Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'szczeniak'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. [CENTER][SIZE=6][B]Witamy w SZCZENIACZ[/B][/SIZE][SIZE=6][B]KOWIE! [/B][/SIZE][/CENTER] [SIZE=6][SIZE=3] Wątek aktualizowany będzie jak najczęściej. Wolontariat w schronisku odbywa się w soboty i czwartki, więc zazwyczaj po tych dniach wątek będzie aktualizowany. Na wątku będą psiak do mniej więcej 1,5 roku, ponieważ jak wiadomo, psiakom schroniskowym ciężko określić dokładny wiek; kiedy przekroczą próg wiekowy zostają usuwane z wątku szczeniaków. [SIZE=6] [/SIZE][/SIZE][/SIZE] [CENTER][SIZE=6][SIZE=7][B]Pamiętaj: PIES TO NIE ZABAWKA![/B][/SIZE] [/SIZE][/CENTER] [SIZE=6][SIZE=3][SIZE=6] Robimy wizyty poadopcyjne, więc jeżeli chcesz zabawkę dla dziecka to omiń nasz wątek![/SIZE] [/SIZE][/SIZE] [SIZE=3]Większość szczeniaków uczestniczy w programie "Psie przedszkole" organizowane przez wolontariuszki, które ukończyły odpowiednie szkolenie. [/SIZE][COLOR=#000000]Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt[/COLOR] [COLOR=#000000]40-313 Katowice ul. Milowicka 1b[/COLOR] [COLOR=#000000]tel:[/COLOR][B] 32 256-61-15 [U]godziny otwarcia [/U]od poniedziałku do piątku od 7.00 – 17.00, w soboty od 7.00 – 14.00 [URL="http://www.schronisko-katowice.eu/index.php/galeria-cala?func=viewcategory&catid=1"]http://www.schronisko-katowice.eu/in...tegory&catid=1[/URL][/B]
  2. Hej:) Jestem tu nowa i chciała bym przedstawić moją pierwszą akitkę-Ryoko. Jej mamą jest Neko CoTyNaTo, a tatą Mori No Komodo. Mam nadzieje, że mała będzie cudownym psiakiem, aczkolwiek w tej chwili gryzie jak nie wiem, wpada aż w ataki szału (ale to tylko rano-jak jest wyspana) :) Umie już ładnie siadać, ale pozycji wystawowej nie umiem jej nauczyć:(
  3. [CENTER][SIZE=5][B]Mała Daisy [/B][/SIZE] [LIST] [*]Płeć: [COLOR=#222222][B]suka[/B][/COLOR] [*]Rozmiar: [COLOR=#222222][B]mini[/B][/COLOR] [*]Rasa: [COLOR=#222222][B]bukiet kwiatowy[/B][/COLOR] [*]Rok urodzenia: [COLOR=#222222][B]styczeń 2013 [/B][/COLOR] [/LIST] [IMG]http://niechcianeizapomniane.org/content/wp-content/uploads/imagea0501.jpg[/IMG] [IMG]http://niechcianeizapomniane.org/content/wp-content/uploads/imagea0361.jpg[/IMG] [IMG]http://niechcianeizapomniane.org/content/wp-content/uploads/imagea0373.jpg[/IMG] [SIZE=4][COLOR=#636363][FONT=noticia]Mała Daisy zaczęła swoje życie w dość dramatyczny sposób. Została odchowana, odżywiona, a potem porzucona, a raczej podrzucona. Miała duże szczęście, że trafiła na miłośników zwierząt. Za kilka lat nie będzie pamiętała, że kiedyś była bezdomna.[/FONT][/COLOR][COLOR=#636363][FONT=noticia]Teraz małą Daisy ma 6 tygodni i jest uroczym szczenięciem. Tęskni za mamą, dlatego najlepiej czuje się na rękach, gdzie jest jej bezpiecznie i ciepło. Jest też bardzo bystra i żywo zainteresowana światem dookoła, który cały czas poznaje. Najprawdopodobniej wyrośnie na średniej wielkości psa.[/FONT][/COLOR][/SIZE][COLOR=#636363][FONT=noticia][SIZE=4]Mała Daisy jest zdrowa, została odrobaczona, a niedługo będzie też zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym. Nowi opiekunowie podpiszą umowę adopcyjną wraz ze zobowiązaniem do sterylizacji suni po osiągnięciu przez nią odpowiedniego wieku.[/SIZE] [/FONT][/COLOR][/CENTER] [B]KONTAKT[/B] [LIST] [*=center][COLOR=#222222][B]607 233 274[/B][/COLOR] [*=center][COLOR=#222222][B]602 457 408[/B][/COLOR] [*=center][COLOR=#222222][B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B][/COLOR] [*=center]Miejsce pobytu: [COLOR=#222222][B]Łódź Daisy jest pod opieką fundacji Niechciane i Zapomniane - SOS dla zwierząt [/B][/COLOR] [/LIST]
  4. Mój 2-letni pies lubi jeść wszystko, co napotka. Widzi zupę: zjada, widzi makaron: zjada. Raz zjadł czekoladę, i prawie się zatruł. Co mogę zrobić, żeby Czaks nie jadł wszystkiego, co zobaczy? Dodam także, że Czaksuła je także rzeczy, których normalne psy nie jedzą np. kupy innych psów. Czaks jest karmiony bardzo dobrze, karmami oral warzywami dla psów. Nie chodzi więc głodny. PS. Czaks jest rasowym, lubianym przez dzieci, konkursowym psem (owczarek niemiecki), więc chciałbym o rzeczowe odpowiedzi.
