inga.mm Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Rany, ale Dorota nie powinna dźwigać!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Całym sercem jestem z Wami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Biedny Rudi i biedna Dorota! Noemi mi opowiadała :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 parszywy los :( Rudy, wiem że coraz słabiej z Tobą, trzymaj się chłopie na tym świecie nie ma co na siłę siedzieć, ale jeśli jeszcze dajesz rade - to ciesz się domem! masz kochany dom, który oddałby za Ciebie wszystko. no i skromnych nas :) ... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 1, 2012 Author Share Posted February 1, 2012 Rozmawiałam właśnie z Dorotą. Z Rudzinkiem nadal nie jest dobrze. Na sprawy przyziemne jest wynoszony na rękach, oczywiście jak da znać. NIestety często załatwia się pod siebie :( Oczywiście ma zmieniane wtedy posłanko. Trzymajcie kciuki za naszego Rudego biedaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Trzymamy ze wszystkich sił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Najważniejsze,że jest kochany.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 nadal źle, chyba nawet gorzej :( Rudy, trzymaj się chłopaku nasz kochany... [CENTER][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/8268/003cdg.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 ucholki kochane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Dorotko, ściskam serdecznie! trzymajcie się oboje ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 nie ma już naszego Rudego... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 2, 2012 Author Share Posted February 2, 2012 Tak, po 20:00 poszedł za TM :( :( :( Dorota była z nim do końca. Teraz wraca do domu. Rudziaku, kochany teraz biegaj sobie po ciepłych, słonecznych łakach i czuwaj nad Dorotką. [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Rudy, odszedłeś kochany w swoim domu ... i z tego bardzo się cieszę... bo ja właśnie opłakuję dzisiejszą śmierć małego rudego pieska, który odszedł w schronisku... [COLOR=silver](Noemi1 ... ten z VII J, nie pytaj teraz opowiem na żywo)[/COLOR] Zaznałeś domu, opieki, miłości - za to jestem bardzo wdzięczna wszystkim, którzy się do tego przyczynili, a przede wszystkim oczywiście Dorocie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Dorota, ogromne dzięki za wszystko... Rudy tak nas zjednoczył :( aż trudno uwierzyć w te nasze wszystkie jesienne przygody i nieprzespane noce... uratował tyle zwierząt... psy, koty, konia...! jeden z tych psiaków - Morgan, jedzie jutro do domu... własnego... miałam nadzieje, że będziesz żył wiecznie :( ale nikogo do czegoś takiego zmuszać nie można Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafranekm Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Ja także dziękuję Dorotce. Rudy, piesku kochany do zobaczenia [*] [*] [*] :-( Dokąd ida psy gdy odchodzą? No bo jesli nie idą do nieba To przepraszam cię,Panie Boże mnie tam takze iśc nie potrzeba Ja poproszę na inny przystanek- Tam gdzie merda stado ogonów Zrezygnuje z anielskich chórów Tudzież i innych nagród nieboskłonu W moim niebie będą miękkie sierści Nosy,łapy,ogony i kły W moim niebie będę znowu głaskać Wszystkie moje pożegnane psy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
APSA Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Rudy :-( Jednak miał szczęście chłopak, że zdążył jeszcze zaznać domowego ciepła i miłości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Rudzielcu....(*) :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Ech, Rudziaku :( Mimo wszystko jest to jeden z wątków, który zawsze będzie mi się kojarzył z prawdziwym happy endem i wyjątkową determinacją wszystkich osób zaangażowanych w sprawę. Ogromny szacunek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Kochany Rudy, Dorotka, dziewczyny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Rudziaszku Kochany - nie powiem żegnaj, tylko do zobaczenia. Ciocia Noemi cudów dokonywała, żeby znaleźć domek dla Ciebie i dokonała cudu - choć na starość miałeś Dorotę, domek, ciepło i przygodę. Spotkałeś wielu wspaniałych ludzi, zjednoczyłeś ich, uratowałeś wiele zwierząt i teraz odpoczywasz po tylu dobrych uczynkach. Powinieneś być Prezesem Fundacji Rudego. Tak dużo dobra uczyniłeś swoim istnieniem. Dorotko, Noemi, Mru, trzymajcie się. Dorotko, zadbaj o siebie, proszę. Dziś to dla mnie druga tragiczna wiadomość. Odszedł we śnie zagłodzony Reks [URL="http://www.dogomania.pl/threads/216139-%C5%9Apij-dobrze..."]Śpij dobrze...[/URL] [B] [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Psiuniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tinula Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Rudzielcu kochany....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 [quote name='mru']Dorota, ogromne dzięki za wszystko... Rudy tak nas zjednoczył :( aż trudno uwierzyć w te nasze wszystkie jesienne przygody i nieprzespane noce... uratował tyle zwierząt... psy, koty, konia...! jeden z tych psiaków - Morgan, jedzie jutro do domu... własnego... miałam nadzieje, że będziesz żył wiecznie :( ale nikogo do czegoś takiego zmuszać nie można[/QUOTE] Mru.. pięknie to ujęłaś... Dorota, przytulam ciepło... dałaś mu chwile szczęścia, jesteś kochana ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Dorota, nawet sobie nie wyobrażam co przeżywasz :( ja nigdy nie zapomnę jak wracaliśmy z badań powycieczkowych Rudego i siedziałam z nim z tyłu i on spał mi na kolanach taki spokojny... i ja zasnęłam wtedy tuż obok niego. dzięki Rudy, to była jedna z ciekawszych jesieni jakie przeżyłam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted February 6, 2012 Share Posted February 6, 2012 Żegnaj Kochany Piesku [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/7500/65699829.jpg[/IMG] Shot at 2011-11-29 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.