Maksy

[quote name='gabrysia2424']Ważne !! Szukamy osób , które czują się oszukane ( wierzycieli ) i wykorzystane przez Annę K. , także takich , które mają jakiekolwiek informacje na temat "działalności" fundacji Anny K. Każda informacja się liczy i jest ważna , by zakończyć ową "działalność" .[/QUOTE] szukamy LUDZI POSZKODOWANYCH PRZEZ PANIĄ LILĄ STUCZYŃSKA KTÓRA PODRZUCA PSY OBIECUJE DAWAĆ NA ICH UTRZYMANIE A POTEM SIĘ OBRAŻ JAK SIĘ NIE CHCE UCZESTNICZYĆ W JEJ BRUDNYCH INTERESACH ZASŁUŻENIE PANI STUCZYŃSKIEJ WOBEC AK WYNOSI JUŻ 80 000 złotych. Miała dawać na utrzymanie psów a psy porzuciła . A jej stoisko z bardzo dobrze prosperuje i nie tylko stoisko. Jest szansa, że poszkodowanych przez panią Lilę Stuczyńską jest więcej. ZGŁASZAJCIE SIĘ

Pani Anna K zwróciła się o przeprowadzenie kontroli w krakowskims schronisku żeby sprawdzić ile psów zabranych przez KTOZ - wbrew decyzji lekarza powiatowego - ze schroniska w Kłaju - przeżyło pseudo opiekę KTOZ - i wtedy KTOZ zmontowało aferę na Pawiej. podrzucili AK zwłoki psów - bo chcieli aby ją aresztowano, żeby nie sprawdzała ile psów w schronisku krakowskim UŚPIONO i ILE ZISTAŁO ZAGRYZIONYCjH i ile psów zostało bezprawnie wydanych do adopcji bez zgody AK przez KTOZ a sąd nie ORZEKŁ PRZEPADKU PSÓW. Pani AK powiedziała, że gdyby pani Kadwiga O prezes KTOZ występowała do niej o zgodę na adopcje - to by wyraziła zgodę po sprawdzeniu czy dom jest dobru . Ale pani prezes Jadwiga O -prezes KTOZ uważa że jest ponad prawem. Że KROZ ma prawo kontrolować i niszczyć inne organizacje i na to pani AK zażądała kontroli. Gdyby się okazało,że pani prezes jadwiga O - wydawała psy so do których nie orzeczono przepadku - to pani AK mogła złożyć doniesienie o popełnieniu przez panią prezes Jadwigę O- prezes KTOZ - prawnika - KRADZIEŻY .i tego pani prezes KTOZ się bała i dlatego "stworzyła" afere wokół pani AK - jej inspektorzy podrzucili AK martwe psy a pani Jadiwgo O - doprowadziła - o co jej jako czynnemu prawnikowi łatwo - do aresztowania AK - ze złamaniem wszystkich praw w tym zakresie.- Ale pani AK - dalej domaga się kontroli w krakowskim schronisku - bo KTOZ NIE JEST PONAD PRAWEM

