Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kiedyś byłam świadkiem pewnego zdarzenia...
Z zeszłym roku sąsiad podwoził mnie do szkoły. Przez pewien okres suka która mieszka naprzeciwko mnie miała cieczke. Przychodził do niej taki piesek sznaucerowaty (stał pod płotem, szczekał...) Jak jechałam raz z tym sąsiadem do szkoły to akurat ten piesek szedł po środku osiedla. Ten pan zamiast zatrąbić czy go ominąć wyszedł i zaczął rzucać w tego sznaucerkowatego kamieniami. Nie dość, że to zrobił, zrobił jeszcze gorszą rzecz- wsiadł do tego samochodu i specjalnie udał za tym psem pościg a następnie... ... potrącił go!!Pies położył się na drodze, płakał, że na kilkaset metrów było go słychać! To było takie okropne:placz: Jak wróciłam do domu, wpadłam w ramiona mamy i zaczęłam płakać... Nie wiem czemu ten pan tak postąpił, też ma swojego psa, suczkę, która też ma cieczki... Nigdy, nigdy tego nie zapomnę!!:shake:

  • Replies 10k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Kilka dni temu, moja mama będąc na spacerze z psami, spuściła jedną z moich suczek-Zuzę, by troszeczkę pobiegała. Niedaleko od niej stała kobieta z malutkim, pinczerkowatym psem. Zuza, jak to Zuza: chciała się bawić, a że to był samiec, to mama nie wołała, by wróciła. No i psy zaczęły się bawić. Babka, jak to zobaczyła, pociągnęła swojego pinczera tak, że zawisł na smyczy w powietrzu i woła do mojej mamy " niech pani zbierze tego psa ! ", no to moja mama poszła: pomyślała, że może pinczer jest chory, lub coś mu dolega. Gdy zapinała Zuzę na smycz, babka powiedziała z wielkim oburzeniem '' ten pies na mnie leci ! ''.. Moja mama popatrzyła na nią z politowaniem i powiedziała : " Nich się pani nie łudzi, w tym wieku to nawet pies na panią nie poleci " ;)

Posted

Wszystko ok , ale wypada sie zapytać czy ów pies moze sie pobawić, widzisz mama nie chciała źle, tylko wypada sie najprosciej zapytać , bo nie kazdy ma ochote by jesgo pies sie bawil z innym psem z roznych powodow.

Posted

Nerwicy jeszcze nie mam, ale drażni mnie bezmyślność - pani bez pytania puszcza psa do mojej suki - jakiś jamniorowaty, widzi że akurat ćwiczę posłuszeństwo, więc wołam sukę odchodzimy na drugą stronę duuużego trawnika, jamnik za nami, za chwilę przyczepił się do innego psa i pani go ścigała przez pół parku:diabloti: ahh to przywołanie
Inna - widzi że jej pies mnie obskakuje, ale stoi i się tylko patrzy a w końcu sobie idzie, pare minut później dopiero odbiega jej pies:angryy:
Jeśli chodzi o zabawy - drażni mnie jak jakiś ćwok puszcza psa do mojej suki bez pytania. Albo bydle samo leci, a właściciela nie widać. Nie będę pisać co i gdzie bym umieściła takim właścicielom bo nie chce bana:evil_lol:

Jeśli zaś chodzi o zabawy - jeśli takie wielkie bydle wpadnie w moją sukę i ona się wkurzy to w ułamku sekundy zawiśnie mu na gardle. I jak ja wytłumaczę właścicielowi 50kg labradora albo właścicielowi gigantycznego sznaucera olbrzyma że moje siedem kilo psa zagryzło ich wielkiego psa? a wystarczyło by nie puścić, zapytać. Tylko nie jak pan sznaucera - suuuka? ja że tak a pan na to X idź się bawić i zanim zdążyłam zareagować już widziałam radość suki że obiad sam biegnie.:shake:
Albo ganianie mojej suki łapiącej frisbee - naprawdę trzeba się wpitolić jak ktoś coś ćwiczy?! Mój pies nie może podbiegać do innych psów, ludzi etc chyba że są to nasi znajomi którzy w dodatku nie mają nic przeciwko, nigdy nie jest to na zasadzie "oo piesek to ja pobiegnę".
Ostatnio jak rzucałam to kaczki poderwały się do lotu w momencie w którym sucz skakała nie bylam pewna czy skacze po talerz czy po kaczkę, na szczęście wybrała dysk:cool3:

