej pory i nadal nie wiem, czy Max i boksiu , ktory jest obecnie pod Szamotulami to ten sam piesek. Jak tylko pisak znajdzie domek na pewno dam jakoś znać.
  6. Prosze Pani. Uwazam, ze ta dyskusja naprawde nie ma sensu. Nie bede dzwonila do obcej mi osoby i zaprzatala jej glowy, skoro nie wiem jeszcze, kiedy dostane pieniadze i kiedy bedzie mnie stac na wyjazd.... W poniedzialek, moze we wtorek , a moze w piatek ? Tak nas wszystkich Pani przekonywala, ze Pani Jezyk jest odpowiedzialna i dobra osoba... wierze , ze tak jest i ze z psiakiem jest wszystko w porzadku. Mowila tez pani dzwoniac do mnie ( po to, aby wytlumaczyc sie z tego, ze po raz kolejny nieslusznie Pani na kogos naskoczyla, chociaz slowa przepraszam nei uslyszalam....) ze pani Jezyk jest BARDZO ZAJETA I SAMA, dlatego uznalam ze zadzwonie do niej przed samym wyjazdem... ze taka osoba pewnie ma wazniejsze sprawy na glowie niz rozmawianie ze mna, osoba, ktorej nawet nie zna.... No nic. Ide spac i zycze Pani spokojnej nocy.
  7. Moja droga. Mówiłam, że pojadę jak tylko będę w stanie pojechać... Mieszkam w Czerwonaku, do Szamotuł mam kawałek i pojadę tam jak tylko dostanę pieniądze z ZUS`u, ale to niestety trwa. W tym miesiącu wzięłam do domu pieska ze schroniska w opłakanym stanie i Jego leczenie niestety spowodowało, że stan mojego konta jest na maxymalnym debecie.... Bardzo podziwiam Pani zaangażowanie ale na przyszłość proszę o to, aby swoje emocje starała się Pani trochę pohamować, bo wygląda na to, że jestem już drugą osobą w tym wątku, której się od Pani " obrywa ". Wyjazd do Pani Jeżyk planuję jak tylko będę miała pieniądze aby do Niej dojechać.... To że w chwili obechnej nie mam pieniędzy nie upoważania Pani do traktowania sprawy w ten sposób i wyciągania takich niesprawiedliwych wniosków...
  8. Z tego co wiem, to Halinka padła i odsypia. Emocje tak wykańczają człowieka... Niech pośpi, ale jak wstanie, to niech napisze co tam słychać :razz:
  9. Ja też mocno trzymam kciuki za kochane dziewczyny. Dziś piękny dzień i dzieją się same dobre rzeczy, tak więc u dziewczyn na pewno wszystk będzie ok !:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
  10. Dowiedziałam się dziś, że boksiu był ze swoja opiekunką na spacerku. Bardzo przyjaźnie wita ludzi, natomiast trochę nerwowo reaguje na inne zwierzaczki. Ale ja myślę, że czas zrobi swoje i niebawem piesek oswoi się ze swoimi psimi bracmi. Mam tez nadzieję, że niebawem Go odwiedzę !
  11. Rozmawiałam przez telefon z xxxx52 i doszłyśmy do ładu z całą sprawą. Co do Maxia, napisałam PM do założycielki wątku psiaka i czekam na odpowiedź :p
  12. Oj chyba zaszło tu jakieś nieporozumienie. Przecież pisałam wcześniej, że boksiu trafił do wspaniałego miejsca a osoba, która Go przyjęła do ciepła i dobra kobieta.... Dziękowałam za namiary i myślałam, że wyraziłam się jasno... A jechać do boksia chciałam po to, aby zrobić Mu kilka zdjęc, co chyba ułatwiłoby adopcję....
  13. Zgadzam się. Mam nadzieję , że dziś się wszystko wyjaśni ! Jedno co wiemy już teraz to to, że boksiu jest w DT pod Szamotułami...
  14. Wygląda na to, że takie wieści szybko się rozchodzą, ale to akurat bardzo dobrze. Postaram się dziś dowiedzieć, czy ten Maksio to ten boksiu , który dziś dzięki xxxx52 pojechał do DT, ale coś czuję, że to nie zbieg okoliczności...:cool1:
×
×
  • Create New...