[quote name='gabrysia2424']Ważne !! Szukamy osób , które czują się oszukane ( wierzycieli ) i wykorzystane przez Annę K. , także takich , które mają jakiekolwiek informacje na temat "działalności" fundacji Anny K. Każda informacja się liczy i jest ważna , by zakończyć ową "działalność" .[/QUOTE] A może by tak zakończyć działanie pani prezes Os........ej ? Znęca się także AK przy niej to pikuś. I pieniądze dane przez miasto Kraków te skromne 2 miliony rocznie, które dostaje KTOZ z prezesem panią Jadwiga O NA PEWNO PANI WIESŁAWO NIE IDĄ W WIĘKSZEJ CZĘŚCI NA ZWIERZĘTA. SZUKAMY OSOBY POSZKODOWANE PRZEZ PANIĄ PREZES KTOZ Jadwigę O. A ty tekst protokołu kontroli w schronisku Krakowskim pod zarządem pani prezes Jadwigi O. Zarzuty są 100 razy poważniejsze niż te preparowane na AK. A OTO FRAGMENTY PROTOKOŁU - już wiadomo skąd są nieżywe psy które KTOZ podrzuciła AK - to psy zapewne zagryzione w krakowskim schronisku pod pseudoopieką pani prezes jadwigi O. swoja droga jak pani prezes jadwiga godzi ovowiązki zawodowe praca Prezesa - widać efekty [IMG]file:///C:%5CDOCUME%7E1%5CPC05%5CUSTAWI%7E1%5CTemp%5Cmsohtml1%5C01%5Cclip_image002.jpg[/IMG] [B][FONT=Arial]PREZYDENT MIASTA KRAKOWA[/FONT][/B][FONT=Arial] Kraków, dnia 14 STY 2004[/FONT] [CENTER][CENTER][B][FONT=Arial]ZALECENIA POKONTROLNE[/FONT][/B][FONT=Arial][/FONT][/CENTER][/CENTER] [FONT=Arial] [B]Podmiot kontrolowany;[/B] Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, Kraków, ul. Floriańska 53. [B]Przedmiot kontroli:[/B] 1. Sposób wydatkowania przyznanych przez Gminę Miejską Kraków środków publicznych dla Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt (celowość, rzetelność wydatków, przestrzeganie ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych). 2. Poziom i jakość świadczonych usług. 3. Realizacja zadań wynikających z umowy z dnia 21 stycznia 2003 r. na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt zawartej pomiędzy Krakowskiem Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami a Gminą Miejską Kraków. 4 [B]Ocena działalności kontrolowanej jednostki:[/B] Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami wydatkowało w 2003 roku następujące kwoty z pominięciem procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych: na [/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial]/………/ Odpowiedzialnym za naruszenie zasady powszechności stosowania ustawy przy udzielaniu zamówień na dostawę wyżywienia dla zwierząt, wywóz nieczystości, dostawę oleju opałowego oraz dostawę leków, w których całość wartości zamówienia była finansowana ze środków publicznych są: [B]a[/B]. p. Xxxxxxxx Xxxxxxxxx - Prezes KTOnZ. która zatwierdziła rachunki zakupu z pominięciem procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych: [B]/……../[/B][/FONT] [B][FONT=Arial]8[/FONT][/B][FONT=Arial] [B]Stwierdzono różnicę pomiędzy ilością psów mających przebywać w Schronisku wg raportów sporządzanych przez Schronisko, a rzeczywistą ilością wynikającą ze zliczenia psów w dniu 14.11.2003 r. Z danych wynika, że w schronisku brakuje 28 psów[/B]. Stwierdzono także różnicę pomiędzy rzeczywistą ilością kotów wynikającą z ich zliczenia w dniu 14.11 2003 r,, a ilością kotów mających przebywać w Schronisku wg raportów sporządzanych przez Schronisko. Z danych wynika, że kotów jest w rzeczywistości więcej o 25, niż wynika to z raportów[B]. Z powyższego wynika, że Schronisko prowadzi dokumentację w tym przedmiocie nierzetelnie. [B]9[/B][/B] Kontrolujący stwierdzili, że na terenie Schroniska są leczone zwierzęta posiadające właścicieli Pomoc lekarska w schronisku jest udzielana osobom prywatnym bezpłatnie, na wyraźne zlecenie Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Osoby, które są zainteresowane bezpłatnym leczeniem swoich zwierząt zwracają się pisemnie do KTOnZ, na każdym podaniu widnieje podpis „zgoda" sygnowany przez Prezesa Zarządu Towarzystwa lub członków Zarządu KTOnZ, Na terenie Schroniska kontrolujący otrzymali podania datowane od stycznia 2003 r. Z przedstawionych dokumentów wynika, ze około 200 zwierząt nie będących mieszkańcami azylu skorzystało z bezpłatnej pomocy lekarskiej. [B]10[/B][B] [COLOR=red]Pomieszczenia zwierząt są brudne, nawet po godzinie 10°°, kiedy w Schronisku pojawiają się odwiedzający. W trakcie kontroli stwierdzono w miskach zwierząt kał i mocz. Płyty betonowe[/COLOR][COLOR=red], stanowiące wybiegi dla zwierząt są bardzo zniszczone, popękane W powstałych na tych płytach wyżłobieniach stale zalega mocz i kał. Nie pozwala to nawet przy intensywnym sprzątaniu utrzymać czystości. Psy przebywające na wybiegach brudzą się odchodami, wyskakują na kraty klatki rozpryskując nieczystości na przechodzących odwiedzających. Na oczach kontrolujących psy zjadały odchody. [/COLOR]Miski, w których podawane jest jedzenie dzień wcześniej (około godziny 14.00) są zbierane dopiero w trakcie porannego sprzątania. Tym samym przez kilkanaście godzin zwierzęta mają możliwość załatwiać swoje potrzeby do pustych misek. Miski są dezynfekowane dwa razy w tygodniu, co biorąc pod uwagę ich ciągłe zalewanie odchodami zwierząt jest zbyt rzadkim zabiegiem. [B]l l[/B] W pomieszczeniach kociarni ilość znajdujących się tam kuwet w stosunku do przebywających kotów jest niewystarczająca. Niewystarczająca jest również ilość trocin wypełniających kuwety, [B]12[/B]. [COLOR=red]Zwierzęta są bardzo zagęszczone. Przebywają w bardzo złych warunkach. W dniu 14.11.2003 r. na oczach kontrolujących dwa psy toczyły między sobą zaciekłą walkę, która gdyby nie interwencja kontrolujących mogła doprowadzić do zagryzienia psa, natomiast w dniu 20.11.2003 r. kontrolujący w towarzystwie osoby odwiedzającej schronisko znaleźli na wybiegu leżącego zakrwawionego psa, który po interwencji kontrolujących został reanimowany, ale nie przeżył. [/COLOR][B]13[/B] Sierść zwierząt jest brudna i skołtuniona. Posłania dla zwierząt są brudne, poszarpane i zawilgocone. Zwierzęta biegają po bardzo zabrudzonych wybiegach. [B]14[/B] Pomieszczenia ogólne, jak: korytarze, wejście główne, toalety, pomieszczenia szpitalne, kuchnia są również zaniedbane i brudne. W pomieszczeniach tych czuć nieznośny smród, który rozchodzi się zarówno z kuchni jak i z pomieszczeń zajmowanych przez zwierzęta. Z ogólnej kwoty wydatkowanej na utrzymanie Schroniska w wysokości [COLOR=red]1.319.607,81[/COLOR] zł na zakup środków czystości przez okres 10 miesięcy wydatkowano kwotę [COLOR=red]2.436,47 zł.[/COLOR] [B]15[/B] [/B][/FONT] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [B][FONT=Arial]Teren całego schroniska jest nieuporządkowany i bardzo zaniedbany: na terenie całego schroniska znajdują się składy różnego rodzaju złomu i innych niepotrzebnych śmieci, pomieszczenia kociarni są zagracone nieużywanymi od lat przedmiotami, pomieszczenie kwarantanny kociej jest zagracone, brudne i bardzo zawilgocone. pojemnik na odpady stałe stoi otwarty, nie posiada żadnego zamknięcia; służy on do wyrzucania materaców zanieczyszczonych odchodami zwierząt i innych różnych odpadów, które mogą być źródłem zarazków i chorób [B]16[/B] Nadmierne zagęszczenie psów prowadzi do walk zwierząt, co powoduje bardzo dużą ilość zagryzien. Psy walczą między sobą, a pracownicy Schroniska nie są w stanie zarejestrować każdej niebezpiecznej sytuacji. [COLOR=red]W okresie od 01.01.2003 r. do 31.10.2003 r[U]. zagryzionych zostało w schronisku 127 psów.[/U][/COLOR][/FONT][/B][B][U][COLOR=red][FONT=Arial] [/FONT][/COLOR][/U][/B][B][COLOR=red][FONT=Arial]17[/FONT][/COLOR][/B][B][COLOR=red][FONT=Arial]. [U]śmiertelność wśród kotów wynosi ok. 70 %.[/U][/FONT][/COLOR][/B][B][FONT=Arial] Tak bardzo wysoki wskaźnik śmiertelności jest bardzo niepokojący. W opinii kontrolujących przyczyną tak wysokiej umieralności kotów jest przede wszystkim niewłaściwa kwarantanna, brak systemu oznakowania zwierząt, ich przepełnienie, a także brak zachowania właściwych warunków sanitarno- higienicznych.[/FONT][/B][B][FONT=Arial] [B][/B][/FONT][/B] [B][FONT=Arial]/……./[/FONT][/B] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [FONT=Arial] [B]23[/B]. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt jest wytwórcą odpadów niebezpiecznych, zgodnie z art. 17 ust. l, art. 19, art. 20, art. 21, art. 63 ustawy z 27.04.2001 r. o odpadach (Dz. U. Nr 62, póz. 628, zm. Dz. U. z 2003 r. Nr 7, póz. 78) i § 3 rozporządzenia Ministra środowiska z dnia 27.09,2001 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. Nr l 12, póz. 1206[B]). Schronisko nie posiada decyzji Prezydenta Miasta Krakowa zatwierdzającej program gospodarki odpadami niebezpiecznymi.[/B] [B]Schronisko wytwarza następujące odpady niebezpieczne, odpady poszpitalne, zwłoki zwierzęce, kości i odpady kuchenne.[/B][B] [B]24[/B][/B] W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt nie przeprowadzano obowiązkowych deratyzacji, czym naruszono Zarządzenie Prezydenta nr 19/98 z dnia 2306.1998 r, zgodnie z którym deratyzację przeprowadza się dwa razy w roku, na wiosnę i w jesieni [B]25[/B] Od około sierpnia 2003 r. z uwagi na awarię komputera nie jest prowadzona w Schronisku ewidencja leków. Na potrzeby kontroli sporządzono w formie pisemnej (ręcznej) jedynie spis zakupionych leków. [B]Spis ten nie obejmuje rozchodu leków.[/B] [B]26[/B] Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami powiększa bazę podatników jedynie poprzez jednorazowe zgłoszenia sąsiadów oraz kontrole opłaty podatku przeprowadzane podczas interwencji przez Inspektorów KTOnZ. KTOnZ przypomina również o obowiązku płacenia podatku od posiadania psów zamieszczając ogłoszenia w krakowskich mediach, prasie, radiu i telewizji. Powiększanie bazy podatników w powyższy sposób jest mało efektywne, a jak wynika z przeprowadzonej kontroli KTOnZ nie szuka innych sposobów na powiększenie ilości podatników. [B]27[/B] Przekazywanie na rachunek dochodów UMK środków zebranych przez KTOnZ z tytułu podatku od posiadania psów nie jest zgodne z zapisem zawartym w umowie zleceniu na inkaso podatku, który wskazuje, iż cyt.: [I]„Zleceniobiorca zainkasowanq należność podatku od posiadania psów bidzie przekazywał na rachunek bankowy Urzędu Miasta Krakowa, Plac Wszystkich świętych % w terminie do 10 i 20 dnia każdego miesiąca objętego płatnością"[/I]. [B]Należy zauważyć, iż po okresach rozliczeniowych pozostają na rachunku bankowym Towarzystwa wysokie kwoty, które winny zostać przekazane na rachunek dochodów budżetu Miasta w terminie wynikającym z umowy, czyli do dnia 15- tego następnego miesiąca po okresie rozliczeniowym [B][/B][/B][/FONT] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [FONT=Arial] [B]II Wnioski[/B] [B]1[/B] Przygotować na podpis Prezydenta Miasta Krakowa projekt zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez: [B]a[/B]. p. Xxxxxx Xxxxxxxxxxx- [B]Prezesa KTOnZ, która zatwierdziła rachunki zakupu z pominięciem procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych[/B]: /……./ [B]6[/B][B]. W sposób rzetelny prowadzić raporty określające liczbę przetrzymywanych w schronisku zwierząt.[/B] [B]8[/B]. Na bieżąco utrzymywać porządek w pomieszczeniach, w których są przetrzymywane zwierzęta. Doprowadzić do poprawy warunków higienicznych w tych pomieszczeniach, jak również uporządkować teren całego schroniska. [B]9[/B]. Doprowadzić do sytuacji, w której każdy nowo przyjęty kot do schroniska przechodził będzie odpowiednią kwarantannę. [B]13[/B]. Uzyskać decyzję zatwierdzającą sposób prowadzenia gospodarki odpadami niebezpiecznymi w schronisku. [B]14[/B]. Prowadzić deratyzację w pomieszczeniach schroniska zgodnie z postanowieniami Zarządzenia Prezydenta Miasta Krakowa nr 19/88 z dnia 23.06.1998 r. [B]15[/B]. Przekazywać zainkasowaną należność z tytułu podatku od posiadania psów na rachunek bankowy Urzędu Miasta Krakowa, Plac Wszystkich świętych 3/4 w terminie do 10 i 20 dnia każdego miesiąca objętego płatnością. Niedopuszczalnym jest, aby po okresach rozliczeniowych pozostawały na rachunku bankowym Towarzystwa wysokie kwoty, które winny zostać przekazane na rachunek dochodów budżetu Miasta. [B]17[/B]. Wzmóc nadzór nad realizacją przez KTOnZ umowy dotyczącej prowadzenia Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie między innymi poprzez prowadzenie permanentnej kontroli realizacji postanowień tej umowy. Protokoły z przeprowadzanych kontroli przesyłać do Zarządu KTOnZ. [B]III. Osoby odpowiedzialne za realizację wniosków pokontrolnych:[/B] Wniosek nr l - Xxxxxx Xxxxxxx - Kierownik Oddziału Kontroli Organizacyjno- Prawnej i Skarg Biura Kontroli Wewnętrznej. [B]Wnioski nr 2-16 - Xxxxxxxx Xxxxxxxxx - Prezes Zarządu KTOnZ.[/B] Wniosek nr 17 - Xxxxxxx Xxxxxxxx - Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony [IMG]file:///C:%5CDOCUME%7E1%5CPC05%5CUSTAWI%7E1%5CTemp%5Cmsohtml1%5C01%5Cclip_image003.jpg[/IMG][/FONT] [RIGHT][RIGHT][FONT=Arial]L[/FONT][FONT=Arial][/FONT] [/RIGHT][/RIGHT] [IMG]file:///C:%5CDOCUME%7E1%5CPC05%5CUSTAWI%7E1%5CTemp%5Cmsohtml1%5C01%5Cclip_image006.gif[/IMG]