  5. Witam, To mój pierwszy post, ale nie o tym chciałabym podyskutować. Mianowicie, za niecałe 2 miesiące będę właścicielką szczeniaczka ON-ka. Mam wiele pytań związanych z tym, ale to w innych wątkach. Będę miała go od dobrej znajomej mamy, której suczka (niestety chyba) zaszła w ciążę z nieznanym dużym osobnikiem (wydaje nam się, że także z owczarkiem niemieckim, nawet jeżeli nie, to i tak zależy mi na piesku). Chciałabym się przygotować tak bardziej na to. Nie wiem jaką karmą piesek będzie karmiony, ale jeszcze podpytam. Moje pytanie jest takie: Jaka karma dla takiego pieska? Bo chciałabym go karmić, jak trochę podrośnie Taste of the Wild, bo tymczasowo jest najlepsza na naszym rynku. Ale to dopiero jak znacznie podrośnie. Ale dla takiego małego szczeniaczka 6-8 tygodniowego? Jaką karmę polecacie? Szukałam takich wątków, ale niewiele z tego wyniosłam. Na początku zdecydowałam się na RC ale podobno jakościowo spadła bardzo. Potem myślałam o Josera kids Junior, ale miała wiele negatywnych opinii. W końcu natrafiłam na Orijen Puppy i Acana Puppy lub bezzbożowa. Chociaż tu też przeczytałam wiele zróżnicowanych opinii. Wiem, że pieskowi trzeba karmę powoli przyswajać, dlatego pytam od razu. Co o tym myślicie? Jakie polecacie karmy? Dziękuję, za wszystkie komentarze ;-) Pozdrawiam;-)
  6. Mam 13 tygodniowego labradora (suczkę) i rano strasznie szczeka :/ nie daje spokoju... rano gdzieś tak o 6.10 kiedy wstają moi rodzice zaczyna się prawdziwe piekło :/ zaczyna na nas skakać i drzeć się na cały głos, boję się co o tym powiedzą sąsiedzi. co mam zrobić żeby przestała się tak rano zachowywać?
  7. Mój pies Louis, ma 3 miesiące. Od jakiegoś tygodnia jest wyjątkowo nieznośny, nie wiem co z nim zrobić. Wydaję mi się że próbuje mną rządzić, szczeka żeby zwrócić na siebie uwagę i robi to nawet po 24.00 co jest dość kłopotliwe ponieważ mieszkam z współlokatorami w bloku. Mam wrażenie że próbuje pokazać mi kto tu rządzi, nie słucha się na spacerach, wołam go a ten raz przyjdzie kiedy indziej nie dopóki do niego nie podejdę. Myślałam że to kwestia chodzenia na smyczy bo zdarza mi się nie chodzić z nim w niej ale nawet wtedy siada i nie chce iść dalej. Gdy go głaszcze on zaczyna mnie gryźć, nie pomaga nic odsuwam ręce, mówię nie nawet lekki klaps na niego nie działa. Czy to pierwsze odznaki dominacji? Jak sobie z nią poradzić? Co mam robić? trudno jest znieść takiego terrorystę. Zależy mi najbardziej na oduczeniu go ciągłego szczekania bo to męczące i niekorzystnie wpływa na moje relację z właścicielem mieszkania...
