tripti Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 ja też podczytuję, ale nie wiem co pisać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka_szklanka Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 zapraszam na zbiorczy bazarek na Noskowe psiaki :smile: Do wygrania sesja foto! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/224569-Profesjonalna-sesja-fotograficzna-dla-psa-kota-ludzia-%29-Warszawa-Sochaczew?p=18822641#post18822641"]http://www.dogomania.pl/threads/224569-Profesjonalna-sesja-fotograficzna-dla-psa-kota-ludzia-%29-Warszawa-Sochaczew?p=18822641#post18822641[/URL] P.S. no niestety Lola nie jest specjalnie zachwycona towarzystwem innych psów, powarkuje i sie stroszy. BYla dziś na spacerze z Bastem, wielkim dostojnym gentelmenem, który nawet chcial sie zaprzyjaźnić ale ona nnie bardzo... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 13, 2012 Author Share Posted March 13, 2012 nie wiem czemu :( dogadała się z 6, oprócz Fortuny a teraz żaden jej nie odpowiada... ale to są takie sygnały ostrzegawcze czy od razy atak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka_szklanka Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 nie, nie atakuje, na Basta powarczała, postroszyła sie a później go już ignorowała. Ale to na zewnątrz, a wiec na bardziej neutralnym terenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 13, 2012 Author Share Posted March 13, 2012 ehh, a w domu też tylko powarkuje? przy pierwszych wizycie u chauwy jak byłam w domu to Lolka normalnie funkcjonowała w domu z tymi psami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 a ja przypomnę się jeszcze z cegiełkami jabłuszkami :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/224318-Cegie%C5%82kowy-weso%C5%82e-jab%C5%82uszka-na-patow%C4%85-sytuacj%C4%99-LOLI-do-25-marca-do-22-giej.?p=18823397#post18823397[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka_szklanka Posted March 13, 2012 Share Posted March 13, 2012 [quote name='malvaaa']ehh, a w domu też tylko powarkuje? przy pierwszych wizycie u chauwy jak byłam w domu to Lolka normalnie funkcjonowała w domu z tymi psami...[/QUOTE] tak, tylko powarkuje, popróbujemy je zaprzyjaźnić ale bardzo powolutku. Może to tylko taka poza, coś w stylu "dajcie mi święty spokoj bo jak nie to..." ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 13, 2012 Author Share Posted March 13, 2012 może znowu nowe miejsce, nowe psiaki i się stresuje staruszka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 [quote name='anka_szklanka']P.S. no niestety Lola nie jest specjalnie zachwycona towarzystwem innych psów, powarkuje i sie stroszy. BYla dziś na spacerze z Bastem, wielkim dostojnym gentelmenem, który nawet chcial sie zaprzyjaźnić ale ona nnie bardzo... :([/QUOTE] Podobnie przy innych psach, czy nawet jednym psie zachowuje się Fortuna. Jest spięta, stroszy się. Nie atakuje, ale widać, że jest w pełnej gotowości. Najlepiej czuje się sama, więc nie zapewniam jej psiego towarzystwa ani na spacerach, ani w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka_szklanka Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 [quote name='hop!']Podobnie przy innych psach, czy nawet jednym psie zachowuje się Fortuna. Jest spięta, stroszy się. Nie atakuje, ale widać, że jest w pełnej gotowości. Najlepiej czuje się sama, więc nie zapewniam jej psiego towarzystwa ani na spacerach, ani w domu.