[quote name='gabrysia2424']Ważne !! Szukamy osób , które czują się oszukane ( wierzycieli ) i wykorzystane przez Annę K. , także takich , które mają jakiekolwiek informacje na temat "działalności" fundacji Anny K. Każda informacja się liczy i jest ważna , by zakończyć ową "działalność" .[/QUOTE] A może by tak zakończyć działanie pani prezes Os........ej ? Znęca się także AK przy niej to pikuś. I pieniądze dane przez miasto Kraków te skromne 2 miliony rocznie, które dostaje KTOZ z prezesem panią Jadwiga O NA PEWNO PANI WIESŁAWO NIE IDĄ W WIĘKSZEJ CZĘŚCI NA ZWIERZĘTA. SZUKAMY OSOBY POSZKODOWANE PRZEZ PANIĄ PREZES KTOZ Jadwigę O. A ty tekst protokołu kontroli w schronisku Krakowskim pod zarządem pani prezes Jadwigi O. Zarzuty są 100 razy poważniejsze niż te preparowane na AK. A OTO FRAGMENTY PROTOKOŁU - już wiadomo skąd są nieżywe psy które KTOZ podrzuciła AK - to psy zapewne zagryzione w krakowskim schronisku pod pseudoopieką pani prezes jadwigi O. swoja droga jak pani prezes jadwiga godzi ovowiązki zawodowe praca Prezesa - widać efekty [IMG]file:///C:\DOCUME~1\PC05\USTAWI~1\Temp\msohtml1\01\clip_image002.jpg[/IMG] [B][FONT=Arial]PREZYDENT MIASTA KRAKOWA[/FONT][/B][FONT=Arial] Kraków, dnia 14 STY 2004[/FONT] [CENTER][CENTER][B][FONT=Arial]ZALECENIA POKONTROLNE[/FONT][/B][FONT=Arial][/FONT][/CENTER][/CENTER] [FONT=Arial] [B]Podmiot kontrolowany;[/B] Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, Kraków, ul. Floriańska 53. [B]Przedmiot kontroli:[/B] 1. Sposób wydatkowania przyznanych przez Gminę Miejską Kraków środków publicznych dla Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt (celowość, rzetelność wydatków, przestrzeganie ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych). 2. Poziom i jakość świadczonych usług. 3. Realizacja zadań wynikających z umowy z dnia 21 stycznia 2003 r. na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt zawartej pomiędzy Krakowskiem Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami a Gminą Miejską Kraków. 4 [B]Ocena działalności kontrolowanej jednostki:[/B] Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami wydatkowało w 2003 roku następujące kwoty z pominięciem procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych: na [/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial]/………/ Odpowiedzialnym za naruszenie zasady powszechności stosowania ustawy przy udzielaniu zamówień na dostawę wyżywienia dla zwierząt, wywóz nieczystości, dostawę oleju opałowego oraz dostawę leków, w których całość wartości zamówienia była finansowana ze środków publicznych są: [B]a[/B]. p. Xxxxxxxx Xxxxxxxxx - Prezes KTOnZ. która zatwierdziła rachunki zakupu z pominięciem procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych: [B]/……../[/B][/FONT] [B][FONT=Arial]8[/FONT][/B][FONT=Arial] [B]Stwierdzono różnicę pomiędzy ilością psów mających przebywać w Schronisku wg raportów sporządzanych przez Schronisko, a rzeczywistą ilością wynikającą ze zliczenia psów w dniu 14.11.2003 r. Z danych wynika, że w schronisku brakuje 28 psów[/B]. Stwierdzono także różnicę pomiędzy rzeczywistą ilością kotów wynikającą z ich zliczenia w dniu 14.11 2003 r,, a ilością kotów mających przebywać w Schronisku wg raportów sporządzanych przez Schronisko. Z danych wynika, że kotów jest w rzeczywistości więcej o 25, niż wynika to z raportów[B]. Z powyższego wynika, że Schronisko prowadzi dokumentację w tym przedmiocie nierzetelnie. [B]9[/B][/B] Kontrolujący stwierdzili, że na terenie Schroniska są leczone zwierzęta posiadające właścicieli Pomoc lekarska w schronisku jest udzielana osobom prywatnym bezpłatnie, na wyraźne zlecenie Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Osoby, które są zainteresowane bezpłatnym leczeniem swoich zwierząt zwracają się pisemnie do KTOnZ, na każdym podaniu widnieje podpis „zgoda" sygnowany przez Prezesa Zarządu Towarzystwa lub członków Zarządu KTOnZ, Na terenie Schroniska kontrolujący otrzymali podania datowane od stycznia 2003 r. Z przedstawionych dokumentów wynika, ze około 200 zwierząt nie będących mieszkańcami azylu skorzystało z bezpłatnej pomocy lekarskiej. [B]10[/B][B] [COLOR=red]Pomieszczenia zwierząt są brudne, nawet po godzinie 10°°, kiedy w Schronisku pojawiają się odwiedzający. W trakcie kontroli stwierdzono w miskach zwierząt kał i mocz. Płyty betonowe[/COLOR][COLOR=red], stanowiące wybiegi dla zwierząt są bardzo zniszczone, popękane W powstałych na tych płytach wyżłobieniach stale zalega mocz i kał. Nie pozwala to nawet przy intensywnym sprzątaniu utrzymać czystości. Psy przebywające na wybiegach brudzą się odchodami, wyskakują na kraty klatki rozpryskując nieczystości na przechodzących odwiedzających. Na oczach kontrolujących psy zjadały odchody. [/COLOR]Miski, w których podawane jest jedzenie dzień wcześniej (około godziny 14.00) są zbierane dopiero w trakcie porannego sprzątania. Tym samym przez kilkanaście godzin zwierzęta mają możliwość załatwiać swoje potrzeby do pustych misek. Miski są dezynfekowane dwa razy w tygodniu, co biorąc pod uwagę ich ciągłe zalewanie odchodami zwierząt jest zbyt rzadkim zabiegiem. [B]l l[/B] W pomieszczeniach kociarni ilość znajdujących się tam kuwet w stosunku do przebywających kotów jest niewystarczająca. Niewystarczająca jest również ilość trocin wypełniających kuwety, [B]12[/B]. [COLOR=red]Zwierzęta są bardzo zagęszczone. Przebywają w bardzo złych warunkach. W dniu 14.11.2003 r. na oczach kontrolujących dwa psy toczyły między sobą zaciekłą walkę, która gdyby nie interwencja kontrolujących mogła doprowadzić do zagryzienia psa, natomiast w dniu 20.11.2003 r. kontrolujący w towarzystwie osoby odwiedzającej schronisko znaleźli na wybiegu leżącego zakrwawionego psa, który po interwencji kontrolujących został reanimowany, ale nie przeżył. [/COLOR][B]13[/B] Sierść zwierząt jest brudna i skołtuniona. Posłania dla zwierząt są brudne, poszarpane i zawilgocone. Zwierzęta biegają po bardzo zabrudzonych wybiegach. [B]14[/B] Pomieszczenia ogólne, jak: korytarze, wejście główne, toalety, pomieszczenia szpitalne, kuchnia są również zaniedbane i brudne. W pomieszczeniach tych czuć nieznośny smród, który rozchodzi się zarówno z kuchni jak i z pomieszczeń zajmowanych przez zwierzęta. Z ogólnej kwoty wydatkowanej na utrzymanie Schroniska w wysokości [COLOR=red]1.319.607,81[/COLOR] zł na zakup środków czystości przez okres 10 miesięcy wydatkowano kwotę [COLOR=red]2.436,47 zł.