  8. [h=6][SIZE=2]Znaleziono dziś błąkającego się szczeniaka (ok 3-4 miesięczny) w Malborku. Piesek przyszedł z tego co mi wiadomo z ulicy Kraszewskiego i błąkał się w okolicach ul. Konopnickiej. Zadbany, zdrowy. Ma charakterystyczną czarną 'maskę' i bródkę. Obecnie przebywa w domu tymczasowym. Szukamy właściciela! Kontakt: 500 504 752[/SIZE], [SIZE=2][email protected][/SIZE][/h] Zdjęcie na szybko, jutro będą lepsze: [IMG]http://i641.photobucket.com/albums/uu138/Pineska_92/P140612_2056.jpg[/IMG]
  9. [CENTER][SIZE=4][FONT=arial narrow][B][COLOR=#b22222]Moja prawdziwa historia zaczęła się tego dnia, który utkwił mi w pamięci, 27 kwiecień 2012r. Byłem wtedy dzieciakiem, szalonym szczeniakiem z nadzieją na szybkie znalezienie nowego domu. Jednak po pierwszym miesiącu mojego pobytu w schronisku zwątpiłem, wszyscy byli zdziwieni dlaczego taki śliczny szczeniak tak długo siedzi w schronisku, nie spodziewali się że tu dorosnę... No i niestety tak się stało, mimo starań i wielu ogłoszeń. Teraz mam określenie "szczeniaka, który dojrzał w schronisku" przez co niewiele osób zobaczyło jak się zmieniłem, urosłem, przytyłem i zachowanie też się zmieniło. Ale ktoś jednak przy mnie był, mój opiekun, mam przynajmniej szansę wychodzić na spacery i pokazać się z innej strony, zza krat. [/COLOR][/B][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-19LgDlb3bO4/UTUZAW_khYI/AAAAAAAADSY/9gC22fzT0iw/s988/IMG_3280.JPG[/IMG][SIZE=4][FONT=arial narrow][B][COLOR=#b22222] Teraz jestem dorosłym psem, mam 2 lata, mam 58cm w kłębie i ważę 25kg. Ja wiem, może jestem duży, ale zasługuję na dom jak każdy inny pies. I choć jestem trochę dziki, kocham, zdziwiony? Kocham jak każde stworzenie i zasługuję na lepszy dzień, zasługuję na więcej spacerów, zasługuje na kogoś w kogo będę mógł się wtulić gdy się wystraszę i nie będą to kraty czy dziurawy dywanik. [/COLOR][/B][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-UphFXSj090Y/UTUZBCkAO2I/AAAAAAAADSg/TnO54gq-9o0/s462/IMG_4003.JPG[/IMG][SIZE=4][FONT=arial narrow][B][COLOR=#b22222] Dziwisz się jaki jestem? Moje zachowanie się poprawia, jednak nadal ciągnę i skaczę, wiem że robię źle, ale to wyjście na spacer tylko 2 razy w tygodniu jest tak ekscytujące że nie wytrzymuję, zobaczysz, w domu damy radę! Ja się uspokoję, Ty mi pomożesz, jeśli tylko tego chcesz... [/COLOR][/B][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--_1Fn-ETZiE/UTUY_y8LTqI/AAAAAAAADSc/SAkeLwiviG4/s764/IMG_3272.JPG[/IMG][SIZE=4][FONT=arial narrow][B][COLOR=#b22222] O jakim domu marzę? Aktywnym, chciałbym biegać po ogrodzie, pływać w jeziorach, bawić się z opiekunem i... spać w ciepłym koncie, jest tyle osób które mogłyby mi to zapewnić, jednak nie chcę, nie chcą mnie, boją się? Sam nie wiem, tak zagubiony jak tu w schronisku jeszcze nie byłem. Śpię sam w ciemnej zimnej klatce, wszystkie psy szczekają a ja się boję. Wszyscy moi psi przyjaciele już dawno są w domach, a ja tutaj, tylko... nie rozumiem, dlaczego zostałem tu tak długo? Ładnie ćwiczę na agility, potrafię dawać łapkę, siadać, warować, wchodzić na miejsce, i tak nikt mnie nie chce... [/COLOR][/B][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Zdo_Y0QNZBI/UTUY_56KI4I/AAAAAAAADSQ/KgKr2SCQnPs/s509/4fb7a5609fa41_p.jpg[/IMG][SIZE=4][FONT=arial narrow][B][COLOR=#b22222] Jeśli zostaniesz moim opiekunem, zostanę twoim przyjacielem, najlepszym, zawsze Cię wysłucham i do mnie zawsze będziesz mógł się wypłakać, a ja nie mam do kogo, ale jeśli chcesz mi pomóc teraz, możesz to zrobić bardzo łatwo i szybko, wystarczy że skontaktujesz się z moim opiekunem schroniskowym, on udzieli ci więcej informacji o mnie i powie ci co robić dalej, tutaj jest kontakt - 692141400 ; [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL].[/COLOR] [/B][/FONT][/SIZE][/CENTER] [RIGHT][SIZE=4][FONT=arial narrow][B]-Twój Bambi [/B][/FONT][/SIZE][/RIGHT] [CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-4eFxi5A9TLo/UTUY_zHIifI/AAAAAAAADSI/Zko2HfAiP6E/s720/IMGP5424.jpg[/IMG][/CENTER]
  10. Jestem wolontariuszem, ostatnio dostałam telefon ze schroniska, że posiadają 4 tygodniowe szczenię i ma jeszcze 30 minut życia. Tłumaczenie było takie, że piesek był za mały i tylko dlatego chcieli go uśpić- dla mnie bestialstwo. Wsiadłam w samochód i pojechałam po pieska. Po oględzinach okazało się, że piesek ma tylko 3 tygodnie! Mam go od 5 dni, pije jedynie z butelki, jest jeszcze ślepy a ząbków nie miał w ogole, teraz coś tam sie przebija. Bardziej interesuje mnie fakt, czy mogą być jakieś skutki odstawienia go od suki w tak wczesnym wieku? (Teraz podaje mu Zylexis )
  11. Witajcie! Bardzo proszę Forumowiczów o pomoc bo brak mi już siły:oops: Jestem właścicielka cudownej 5 miesięcznej suczki Owczarka Niemieckiego Krótkowłosego,mam ja od kiedy skończyła 9 tyg.Suczka nie ma rodowodu,jej ojciec jest rodowodowy matka nie.Nie zamieniłabym mojej suni na żadnego innego psa,kocham ja mimo wszystko,ale jej zachowanie spędza mi sen z powiek. Do około 3 miesiąca życia nie zaobserwowałam u niej tego co dzieje się teraz.Suczka nie bała się obcych,większych sprzętów(np.taczka,rower,przyczepa,wózek). Przez nas wszystkich jest traktowana jak prawdziwa perełka,kochamy ją ,dbamy,uczymy,socjalizujemy(miasto,park,ludzie ,psy).Tak było od początku kiedy do nas trawiła. Jednego feralnego dnia w lutym przestraszyła się huku petard(walentynkowa feta na rynku,nie miałam pojęcia o petardach) wpadła w panikę ,choć miejsce wybuchów dzieliło od nas kilkaset metrów wiec szybko lecz spokojnie zabrałam ja do domu. Nie wiem czy miało to wpływ na obecne zachowanie szczeniaka.Jej strach zaczął się jakieś 2 tygodnie później. Obecnie ręce mi już opadają.Spacer to katorga: rower-suczka ucieka,taczka w parku-boi się,obcy za nami-nerwowo się rozgląda aż ten nie przejdzie,worek na śmieci-straszny,parasol - przerażający,człowiek z grabiami lub czymkolwiek w reku-potworny,śmieciarka-samo zło...wyjście do miasta(małe nieruchliwe) to przedstwienie pełne drżenia ze strachu i podkulonego ogona(kiedy np czekamy przed sklepem) chyba jedynie psów się nie boi. Nasłuchałam się już komentarzy...owczarek co się boi :oops: Spacer przypomina komedie,tylko mi nie jest do śmiechu :-( Czytałam wcześniej(niestety nie potrafię odszukać ponownie tego zapisku) ,że szczeniaki miewają okresy wyjątkowej lękliwości od 3-6 mieś życia.Z przerażeniem odliczam czas.Boję się, że suczka pozostanie tchórzem w psiej skórze. Jak jej pomóc?Jak zakończyć ten cyrk? Nie stać mnie na chwile obecna na szkolenie (zbieram na nie) może poradzicie co powinnam zrobić?Bardzo Was proszę. Pozdrawiam z nadzieją na pomoc.
