necianeta89 Posted September 14, 2011 Posted September 14, 2011 no właśnie, co z tym pływaniem? Quote
togaa Posted September 14, 2011 Author Posted September 14, 2011 Prócz tego że mi łupnęło w krzyżach to klapa. Muszę zaangażować męża do pomocy. Nad miską z wodą czy brodzikiem tylko przebierała przednimi łapkami w powietrzu. Zanurzona brzuchem w wannie rozpaczliwie kombinowała by natychmiast wyleżć.Wogóle jej sie to nie podobało. Może trzeba stopniowo, pomalutku...? Z tego co podejrzałam, to chorej łapki nie użyła. Dopiero dzisiaj pozwoliła sobie obciąc pazurki . Szpony miała prawie ptasie. To może swiadczyć że łapeczki od dawna nie używała . Masuję jej to marne udo kilka razy dziennie, bo mięsni w nim żadnych.Bawimy sie też na łózku w przeciaganie "szarpaków" tak, by sie zapierała i by w zabawie zapomniała o problemie. . Wszystko byłoby prostsze , gdyby nie to jej rzyganie w samochodzie, bo rehabilitantów w okolicy sporo. W Mikołowie mają nawet bieżnię wodną! A małej trzeba by przemeblować w głowie, w niej tkwi problem... Quote
Poker Posted September 14, 2011 Posted September 14, 2011 Mała jest teraz w Bielsku Białym. togaa , współczuję łupnięcia. Może trzeba ją tylko tylnymi łapkami zanurzać? Czy ona dostaje witaminy? Do odbudowy mięśni potrzebna jest wit. D3.Może by tran jej podawać? tak z 5 ml dziennie? albo D3 dla dzieci(wyjdzie taniej) 1 kroplę dziennie do mordki. Quote
necianeta89 Posted September 14, 2011 Posted September 14, 2011 Albo HMB? A może z małą spacerkiem do lecznicy NADZIEJA? tam może Pani coś doradzi.. Quote
togaa Posted September 15, 2011 Author Posted September 15, 2011 Rehabilitowałam 'nasze" psiaki u Pani Kasi. HMB znam. Do Halinki Markiewicz też woziłam 2 psiaczki wiec temat rehabilitacji jest mi z grubsza znany.;) Mała w tej chwili nie ma zadnych powodów żeby łapki nie używać. Na operowanym boku juz sie kładzie,czyli nie boli. (Mój Pepi ,tez po dekapitacji, do dzisiaj na felernym półdupku sie nie położy.) Kupię wit. D3. Musze małą do wody przekonać. Ona tak wywija tylnimi łapami, tak je rozczapierza byleby tylko tyłeczek w wodzie nie był... Quote
Poker Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 Czyli rusza to łapką? To dalej ją strasz ,że wsadzisz do wody i niech macha ile wlezie. Quote
togaa Posted September 15, 2011 Author Posted September 15, 2011 Żle to okresliłam. Zdrową wywija i zaczepia o ubrania... Dzisiaj z pomocą przyjaciółki ponowiłyśmy próby przy pełniutkiej wannie ciepłej wody. Mała pięknie "pływała", natomiast nie było najmniejszego ruchu chorą łapką.:shake: W wodzie trzyma ją przykurczoną i prawie przyklejoną do brzuszka w dodatku pod dziwnym kątem. Quote
necianeta89 Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 osobiście próbowałabym chyba do skutku. może w końcu się przełamie i ją ruszy. Poza tym, myślę że na BANK potrzebna będzie wizyta u Pani rehabilitant.... Na pewno mała musi rozbudować mięsień.. Bo przykurczu nie ma? Możesz ją rozciągać? Tzn nóżkę? W górę, w dół. Tak samo jak druga tylnia łapka? A może podnoś jej zdrową łapkę, żeby próbowała stawać na chora? Ja tak robiłam Kornelowi. Na początku gamoń kładł się i nie chciał stawać na łapkę ale po pewnym czasie już normalnie na niej stawał... Szkoda, by ta mała nie ruszała tą łapką:/ Quote
Poker Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 A może jednak coś jest nie tak po operacji.Aż dziwne ,żeby nie chciała jej uruchomić. Quote
togaa Posted September 15, 2011 Author Posted September 15, 2011 Operacja na 100% dobrze zrobiona. Nie ma żadnych przykurczów. Nóżke rozciagam, masuję bez oporów. Podnoszę Igę do góry i staram sie by chorą łapką stawała na krawędzi tapicerowanego krzesła. Weci z którymi rozmawiałam też skłaniaja sie ku temu, że z bolesnym urazem Iga musiała życ wiele m-cy i odzwyczaiła sie od 4 łapki. Jest lekka i na swoich 3 zasuwa bez problemów..Nie odczuwa jej braku. Nic, musi odbudować chociaz częściowo miesnie. Tylko w tym widzę ratunek. Quote
necianeta89 Posted September 15, 2011 Posted September 15, 2011 no tak. psiaki mają to do siebie, że wbiją sobie w główkę że coś było nie tak i bardzo cieżko im się przestawić... Ale jestem dobrej myśli, mała jeszcze będzie biegać i skakać i 4 łapkach ;) Quote
Poker Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 Zastanawiam się czy trochę brutalna metoda nie byłaby skuteczna.Gdyby podwiązywać jej zdrową łapkę, by nie mogła na niej chodzić kilka razy dziennie po parę minut, to może by uruchomiłaby tę chorą. Taką metodę stosuje u dzieci z niedowidzeniem. Zasłania się zdrowe oczko i w ten sposób zmusza się słabsze do wysiłku. Quote