[/COLOR] [B]15[/B] [/B][/FONT] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [B][FONT=Arial]Teren całego schroniska jest nieuporządkowany i bardzo zaniedbany: na terenie całego schroniska znajdują się składy różnego rodzaju złomu i innych niepotrzebnych śmieci, pomieszczenia kociarni są zagracone nieużywanymi od lat przedmiotami, pomieszczenie kwarantanny kociej jest zagracone, brudne i bardzo zawilgocone. pojemnik na odpady stałe stoi otwarty, nie posiada żadnego zamknięcia; służy on do wyrzucania materaców zanieczyszczonych odchodami zwierząt i innych różnych odpadów, które mogą być źródłem zarazków i chorób [B]16[/B] Nadmierne zagęszczenie psów prowadzi do walk zwierząt, co powoduje bardzo dużą ilość zagryzien. Psy walczą między sobą, a pracownicy Schroniska nie są w stanie zarejestrować każdej niebezpiecznej sytuacji. [COLOR=red]W okresie od 01.01.2003 r. do 31.10.2003 r[U]. zagryzionych zostało w schronisku 127 psów.[/U][/COLOR][/FONT][/B][B][U][COLOR=red][FONT=Arial] [/FONT][/COLOR][/U][/B][B][COLOR=red][FONT=Arial]17[/FONT][/COLOR][/B][B][COLOR=red][FONT=Arial]. [U]śmiertelność wśród kotów wynosi ok. 70 %.[/U][/FONT][/COLOR][/B][B][FONT=Arial] Tak bardzo wysoki wskaźnik śmiertelności jest bardzo niepokojący. W opinii kontrolujących przyczyną tak wysokiej umieralności kotów jest przede wszystkim niewłaściwa kwarantanna, brak systemu oznakowania zwierząt, ich przepełnienie, a także brak zachowania właściwych warunków sanitarno- higienicznych.[/FONT][/B][B][FONT=Arial] [B][/B][/FONT][/B] [B][FONT=Arial]/……./[/FONT][/B] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [FONT=Arial] [B]23[/B]. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt jest wytwórcą odpadów niebezpiecznych, zgodnie z art. 17 ust. l, art. 19, art. 20, art. 21, art. 63 ustawy z 27.04.2001 r. o odpadach (Dz. U. Nr 62, póz. 628, zm. Dz. U. z 2003 r. Nr 7, póz. 78) i § 3 rozporządzenia Ministra środowiska z dnia 27.09,2001 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. Nr l 12, póz. 1206[B]). Schronisko nie posiada decyzji Prezydenta Miasta Krakowa zatwierdzającej program gospodarki odpadami niebezpiecznymi.[/B] [B]Schronisko wytwarza następujące odpady niebezpieczne, odpady poszpitalne, zwłoki zwierzęce, kości i odpady kuchenne.[/B][B] [B]24[/B][/B] W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt nie przeprowadzano obowiązkowych deratyzacji, czym naruszono Zarządzenie Prezydenta nr 19/98 z dnia 2306.1998 r, zgodnie z którym deratyzację przeprowadza się dwa razy w roku, na wiosnę i w jesieni [B]25[/B] Od około sierpnia 2003 r. z uwagi na awarię komputera nie jest prowadzona w Schronisku ewidencja leków. Na potrzeby kontroli sporządzono w formie pisemnej (ręcznej) jedynie spis zakupionych leków. [B]Spis ten nie obejmuje rozchodu leków.[/B] [B]26[/B] Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami powiększa bazę podatników jedynie poprzez jednorazowe zgłoszenia sąsiadów oraz kontrole opłaty podatku przeprowadzane podczas interwencji przez Inspektorów KTOnZ. KTOnZ przypomina również o obowiązku płacenia podatku od posiadania psów zamieszczając ogłoszenia w krakowskich mediach, prasie, radiu i telewizji. Powiększanie bazy podatników w powyższy sposób jest mało efektywne, a jak wynika z przeprowadzonej kontroli KTOnZ nie szuka innych sposobów na powiększenie ilości podatników. [B]27[/B] Przekazywanie na rachunek dochodów UMK środków zebranych przez KTOnZ z tytułu podatku od posiadania psów nie jest zgodne z zapisem zawartym w umowie zleceniu na inkaso podatku, który wskazuje, iż cyt.: [I]„Zleceniobiorca zainkasowanq należność podatku od posiadania psów bidzie przekazywał na rachunek bankowy Urzędu Miasta Krakowa, Plac Wszystkich świętych % w terminie do 10 i 20 dnia każdego miesiąca objętego płatnością"[/I]. [B]Należy zauważyć, iż po okresach rozliczeniowych pozostają na rachunku bankowym Towarzystwa wysokie kwoty, które winny zostać przekazane na rachunek dochodów budżetu Miasta w terminie wynikającym z umowy, czyli do dnia 15- tego następnego miesiąca po okresie rozliczeniowym [B][/B][/B][/FONT] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [B][FONT=Arial] [/FONT][/B] [FONT=Arial] [B]II Wnioski[/B] [B]1[/B] Przygotować na podpis Prezydenta Miasta Krakowa projekt zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez: [B]a[/B]. p. Xxxxxx Xxxxxxxxxxx- [B]Prezesa KTOnZ, która zatwierdziła rachunki zakupu z pominięciem procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych[/B]: /……./ [B]6[/B][B]. W sposób rzetelny prowadzić raporty określające liczbę przetrzymywanych w schronisku zwierząt.[/B] [B]8[/B]. Na bieżąco utrzymywać porządek w pomieszczeniach, w których są przetrzymywane zwierzęta. Doprowadzić do poprawy warunków higienicznych w tych pomieszczeniach, jak również uporządkować teren całego schroniska. [B]9[/B]. Doprowadzić do sytuacji, w której każdy nowo przyjęty kot do schroniska przechodził będzie odpowiednią kwarantannę. [B]13[/B]. Uzyskać decyzję zatwierdzającą sposób prowadzenia gospodarki odpadami niebezpiecznymi w schronisku. [B]14[/B]. Prowadzić deratyzację w pomieszczeniach schroniska zgodnie z postanowieniami Zarządzenia Prezydenta Miasta Krakowa nr 19/88 z dnia 23.06.1998 r. [B]15[/B]. Przekazywać zainkasowaną należność z tytułu podatku od posiadania psów na rachunek bankowy Urzędu Miasta Krakowa, Plac Wszystkich świętych 3/4 w terminie do 10 i 20 dnia każdego miesiąca objętego płatnością. Niedopuszczalnym jest, aby po okresach rozliczeniowych pozostawały na rachunku bankowym Towarzystwa wysokie kwoty, które winny zostać przekazane na rachunek dochodów budżetu Miasta. [B]17[/B]. Wzmóc nadzór nad realizacją przez KTOnZ umowy dotyczącej prowadzenia Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie między innymi poprzez prowadzenie permanentnej kontroli realizacji postanowień tej umowy. Protokoły z przeprowadzanych kontroli przesyłać do Zarządu KTOnZ. [B]III. Osoby odpowiedzialne za realizację wniosków pokontrolnych:[/B] Wniosek nr l - Xxxxxx Xxxxxxx - Kierownik Oddziału Kontroli Organizacyjno- Prawnej i Skarg Biura Kontroli Wewnętrznej. [B]Wnioski nr 2-16 - Xxxxxxxx Xxxxxxxxx - Prezes Zarządu KTOnZ.[/B] Wniosek nr 17 - Xxxxxxx Xxxxxxxx - Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony [IMG]file:///C:\DOCUME~1\PC05\USTAWI~1\Temp\msohtml1\01\clip_image003.jpg[/IMG][/FONT] [RIGHT][RIGHT][FONT=Arial]L[/FONT][FONT=Arial][/FONT] [/RIGHT][/RIGHT] [IMG]file:///C:\DOCUME~1\PC05\USTAWI~1\Temp\msohtml1\01\clip_image004.gif[/IMG][URL="http://republika.onet.pl/"][COLOR=#763A3A][IMG]file:///C:\DOCUME~1\PC05\USTAWI~1\Temp\msohtml1\01\clip_image005.gif[/IMG][/COLOR][/URL] [IMG]file:///C:\DOCUME~1\PC05\USTAWI~1\Temp\msohtml1\01\clip_image006.gif[/IMG] [IMG]file:///C:\DOCUME~1\PC05\USTAWI~1\Temp\msohtml1\01\clip_image007.gif[/IMG]