  12. Witam, Kilka dni temu znalazłam małego szczeniaka (ma jakieś 3 miesiące), i załatwia się gdzie popadnie (razem z kupą i sikaniem). Wyjdziemy z nim na dwór (na dworze nie zrobi), a przychodzi domu, i już na samym korytarzu się załatwia. Rozkładamy gazety i tak dalej, ale on nadal. Znacie jakieś metody oduczania szczeniaków takiego zachowania? Wiem, że to jest urok szczeniaków, ale takie ciągłe sprzątanie jest bezsensu. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam Leah.
  13. Witam. Mam 4-miesięcznego labradora i nie mogę go oduczyc opierania sie o sciane... wiem ze to brzmi smiesznie. Pies zawsze jak siedzi to stara sie opierac o ścianę (niezależnie czy sam siada czy na polecenie). Nie chodzi o to ze brudzi ścianę czy coś takiego tylko chciałbym żeby na komendę siadał prosto a nie leżał na ścianie bo to nijak wygląda. Miałem jednego psa i zawsze jak o coś prosił albo siadał na polecenie to kolo mnie i ładnie, prosto a ten byle jak... Próbowałem go odsuwać jak siedział na ścianie to patrzy na mnie jak na debila i się kładzie albo cofa na ścianę ma ktoś jakiś pomysł? Prosiłbym o pomoc. Pozdrawiam
  14. Witam serdecznie, mam problem z moim 9-miesięcznym psem. Dziś zmienił otoczenie-przyjechał do nowego domu, częściowo zmienił także właścicieli-do tej pory mieszkał z moim Tatą, który jednak ze względu na choroby kręgosłupa nie był w stanie zapewnić mu wystarczająco ruchu i pies się bardzo nudził co z kolei powodowało to, że niszczył wszystko co wpadło mu w łapy. Mnie doskonale zna, zabierałam go na spacery kiedy tylko mogłam. Zdecydowałam się wziąć go do siebie, bo naprawdę fajny i mądry pies i szkoda, żeby się tak nudził. Bez problemu pojechał ze mną do domu, nie piszczał za Tatą i Babcią, chętnie obszedł nowy dom z każdej strony. O ten aspekt jego przeprowadzki akurat się nie martwiłam-wiedziałam, że nie będzie się mnie bał i bez problemu się przyzwyczai do zmiany otoczenia. Problem jest z nauką czystości-w domu u mojego Taty nie było z tym problemu, bardzo szybko po kwarantannie nauczył się załatwiać na zewnątrz. Wychodził o stałych porach a jeżeli zaszła dodatkowa potrzeba-sygnalizował ją piszcząc pod drzwiami. Załatwiał się co prawda w ogródku przed domem (na spacerze NIGDy nie załatwił się bo za wiele działo się wokół niego) ale zawsze w jednym miejscu i daleko od domu. Od kiedy przyjechaliśmy do nowego domu byliśmy na spacerach już z 10 razy-krótszych, dłuższych, bliżej, dalej i nic. Za nic nie chce się wysikać ani załatwić. Po powrocie z jednegoz takich spacerów zaczął sikać w przedpokoju-gdy usłyszeliśmy to ciurkanie zerwaliśmy się na równe nogi zabrac go na spacer, pies przestał sikać (w sumie wysikał bardzo mało) i na zewnątrz oczywiście nic:( Od tej pory też co chwilę zabieramy go na zewnątrz-ilekroć zbliży się do drzwi wyjściowych (podobnie jak sygnalizowął to w domu) łapiemy za smyczi w nogi. Nic to nie daje. jak z nim postępować? Przecież on wiedział, że w domu się nie załatwia. Najgorsze jest to, że miał swoje jedno ulubione miejsce. Proszę o jakieś rady, ktoś miał może podobny problem po adopcji psa?