togaa Posted September 16, 2011 Author Posted September 16, 2011 Pani Kasia (rehabilitantka) ma metode b.podobną i juz dzisiaj próbowałam w domu ale może za wczesnie... Do opuszek [B]zdrowe[/B]j stopy przyczepia sie (plastrem, bandażem) monetę ,plastikowy żeton. Małej to przeszkadza, w dodatku stuka i unika stawania na tą łapę . Quote
Poker Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 A widzisz czyli główka pracuje.Ja myślałam o podwiązaniu zdrowej łapki wyżej ,żeby w ogóle nie mogła się opierać na niej ani troszeczkę. Quote
togaa Posted September 16, 2011 Author Posted September 16, 2011 W małej odkrywam coraz wiecej cech beagla. Przede wszytkim przyjacielski charakter. Żaden z niej stróż. Dwa; żarłoczność Trzy; instynkt łowiecki i skłonność do samodzielnych spacerków. Mała szwendaczka znowu dzisiaj dała dyla z ogrodu. Leci to,to na oslep przed siebie. Ani się nie obejrzy... Płot sąsiada ją zatrzymał i wysoka trawa... Przypłacę kiedys takie akcje zawałem... Aaaa... i jeża ciupeńkiego przesladuje mi w ogrodzie. Wiem że taka kocia fotka juz była, ale to dla potwierdzenia że to nie byl incydent; [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/2498/sam54692.jpg[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/4136/sam5470a.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/3271/sam5476.jpg[/IMG] Quote
necianeta89 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 Piękna jest ta malizna! Ciocie, jakbyście potrzebowały ewentualnie super zdjęć do ogłoszeń (jeśli małą będziecie chciały oddać) służę pomocą ;) Quote
togaa Posted September 16, 2011 Author Posted September 16, 2011 [B]necianeta[/B] !!!No to teraz wbiłaś mi nóż prosto w serce !!! Oddać maliznę ??? Narazie wszystkie moje tymczasy kolekcjonuję...;) Ale dobre foty do podstawa ogłoszeń. Na pewo będzie taka potrzeba. Dzieki wielkie !!! Quote
necianeta89 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 [quote name='togaa'][B]necianeta[/B] !!!No to teraz wbiłaś mi nóż prosto w serce !!! Oddać maliznę ??? Narazie wszystkie moje tymczasy kolekcjonuję...;) Ale dobre foty do podstawa ogłoszeń. Na pewo będzie taka potrzeba. Dzieki wielkie !!![/QUOTE] no co :P chciałam dobrze ;) Ja za swoim ostatnim tymczasem beczałam. Taki z niego mały szkodnik i zołza ale sie tyle przy nim napracowałam.. żeby zaufał... rehabilitowałam go twardo codziennie.. by chłopak był szczęśliwy.. teraz hasa w nowym domku i chyba już mnie nie pamięta bo momentalnie się zaklimatyzował ;) więc Cie rozumiem ;) a ja pani fotograf jestem. więc jakby co to służę pomocą ;) Quote
togaa Posted September 16, 2011 Author Posted September 16, 2011 [QUOTE]a ja pani fotograf jestem. więc jakby co to służę pomocą [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [/QUOTE] No to rewelacja !!! Na pewno będzie nie jedna prosba !!!:lol: A co do tymczasików, takie dożarciuchy najbardziej zapadaja w serce. ( L[B]olkowe[/B], tylko prosze nie myslec że tesknię ?Wcale nie tęsknie i jest mi dobrze...;)) Quote
necianeta89 Posted September 16, 2011 Posted September 16, 2011 Tylko uwaga! Pomogę w zamian za kawę :D :evil_lol: i na terenie bielska i okolic, dalej nie dojadę.. Quote
Poker Posted September 17, 2011 Posted September 17, 2011 [quote name='necianeta89']Tylko uwaga! Pomogę w zamian za kawę :D :evil_lol: i na terenie bielska i okolic, dalej nie dojadę..[/QUOTE] a Wrocław to gips? :mad: masz w awatarze , więc się teraz nie wymigasz . :eviltong: Kawa i do kawy zawsze się znajdzie. :evil_lol: Quote
necianeta89 Posted September 17, 2011 Posted September 17, 2011 [quote name='Poker']a Wrocław to gips? :mad: masz w awatarze , więc się teraz nie wymigasz . :eviltong: Kawa i do kawy zawsze się znajdzie. :evil_lol:[/QUOTE] Wrocław też, ale zależy kiedy, bo bywam tam w odwiedzinach często :) poza tym mieszkałam tam :P Quote
Energy Posted September 17, 2011 Posted September 17, 2011 [quote name='togaa'] ( L[B]olkowe[/B], tylko prosze nie myslec że tesknię ?Wcale nie tęsknie i jest mi dobrze...;))[/QUOTE] Nie no wcale tak nie myślę:siara: Dziewczynka śliczna i rzeczywiście beaglówka z niej:lol: Może jeszcze zbyt małą boli żeby mogła obciążać łapkę?To bardzo bolesna rekonwalescencja... Quote
ona03 Posted September 17, 2011 Posted September 17, 2011 Zapraszamy ..... [quote name='ona03']Zobaczcie jakie cuda dla [B]Lolusia[/B], na bazarek zapraszamy[B] :multi: mama_ Alfika [/B]takie cudności wyczarowała, dziękujemy pięknie :Rose::Rose::Rose: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-LXxx4c32-k8/TnTkaP3OLGI/AAAAAAAABHI/6TsSHUoEeC0/SAM_0565.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-sKJCGmhPevw/TnSFUdlPWtI/AAAAAAAABHA/3g6zr8Oyz5M/SAM_0563.JPG[/IMG] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214762-Lawendowy-bazarek-na-utrzymanie-Lolusia-do-30.09.-godz.-22-00[/URL][/QUOTE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.