[quote name='Ada-jeje']jak to, iwoniam do OL w ub.r.jezdzila jak opetana, ale wtedy nie byla pracownikiem KTOZ, inspektorzy z KTOZ te w ubr. zabrali 5 psow kastrowanych na zywca, dlaczego nie zlozyli doniesienia do prokuratury, tylko oni to wiedza a ja sie domyslam. Nie bede polemizowac na temat KTOZ, bo na dzien dzisiejszy nie ma to najmniejszego sensu, ja robie swoje i jest mi z tym dobrze, moge spojrzec z czystym sumieniem w lustro i nie wstydzic sie wlasnej geby. Postepowanie AK jest jak najbardziej naganne i ja jej zycze najwyzszy wymiar kary.[/QUOTE] Qid qid agis prudenter agas at respice finem

[quote name='elaja']Miałam się już nie odzywać ...ale - Maksy , gdzie radość z każdej adopcji , z każdego przypadku gdy pies znalazł dobry dom ??? Bo chyba o to w tym wszystkim chodzi , prawda ? Chyba , ze się mylę i na każdego z tych psów czekał czarny worek i miejsce w tajemniczym ogrodzie ? O to Ci chodzi ??? Że puste worki nadal czekają ??? Czytając Twoje posty mam przed oczami obraz właściciela zlikwidowanej pseudohodowli , który rozpacza bo stracił dochodowy interes i przecież kochał te pieski nad życie ..... tyle , że trzymał je chore , zagłodzone i zaniedbane w ciemnym chlewie ...[/QUOTE] To dlaczego ktoz twierdzi ze AK nie robiła adopcji jak nawet zrobiła specjalny punkt adopcyjny i adopcje szły bardzo dobrze ? dawała ogłoszenia w gazecie co tydzień - do chwili kiedy KTOZ przekonał policje, że trzeba isć na rękę tej zacnej Organizacji i przymknac prezes konkurencji . te adopcje nie pasuja to do tego obrazu AK co KTOZ chce zrobic Zapytaj ile psów ze scroniska w Kłaju zeszło pod |opieką KTOZ - to moze one właśnie oraz kilkaziesiąt innych zagryzionych w schronisku na Rybnej prowadzonego przez KTOZ - stanowiłay zawartośc worków podzrzuconych przez inspekorów KTOZ do mieszkania AK No cóż bronia własnych etacików i pani prezes - bo skoro prezes odpowiada za całokształt - to co z kradzieżą psów z Kłaja z Pawiej z Woli Batorskiej i ze Zręczyc oraz z Podłęża - w stosunku do ani jednego z tych psów nie orzeczono przepadku

[quote name='iwoniam']u Bielika wszystko dobrze póki co. intensywnie z panią koresponduję. Mam nadzieję, że wszystko będzie grać tak jak dotychczas Pani Małgosia w Harbutowicach ma prawdopodobnie salmonelle lub inne coś.. muszę jej pomóc na miejscu. Mam nadzieję, że to jednak nie to... Gdyby ktoś miał możliwość ze mną pojechać, pomóc...[/QUOTE] Jak zwykle iwoniam lojalna do bolu wobec pani Małgorzaty . Byle tylko wszyscy sie rozczulili jak znowu dzielna dziewczyna pomaga - A w czym pomaga? Jak zwykle robi ploty z których powstają tylko kłopoty. Oczywiscie nie dla iwoniam tylko dla pani Małgorzaty. Nie wiesz iwoniam że to salmonelle - na 100% a nawet na 15 % to nie siej plotek. I co - zabierz moze jeszcze najlepiej ze soba inna inspektorke KTOZ żeby pojechała pomoc - no własnie w czym ? Chyba tylko w robieniu kolejnych plotek . Nie rób kariery w KTOZ kosztem porzadnych ludzi iwoniam - bo i tak cie Beata wyprzedzi we względach pani prezes nawet za cene obgadywania pani Małgorzaty

[quote name='Ada-jeje']dostala jakas dokumentacje, zas. o szczepieniach, sterylce?[/QUOTE] A czemu do pana P w O inspektorzy KTOZ po prostu nie wejdą jak weszli do schroniska w kłaju, jak weszli do mieszkania pani AK, jak weszli do Woli Batorskiej - gdzie zastali ku swojemu zmartwieniu psy w dobrym stanie ( a na pewno nie gorszym niz sa psy w schronie na Rybnej ) jak weszli do Zręczyc i mimo protestu opiekunów - zabrrali psy - mimo że kontrola z urzedu gminy stwierdziła że psy sa w dobrym stanie i maja dobra opiekę ? - przecięż w O jest także stan Wyższej koniecznosci - na który tak chetnie powiłuje się KTOZ podczas swoich właman do pani AK. Acha moze w O policja nie wierzy tak jak krakowska - w zapewnienia i argumenty adwokatów i sedziów - jeśli orzekają poza Sadem. :-)

[quote name='Ada-jeje'][quote name='majku33krakow'] nie mozna poreczyc majatkiem na ktorym lape trzyma komornik.[/QUOTE]Ada to nie wypada. jakie maniery, gdzie ogłada :-)

[quote name='Ada-jeje']malo mnie to interesuje, jestem tu dla zwierzat a nie dla kumoterstwa, a kieruje sie faktami, dowodami, madrymi argumentami.[/QUOTE]To czemu nie wolno wyadoptowac psa którego właściciel usiłował zabić i dotkliwie poranił przy świadkach - bo NIE MA PRZEPADKU. a KTOZ rozdaje na prawo i lewo psy Fundacji - mimo że NIE MA PRZEPADKU, ani nawet czasowego odbioru ?I to są FAKTY właśnie ( może mało wygodne )

[quote name='elaja']Miałam się już nie odzywać ...ale - Maksy , gdzie radość z każdej adopcji , z każdego przypadku gdy pies znalazł dobry dom ??? Bo chyba o to w tym wszystkim chodzi , prawda ? Chyba , ze się mylę i na każdego z tych psów czekał czarny worek i miejsce w tajemniczym ogrodzie ? O to Ci chodzi ??? Że puste worki nadal czekają ???[/QUOTE] [quote name='elaja']Miałam się już nie odzywać ...ale - Maksy , gdzie radość z każdej adopcji , z każdego przypadku gdy pies znalazł dobry dom ??? Bo chyba o to w tym wszystkim chodzi , prawda ? Chyba , ze się mylę i na każdego z tych psów czekał czarny worek i miejsce w tajemniczym ogrodzie ? O to Ci chodzi ??? Że puste worki nadal czekają ???[/QUOTE] Ja tylko pytam o przestrzeganie PRAWA o którego poszanowanie tak wołacie - bo wszyscy sa równi wobec prawa ( podobno) . Skoro w schronisku w krakowie kilka miesięcy jest pies którego pan usiłował zabić siekierą- ale sad nie orzekł przepadku i sprawa trwa to w schronisku powiedziano ŻE TEGO PSA NIE WOLNO WYADOPTOWAC BO NIE MA PRZEPADKU. A AK co najwyżej mozna zarzucić ze nie utylizowała zwłok psów, które mogły zemrzeć nawet tak jak u świetnej iwoniam - na nosówkę - bo nawet iwoniam z nosówka przegrywa często. A AK po prostu mogła nie mieć na utylizacje pieniędzy bo jek widiałyście psów było sporo a co załatwiła jakieś finansowanie to wkraczała Magda H miłośniczka zwierzat i pani Anna N - redaktorki i pani Beata P inspektor KTOZ i tak długo nekały wójtów - że wstrzymali pieniadze na psy. To każy grosz był wydawany na wyżywienie psów żywych i mogło nie starczyc na utylizace,, ( I nic by nie było więcej jak naruszenie przepisów o o zachwaniu czystosci i utylizacji ) Bo tak naprawdę to tylko tym KTOZ epatuje publike. ALE PRZEPADKU PSÓW NIE MA - TO CO ? Tylko jak facet prawie psa wykończył siekierą to jego prawo do obrony jest respektpowane i dokad nie ma przepadku - nikt mu psa nie wyadoptuje a w przypadku Pawiej nawet nie ma jeszcze czasowego odbioru. W przypadku Woli Batorskiej i Zreczyc także żadnego nawet rozpoczetego postepowania . Ale TU MOŻNA ŁAMAC PRAWO - Tak ? A Powiedz mi dlaczego zawsze KTOZ do AK włamuje się jak jej nie ma w domu ? bo wtedy WSZYSTKO MOŻE SIĘ W CUDOWNY SPOSÓB POJAWIC . Wszystkie tzw |dowody|. a powiedz mi na stronie KTOZ jest informacja o interwencji w jakims kurniku - podobno warunki straszne ale KTOZ przeprasza - że nie robili zdjeć - bo właściciel kurnika NIE WYRAZIŁ NA TO ZGODY. I tu KTOZ - potulnie jak owieczka respektuje prawo człowieka do prwatności. A w przypadku AK KTOZ zawsze jest na miejscu pierwsze przed policja włamuje sie no to po przyjsciu policji - oczywiscie dowody - już są. zaraz tez robi zdjecia (pytanie gdzie je robi ) bo jakby było bezstronne nic nie stało na przeszkodzie aby AK wezwać( a mieli do niej kontakt takze przez jedna wolontariuszkę ) żeby była przy wejściu do mieszkania z policją, no i oczywiscie zdjęcia szybciutko - do internetu - a czy AK wyraziła zgodę na robienie zdjęc?. A może - tak jak ten pan od kurnika - nie życzyła sobie. To co dlaczego tak różne traktowanie ? Nie ma przepadku - nie wolno wyadoptowywac zwierzecia bez zgody właściciela. I to nie prawda , że AK nie chce adopcji - a może - bo jest taka możliwość - gdyby KTOZ zwróciło sie do niej o zgode na adopcje to by ja dała ? Dlaczego nikt nie wystapiła do AK o zgode na adopcje ? Jakby sie zgodziła - to wszystko odbywałoby sie w majestacie prawa, a gdzyby odmówiła - to moznaby spokojnie ją dodatkowo oczerniac jaka to jest podła bo nie chce dac zgody na adopcje . Ale KTOZ chce pokazać że jest ponad prawem. Albo że nie przyznaje AK takich samych praw jak innym osobom którym zwierzeta zabiera - a wtedy to już jest dowód na to że nie jest to normalna "interwencja" KTOZ - tylko prywatna wojna i osobista nienawiść.A tak przy okazji Jolu zapytaj iwoniam ile psów ze schroniska w Kłaja zmarłao pod opieką KTOZ juz w lipcu 2012 - po wywiezieniu ze schroniska w Kłaju. Własnie pod koniec kwietnia AK zapowiedziała że zarząda sprawozdania z opieki KTOZ nad psami z Kłaja i - jakoś natychmiast po tym oswiadczeniu " wybuchła sprawa "interwencji" na Pawiej i AK została zatrzymana. No z tamtąd pewnie trudnoby zapytać ile psów przelazano - bezprawnie osobom trzecim ( a wystarczyło wystąpic o zgodę ) - a tak - takie przekazanie nie swojej własności kradzież podobno sie nazywa - ale to już najlepiej wie prezes KTOZ. No i fakt, że przynajmnie 13 psów nie przeżyło "opieki" KTOZ - tez brzmi nie fajnie. zwłaszcza jak za wszystkie działania danej organizacjipodobno odpowiada prezes ? głupio - co nie ? no ta Ak zadała niewygodne pytania o psy ze schroniska w Kłaju i się doigrała ?