  15. Witajcie, otóż zostałam posiadaczką psinki, została ona członkiem naszej rodziny gdy miała 2 miesiące, musieliśmy ją zaszczepić - co wiązało się z kwarantanną, tak więc zaczęła wychodzić na dwór w wieku ok. 3 miesięcy, gdy już tak się stało była bardzo poddenerwowana i nie chciała się wgl załatwiać na dworze. Sunia ma teraz 5 miesięcy i nadal leje w domu, już nie wiem co robić, tak wiem psa uczy się poprzez nagradzanie go za załatwienie na dworze, lecz właśnie ona nawet nie próbuje tego robić. Nawet jak wiem, że ma potrzebę i wyprowadzam ją, łazimy długo to i tak gdy tylko wrócimy do domu pierwsza czynność to nasiusianie. Wygląda to tak jakby na dworze wstrzymywała mocz, by go oddać w domu, nie wiem jak sobie z tym poradzić ma ktoś podobne doświadczenie? Proszę pomóżcie mi ;(
  16. [CENTER][FONT=Tahoma][SIZE=5][COLOR=darkred][U][B]Denis[/B][/U][/COLOR] to pięciomiesięczny szczeniak , który wazy niewiele ponad 5 kg. A w kłębie mierzy cały 36 cm . Jest malutki. [/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=5] [/SIZE][/FONT][/CENTER] [FONT=Tahoma][SIZE=5][IMG]http://i43.tinypic.com/bhkqxi.jpg[/IMG] [/SIZE][/FONT] [RIGHT][FONT=Tahoma][SIZE=5] Jest przeuroczym psem o bardzo dynamicznym usposobieniu.[/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=5] Uwielbia ganiać się z innymi psami, biegać za zabawką. Wszystko co się rusza jest godne uwagi. [/SIZE][/FONT] [/RIGHT] [FONT=Tahoma][SIZE=5] ___________________________________________ [/SIZE][/FONT][LEFT][FONT=Tahoma][SIZE=5] Mimo tego kiedy trzeba potrafi się skupić na opiekunie , bez problemu wykonuje komendę siad. I uczy się dalej! [/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=5] ______________________________________________[/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=5] [/SIZE][/FONT][/LEFT] [FONT=Tahoma][SIZE=5] [/SIZE][/FONT][RIGHT][FONT=Tahoma][SIZE=5]Nie boi się właściwie niczego. Większe psy, obcy ludzie to żaden problem. [U]Nie jest agresywny także do dzieci.[/U] [/SIZE][/FONT] [/RIGHT] [CENTER][FONT=Tahoma][SIZE=5][IMG]http://i39.tinypic.com/ne8emb.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/1074ax3.jpg[/IMG][/SIZE][/FONT][SIZE=5] [/SIZE][FONT=Tahoma][SIZE=5] [/SIZE][/FONT][/CENTER] [FONT=Tahoma][SIZE=5] [/SIZE][/FONT][CENTER][FONT=Tahoma][SIZE=5]Denis to przeuroczy szczeniak i łakomczuch. Potrzebuje domu! [IMG]http://i39.tinypic.com/e63vgj.jpg[/IMG][/SIZE][/FONT][SIZE=5] [/SIZE][FONT=Tahoma][SIZE=5] [/SIZE][/FONT][/CENTER] [FONT=Tahoma][SIZE=5] Jest zaszczepiony i odrobaczony.[/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=5] Więcej zdjęć na [/SIZE][/FONT][CENTER][FONT=Tahoma][SIZE=5][URL]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934[/URL][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=5]/Denis1203115Miesiecy5Kg36Cm15112011AgataGrzeszczyk[/SIZE][/FONT][SIZE=5] [/SIZE][/CENTER] [FONT=Tahoma][SIZE=5] Kontakt: e mail: - [/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=5][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=5] numer telefonu: - 503364290 [/SIZE][/FONT] [CENTER][FONT=Tahoma][SIZE=5][U][B][COLOR=darkred][SIZE=7]Denis- szczeniak ideał czeka na nowy dom![/SIZE] [/COLOR][/B][/U][/SIZE][/FONT] [/CENTER]
  17. Szukamy ciepłego domu dla 4 miesięcznej suczki. Jest to mieszanka cocker spaniela. Jest cudowna, przyjacielska, oddana - cudo. Niestety, jest nieudanym prezentem i nikt jej nie chce albo nie może przyjąć. Mała ma za sobą prawie wszystkie szczepienia, zostało tylko jedno - przeciw wściekliźnie w następnym miesiącu. Jest w trakcie uczenia załatwiania się na zewnątrz. Zależy nam na dobrym, kochającym, ciepłym, prawdziwym i [I][U]pewnym[/U][/I] domu dla suńki, bo razem z koleżanką jesteśmy z nią bardzo związane. Najlepiej by było, jakby zaopiekowała się nią osoba ze Słupska, z którą można by utrzymać kontakt (możliwość śledzenia jak sunia dorasta i jak się miewa jest dla nas bardzo ważna). Jeżeli jest ktoś zainteresowany, proszę pisać na mój nr gg - 3385377 albo na PW. Chciałabym, żeby pisały osoby, które [I][U]naprawdę[/U][/I] są zainteresowane psiakiem i zaopiekują się nim jak najlepiej. [img]http://img819.imageshack.us/img819/3649/dsc04596n.jpg[/img] [img]http://img703.imageshack.us/img703/4892/dsc04612v.jpg[/img] [img]http://img266.imageshack.us/img266/3199/p1100897k.jpg[/img]
