JamniczaRodzina. Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 Jest już na fb Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 [quote name='JamniczaRodzina.']Jest już na fb[/QUOTE] Super ! Czy można prosić o link? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 (edited) [url]https://www.facebook.com/events/1432154430401584[/url][IMG]https://www.facebook.com/events/1432154430401584/[/IMG] Edited June 21, 2014 by JamniczaRodzina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 Ale to nie jest link do wydarzenia, tylko link do listy wydarzeń. Musisz wejść w konkretne wydarzenie i wtedy skopiować link. Po kliknięciu w to, co w tej chwili zamieszczasz każdemu otwiera się lista jego wydarzeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 Poprawione Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 Tak, teraz widzę. Każda pomoc się teraz przyda. Moze osoby z Lublina pomogą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 Czy funkcjonujecie jakimś plakatem? Jeśli tak to podeślijcie na [email][email protected][/email] - mam kilka osób z Lublina, które mogą powiesić plakaty, choćby znajomą, która pracuje w lecznicy dla zwierząt. Trzeba pomóc Azie wrócić do domu :( Jeżeli nie ma rąk do pomocy przy plakatach to trzeba rozwiesić przynajmniej w strategicznych miejscach w okolicy, gdzie była widziana. Powiadomić lokalną prasę i media - to też dużo daje. Facebook to ogromne źródło informacji, trzeba wrzucić info ze zdjęciem i kontaktem na portale lubelskie, gdzie tylko się da... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 21, 2014 Share Posted June 21, 2014 Zmieńcie też proszę datę wydarzenia na jakąś sporo do przodu - np. sierpień - jeżeli wydarzenie już trwa, to m.in. nie można go udostępniać dalej, ani osobom uczestniczącym nie pojawiają się wszystkie bieżące informacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 22, 2014 Author Share Posted June 22, 2014 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Czy funkcjonujecie jakimś plakatem? Jeśli tak to podeślijcie na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - mam kilka osób z Lublina, które mogą powiesić plakaty, choćby znajomą, która pracuje w lecznicy dla zwierząt. Trzeba pomóc Azie wrócić do domu :( Jeżeli nie ma rąk do pomocy przy plakatach to trzeba rozwiesić przynajmniej w strategicznych miejscach w okolicy, gdzie była widziana. Powiadomić lokalną prasę i media - to też dużo daje. Facebook to ogromne źródło informacji, trzeba wrzucić info ze zdjęciem i kontaktem na portale lubelskie, gdzie tylko się da...[/QUOTE] Poprosiłam p.Agnieszkę, żeby mi podesłała na maila ogłoszenie, które sama rozwiesza (wysłała je także do schroniska w Lublinie i do Kuriera Lubelskiego). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miła od Gucia Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 zajrzyjcie proszę do Benia [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253659-BASSET-kud%C5%82aty-Benio-do-adopcji-4-letni[/url] zaproście znajomych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 22, 2014 Author Share Posted June 22, 2014 [B]pinczerka[/B], wysłałam Ci ogł. Azy. [B]Prawdopodobnie Aza była dzisiaj przed południem w miejscowości Niemce... [/B]Widziała ją lubiecynamon i nie jest na 100% pewna, że to była Aza, ale sunia ciągnęła za sobą smycz i bała się podejść do człowieka, więc wskazuje to na Azę... A my dzisiaj mieliśmy akcję ratunkową kociaka, na którego zapolowały psy. Uratowałam go z pyska Iry... Niosła go zwiniętego jak precelek. Jest bardzo wystraszony, ale TZ był z nim u weta i wygląda na to, że nic mu nie jest poważnego, dostał parę zastrzyków. Ma małą rankę i ogólnie jest w szoku. Póki co cały czas śpi. Ale głaskany mruczy