[quote name='iwoniam']a teraz złe wieści... już tak po kolei oficjalnie................... Wczoraj w nocy umarła Gizunia :( ;( obie z jej Panią, panią Anią ciężko to przechodzimy, bo to była wspaniała sunia.. od kilku tygodni była leczona na jelita, ale jednak...to, co się wydarzyło przed jej adopcją, w pierwszym DT prawdopodobnie... pozostawiło trwałe ślady w jej organizmie.. Tak czy inaczej... GIZA MIAŁA NAJWSPANIALSZY dom przez te ostatnie miesiące. Gdy ją ostatnio odwiedzałam...była naprawdę szczęśliwa. I kolejna zła wiadomość.. Moje maleństwo Czacza.. odeszła kilka godzin temu............. ;(. Niestety nosówka i brak pomocy ze strony osoby, która ją zabrała chorą ze schroniska w Szczytach czy ciort jeden wie skąd...spowodowały, że zmiany neurologiczne, uszkodzenie serduszka i ogólny zły stan zdrowia malutkiej były nieodwracalne.... ;([/QUOTE] Zaczynamy podliczanie iwoniam

[quote name='Malgoska']matko jakie cudo[/QUOTE] Niech utrzymują te psy ci co uniemożliwili AK opiekę nad nimi. Kto sieje wiatr zbiera burzę . no to KTOZ , inspektorzy i pracownicy do roboty

[quote name='Ada-jeje']W odp. z roku poprzedniego jak rowniez biezacego, informacja z gminy wedlug mnie jest poprawna, pisza ze ma z wami podpisane porozumienie a umowe gmina zawarla w 2012 z fundacja Anny K. ludzie zwierzetom w potrzebie zas w tym roku oprocz porozumienia z wami umowe zawarla z firma Damich. Masz okazje sprawdzic czy wszystkie zwierzeta wylapane w latach 2011 i 2012 trafily do was, jesli nie wszystkie to pozostale trafily do piekla.[/QUOTE] Czyli do Racławic ? oj Jolu bo się iwoniam pogniewa

[quote name='ania68']elaja, miałam odpowiedzieć na jej post, już wypisałam co o tym myślę ale wszystko skasowałam, doszłam do wniosku, że chyba nie warto. Brak słów.... Dlaczego tak jest, że ludzie, którzy robią naprawdę coś wartościowego najbardziej dostają w łeb a ci, którzy są winni nie ponoszą żadnej kary....[/QUOTE]C No wreszcie ktos przyznał , że najbardziej wartościowo działa AK bo ona najbardziej |"dostała w łeb" a ci którzy sa winni czyli ktoz- nie ponosza żadnej kary. Ile psów z Kłaja już zeszło pod "opieka" KTOZ? Czas sie rozliczyć panie inspektor KTOZ i oczywiscie pani prezesie KTOZ Podobno piesków co do których sąd nie orzeknie przepadku nie wolno wyadoptowywać. A który to Sąd orzekł przepadek psów z Pawiej ? A który Sad orzekł przepadek psów z Woli batorskiej ? I specjalne pytanie do iwoniam - a który Sad orzekł przepadek psów ze Zręczyc? bo zdaje się że nie ma nawet decyzji o czasowym odebraniu psów ? prawda iwoniam?

[quote name='Justyna Lipicka']Szkoda tylko że szczeniaki nie iwoniowe tylko w spadku po A.K.:evil_lol: ciekawe dlaczego chore;)[/QUOTE]Przecież iwomoa, pisze o kazdej brzydkiej kupce to gdyby Kropeczka była w najmniejszym stopniu chora kiedy ja iwoniam brała to nie omieszkała by z satysfakcja oznajmic całemu swiatu jak to sie znowu poswięca bo bierze chorego psa od AK. A skoro nie rozpisywała sie nad fatalnym stanem Kropki jak ja brała no to sie Kropeczka u niej pochorowała. chyba że to ikusia zarazę jaką przywlokła ze schronu na rybnej.a tak przy okazji ile piesków zabranych z O nie przezyło u iwoniam ? A gdzie protokoły utylizacj zwłok piesków. pokaz je iwoniam. tak jak pokazujesz rachunki za leczenie. xzy może nie ma faktur za utylizację . To gdzie te martwe psy iwoniam ? Nie utylizujesz niezywych piesków ? Ty inspektor KTOZ ? No to iwoniam jak trochę się odrobisz - to pskanuj rachunki za utylizację.miej

[quote name='Rudzia-Bianca']Kropeczka miała jechać jutro do superowego domu , niestety właściciel mieszkania które wynajmuje dziewczyna nie zgodził się na psa :( wielka szkoda bo dom super :( dziewczyna zajmuje się adopcją szczurów . Kropeczka niestety dziś zaczęła kichać , prychać , oczęta zaropiałe . Dostała antybiotyk .[/QUOTE] Nie do wiary - to u was pieski mogą zachorować pod waszą KTOZ towska etatowa opieka . Nie wierzę Psy chorują tylko u innych nie u świetnej iwoniam czy innych wyjątkowych.....................................a nawet jak piesek odejdzie za TM to tylko w wyniku uroków rzucanych przez inne podle organizacje . No ale napiszecie parę łzawych wspomnień zapalicie wirtualna sieczkę i ................wszystko w porządku . Nie tym razem iwoniam Może czas iwoniam policzyć te |"świeczki: na twoich watkach i porównać z fakturami za utylizacje zwłok.

[quote name='krakowianka.fr']a tak apropos bo dostalam to na meila, akcja sterylizacje trwa, w Warszawie mozna np zrobic tu: [COLOR=#494949][FONT=verdana]w związku z marcową akcją sterylizacji zapraszamy psy z Warszawy i okolic na zabiegi sterylizacji i kastracji w niższych cenach[/FONT][/COLOR] [B]suka do 35kg- 200zł od 35kg- 250zł pies do 35kg- 120zł od 35kg- 170zł Gabinet Towet ul. Syta 177/1 Warszawa więcej informacji na stronie [URL="http://www.towet.pl"]www.towet.pl[/URL] i pod numerem telefonu 22 312 06 00[/B][/QUOTE] Dzielna krakowianka ! masz rację. Wystarczy. Powodzenia

[quote name='Ada-jeje']Nie interesuja mnie Twoje wojenki z KTOZ, mnie oczu nie zamydlisz broniac Anny K. Z schroniskiem w Szczytach wszyscy menele podpisali umowy, czyli Anna K. tez sie do nich zalicza skoro tak postapila. Ma z nimi podpisana umowe, bedzie odpowiadac na rowni z pozostalymi. A ja jestem upierdliwa i cierpliwie doprowadzam sprawy do konca, te ktore zaczynam.[/QUOTE] No a gdzyby pani A umowy ze schroniskiem nie podpisała? To też byłoby źle, ż nie umieszcza zwierząt w schronisku. Zresztą gdyby pani Annie nie zniszczyli schroniska w Kłaju, nie musiałaby podpisywać z nikim umowe, aby dopełnić ustawowego obowiązku. No nic, skoro w Szczyty są tak źle postrzegane, może ktoś poradzi pani A, żeby zerwała z nimi umowe i zawarła następną , no własnie tylko z kim, bo schronisk coraz mniej. ( Może na wybrzezu? )

