Jump to content
Dogomania

Porzucony pies przy drodze E40 pilnie potrzebuje pomocy


aPerfectDrug

Recommended Posts

[quote name='Maksy']To foksia ciagle wraca do schroniska w Kłaju. Ona tym Kłajem ciągle troluje
a ty felko z bagien kiedy tam byłaś ?

Ktoz - pokazało zdjęcia psów - będących w leczeniu, bez informacji, że są w leczeniu ( można pokazać psy ze szpitalika na rybnej z komentarzem o ich okropnym stanie - nie podajac, że są w leczeniu )
ktoz pokazało chłodnie na zwłoki - która jest wymaganym wyposażeniem każdego schroniska - tylko ja otwarto do zrobienia zdjęć ( na Rybnej tez są chłodnie i w nich czasem nawet zagryzione psy - tylko nikt tego nie filmuje )

KTOZ podał, że psy miały nosówkę - testwykonany przez lekarza ktoz potwiedził nosówkę - u jednego szczeniaka, który był z matką w izolatce. U drigiego psa- stwierdzono jedynie testem kontakt z jakims wirusem ( słaby wynik testu ) Testy wykluczyły parwowirozę.

ktoz podało, że psy były nieszczepione - a wszystkie były szczepione


itd.
A propos : udało sie "odkarmić" na Rybnej Frodo / czy dalej taki chudy?
napewno juz tłuścioszek jest.
Udało się wyadoptować" łagodnego, cudownego Gryzaka" którego pracownik ktoz zsocjalizował w pare dni - a złośliwcy z Kłaja twierdzili, że pies jest izolowany i specjalnie socjalizowany - bo gryzie i taki do schroniska trafił.Niewątpliwie ktoz juz sobie z tematem poradził.
No ale teraz juz tylko o Misiu. jeśli foksia nie bedzie Kłaja ciagle cytować, ja też nie bedę - bo przyznam już mnie te sprawa Kłaja trochę nudzi[/QUOTE]

Foksia wiąże watek Miska z Kłajem bo Miska zgarnęły osoby działające w Kłaju a teraz nie wiadomo gdzie zbieraja psy ale napewno nie na domy tymczasowe.
Co do schroniska na Rybnej to jak wszyscy widza jest to najlepsze schronisko w Małopolsce ,a nieliczne z tych dobrych w kraju .Jak by tak nie było to ludzie nie zwozili by tam psów ,które tam nie powinny trafić ale każdy chętnie nawet z poza gminy tam zawozi bo wie ,ze będą leczone i maja godziwe warunki ,a co do zagryzień to jak by kłaj chciał przyjąć 2000 psów rocznie to nie tylko psy by sie pozagryzały i nie tylko z przepełnienia ale tez głodu .A w krakowskim schronisku zagryzienia sa sporadyczne jak sam piszesz czasem sie zdarzają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maksy']
A to jest wątek Misia.
Co do którego losu siałaś podejrzenia, starałaś się zrobić sztuczna afere. Tak jak zrobiliście w Kłaju. Tylko, że tu ci się nie udało.

biedna foksia[/QUOTE]


[COLOR=#000000]Co się tutaj nie udało? Zrobić aferę, że Misiek znikł? O tym, że "jest mu dobrze" możemy się dowiedzieć jedynie z bzdurnego artykuliku (dał się zapiąć na smycz, bo tak zaufał karmicielce! akurat!), bo nikt z tego wątku tego nie potwierdził. Maksy znowu uprzedza fakty. No, dawaj Maksy, wal śmiało - zabrałeś go? Choć raz nie kręć.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mondralala'][COLOR=#000000]Co się tutaj nie udało? Zrobić aferę, że Misiek znikł? O tym, że "jest mu dobrze" możemy się dowiedzieć jedynie z bzdurnego artykuliku (dał się zapiąć na smycz, bo tak zaufał karmicielce! akurat!), bo nikt z tego wątku tego nie potwierdził. Maksy znowu uprzedza fakty. No, dawaj Maksy, wal śmiało - zabrałeś go? Choć raz nie kręć.[/COLOR][/QUOTE]
Dokładnie . Na razie maksy udaje czarnoksiężnika z różnym skutkiem:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mondralala'][COLOR=#000000]Co się tutaj nie udało? Zrobić aferę, że Misiek znikł? O tym, że "jest mu dobrze" możemy się dowiedzieć jedynie z bzdurnego artykuliku (dał się zapiąć na smycz, bo tak zaufał karmicielce! akurat!), bo nikt z tego wątku tego nie potwierdził. Maksy znowu uprzedza fakty. No, dawaj Maksy, wal śmiało - zabrałeś go? Choć raz nie kręć.[/COLOR][/QUOTE]
Czyli dalej nie wiadomo co z Miśkiem?
A maksy miała mi udowodnić ,ze zrobiłam "sztuczną aferę "

Link to comment
Share on other sites

Pozwolę sobie wrzucić kilka marnych zdjęć które zrobiłam Miśkowi...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1671/77a40c1544982690med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1897/136e66e3eee237a1med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/545/e6b57c5ff90acef8med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1671/7e90fad6b4476d40med.jpg[/IMG][/URL]

Ja nie bardzo to wszystko rozumiem. Właściwie to nie rozumiem zupełnie...
Wygląda na to, że wszystko w porządku z Miśkiem. Nie pytajcie proszę gdzie był i co się z nim działo bo nie potrafię na to odpowiedzieć a Misiek mówić nie umie... Mogę tylko potwierdzić, że Misiek pozytywnie reagował na osobę która go przywiozła.