Mnie kiedyś pewien pan instruował jak i czym rzucać w pewnego osiedlowego gwałciciela suk, jak na razie dostał kupą w torebce ode mnie i zrzucałam go z siebie jak gwałcił moją nogę, a właścicielki jak litanie powtarzają "on nic nie zrobi" albo " twoja suczka się cieszy i chce się witać" - nie wiedzą że mój sucz jest mistrzynią wielkich zmył i najpierw się cieszy a jak ofiara podejdzie bliżej to następuje pożarcie:evil_lol:

Posted

[quote name='gops2000']wlasnie ona bawi sie z psami normalnie gania z nimi ale jak tylko zobaczy jakiegos bulla to juz jej odbija...[/quote]
Moja też nienawidzi bulli, czytałam ostatnio jakiś artykuł omawiający ten problem. To, hmmmm, kwestia "wyglądu" tych psów (uważaj, żebyś swoim złym postępowaniem nie rozszerzyła na inne psy, jak zrobiłam to ja ;) )., a z bulla raczej nic w genach nie ma, no chyba, że w zachowaniu :p

Posted

mój na odwrót jak widzi jakiegoś bulla to sie cieszy i piszczy że chce do niego iść myśle , że to przez zoje bo ona jest staffikiem i łączy ich miłość

ale z luną (również sttafik) też sie dogaduje ale ona go czasem wkurza bo cały czas go liże po pysku a on tego nie lubi

ale w zabawie to wielcy przyjaciele

Posted

[quote name='moon_light']bo zapewne tylko chcial sie pobawic. Nie ma sensu takie podnoszenie na ręce. najgorsze co mozna zrobic[/QUOTE]
Oj nie powiedzialabym, pies warczał i skakał z wyraźnym zamiarem ugryzienia mojego psa, mój też zareagował agresją, nie bylaby to zabawa a napewno nie skończyłoby się to dobrze dla mojego psa który był sporo mniejszy.

Posted

moja przyjaciolka ma dwa boksery i kella zawsze sie z nimi ladnie bawi ale jak kiedys szlam do parku i podrodze szedl pan z psem ktory byl bardzo podobny do psa przyjaciolki to kella wielka radocha i chce sie bawic ...nie wiedzialam o co chodzi jak pan podszedl bo na to pozwolilam ona go powachala i 1sec nie minela jak juz mu na szyi wisiala...wywnioskowalam z tego ze ona sie pomylila bo byla pewna ze to jej kumpel a sie okazalo ze nie :roll: to bylo jakis tydz temu ale mi sie przypomnialo ;)

Posted

teraz musze wam to opowiedziec szlam sobie jakas godz temu po polanie i spotkalam nasza zaprzyjazniona dobermanke ale z daleka nie poznalam bo widze ze pies ma kaganiec to kelle na smycz szybko bastera zawolalam i ide dalej ale patrze pies na mnie biegnie...przywital sie ze mna dopiero wtedy poznalam podszedl pan i sie pytam czemu psiak ma kaganiec bo nigdy nie nosila nie bylo potrzeby a on na to ze wczoraj wieczorem taki chlopczyk 10-letni chcial ja poglaskac i go pogryzla dosyc mocno po rece ...i tu jest glupota rodzicow jakby dziecko od malego uczyli ze sie obcych psow nie dotyka bez pytania to by nie bylo tej sytuacji...:roll: bardziej mi szkoda psa niz dziecka naprawde bo wiem ze moje zaaregowaly by identycznie :oops:

Posted

ja zawsze krzycze z daleka jak widze jak ktos biegnie do nas z łapami wyciągniętymi żeby pogłaskać psy " bo one takie śliczne" że gryzą a seth jest zabrany do schroniska z interwencji po pogryzieniu dziecka więc tym bardziej nie odważyłabym się aby jakikolwiek dzieciak podszedł do nas
seth warczy jak ktokolwiek do nas podchodzi a nie mówiąc już o dzieciach ja sama uciekam na drugą strone ulicy jak widzę grupkę dzieci

Posted

wrrr idę z suczem, sucz piłka w japie, luźna smycz wyskakuje na nas kundel sąsiada z zębami, oczywiście bez smyczy i obroży, pan sąsiad ledwo pionowy. Mnie trafia szlag jasny, biorę sucza na ręcę, sąsiad podejmuje próby zabrania swojego psa. Kurtyna.
wrrr:angryy:

Posted

Skąd ja to znam tylko, że Ery podnieść nie moge i sama musze odganiać psa...
Do tego Era albo też z zębami na psa albo podcina mnie w celu zchowania się...

