Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='majqa']Otototo... właśnie jako ostoję grzeczności Cię odebrałam. :-)[/QUOTE]
Tylko pamiętaj Izuś, że pozory mylą :evil_lol: [B]żartowałam :eviltong:[/B] ja naprawdę grzeczna jestem :sg168:

  • Replies 529
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ziutko, a o której mniej więcej godzinie będziesz tam jechać? Bo może mogłybyśmy się spotkać i pójść razem. Mogłabym zdobyć jakieś doświadczenie we względzie wizyty pa:)

Posted

Witam!
Dopiero dziś odebrałam PW. Kazuń to ode mnie rzut beretem, ale widzę, że są już chętni do wizyty. Trzymam kciuki! A Ty, Marysiu O. gdzie rezydujesz, bo wygląda żeśmy sąsiadki?... ;) I od razu napiszę, że polecam Pani, która jak wierzę mocno adoptuje Gonza, gabinet wet. Mastif w Nowym Dworze, a tam małżeństwo - dr. Martę i Dariusza Traczyk. Nie dość, że lekarze bardzo doświadczeni, to przede wszystkim Ludzie. Majqa wie, bo zna wątek naszej Tośki...

Posted

[quote name='Nutusia']Witam!
Dopiero dziś odebrałam PW. Kazuń to ode mnie rzut beretem, ale widzę, że są już chętni do wizyty. Trzymam kciuki! A Ty, Marysiu O. gdzie rezydujesz, bo wygląda żeśmy sąsiadki?... ;) I od razu napiszę, że polecam Pani, która jak wierzę mocno adoptuje Gonza, gabinet wet. Mastif w Nowym Dworze, a tam małżeństwo - dr. Martę i Dariusza Traczyk. Nie dość, że lekarze bardzo doświadczeni, to przede wszystkim Ludzie. Majqa wie, bo zna wątek naszej Tośki...[/QUOTE]
Nutusia, to jak od Ciebie jest rzut beretem, to możesz skoczyć, albo razem jakoś się umówimy (ode mnie to nie beret, jakieś 40 km w jedną mańkę, że tak powiem)

Posted

No ja wiem gdzie Błonie ;) Jadąc do Kazunia, będziesz przejeżdżać przez moją "wieś spokojną, wieś wesołą". Na kilku wizytach byłam (sama przeżyłam swoją - do dziś mam traumę ;)), ale niestety ja mam sporą wiarę w ludzi... Fakt, nie zdarzyła mi się na razie żadna domowa wpadka, ale...

Posted

[quote name='majqa']Mam nadzieję, że się jakoś Dziewczyny umówicie. Choć jedna głowa więcej = większa czujność.[/QUOTE]
otóż to :) co dwie głowy, to nie jedna :cool3:
Nutusia, wyślij mi na pw nr. tel. do siebie :lol:

Posted

Melduję że rozmawiałam z Ziutką i z potencjalnym domkiem (pani przygotowana na wizytę).
Dziewczyny będą się już z panią umawiać na wspólny dogodny termin.

Jeśli chodzi o pania to bardzo zależy jej na tym aby piesek był zdrowy, nie miał żadnych skórnych zmian, chorób, ani chorób zakaźnych.
Odwiedzają ją wnuki więc to m.in. dlatego.
Poza tym zależy jej aby piesek był zaszczepiony, odrobaczony i byłam jeszcze pytana o kastrację :roll:.
Tak że to musimy jakoś ogarnąć i sprawdzić.

Aha, i jeszcze kwestia transportu, pani nie ma samochodu, więc potrzebowałaby aby ktoś jej pieska zawiózł, oczywiście jeśli dojdzie do adopcji.

Posted

[quote name='Dogo07']Melduję że rozmawiałam z Ziutką i z potencjalnym domkiem (pani przygotowana na wizytę).
Dziewczyny będą się już z panią umawiać na wspólny dogodny termin.

Jeśli chodzi o pania to bardzo zależy jej na tym aby piesek był zdrowy, nie miał żadnych skórnych zmian, chorób, ani chorób zakaźnych.
Odwiedzają ją wnuki więc to m.in. dlatego.
Poza tym zależy jej aby piesek był zaszczepiony, odrobaczony i byłam jeszcze pytana o kastrację :roll:.
Tak że to musimy jakoś ogarnąć i sprawdzić.