W najbliższym czasie zostanie wykastrowany.

Link to comment
Share on other sites

Dziś na konto wpłynęło 100 zł dla Miśka od [B]aniatam[/B]
Bardzo dziękujemy!

W tej chwili Misiek ma zebraną kwotę 609,60 zł (rozliczenie jest na pierwszej stronie w 12 poście)

[B]elaja[/B], Misiek ma zapewnioną opiekę w hotelu 24 godziny na dobę, jest bezpieczny. Szczerze to nie wiem co w tej chwili potrzeba...
Misiek musi spędzić trochę czasu w hoteliku, tyle czasu ile potrzebuje [B]matamata[/B] na stworzenie mu odpowiednich warunków do tego, żeby mógł zamieszkac u niej na stałe. Może maksymalnie 2 miesiące...
W nowym domu Misiek zamieszka z dwoma suczkami dlatego w tej chwili najpilniejszą sprawą jest jego kastracja.

przeklejam informacje z hoteliku:
Misiu jest bardzo kontaktowym psem, strasznie sie cieszy na mój widok co znaczy, że szybko się aklimatyzuje, jest bardzo towarzyski do innych psow, nie ma w nim za grosz jakiejkolwiek agresji.
Jest troche zastraszony mimo wszystko tzn. jak się krzyknie lub wystarczy ze pokaże że coś mi się nie podoba co zrobił, to bidula aż kładzie się na podłodze i z całych sił wbija pazury w podloże.
Nie próbuje się wydostać, nie podkopuje się, nie przeskakuje przez ogrodzenie, jak mu sie już nudzi to grzecznie czeka koło bramki na mnie, grzecznie sam wchodzi do kojca.
Jedynie w dużym ruchu tzn. jak wszystkie psy na raz szczekaja a jego wyprowadzam na smyczy (nie on sam luzno) to boi sie, cieżko mu się opanować, ciągnie w każdą stronę ale to jego jedyna wada z ktorą dzielnie walczymy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga.k']Dziś na konto wpłynęło 100 zł dla Miśka od [B]aniatam[/B]
Bardzo dziękujemy!

W tej chwili Misiek ma zebraną kwotę 609,60 zł (rozliczenie jest na pierwszej stronie w 12 poście)

[B]elaja[/B], Misiek ma zapewnioną opiekę w hotelu 24 godziny na dobę, jest bezpieczny. Szczerze to nie wiem co w tej chwili potrzeba...
Misiek musi spędzić trochę czasu w hoteliku, tyle czasu ile potrzebuje [B]matamata[/B] na stworzenie mu odpowiednich warunków do tego, żeby mógł zamieszkac u niej na stałe. Może maksymalnie 2 miesiące...
W nowym domu Misiek zamieszka z dwoma suczkami dlatego w tej chwili najpilniejszą sprawą jest jego kastracja.

przeklejam informacje z hoteliku:
Misiu jest bardzo kontaktowym psem, strasznie sie cieszy na mój widok co znaczy, że szybko się aklimatyzuje, jest bardzo towarzyski do innych psow, nie ma w nim za grosz jakiejkolwiek agresji.
Jest troche zastraszony mimo wszystko tzn. jak się krzyknie lub wystarczy ze pokaże że coś mi się nie podoba co zrobił, to bidula aż kładzie się na podłodze i z całych sił wbija pazury w podloże.
Nie próbuje się wydostać, nie podkopuje się, nie przeskakuje przez ogrodzenie, jak mu sie już nudzi to grzecznie czeka koło bramki na mnie, grzecznie sam wchodzi do kojca.
Jedynie w dużym ruchu tzn. jak wszystkie psy na raz szczekaja a jego wyprowadzam na smyczy (nie on sam luzno) to boi sie, cieżko mu się opanować, ciągnie w każdą stronę ale to jego jedyna wada z ktorą dzielnie walczymy.[/QUOTE]
Lepszych wieści nie mogliśmy przeczytać Misiek będzie miał dom u matamata ?:loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Sprawa Misia rozegrała sie najlepiej jak mogła . Opowieść o prawdziwej wiernej przyjaźni. To piękna, dobra decyzja matamata, że bierzesz Misia do siebie.To wyjątkowy pies tak jak wyjątkowo piękna i wierna była Twoja dla niego pomoc. Sprawa pomocy dla bezdomnego Misia kończy się, bo każda sprawa znajduje swoje zakończenie dopiero wtedy, gdy jest zakończona dobrze. Natomias Wasza : Twoja matamata i Misia histora się nie kończy, ale mam przekonanie, że będzie miała piekny ciąg dalszy. Powodzenia matamata ! Powodzenia, madry, kochany Misiu, skoro idziesz do domu matamata, już nigdy nie będziesz porzucony i sam!

Edited by Maksy
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...