Posted

pamiętam jak byłam na dworze z psem a tam jacyś chłopacy grali w piłkę.No i piłka poleciała w naszą stronę a mój pies podszedł do piłki i zaczął wąchać.A tam któryś z tych chłopaków zaczął ryczeć : " Oddawaj piłkę kundlu" i zaczął rzucać patykami w mojego psa:angryy:No ale Maksiu zaczął sobie aportować te patyki.Ale jacy ludzie potrafią być okropni:angryy:

Posted

[quote name='WŁADCZYNI']ostanie mocno aktywne odganianie psa dalej mnie boli, nie wiem czy sobie nie złamałam palca :cool1:[/quote]

łoo matko współczuje...

My coraz żadziej mamy takie sytuacje bo chyba spacerowicze poznali nas z różnych stron :diabloti:

Posted

[quote name='Daga & Maks'](...) któryś z tych chłopaków zaczął ryczeć : " Oddawaj piłkę kundlu" i zaczął rzucać patykami w mojego psa:angryy:(...)[/quote]


Pewnie jako dziecko był straszony psami i bał się podejść :eviltong:

Posted

[quote name='psiara1996']hihi ale tych lepszych czy gorszych ...???[/quote]


No nie wiem :evil_lol::eviltong::diabloti::p:roll:

Posted

[quote name='psiara1996']ta pracował w cyrku i pies go kijem walił

(taka nowoczesna sztuczka)
teraz ma taki głupi odruch[/QUOTE]

No właśnie:evil_lol:Był tresowany przez psa:diabloti:

Posted

[quote name='Rybc!a']Zuza, jak to Zuza: chciała się bawić, a że to był samiec, to mama nie wołała, by wróciła. No i psy zaczęły się bawić. [/quote]

[quote name='Apbt_sól']Wszystko ok , ale wypada sie zapytać czy ów pies moze sie pobawić, widzisz mama nie chciała źle, tylko wypada sie najprosciej zapytać , bo nie kazdy ma ochote by jesgo pies sie bawil z innym psem z roznych powodow.[/quote]

Dokladnie :angryy: Czy ludzie nie moga zrozumiec, ze niektorzy nie chca aby ich pies bawil sie z innym? :angryy: i niekoniecznie jest to spowodowane choroba/agresja wlasnego psa? :angryy: Nie trawie, jak ktos bez pytania wyskakuje z ludzkimi lub psimi "lapami' do moich psow :angryy:

Posted

sorki brat znów wkradł mi sie na profil
(a wszystko przez to że mi w dokumentach grzebie a tam mam nick i hasło. sprawdzałam w innych wątkach też mi napisał ale już naprawiłam)

ale przynajmiej wiem co wyprawia na spacerze dostanie mu sie i to ostro

ale no przesadzil pisal omnie np. słówko wkurzyłam no nie no a teraz na mnie wszystko będzie , że ja sie psem zająć nie umiem

Posted

[quote name='psiara1996']mnie to też wkurza
u mnie jest taka mała psina która nie raaguje na odwołanie i caly czas biega bez smyczy (a raczej biegała) ona za mną cały czas lazła i szczekała jak byłam z psem ( mój 50 kg ona 1,5) aż sie wkurzyłam bo właściciel se piwko chlał pod płotem powiedziałam , że jeśli nie zabierze psa to ja mojego trzymać nie będe oczywiście olal to więc ja puściłam atosa wydałam komęde bierz go i po ostrym ganianiu wkońcu ją złapał (nie zrobił jej oczywiście krzywdy ale porządnie nastraszył) a facet jak nas widzi to sie odwraca i w drógą stronę idzie[/quote]

Ktoś tu cierpi na niedobór szarych komórek
Bez komentarza......

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...