jak traktorek, więc mam nadzieję, że wyjdzie z tej przygody cało. To kocię urodziło się parę domów dalej, ale stwierdziliśmy, że jak go odniesiemy to sytuacja się powtórzy, bo kotka nie wiedzieć czemu upodobała sobie wyprowadzać swoje kociaki do naszej szopy na drewno przy psich boksach. Więc kociak zostaje u nas i jak się wykuruje to będziemy szukać mu domu. Na razie taka bida, mam nadzieję, że za parę dni będę mogła zrobić fotki wesołego urwisa: [IMG]http://images62.fotosik.pl/1104/86a5f03d7d5844e4gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images61.fotosik.pl/1101/c08cd8451955cc6cgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/1104/659a29504fdd5f71gen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Czy funkcjonujecie jakimś plakatem? Jeśli tak to podeślijcie na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - mam kilka osób z Lublina, które mogą powiesić plakaty, choćby znajomą, która pracuje w lecznicy dla zwierząt. Trzeba pomóc Azie wrócić do domu :( Jeżeli nie ma rąk do pomocy przy plakatach to trzeba rozwiesić przynajmniej w strategicznych miejscach w okolicy, gdzie była widziana. Powiadomić lokalną prasę i media - to też dużo daje. Facebook to ogromne źródło informacji, trzeba wrzucić info ze zdjęciem i kontaktem na portale lubelskie, gdzie tylko się da...[/QUOTE] Bardzo dziękuję! [B]Jakby ktoś chciał pomóc to bardzo proszę o umieszczanie info, ze jest nagroda za znalezienie Azy lub wskazanie miejsca jej pobytu. Szukam tez dojścia do TV Lublin...[/B] [B] Tutaj wątek Azy[/B] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239537-Wilczkowata-AZA-ZAGINE%C5%81A!!!-LUBLIN-I-OKOLICE!!!/page6[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 23, 2014 Author Share Posted June 23, 2014 [B]Aza (na 100% ona) była widziana w nocy z soboty na niedzielę na ul. Zorzy z małym pieskiem.[/B] To okolice DSu, z którego nawiała, czyli cały czas trzyma się okolicy :) A kociaczka nie udało się uratować, dziś przed południem odszedł we śnie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 Przykra wiadomość o Maluszku :( Zrobiliście dla niego wszystko, co było możliwe Mam nadzieje, ze Azę uda się złapać, co to za pomysł, żeby udać się na gigant tuż po adopcji :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 Biedny koteczek pewnie w środku miał cos uszkodzone.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 wiem z doświadczenia, że czas się.liczy. aze wciąż widują to tu to tam, teraz jest najlepszy czas, żeby ja złapac, tylko potrzebujecie jak najwięcej wolontariuszy i pomocy z okolic. masowe akcje poszukiwawcze, spacery, rozwieszanie nowych ogłoszeń, bycie na miejscu jak będzie sygnał. to jest bardzo ważne i daje szanse psu. z czasem ta maleje. niestety trudno o ludzi, którzy poświęca wolny czas i zbiorą sie w kupę 10 osób do obchodzenia okolic. ale tez się to zcasem udaje. trzymam mocno kicuki, informacja o ds dla azy bardzo mnie wzruszyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 23, 2014 Author Share Posted June 23, 2014 [quote name='JamniczaRodzina.']Biedny koteczek pewnie w środku miał cos uszkodzone.:-([/QUOTE] Miał rankę po zębie psa między żebrami, więc podejrzewam, że ten ząb coś tam naruszył... przecież to maleńka kocina :( Mimo wszystko miałam nadzieję, że będzie ok... :( [B]A od nas dzisiaj wybyła Bunia, pojechała do DS do Lublina[/B], będzie miała piątkę dzieci do zabawy: [IMG]http://images63.fotosik.pl/1104/976b2a509bd4e16cgen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 [quote name='sleepingbyday']wiem z doświadczenia, że czas się.liczy. aze wciąż widują to tu to tam, teraz jest najlepszy czas, żeby ja złapac, tylko potrzebujecie jak najwięcej wolontariuszy i pomocy z okolic. masowe akcje poszukiwawcze, spacery, rozwieszanie nowych ogłoszeń, bycie na miejscu jak będzie sygnał. to jest bardzo ważne i daje szanse psu. z czasem ta maleje. niestety trudno o ludzi, którzy poświęca wolny czas i zbiorą sie w kupę 10 osób do obchodzenia okolic. ale tez się to zcasem udaje. trzymam mocno kicuki, informacja o ds dla azy bardzo mnie wzruszyła.