  18. KTO PRZYGARNIE???!!! Dziś o godz. 00:30 na drodze 72 z Warszawy do Łodzi znaleźliśmy szczeniaczka. Błąkał się przy ruchliwej drodze, był przestraszony, wychudzony i zmarznięty. Zabraliśmy go ze sobą, został nakarmiony i umyty. Jest naprawdę Kochany, potrzebuje miłości i ciepła. Cały czas przy nas siedzi i się przytula. Niestety nie może on z Nami zostać. W domu mamy już jednego pieska, który nie toleruje innych zwierząt. Proszę, publikujcie to na swoich tablicach, musimy jak najszybciej znaleźć dom dla tego szczeniaczka. Może ktoś właśnie szuka takiego przyjaciela, albo wie z kim mogę się skontaktować, żeby pomógł mi znaleźć dla niego dom. Ja nie mam możliwości się nim zająć! Kontakt telefoniczny 508066654!! Baaardzo pilne!!! PŁEĆ SZCZENIAKA - chłopczyk RASA: raczej mieszaniec [B][FONT=Times New Roman][SIZE=4]Obecnie piesek przebywa w WARSZAWIE. Jeżeli do niedzieli (27.11.) nie znajdziemy miejsca dla tego psiak[/SIZE][/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman][SIZE=4]a, będziemy zmuszeni oddać go do schroniska. Jeżeli ma ktoś jakąkolwiek możliwoś[/SIZE][/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman][SIZE=4]ć się nim zaopiekować prosimy o kontakt!! [/SIZE][/FONT][/B][IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/303033_2552740531543_1044796342_2987568_1036372320_n.jpg[/IMG]
  19. Witam, mam pytanie jakie wymiary mniej więcej ma 2miesieczny cocker spaniel...?? Pytam, ponieważ nabyliśmy pieska tej rasy (w tej chwili ma on 7tygodni), odbierzemy go za 2 tygodnie, chcielibyśmy kupic mu szelki i nie bardzo wiemy jaki wymiar ma piesek? Czy ktoś moze wie?
  20. Witam, bardzo proszę o Waszą radę - poważnie zastanawiam się nad kupnem 5-miesięcznej suczki. Psina posiada metrykę choć nie nadaje się na wystawy z powodu tyłozgryzu i prawdopodobnie to jest powodem dlaczego hodowcy jeszcze nie udało się jej sprzedać. Niepokoi mnie jednak trochę jej zachowanie - wyraźnie bała się obcych, trzęsła i chowała za nogami właściciela. Obawiam się czy piesek nie nabrał już zbyt wielu nawyków związanych z przebywaniem w psim stadzie (hodowca ma 14 psów)? I czy z powodu tyłozgryzu jako dorosły pies nie "nabierze" tzw. lisiej mordki? Z góry baardzo dziękuję za Waszą pomoc!
  21. [URL="http://imageshack.us"]........... [/URL]
  22. Myślicie, że mycie zębów jest konieczne? Mam teraz szczeniaka i nie wiem czy powinienem go przyzwyczajać do pasty i szczotki. Od razu powiem, że nie mam na to ochoty. Wolałbym jakieś inne sposoby na czyszczenie zębów. W sklepie, w którym robię zakupy widziałem wiele smakołyków w opisie, których jest informacja, że czyszczą zęby np.: [URL]http://www.karus.com.pl/friskies-dental-delicious-200g-mediumlarge-p-2026.html[/URL] czy [URL]http://www.karus.com.pl/friskies-dental-fresh-110g-malych-p-2028.html[/URL] Z tego co czytałem tutaj to rzeczywiście takie przysmaki czyszczą zęby - tylko czy to absolutnie wystarcza. Wiem, że mycie zębów psu będzie mnie irytować - dlatego szukam czegoś co będzie złotym środkiem. Wygodne dla mnie i dobre dla psa. I jeszcze jedno czy te przysmaki nadają się dla szczeniaka no i jak często je podawać. Przy okazji wyżalę się - pies mi obgryzł nogę od mebla - od mojego ukochanego fotela. Straszenie lubię mojego psa, ale jak widzę ile zniszczył to mi uhhh... :placz:
  23. [FONT=arial]W dniu 30 kwietnia br. na jedną z klatek schodowych w Mińsku Mazowieckim podrzucono 2 szczeniaczki (sunie). Zostały one natychmiast zawiezione do weterynarza. Są to 2 suczki, które mają około (teraz już) 6 tygodni. Zostały odrobaczone i odpchlone. Szukamy dla nich: [/FONT] [FONT=arial] Szukamy dla nich:[/FONT] [FONT=arial]1. albo domu tymczasowego[/FONT] [FONT=arial]2. albo domu stałego, bo w obecnym miejscu mogą zostać do 13 maja, potem będzie problem :( [/FONT] [FONT=arial]3. Jednej z tych dwóch suczek już chyba udało się znaleźć dom stały - szukamy kogoś kto mógłby sprawdzić dom w Namysłowie (okolice Opola). Ankietę adopcyjną wypełnili bardzo pozytywnie. 4. Jeżeli dom stały po sprawdzeniu okaże się dobry, to pilnie szukamy transportu z Warszawy/Mińska/okolic. Ci Państwo są skłonni zapłacić za paliwo do 250 zł. Osoba, która by zawiozła sunię, proszona by była też o danie do podpisu umowy adopcyjnej nowej rodzinie suni. Proszę, podeślijcie link do tego wątku do kogoś, kto mógłby pomóc w transporcie, sprawdzeniu domu, itp. [URL="http://naforum.zapodaj.net/40719e285297.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/40719e285297.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://naforum.zapodaj.net/bc63a35967b0.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc63a35967b0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://naforum.zapodaj.net/c141ba7d0836.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c141ba7d0836.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://naforum.zapodaj.net/4675d0ce30d1.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4675d0ce30d1.jpg[/IMG][/URL][URL="http://naforum.zapodaj.net/0a82b2844710.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0a82b2844710.jpg[/IMG][/URL] KONTAKT do opiekunki suczek: telefon 504-629-469, email: [email][email protected][/email] [/FONT]
  24. Witam serdecznie, jestem zupełnie nowa na forum, a także zupełnie początkująca jeśli chodzi o posiadanie psa. Jeżeli umieściłam wątek w złym miejscu proszę Administratorów o jego przeniesienie. Moja historia jest następująca: od dwóch miesięcy przygotowywałam się na przyjęcie do swojego domu małego szczeniaczka - miał do nas trafić w wieku mniej więcej 7 tygodni, ale los spłatał nam figla. W sobotę w nocy, suka dostała ataku wstrząsów i weterynarz kazał odstawić właścicielce szczeniaczki od suki i dokarmiać. Szczeniaków jest 7 i właścicielka poszła na "łatwiznę" i rozdała pieski do nowych domów, wszystkie do nich trafiły. Piesek do nas trafił w niedzielę pod wieczór. W niedzielę z racji nieprzygotowania z mojej strony, karmiony był krowim mlekiem, a w poniedziałek moja mama dowiozła mi specjalne mleko dla szczeniąt i butelkę. Piesek je bardzo chętnie, jest żywy, zaczyna ładnie spacerować po kocyku - jednak nie robi kup. Sika dużo i bez żadnego problemu. Jest masowany przeze mnie po każdym posiłku, stymuluję mu okolice odbytu (zgodnie z radami znalezionymi na Waszym forum). Po 48 godz. bez żadnej kupy - udałam się do weterynarza. Pani weterynarz była w szoku, że piesek nie robi kup, ale powiedziała mi, że według niej nie jest to pies z zaparciem i nie będzie go niepotrzebnie męczyła środkami rozkurczowymi. Kazała mi go nadal obserwować. Stąd moje kroki kieruję do Was drodzy forumowicze - czym może być to spowodowane, proszę o informację jak w ogóle wygląda kupa u takiego malucha, co jeszcze mogę zrobić aby kupy się pojawiły. Czy oprócz mleka dla szczeniaków mogę powoli zaczynać wprowadzać mu inne produkty jeśli tak to jakie? Dodam, że będzie to malutki piesek, bo jego tata jest pokroju shih tzu, a mama to bardzo drobna kundelka. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Każda rada będzie dla mnie bardzo istotna. Miska87
  25. Dwa młode pieski w typie rasy szukają domu, mają ok 3 miesięcy są u mnie dopiero kilka godzin więc są przestraszone ale coraz bardziej się otwierają , zdjęcia maluchów sż pod tym linkiem [url]http://labradory.info/viewtopic.php?t=19029[/url]
×
×
  • Create New...