[/QUOTE] przepraszam ale nie jestem w stanie ogarnać, ile czasu już Fortune jest u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 14, 2012 Author Share Posted March 14, 2012 wiem że lola i fortuna się nie polubiły ale żeby do innych psów były jakoś zle nastawione to nie słyszałam od chauwy, przy moich 2 wizytach u chauwy na spacerach zachowywały się normalnie, nawet jak jakiś pies podbiegał to nie warczały i nie atakowały... może Lola pozniej dlatego wylądowała na dworze? sama nie wiem, tak to jest jak się nie ma normalnego kontaktu z dt :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka_szklanka Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 puściłyśmy dziś Lole i maluchy razem, mówie sobie, że przecież i tak ona nie ma zębów, a w ogóle to tylko taka poza. Ale pogonila je ostro, szczególnie Dośke, a ta sie zapłakała ze strachu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 14, 2012 Author Share Posted March 14, 2012 ale pogoniła tak bez powodu czy do niej podchodziły i zaczepiały? eh, nie wiem czemu tak się dzieje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 Dosia raczej zaczepna nie jest, może Lola nie czuje się tam jeszcze pewnie i bezpiecznie, nowe miejsce, ludzie, psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 [FONT=Verdana]Fortuna jest u mnie od 15 stycznia. Na początku wydawała mi się bardziej tolerancyjna w stosunku do innych psów. Z czasem zaczęła zabiegać o względy człowieka. Trzyma się blisko mnie i daje do zrozumienia, że nie życzy sobie, żeby inne psy się zbliżały. Nie ma w tym agresji, tylko raczej zazdrość o człowieka. Chce być najbliżej i chce być najważniejsza. W stosunku do psów z zewnątrz spotkanych na spacerze, czy w lecznicy jest neutralna. Przyczyną konfliktu z innymi psami może być również jedzenie - Fortuna zjadłaby wszystko za wszystkie psy. ;) [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Malvaa pamietasz wspaminałą o ksiązkach na bazarek (mówiłaś że wystawisz). Jest tego dużo, dostałąm od Basi która adoptował ode mnie sunie :). Chciałabym zeby ew dochód został podzielony miedzy Lolę i Fortunę. Tylko najchetniej bym te ksiażki fizycznie przekazała. Może myszy1? pogadam z nią.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Mam pól pokoju w fantach na bazarek, wystawiam sporadycznie ale kolejnych fantów to bym nie chciała, szczerze mówiąc. Nie mam gdzie tego upychać już. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Aniu, może Loli pokazać takim ostrym "PST" ze ataków i powarkiwania przy psach sobie nie życzysz, po prostu korekta ( impuls reką lub smyczą) i ona powinna zrozumieć.Głaskanie tylko jak spokojna i grzeczna. Sunia do tej pory nie miała raczej szansy na asertywnego opiekuna, w jak była w K. psy mogły walczyć o jedzenie, to była walka zyć czy nie zyć. Lola jest starsza to chce być na czele stada , pokaż jej , ze to Ty jesteś alfa ;) mam podobny problem ze znalezioną na torach zdziczałą sunią, w sumie szczylkiem, która próbuje rządzić większymi od siebie o 1/2 onkami:evil_lol: Lola jedzie na usg do Marcińskiego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 beka a gdzie możesz podjechać żeby przekazać te książki? Jeśli chodzi o usg to muszę się jeszcze zastanowić, Ania mówiła że brzuszek już nie jest opuchnięty i Lola zachowuje się normalnie, pije i sporo je więc niby nie ma potrzeby ale z drugiej strony tak dla świętego spokoju lepiej byłoby zrobić... jakby Lola jechała to do Sochaczewa, bliżej hoteliku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Co się z tymi ludźmi dzieje, nastawieni tylko i wyłącznie na kasę:( Zaglądam w im. Talcottowej Skarpety, jestem za pomocą dla Loli i mam nadzieję, że wszystko z nią będzie ok! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 15, 2012 Author Share Posted March 15, 2012 Dt u chauwy nie był drogi a widać intencje mimo wszystko były złe :( dziękujemy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Nie było drogie i wygląda na to, że nie było też zainteresowane dobrem psa, niestety:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 17, 2012 Author Share Posted March 17, 2012 Lolusiu co u ciebie? podnoszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 [quote name='malvaaa']Lolusiu co u ciebie? podnoszę...[/QUOTE] wczasuje się dziewczyna :) dziś pogoda piękna była, więc pewnie sporo witaminy D3 zdobyła na słoneczku :) no i nadal poszukuje wsparcia, będzie z czasem umieszczona na stronce schronisko.info.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 Zaglądam .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.