[/QUOTE] Niestety - na wątku Azy zawsze było pusto, teraz jest podobnie. Havanka i pinczerka powysyłały info do wszystkich z Lublina, ale na wątku pojawiła sie tylko jedna osoba:( Brak osób, które będa rozwieszały plakaty:( Na wydarzeniu na fb tez mało ludzi... Szkoda malutkiego kociaczka:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 (edited) Dzisiaj miałam tel. ze Aza widziana była w niedzielę późnym popołudniem na osiedlu Borek i Biskupie Kolonia. Pani, która dzwoniła jest pewna, ze to Aza, wyniosła suczce jedzenie, ale suczkę spłoszyli nadchodzący ludzie. Kto może wrzucić na FB os. Borek link do ogłoszenia Azy? [URL]https://www.facebook.com/OsiedleBorek[/URL] tutaj ogłoszenie:[URL="http://www.mmlublin.pl/484430/2014/6/23/zaginela-suczka-aza-prosba-o-pomoc-w-poszukiwaniach?category=news"]http://www.mmlublin.pl/484430/2014/6...?category=news[/URL] Edited June 24, 2014 by Tola Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 24, 2014 Author Share Posted June 24, 2014 Czyli faktycznie sunia widziana przez lubiecynamon w niedzielę przed południem to była Aza... Sunia musiała się tak daleko wypuścić, po czym wróciła w rejony DSu, z którego uciekła, bo wczoraj wieczorem p.Agnieszka widziała ją biegnącą kłusem nieopodal swojej posesji i widzieli ją także panowie zamiatający chodnik. Aza pojawia się dopiero po zmierzchu, kiedy jest mały ruch i cisza. Dzisiaj wieczorem wybieramy się z TZem i psem, z którym Aza mieszkała w boksie, na nocne poszukiwania suni. Może pozna nasz głos lub przybiegnie do znajomego kolegi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 (edited) [quote name='Murka']Czyli faktycznie sunia widziana przez lubiecynamon w niedzielę przed południem to była Aza... Sunia musiała się tak daleko wypuścić, po czym wróciła w rejony DSu, z którego uciekła, bo wczoraj wieczorem p.Agnieszka widziała ją biegnącą kłusem nieopodal swojej posesji i widzieli ją także panowie zamiatający chodnik. Aza pojawia się dopiero po zmierzchu, kiedy jest mały ruch i cisza. Dzisiaj wieczorem wybieramy się z TZem i psem, z którym Aza mieszkała w boksie, na nocne poszukiwania suni. Może pozna nasz głos lub przybiegnie do znajomego kolegi...[/QUOTE] To jedziecie dzisiaj wieczorem; zrozumiałam w rozmowie tel. że jutro Edited June 24, 2014 by Tola Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 trzymam za azę kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 Trzymam z całych sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 Czy w okolicy np. nowi państwo Azy rozwieszali plakaty? Ponoć nigdzie nie wisi ani skrawek informacji na jej temat :( Trzymam mocno kciuki za poszukiwania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 [quote name='Murka']Czyli faktycznie sunia widziana przez lubiecynamon w niedzielę przed południem to była Aza... Sunia musiała się tak daleko wypuścić, po czym wróciła w rejony DSu, z którego uciekła, bo wczoraj wieczorem p.Agnieszka widziała ją biegnącą kłusem nieopodal swojej posesji i widzieli ją także panowie zamiatający chodnik. Aza pojawia się dopiero po zmierzchu, kiedy jest mały ruch i cisza. [B]Dzisiaj wieczorem wybieramy się z TZem i psem, z którym Aza mieszkała w boksie, na nocne poszukiwania suni. Może pozna nasz głos lub przybiegnie do znajomego kolegi...[/QUOTE][/B] Jak poszukiwania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.