Jump to content
Dogomania

Lucjan - dog niemiecki podróżujący koleją ma swój Wspaniały Dom !


joanka40

Recommended Posts

[quote name='Glutofia']1st Choice dla Rewizora zrobil taka akcje :smile:
[I][COLOR=green]"Poruszyła nas historia, która spotkała Rewizora. Dlatego chcemy się przyłączyć i pomóc.

Możesz ofiarować karmę 1st Choice dla Rewizora !

Dodaj naszą stronę do ulubionych i kliknij lubię to w tym wątku.
a my przekażemy 0,5kg karmy ( dzienną porcję ) dla Rewizora

Zaproście swoich znajomych i przekażcie dalej ... !

Przygotowaliśmy 100 kilo karmy."[/COLOR][/I]
[URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=267068963332778&set=a.182763931763282.39898.180057532033922&type=1&theater"]http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=1&theater[/URL][/QUOTE]

udostepniłam u siebie :-) ... to Rewizorek o jedzonko na trochę nie musi sie martwić :-) .... moja suczka (tez bardzo wychudzona, ale nie tak jak Rewizorek) też miała problemy z wątrobą. Dostał jakieś leki, czy uznano, że tylko dobre jedzenie mu potrzebne? I mam jeszcze jedno pytanie - (niewiem czy nie pomyliłam wątków, bo teraz tego ne mogę znaleść) czy Rewizor ma zaniżone albuminy?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 710
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Kajusza']udostepniłam u siebie :-) ... to Rewizorek o jedzonko na trochę nie musi sie martwić :-) .... moja suczka (tez bardzo wychudzona, ale nie tak jak Rewizorek) też miała problemy z wątrobą. Dostał jakieś leki, czy uznano, że tylko dobre jedzenie mu potrzebne? I mam jeszcze jedno pytanie - (niewiem czy nie pomyliłam wątków, bo teraz tego ne mogę znaleść) czy Rewizor ma zaniżone albuminy?[/QUOTE]


Uznano że dobre jedzenie mu potrzebne. Zawyżone nieco parametry nie oznaczają od razu chorej wątroby. Co do rugiego pytania to nie odpowiem bo nie wiem jak są one oznaczane na wynikach. Wet mówił że w zasadzie wszystko jest w normie jeśli czegoś jest zbyt dużo lub mało to tylko nieznacznie.

aha! Karmę już mamy! dziękuję wszystkim za klikanie :)

Link to comment
Share on other sites

tak wiem, ale akurat u mojej wyniki były bardzo złe, i kilkam iesięcy była na lekach. Dobrze, że Rewizorem nie musi brac leków i jedzenie wystarczy :-) O albuminy pytałam, bo tylko ten problem nam został i byłam ciekawa co wasz wet na to mówił, ale to chyba u innego psa czytałam o nich ;-)

Super, że jedzenie juz zapewnione :-)

Link to comment
Share on other sites

Dziś poszliśmy na spacer z psami na smyczach. ponieważ ja miałam na długich smyczkach trzy małe a Łukasz dwa dogi szliśmy od siebie w pewnym oddaleniu. Kiedy odeszłam trochę dalej Rewizor wył za mną jak nienormalny.
Pora karmienia to jakiś obłęd. Trzeba go zapiąć na smycz zabrać do pokoju by druga osoba w kuchni mogła przygotowac miski. On przez cały czas jest tak podekscytowany żarciem że wyje i szczeka i nie da się go wyłączyć cały jest napięty i skacze.Jak jest najedzony zachopwuje się dokładnie tak samo, to siedzi w głowie.
Wprowadził nerwową atmosferę teraz już całe stado się ekscytuje. Moje psy przy nim zgłupieją!
Jak jestem z nimi sama jest jeszcze gorzej. Potrafi z nienacka skoczyć na plecy bo widzi że jedzenie robię, wytrącić miskę jej zawartość nie zdąży upaść na podłogę on w locie ją nerwowo połyka.Ja w tym czasie nogą odganiam małe pieski żeby nie podchodziły bo on się denerwuje i już mi Hiena raz złapał Amelię też. Nie da się nawet z nim popracować bo za duże zagęszczenie psów nakręcają się nawzajem.
Otwiera szafki lodówkę każde drzwiczki.

Poza tym naprawde jest posłuszny (poza karmieniem ), szalenie inteligentny bardzo oddany i niesamowiecie kochany ogólnie cudny. Przy tym upierdliwy i domagający się ciągłej uwagi.