Aha, i jeszcze kwestia transportu, pani nie ma samochodu, więc potrzebowałaby aby ktoś jej pieska zawiózł, oczywiście jeśli dojdzie do adopcji.[/QUOTE]

A o rocznym zapasie karmy i dożywotnim finansowaniu leczenia nie wspomniała?

Posted

Niestety wizyta u weta przesuneła się na jutro, bo dopiero jutro będzie grumer, a ja bym chciała wszystko załatwić za jednym razem (szczególnie że to TZ musi go zawieźć), to strzyżenie to nawet nie ze względów estetycznych tylko on miał sporo jaj pcheł i ciągle ma wiec wolałabym żeby to wszystko wycieła jakoś umiejętnie bo jak ja sie złapie za nożyczki to będzie trzeba go ogłaszac jako psa w typie grzywaca chińskiego ;)

Przy okazji można by zrobić USG, czy ktoś zna lecznice z USG najlepiej na Gocławiu? Tylko na USG mnie już nie stać.

No i zaszczepić to ja go moge ale tylko na wściekliznę, chyba wirósówki jednocześnie to już byłoby za dużo. Przeważnie czeka się dwa tygodnie pomiędzy szczepieniami.

Posted

dla mnie nie za późno, tylko co zrobić jak się zgłoszą inne chętne domy? widze że zainteresowanie duże (w przeciwieństwie do zainteresowania innymi moimi tymczasami). Ja powiem szczerze już troche tego nie ogarniam. Jeśli ten chętny DS jest fajny to oczywiście ja poczekam. A może dałby się to zorganizowac tak żeby Gonzi mógł odrazu z Wami pojechac na wizytę? i jakby wszystko poszło dobrze to już by został? Nie chodzi mi o czas, tylko ja zasze mam obawy przy adopcjach jeśli DS nie widzi psa przedtem. Boje się że wszystko pójdzie dobrze pies pojedzie a ktoś stwierdzi że jednak na zdjeciach wygądła inaczej, inaczej go sobie wyobrażali i że jednak go nie chcą. Nie wiem, co myślicie?

Posted

[quote name='Astaroth'](...) Przy okazji można by zrobić USG, czy ktoś zna lecznice z USG najlepiej na Gocławiu? Tylko na USG mnie już nie stać.

No i zaszczepić to ja go moge ale tylko na wściekliznę, chyba wirósówki jednocześnie to już byłoby za dużo. Przeważnie czeka się dwa tygodnie pomiędzy szczepieniami.[/QUOTE]
Wirusówki i wścieklizna to nie za dużo jeśli pies jest zdrowy i wet nie widzi przeciwwskazań.

Astaroth, jak będziesz już miała upatrzoną lecznicę możesz do niej zadzwonić i zapytać o koszt USG, o ile będzie konieczne (bo może mimo wszystko wet dojrzy jakieś "wspomnienie" po kastracji)?

Dogo, Ziutko, Nutusiu dziękuję. :-)

Aaaa i widzicie to jest w moim odczuciu b.ważne. Koniecznie należy docisnąć z panią temat, co by było, gdyby... czyli... co, jeśli psu mimo wszystko coś się stanie już pod pani opieką, coś, co nie może czekać. Jak pani zamierza zorganizować mu pomoc skoro nie jest zmotoryzowana?

Wnuczki - pies nie był sprawdzony na dzieci. Dogo, mówiłaś o tym pani? Może jeśli się dowie, zrezygnuje i to oszczędzi Dziewczynom czasu i trudu.

Posted

ja nie wiem, co te rodziny z dziecmi sie tak boja. czego oni wymagaja?
czy ten pies wykazuje agresywne zachowania w jakichkolwiek sytuacjach?

ja widze, ze normalny, fajny pies, bojazliwy do psow. nie wydaje mi sie, zeby rzucal sie na dzieci z krwiozercza mina, chcac je zjesc.

nie rozumiem, co za schizy...