[quote name='Foksia i Dżekuś']Sory bo faktycznie nie jest to watek o Kłaju ale nie ma go i z góry przepraszam że jeszcze raz tutaj sie wpiszę . Ada te zdjęcia musiał spreparować telewizja bo to ona robiła program o kłaju:evil_lol: Ada czy znasz schronisko w Szczytach koło Wielunia i słynna fundację Zwierzyniec ,która prowadzi to schronisko? jeżeli tak to wiem oficjalnie od jednej gminy ,że teraz pani A. K. Ma podpisaną umowę z nimi i będzie wywozić psy tam czyli około 200 km od Krakowa . Jeżeli ktoś słyszał coś o tej fundacji to wie że prowadzili schroniska w Wieluniu ,schronisko zamknięto ,a nigdy nie udało sie ustalić co stało sie z około 800 psami tak jak nam nie udało się ustalić co stało się z psami z Podłęża ,przytuliska które prowadziła A. K. No i faktycznie nikt nie będzie sprawdzał co się tam dzieje z psami, ale ma pani Ania głowę na karku .:shake: Pan Pałka to odpada w przedbiegach z pomysłami pani A. Tam przynajmniej każdy może wejść na teren schroniska ,poszukać swojego psa ,zaadoptować , a tutaj wszystko jest tajemnica .:shake:[/QUOTE] Oj foksiu , foksiu, co ja z toba mam. I już dziewczynka judzi. A nie lepiej wypowiedzieć się na temat "wychudzonego" psa Bola i "nigdy nie wyprowadzanych" zdaniem KTOZ szczeniaków ?. Nie, bo to ci nie pasuje. Niestey skoro na zdjęciu jest wolontariuszka Asia, to niestety , nie da się powiedzieć, że to zdjęcie robione jak w Kłaju juz był KTOZ. I widzisz Ada : foksia i ktoz i pani redaktor mieli nadzieję, że pani A nie umieszcza psów w schronisku, więc był krzyk i nacisk, aby podać co za schronisko, bo jak sie okaże, że nie ma - to jej zaraz "dokopią" Okazało się, że jest umowa ze schroniskiem - oj jaki zawód. I od razu krzyk, że psy będa jeździć 200 km. Będą jeździć bo trafią do schroniska, tak jak mówi ustawa,( dura lex sed lex ) a że zniszcyliście schronisko w Kłaju to właśnie ty foksiu, pani redaktor oraz ktoz - "zafundowaliście tym psom te 200 km jazdy. Czyli - niebyłoby schroniska - źle Jest schronisko - jeszcze gorzej. A dlaczego panie redaktor nie zapytają czemu wójt Kłaja ma umowę z hotelikiem w Niepołomicach - i co zabawne, twierdzi, że ustawa na to zezwala? A dlaczego panie redaktor nie "przesłuchają" na wizji wójtów tych gmin, które nie podpisuja z nikim umowy i sprawy bezdomnych zwierzat mają w.........................................nosie. Do widzisz Ada - jeje, to nie chodzi o to co było w Kłaju. Cokolwiek by tam nie było, musiało byćy źle.Bo to prywatna wojna pani redaktor w której uczestniczy wierna jej za czasem te 5 minut przed kamerą foksia, no i KTOZ, bo teraz po zniszczeniu Klaja KTOZ-towi trudno się wycofać. Bo co, ma przyznać, że włamał się do schroniska, które powiedzny nie odbiegało od średniej krajowej. ( nie osmielam sie porównać oczywiście do świetnego krakowskiego schronu ). Nic foksiu. likwidujcie dalej. najlepiej wszystkie schroniska ( poza krakowskim, oczywiści ) no chyba, że KTOZ w następnym rozdaniu przegra przetarg naprowadzenie schroniska w Krakowie, to też w tym schronisku pewnie sie pogorszy i KTOZ zaraz ruszy, aby i to schronisko zlikwidować.A wtedy pewnie się okaże że schronisko pana P.. nie jest takie złe ( juz foksia to pisze ).

[quote name='Foksia i Dżekuś']Nie była bym taka pewna . Gminy nadal podpisują umowę z fundacją . Niestety raczej żaden z urzędników nie był i nie wiedział warunków w jakich przebywają psy w ośrodku adopcyjno -hotelowym . Nie udzielają informacji nikomu gdzie sa wywożone psy . Jak ktoś zwraca się z prośbą o wskazanie miejsca gdzie mógłby zobaczyć czy nie ma jego zagubionego psa to odpowiedz jest jedna " Proszę zostawić telefon to pani Ania oddzwoni jak będzie podobny pies z opisu. Do fundacji oczywiście nie można się dodzwonić. Nawet telewizji jedna z gmin nie odpowiedziała gdzie są przewożone psy , nawet KTOZ również gminy nie odpowiadają ,proszę o zapytanie na piśmie . I co jedna gmina do telewizja dała na piśmie miejscowość ale bez dokładnego adresu ale jak sie okazało nic tam na tym terenie takiego jak schronisko czy ośrodek hotelowo adopcyjny nie ma . Nawet powiatowy z tego terenu nic nie wie :shake: Oglądnijcie sobie kronikę krakowską z środy z godziny 18,30, gminy nie mają prawa utajniać pobytu psów ,każdy podatnik z danego terenu ma prawo to wiedzieć i powinno to być jawne. I wtedy jak by schronisko czy ośrodek adopcyjno hotelowy miał swoja siedzibę ,godziny otwarcia to każdy mógłby odnaleźć swojego psa i zobaczyć jakie tam panują warunki. A wtedy napewno nie było by tak źle bo musieli by o to zadbać.;)[/QUOTE] Oj foksiu , foksiu? Bo jak zaczniemy wyliczać fundacje, które jako siedzibe podają mieszkanie prezesa a na swojej stronie tylko e - maila, bez jakiegokolwiek numeru telefonu, to co będzie? A to bedzie tylko na twoją prośbę. I te fundacje, zaczna być wymieniane ( czego pewnie nie chcą, w tym kontekście - tylko dzięki tobie ) Sama świetnie wiesz jak funkcjonują niezamożne fundacje - które nie chcą ponosić kosztów na prowadzenie rozległego biura, tylko wolą pieniądze wydawać na pomoc zwierzętom. Tylko wszystkim fundacjom wolnoposługiwać się adresem de facto korespondencyjnym - a tej jednej nie bo tu pani red ...................i ktoz, muszą udowodnić, że jest beee. A od kiedy Powiatowy Lekarz Weterynarii ma pod nadzowem hotele i ośrodki adopcji zwierząt, żeby coś o nich musiał wiedzieć? Czyżby prawo dla jednych hotelików.................(oj, bo wymienię) było inne, a dla innych ...................., których ty nie lubisz , inne.? Podobnie - czy każy wójt ma obowiązek wiedzieć, gdzie na terenie jego gminy ktoś ma kilka psów - jeśli to nie jest schronisko ? Jako inspektor powinnaś widzieć różnicę między schroniskiem, a ośrodkiem adopcyjnym. Oj foksiu , foksiu..... bardzo nieładnie [quote name='elaja']To jakaś paranoja , po prostu szok . Jak niby legalne schronisko może być jednocześnie tajne i objęte tajemnicą niby obiekt strategiczny ??? W zasadzie to ja się juz wogóle nie dziwię , że w zakresie opieki nad zwierzętami w naszym kraju panuje wolna amerykanka , a rózne twory robią na tym świetny biznes , oczywiście za przyzwoleniem lokalnych władz ..... ba , jak widać z pomocą tych władz . Przy takim podejściu nigdy się nic nie zmieni , a walka o prawa zwierząt zawsze będzie walką z wiatrakami . Czyli , każdy może sobie założyć fundację , najlepiej z ładną i chwytającą za serce nazwą i bawić się w hyclowanie ........!? I smutne to , i straszne .[/QUOTE] z foksią nie dyskutuję , bo jest zainteresowana osobiście w szkalowaniu tej fundacji. Tobie elaja, jeśli oczywiście chcesz, mogę przesłać na pw materiały, które mnie się udało zebrać o działalności fundacji i przyznam, że dlatego ich bronię. jeśli oczywiście chcesz. pozdrawiam

[quote name='Foksia i Dżekuś']Super wieści ,a ja poznałam miejsce w którym był Misiek -Tymczas to napewno nie był:shake:[/QUOTE] A jesteś foksiu. i znowu judzisz. A skąd ty akurat wiesz, gdzie był Misio ? Co to za miejsce, które poznałaś i skąd pewność, że Misio tam był? I jak zwykle , nieważne jest dla ciebie to co tak naprawdę jest ważne : 1. Misiu koczował przez ROK w lesie. 2. Matamata - codiennie go dokarmiała - ( chylę czoła przed tą dziewczyną ) i nikt przez rok jej nie pomógł - tylko dawał dobre rady. 3. Wreszcie ktoś pomógł - skutecznie i efekt : - Misiu złapany i bezpieczny -Matamata - która naprawdę pomagała Misiowi, ogromnym wysiłkiem, - spokojna o jego los. A ty nie uznasz tego tylko będziesz spekulować był dt czy nie i gdzie. Majważniejsze Misiu ( cały i zdrowy) został przekazany matamata. I co tu widzisz złego ?

