Jump to content
Dogomania

terra

Members
  • Posts

    25601
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by terra

  1. Dziękuję, staram się, chociaż nie jest łatwo :( Wrzaskun stara się mnie pocieszać, dotąd niechętnie siedział na kolanach a głaskać mogłam tylko po głowie. Teraz sam przychodzi i nawet pozwala się głaskać po brzuszku. Zdziwiony, bo chlipię w jego futerko. :(
  2. Wstawiłam sunieczkę wyrzuconą z samochodu i sunię ze szczeniakami do wątku: http://www.dogomania.com/forum/topic/146812-okolice-krakowa-domek-dla-malutkiego-pieska/ Nie podałam żadnego namiaru, bo nie znam. kudlataja jeśli możesz, dopisz coś tam.
  3. Właśnie nie było w albumach tego zdjęcia Polci z klatki i z małymi pieskami. Miejmy nadzieję, że Polcia kogoś zauroczy.
  4. I tak będzie, CatAngel wklei tutaj linki, jak wszystkie ogłoszenia będą gotowe.
  5. Ok, postaram się zrobić ogłoszenia jak najszybciej.
  6. Jaka królewna Biedna starowinka, stała i czekała na zmiłowanie. Eh... Przecudna ta dymna Luna. Bolek i Lolek muszą iść w dwupaku, czy mogą osobno?
  7. Muszę zapytać CatAngel czy poda wszystkie linki do ogłoszeń.
  8. Na podane konto przelałam 250 zł. z bazarku kwiatowego. Jak dojdzie, proszę o potwierdzenie na wątku bazarkowym. Mizianka dla Lizy.
  9. Ale cudowna wiadomość! Bądź szczęśliwy piesku, żyj długo i zdrowo!
  10. Szramka to już zupełnie inna kotka. Co znaczy własny dom. Biedne kotki, dobrze, że już mają opiekę. Jak będą zdjęcia, zrobię ogłoszenia. Starutką sunieczkę też ogłosić? Takie maleństwo powinno szybko znaleźć domek, tym bardziej, że jest w typie modnej rasy. Ta suczka wygląda jakby karmiła młode. Nawet nie chcę myśleć co jej mogło się przydarzyć.
  11. Dobrze, że Liza się wyciszyła, oby trwało jak najdłużej. Wszystko się uda, musi.
  12. Dziękuję Ewo, zmieniam to zdanie: Niechciana część spadku, Pola szuka swojej przystani Życie Poli nie rozpieszczało. Jako młody psiak tułała się po wsiach, przeganiana, aż zaopiekował się nią Człowiek o dobrym sercu. Pola stała się oczkiem w głowie swego Pana, rozpieszczana i kochana, odwzajemniała się wielkim przywiązaniem. Ale szczęście nie trwało długo. Los z niej zakpił, Pan umarł, a Polę rodzina wystawiła za drzwi. Nikt nie chciał zaopiekować się ukochanym pieskiem Pana. Przerażona, zziębnięta i głodna płakała pod drzwiami swojego domu, prosząc o wpuszczenie. Na próżno, nikomu nie drgnęło serce, dom pozostał zamknięty. I znowu na drodze Poli stanął dobry Człowiek, któremu los pokrzywdzonej suńki nie był obojętny. Dzisiaj Pola mieszka w hoteliku, ma wszystko potrzebne do życia, oprócz własnego człowieka, który przytuli i powie ‘jesteś moja’, człowieka, który stałby się dla Poli całym światem. Pola jest niewielkim pieskiem, sięgającym łydki , ma 9 lat, kocha ludzi i koty, toleruje inne psy. Jest zaszczepiona i wysterylizowana. Potrafi pozostawać sama w domu, nie niszczy. Bardzo lubi bawić się psimi zabawkami. Umie chodzić na smyczy i chętnie bierze udział w spokojnych spacerkach. Suńka ideał. Kto pokocha Polcię i podzieli się z nią swoim domem? Jeśli chcesz i możesz przygarnąć Polę zadzwoń lub napisz. tel.: 600968755 e-mail: Ewa
  13. Z kwiatowego bazarku na operację jest 236,25 zł. Czekam na jeszcze jedną wpłatę, ale gdyby była taka konieczność, to natychmiast przeleję do Murki to co jest. Jak się czuje Liza? Mam nadzieję, że nie ma ataków.
  14. Bardzo, bardzo się cieszę, że ogłoszenie przynosi efekty w postaci domków. Nie będę go zdejmować, skoro jest pomocne, może Pancia Limonki nie będzie protestować.
  15. Wspaniale, nareszcie się udało. Teraz Zulcia jest jak szczeniaczek.
  16. Staram się, bo przecież są inne zwierzaczki. Ale nie jest to łatwe, wciąż go widzę, tu skoczy, tam się przemknie, wiem jak to wygląda, ale nic na to nie mogę na obecną chwilę poradzić.