Ponieważ pies uznał iż jestem teraz całym jego światem podjęłam decyzję że jutro pojedzie do hotelu i tam będzie czekał na nowy dom.
Rewizor czuje się już dobrze jest coraz silniejszy jest zdrowy hotel go nie zabije. Tam dziewczyny z nim popracują. Z pewnością pierwsze dni to będzie dla niego cios ale on ma niewiarygodną zdolnośc dostosowywania się do nowych okoliczności założę się ża następnego dnia będzie szalał z Sarą.

Ja moze wreszcie się położę i wyleże grypę.


Moja opinia dotycząca domu jest taka:
dom z ogrodem- bo jak znów mu się załączy wycie to sąsiedzi przynajmniej nie będą policji wzywać. U mnie nie wyje ale zostaje na krótko- bo nie mam jak zamknąc kuchni.
Własciciel stanowczy do bólu, ale łagodny z nim nic na siłę. Ten numer nie przechodzi na siłę nic się nie da ani nawet nie polecałabym przy nim.Żadnego szarpania smyczą wszystko powoli łagodnie.
Własiciel doświadczony żadna świeżynka bo pies wróci do adopcji chociaz jest naprawdę wspaniałym psem. Ale ma mocny charakter, i jest dominujący.
Dom bez małych dzieci bo boję się że w pędzie do michy kogoś staranuje.
Może mieszkac z suczkami w dowolnej ilości sztuk on kocha towarzystwo.Rewizor nie toleruje dużych samców.
Kota też moze mieć ponoć nie zjada.
natychmiast jak przytyje trzeba go wykastrować! Jak mu zaczną pracowac hormony to nie wiem co jeszcze z niego wylezie.

Ogółem jak pisałam wcześniej. Pies ma świetny charakter jest opanowany i zrównoważony ale z zapędami do ustawiania świata pod swoje dyktando- bez cienia agresji.
Przy misce załącza się świr nie do opanowania. Totalna fiksacja.

Link to comment
Share on other sites

zdjęcia rozczulające !

Glutofia rozumiem Twoją decyzję, w hotelu na pewno będzie miał dobrą opiekę. Zrobiłaś dla niego bardzo bardzo wiele. Teraz jego zadanie to wracać do formy a nasze znaleźć mu dobry odpowiedzialny dom.

Gdzie do hotelu jedzie nasz podróżnik ?

Link to comment
Share on other sites

Zagladam często do Rewizorka i podczytuję wątek a niektore informacje nawet uzupelniała ,mi w sytuacji braku neta 3 dni, miła cioteczka joanka40. Jak to dobrze,że Glutofia zaoopiekowala się fachowo Rewizorkiem w tym najpilniejszym czasie a teraz może już przekazać go dalej do hoteliku. Choć sprawia nieco problemów z racji swego temperamentu i charakterku i ma zapędy nieco jak dominator/ terminator,ale w pieszczotliwym pojęciu tego określenia ;)-to pewnie ma chlopak dobre serce i zamiary ,ale różnie mu to wychodzi nieraz.:razz:

Link to comment
Share on other sites

Rewizor jest cudownym psem! Naprawdę grzeczny kochany i miły. Ja mam poprostu zbyt duże zagęszczenie w domu. Uczulam tylko że nowy opiekun musi być stanowczy. Samce dogów tak mają że lubią stawiać na swoim ale wystarczy się nie zgodzić :) w tym własnie rzecz by go nie rozpuścić bo będzie problem.

Link to comment
Share on other sites

Rewizor jest fanatastyczny, ja juz jestem w nim zakochana, tzw. warunki bym miała i doświadczenie też, ale mam tez zdrowy rozsądek sa 4 psy w domu w tym dwa dogi. Raz w czasie spaceru grupka nabuzowanych hormonami i nie tylko chyba młodzików zaczepiała mnie i kpiła czy to groźne psy. Nagle Gerald staszy postanowił bronić, a Tosiek młody gupol we wszystkim go małpuje, jak ruszyły, to musiałm smycze puscić, a właściwie wyrwały się. całe szczęście że Garald natychmiast reaguje na komende siad i usiadł na dupie i Tosiek z nim, a chłopcy krzyknęli tylko spierdalamy i tyle ich widziałam. Tamto zakończyło się dobrze tylko w okolicy rozeszła się wieść że mam ostre psy i juz nikt nic nie kombinuje, ale trzeci dorosły samiec i jakby tak się nie polubiły i złapały, masakra, strach pomysleć. wierze, że własciwy dom znajdzie bo miał prawdziwego farta, że żyje i jest zdrowy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...