Podnoszę wątek

[quote name='AniaB']a Kłaj to w ogóle miał status schroniska? Ktoś tu chyba ma problem z prawidłowym zakwalifikowaniem podmiotu.. I - jesli juz wytykamy problem składni i poprawnej polszczyzny na forum- jak należy rozumieć słowo [I]dorada[/I] w tym kontekście? Czy chodzi o rybę?.. Czy o Costa Dorada? Jaki cel ma przecinek postawiony przed [I]i [/I]? Mam problem ze zrozumieniem sensu zdania...:roll:[/QUOTE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Przyjmuję pytanie jako postawione w dobrej intencji, więc odpowiem. Tak ośrodek w Kłaju miał status schroniska. [/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]A tak na marginesie, na prośbę kilku osób złożoną do ktoz o skontrolowanie innego schroniska (nie podam tu nazwy, ale dawano sygnały , że w tamtym schronisku źle się dzieje ) ktoz stanowczo odmówiło interwencji, gdyż, jak odpowiedziało zapytanych kolejno dwóch inspektorów i pracownik ktoz, organizacja ta nie może kontrolować schroniska, BO NIE MA UPRAWNIEŃ DO KONTROLOWANIA SCHRONISK, i gdyby inspektorzy ktoz weszli do schroniska, bez zgody właściciela, byłoby to włamanie i mieliby poważne kłopoty, więc w sprawie kontroli należy się zwrócić do odpowiedniego Powiatowego Lekarza Weterynarii, który ma prawo do kontroli schroniska.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri] Nic więc dziwnego, że po wtargnięciu do schroniska w Kłaju, ktoz czyniło wszystko, aby zatrzeć fakt, że obiekt miał status schroniska. Stąd posługiwanie się w wypowiedziach pracowników ktoz określeniami : „przytulisko” „pseudoschronisko” „przybytek” ( nie wymieniam i innych określeń obraźliwych, które często zastępowały argumenty merytoryczne ). Niestety, co przykre, są podstawy aby twierdzić, że inspektorzy ktoz wiedzieli że wchodzą do SCHRONISKA ( pod nieobecność, bez wiedzy i zgody prowadzących schronisko ) , powiadamiając o swoim wtargnięciu, dopiero po fakcie Powiatowego Lekarza Weterynarii. [/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]A co do składni, przyjmuje uwagę z wiarą w dobre intencje.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Już się poprawiam[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Ach te przecinki i archaizmy[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Miłego dnia.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]ps. I jeszcze prośba. To jest watek zwierzaków krakowskich. Ma pomagać w adopcjach , w leczeniu itd. PROSZĘ, tym się zajmijmy. Tak jak pisałem, nie sprowokowany – nie będę poruszał na tym wątku sprawy zniszczenia schroniska w Kłaju. Ale jeśli ktoś ciągle wraca do sprawy i znowu "mija się " z prawda - to tak jak pisałem, czasem nie "wytrzymam" i odpowiem.[/FONT][/COLOR][/SIZE]

[quote name='Topi']Jeżeli chodzi o skutki niewygodnych pytań to te nasze spowodowały, że cały wątek Kłaja zniknął. Więc milcz jeżeli masz jeszcze odrobię ludzkich uczuć. O honorze nie wspomnę.[/QUOTE] Wywołujesz mnie, więc odpowiem, [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Na wątku Kłaja nie zadawano pytań, a już na pewno nie słuchano żadnej odpowiedzi, która w oparciu o fakty, przeczyłaby, z góry przyjętemu założeniu, że w schronisku w Kłaju ma być źle, bo ktoś bardzo chciał, żeby tak było. Na wątku Kłaja podawano co najmniej niesprawdzone, by nie powiedzieć, że mijające się z prawdą treści, i ferowano oceny i wyroki o inwektywach nie wspomnę - przed uzyskaniem bezstronnych rozstrzygnięć opartych na faktach, dokonanych przez powołane do tego organy.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Wiem, bo specjalnie tam pojechałem , nastawiony zresztą nie najlepiej do prowadzących to schronisko. Tak naprawdę jechałem zebrać materiał, by opisać jak to wszystko źle funkcjonuje. Po kilku bytnościach, na podstawie pokazanych mi dokumentów i przedstawionych faktów, zmieniłem nastawienie. Widziałem ogromną pracę, plany ( także konkretny przygotowany projekt wykupu kurnika i jego przebudowy i to nie w sferze marzeń, ale z konkretnymi wystąpieniami i uzgodnieniami. Przekonano mnie także, że zdecydowano się przyjmować do schroniska psy przed jego wykupem i przebudową bo „ psy potrzebujące pomocy i schronienia już, teraz, natychmiast, nie mogą czekać na modernizację. Na pewno byłoby łatwiej najpierw wykupić , potem zmodernizować, a potem ( ale niestety dużo, dużo później zacząć przyjmować psy. Tylko, że dla wielu zwierząt to byłoby zbyt późno.) Dlatego podjęto duży trud, aby jednocześnie starać się zrealizować projekt wykupu i modernizacji, a jednocześnie przyjmować zwierzęta ( i wyadoptowywać, bo procent adopcji mieli w schronisku w Kłaju bardzo dobry, oczywiście przed ingerencją ktoz . Nawet mnie namówili - i zaadoptowałem z tego schroniska psa, który jest cudownym przyjacielem. Co najzabawniejsze, dwie wolontariuszki ze schroniska w Kłaju mówiły mi z goryczą, że zwracały się do pewnych jak myślały zaprzyjaźnionych inspektorów ktoz i wolontariuszy działających z ktoz, z prośbą o poradę i pomoc w organizowaniu tego schroniska. Zapraszały ich na tzw. wizyty robocze i konsultacje. W odpowiedzi dostały „ najazd i nagonkę w mediach” niszczące ich ciężką pracę i miejsce, które można było rozwijać i poprawiać, także we współpracy i przy konsultacji ktoz [/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Ciekawe, że żadna z interwencji KTOZ w sprawach innych, czasem bardzo drastycznych ( przypadek urwania głowy psu ciągnionego za samochodem, sprawa podpalenia psa, zakatowania bulteriera ) nie miała nawet 1/100 tego nagłośnienia w mediach co nagonka na schronisko w Kłaju. KOMUŚ BADRZO ZALEŻAŁO. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Udostępniono mi wiele materiałów i opowiedziano co było tak naprawdę przyczyną całej nagonki na schronisko w Kłaju Początkowo nie mogłem uwierzyć, że taka manipulacja była możliwa, ale przekonano mnie dokumentami i faktami. Wtedy zdumiałem się że tak „zmontowana” nagonka mogła mieć miejsce z zaangażowaniem mediów i poważnych organizacji do których do tamtej pory zaliczałem ktoz. Chciałem opublikować prawdziwe fakty i dokumenty, które mi udostępniono. Jednak poproszono mnie , abym na razie tego nie robił. Więc nie robię. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Zauważ jednocześnie, że to nie ja ciągle powracam na wątkach do sprawy zniszczenia schroniska w Kłaju, tylko robią to inne osoby, z tego co wiem , te które bardzo się do zniszczenia tego miejsca przyczyniły.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]I wtedy ,tak jak Ty czasem nie wytrzymuję i coś odpowiem.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]I jeszcze jedno.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Kiedy sprawa zniszczenia schroniska w Kłaju wyjaśni się do końca, nie mnie trzeba będzie postawić pytanie i to nie tylko o resztki honoru, czy ludzkich uczuć, ale o granice nienawiści, która by wsiąść odwet na jednej osobie w całkiem innej sprawie nie cofa się przed zmontowaniem akcji niszczącej schronisko, odbierającą możliwość pomagania zwierzętom w większej skali. A że potem do akcji niszczenia schroniska, przyłączyli się inni, z powodów mniej dramatycznych, a bardziej rzec można „przyziemno – finansowych” – co cóż, takie postacie, które chcą przy okazji porwać dla siebie trochę okruchów tortu, zawsze w historii się trafiały. No cóż schronisko zniszczono, psy trafiaja do hoteli, na DT ( te nieliczne psy, bo reszty "się nie zauważa" - bo nie ma ich gdzie dać. O przepraszam. jest jeszcze punkt w O. Ale tego przybytku ktoz - jakoś nie nagłośnia.:cool3:[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]I to tyle. Nie poruszę już tego tematu, na wątku jako pierwszy.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Miłego dnia[/FONT][/COLOR]