  17. Dziękuję Ewo, czasami wydaje mi się, że już nie zniosę więcej odejść moich zwierząt. Stanowczo za krótko żyją :( Wydawało mi się, że kiedyś widziałam zdjęcie Polci z jamniczkami i aż się zdziwiłam, że ona taka mała. Ups, nie wiem dlaczego mi się wydawało, że Polcia tułała się po podkarpackim, przecież wątek jest w lubelskim dziale. Chyba w ogóle zlikwiduję tą informację ,przecież Pola jest teraz w mazowieckim. Numery aktualne tel. jeszcze potrzebuję, bo e-mail Twój Ewo? Tekst po poprawce: Niechciana część spadku, Pola szuka swojej przystani Życie Poli nie rozpieszczało. Jako młody psiak tułała się po wsiach, przeganiana, aż zaopiekował się nią Człowiek o dobrym sercu. Pola stała się oczkiem w głowie swego Pana, rozpieszczana i kochana, odwzajemniała się wielkim przywiązaniem. Ale szczęście nie trwało długo. Los z niej zakpił, Pan umarł, a Polę rodzina wystawiła za drzwi. Nikt nie chciał zaopiekować się ukochanym pieskiem Pana. Przerażona, zziębnięta i głodna płakała pod drzwiami swojego domu, prosząc o wpuszczenie. Na próżno, nikomu nie drgnęło serce, dom pozostał zamknięty. I znowu na drodze Poli stanął dobry Człowiek, któremu los pokrzywdzonej suńki nie był obojętny. Dzisiaj Pola mieszka w hoteliku, ma wszystko potrzebne do życia, oprócz własnego człowieka, który przytuli i powie ‘jesteś moja’, człowieka, który stałby się dla Poli całym światem. Pola jest niewielkim pieskiem, sięgającym łydki , ma 9 lat, kocha ludzi i koty, toleruje inne psy. Jest zaszczepiona i wysterylizowana. Potrafi pozostawać sama w domu, nie niszczy bawiąc się psimi zabawkami. Potrafi chodzić na smyczy i chętnie bierze udział w spokojnych spacerkach. Suńka ideał. Kto pokocha Polcię i podzieli się z nią swoim domem? Jeśli chcesz i możesz przygarnąć Polę zadzwoń lub napisz.
  18. Dziękuję kaja8888, jestem załamana. [url=http://emotikona.pl/emotikony/][/url] Wykupiłam dla Poli 100 ogłoszeń u CatAngel. Napisałam taki tekścik. Nie wiem czy bardzo różni się od moich dwóch pozostałych tekstów. Może ktoś rzuci okiem, czy wszystko się zgadza i może coś trzeba zmienić. Do ogłoszeń potrzebny też mail i numer tel. Niechciana część spadku, Pola szuka swojej przystani (?) Życie Poli nie rozpieszczało. Jako młody psiak tułała się po podkarpackich wsiach, przeganiana, aż zaopiekował się nią Człowiek o dobrym sercu. Pola stała się oczkiem w głowie swego Pana, rozpieszczana i kochana, odwzajemniała się wielkim przywiązaniem. Ale szczęście nie trwało długo. Los z niej zakpił, Pan umarł, a Polę rodzina wystawiła za drzwi. Nikt nie chciał zaopiekować się ukochanym pieskiem Pana. Przerażona, zziębnięta i głodna płakała pod drzwiami swojego domu, prosząc o wpuszczenie. Na próżno, nikomu nie drgnęło nawet serce, dom pozostał zamknięty. I znowu na drodze Poli stanął dobry człowiek, któremu los pokrzywdzonej suńki nie był obojętny. Dzisiaj Pola mieszka w hoteliku, ma wszystko potrzebne do życia oprócz własnego człowieka, który przytuli i powie ‘jesteś moja’, człowieka, który stałby się dla Poli całym światem. Pola jest małym pieskiem wielkości jamnika, ma 9 lat, kocha ludzi i koty, toleruje inne psy. Jest zaszczepiona i wysterylizowana. Potrafi pozostawać sama w domu, nie niszczy bawiąc się psimi zabawkami. Potrafi chodzić na smyczy i chętnie bierze udział w spokojnych spacerkach. Suńka ideał. Kto pokocha Polcię i podzieli się z nią swoim domem? Jeśli chcesz i możesz przygarnąć Polę zadzwoń lub napisz.
  19. Dana, Maciek, bardzo Wam dziękuję za słowa współczucia. Jestem zdruzgotana. Baal był kimś szczególnym w moim życiu
  20. kaja8888 jeśli możesz poproś przyjaciółkę. Ja zupełnie nie mam głowy. Mój najsłodszy Baal odszedł za TM [url=http://emotikona.pl/emotikony/][/url]
×
×
  • Create New...