Jump to content
Dogomania

kaczor

Members
  • Posts

    14
  • Joined

  • Last visited

kaczor's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. No to już niedługo będę coś wiedział - właśnie złożyłem zamówienie.
  2. Myślicie, że mycie zębów jest konieczne? Mam teraz szczeniaka i nie wiem czy powinienem go przyzwyczajać do pasty i szczotki. Od razu powiem, że nie mam na to ochoty. Wolałbym jakieś inne sposoby na czyszczenie zębów. W sklepie, w którym robię zakupy widziałem wiele smakołyków w opisie, których jest informacja, że czyszczą zęby np.: [URL]http://www.karus.com.pl/friskies-dental-delicious-200g-mediumlarge-p-2026.html[/URL] czy [URL]http://www.karus.com.pl/friskies-dental-fresh-110g-malych-p-2028.html[/URL] Z tego co czytałem tutaj to rzeczywiście takie przysmaki czyszczą zęby - tylko czy to absolutnie wystarcza. Wiem, że mycie zębów psu będzie mnie irytować - dlatego szukam czegoś co będzie złotym środkiem. Wygodne dla mnie i dobre dla psa. I jeszcze jedno czy te przysmaki nadają się dla szczeniaka no i jak często je podawać. Przy okazji wyżalę się - pies mi obgryzł nogę od mebla - od mojego ukochanego fotela. Straszenie lubię mojego psa, ale jak widzę ile zniszczył to mi uhhh... :placz:
  3. ja ostatnio kupowałem tran dla dziecka i pani w aptece powiedziała że tran ma dużo witaminy D i że jak jest już dużo słońca to nie należy go podawać. Jak jest słońce to witamina D sama się w organizmie wytwarza. Jak podamy do tego tran to będzie jej za dużo a to ponoć nie jest zdrowe. Nie wiecie czy u psów też tak jest?
  4. mój szczeniaczek ma teraz 4mc - to kundelek - karmię go karmą Pro Plan. Piesek wygląda dobrze, ma dużo werwy. Czy powinienem podawać mu jakieś witaminy? Jeśli tak to jakie polecacie?
  5. A ja zamierzam sprzątać ale tylko w miejscach, w których uznam, że należy. Jak trafię na trawnik gdzie i tak jest naśmiecone to nie zamierzam ruszać, ale jeśli zdarzy się na chodniku co przy maluchu jest możliwe to będę sprzątać. Przy okazji czytałem, że psa można nauczyć załatwiać się na komendę co się przydaje zwłaszcza jak człowiek się śpieszy. Udało się komuś z was?
  6. Napisałem maila do sklepu z pytaniem czy on jakoś pachnie i jakie mają z nim doświadczenia. Ponoć skuteczny i prawie bezwonny, ale jako ciekawostkę dostałem link do artykułu na ich blogu na temat preparatu. Polecam przeczytać bo jest zaskakujący w treści. Tu link [URL="http://www.blog.karus.com.pl/?p=356"]blog.karus.com.pl[/URL] - w skrócie, psy bez problemów z układem pokarmowym nie będą obgryzać nic co zostanie wysmarowane preparatem, psy które mają problemy z układem pokarmowym mogą wręcz go zlizywać z każdego przedmiotu. I co wy na to? Osobiście zaryzykują i kupię - a jak przetestuję do dam znać.
  7. Spray będzie bardziej wygodny. Kupię raz i będzie do psikania, a z cytrynę trzeba się bardziej bawić, a do tego będzie pachniało w całym mieszkaniu. I to mi uświadomiło, że nie wiem czy ten spray ma jakiś zapach. Ja nawet kadzidełek w domu nie lubię ani świeczek zapachowych - żona strasznie na to narzeka bo ona bardzo lubi:(.
  8. No dobrze teraz już widzę mój wpis. Ciekawe co się stało z tamtym.
  9. Kurcze, wczoraj wstawiłem wątek z pytaniem o opinie o preparacie przeciwko obgryzaniu mebli, a dziś go nie mogę znaleźć. To jeszcze raz: mam szczeniaka - Tofik. Jest super, ale obgryza meble. Obgryza je gdy zostaje sam. Mam zniszczoną ławę i krzesło. Mogę go zamykać w łazience czy przedpokoju, ale jakoś mi się ten pomysł nie podoba. W sklepie gdzie robiłem dla niego pierwsze zakupy pani polecała mi preparat [URL="http://www.karus.com.pl/chew-spray-230ml-p-818.html"]przeciwko obgryzaniu z firmy 8in1 [/URL]Tylko tak się zastanawiam czy aby jest on skuteczny i czy nie niszczy mebli. O ile pamiętam to pani tłumaczyła, że należy najpierw wypróbować go w jakimś mało widocznym miejscu. To by znaczyło, że może czasem coś zniszczyć. No i nie wiem czy kupić. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
  10. Dzięki - teraz tylko spokojnie poszukam gdzie je można kupić w moim mieście. Zanim pies podrośnie mam jeszcze chwilę :).
  11. Przejrzałem wątek i chyba jak już mój podrośnie i będzie wymagał kagańca to pójdę do sklepu. Te fizjologi straszeni duże są. Wiem że je dobrze oceniacie, ale kiedy patrzę na zdjęcia to wydają się za duże. To jednak pewnie tylko wrażenie. Dobrze że doczytałem w wątku o tym ziajaniu bo nie wiedziałem, że kaganiec musi być pozwalać ziać. Myślałem o kupnie za jakiś czas tego z materiału bo wydawało mi się że będą najmniej psu przeszkadzać, a do tego takie małe są. Teraz jednak nie wiem i zaczynam mieć wrażenie, że na jednym się nie skończy. Te fizjologiczne to dowolnej firmy można wyginać i doginać do pyska czy tylko Maszera??
  12. Niedługo mnie też czeka przyzwyczajanie psa do kagańce. Wasze porady przeczytałem i zamierzam zastosować w praktyce - wielkie dzięki za ten wątek [quote name='vege*']Problem został rozwiązany po kupnie fizjologa ;-)[/QUOTE] vege* - co to jest fizjolog???
×
×
  • Create New...