Posted

Zależy jakie dzieci, niestety. Dzwoniła do mnie pewna pani w sprawie adopcji mojej obecnej lokatorki, Maszy. Masza ma ok. roku, więc jeszcze pstro w głowie i jest trochę nieogarnięta. Absolutna, milion procentowa łagodność, ale lizak i skoczek, a wielkości trochę powyżej kolana, waga 21,5 kg. No i sprawa się prawdopodobnie rypnie, choć warunki dla psicy wymarzone, bo w domu 6-letnia córka, która się boi WSZYSKICH zwierząt! Koty - panika, kury - panika, wiewiórki w parku - panika. Rodzice chcieli ją zapoznać z pieskiem w ten weekend, ale zdaje się popełnili mały błąd, bo zamiast z jednym, chcieli zapoznać z kilkoma. Efekt? Wrzask, pisk, płacz, ucieczka do taty na ręce. I co się dziwić, że domy mają schizy?... ;)

Posted

[quote name='Astaroth']Niestety wizyta u weta przesuneła się na jutro, bo dopiero jutro będzie grumer, a ja bym chciała wszystko załatwić za jednym razem (szczególnie że to TZ musi go zawieźć), to strzyżenie to nawet nie ze względów estetycznych tylko on miał sporo jaj pcheł i ciągle ma wiec wolałabym żeby to wszystko wycieła jakoś umiejętnie bo jak ja sie złapie za nożyczki to będzie trzeba go ogłaszac jako psa w typie grzywaca chińskiego ;)

Przy okazji można by zrobić USG, czy ktoś zna[U][B][COLOR=red] lecznice z USG najlepiej na Gocławiu[/COLOR][/B][/U]? Tylko na USG mnie już nie stać.

No i zaszczepić to ja go moge ale tylko na wściekliznę, chyba wirósówki jednocześnie to już byłoby za dużo. Przeważnie czeka się dwa tygodnie pomiędzy szczepieniami.[/QUOTE]

Najlepszy, jakiego znam, spec USG jest właśnie na Gocławiu, tylko nie wiem jak on teraz z terminami, jakiedys trochę czekalam:

dr Marciński
ul. Umińskiego 16
tel. 22 671 40 00

bardzo polecam.

Posted

[quote name='Astaroth']dla mnie nie za późno[/QUOTE]
Pytam, bo Nutusia jest dostępna po 17.30 a ja do 22.00 jestem w tyrze... a jednak we dwie lepiej jechać i to moim zdaniem nie podlega dyskusji.

Posted

[quote name='Nutusia']Zależy jakie dzieci, niestety. Dzwoniła do mnie pewna pani w sprawie adopcji mojej obecnej lokatorki, Maszy. Masza ma ok. roku, więc jeszcze pstro w głowie i jest trochę nieogarnięta. Absolutna, milion procentowa łagodność, ale lizak i skoczek, a wielkości trochę powyżej kolana, waga 21,5 kg. No i sprawa się prawdopodobnie rypnie, choć warunki dla psicy wymarzone, bo w domu 6-letnia córka, która się boi WSZYSKICH zwierząt! Koty - panika, kury - panika, wiewiórki w parku - panika. Rodzice chcieli ją zapoznać z pieskiem w ten weekend, ale zdaje się popełnili mały błąd, bo zamiast z jednym, chcieli zapoznać z kilkoma. Efekt? Wrzask, pisk, płacz, ucieczka do taty na ręce. I co się dziwić, że domy mają schizy?... ;)[/QUOTE]

O, matko, co za rodzice bez wyobrazni .... do psychologa z dzieckiem, bo widać, że to poważna fobia, a nie chwilowy kaprys :(

Posted

jak mozna dziecko tak wychowac, zeby sie balo wiewiorki nawet...... nie miesci mi sie to w glowie...

rozumiem, ze mozna bac sie adopcji obcego psa, zawsze lepiej dostac psa spawdzonego. ale bez przesady,ze tyle domow chetnych, kazdy z psem i kazdy wymieka. czemu im nie zalezy? poczekac, by sie dowiedziec, jak z dziecmi sie psiur dogaduje. samemu podjechac i zapoznac.
jak pies jest lagodny, to trzeba zakladac, ze do dzieci tez ok. no, chyba, ze rodzice wiedza, ze ich dziecko bedzie go bilo gumowym lotkiem po glowie...

Posted

Rozumiem, że Pani chce psa zdrowego. Warto ponaciskać i dowiedzieć się, co będzie jeśli pies zachoruje u Niej.. Wywali Go, bo wnuki? Coraz bardziej ludzie mnie zaskakują (negatywnie oczywiście).

Rozumiem, że Pani zwraca pieniazki za ewentualny transport ??

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...