terra

Jeśli Amali waży ok. 15 kg a jest okrąglutka to nie ma więcej jak 40 cm w kłębie. No, ale mogę się mylić.

Zasponsoruję Tusi ogłoszenia u CatAngel. :) Skorzystam z tekstu Nutusi, cudny jest :) Namiary na Murkę?

Adopcje trochę stanęły, ludziom w głowach kanikuła. Ale wierzę, że Ergo też się doczeka swojego, kochającego domu. Może warto wstawić Ergo do tego wątku?: http://www.dogomania.com/forum/topic/147677-przygarn%C4%99-du%C5%BCego-psa/

Kenel jak nóż może źle się kojarzyć. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Koniecznie trzeba spróbować kenelka. U mnie w domu cały czas jest otwarty i pieski korzystają z własnego wyboru w różnych sytuacjach. Może trzeba się podeprzeć jakimiś materiałami szkoleniowymi, przekonując Panią do jego zastosowania? Nieustająco trzymam kciuki za Misia.

Wiemy, że lgnie do ludzi, zabiega o ich uwagę i zgadza się z psami w boksie. Ale rzecz jasna może być nieco inaczej poza nim, chociaż na pewno nie drastycznie odmiennie.

Zdjęcia z Hanią rewelacyjne. To wielki atut Tusi, że lubi dzieci i ich słucha. Mądra sunieczka.

Tragedia, ten pies ma totalny mętlik w głowie. Kolejna zmiana to chyba dla niego wyrok. :(

Słodki pycholek [url=http://emotikona.pl/emotikony/][/url]

Ona wygląda trochę jak niewyrośnięty labuś. Może takie określenie jej zwiększy jej szanse, że ktoś ją wypatrzy.

Czekamy na foteczki Tusieńki

Wezmę sunieczkę na wirtualny spacerek

Zapisuję się u Soni - Amali.

Oby jeszcze miała łagodny charakterek to zwiększy jej szanse.

Biedna ta sunieczka, Tolu, a gdyby założyć jej wątek, mimo ,że nie wiemy o niej wiele. Ale przynajmniej nie zginie w nawale postów. Na razie nie mam pomysłu, co dalej, ale może...

O Amelkę też nikt nie pyta?

I jak tam sobie radzicie w te upały? U mnie każdy siedzi pod swoim krzaczkiem, w swojej dziurce, nawet kot gdzieś się zaszył na cały dzień i tylko do miseczki przyszedł zajrzeć. Kiedyś było u mnie dużo Fruczaków Gołąbków a teraz z każdym rokiem coraz mniej. Na razie ich nie widzę wcale, ale jeszcze floksy nie zakwitły, a te bardzo lubią odwiedzać zwłaszcza białe.

Na takim ręczniku chłodzącym piesek może polegiwać. O ile odkryje jego właściwości, ale trochę można mu pomóc. Człowiek też głowę schowa i w namiociku z pieskiem się ochładza ;)

Słodka sunieczka, być może niewiele umie a charakterek ma delikatny. Kto wie czego biedula doświadczyła w życiu.

Zamierzam uruchomić psiakom brodzik z wodą, nie wiem, czy zechcą korzystać. Ale to też sposób na ochłodzenie.

Ależ słodka mordeczka z tego Pakusia. W sumie chyba lepsza wanna niż dywan. ;)

Jak się miewa Tusieńka?

Mizianka dla śpiewającego Krzysia i oczywiście mojego ulubieńca Pakusia. Reszcie zwierzyńca też ślę drapanka ;)

A może Aresikowi przyniósłby ulgę ręcznik chłodzący? Fajna rzecz, wprawdzie na razie nie potrzebuję, ale chyba warto mieć z zanadrzu: http://www.groomershop.pl/pl/p/Magic-Towel-Recznik-chlodzacy%2C-piankowy-35x75cm-/3530

Odwiedzam Polę

Cieszę się, że maleńka w typie havańczyka już bezpieczna. Domek znajdzie migiem. Biedactwa maleńkie, jakie wystraszone, na pewno jest jeden piesek.