-
Posts
1284 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by gojka
-
Oczywiście-głupio:) Mam wrażenie,że gdybym przyjęła Twoją opcję-byłabym o wiele milej tu widziana.Ale ja nie przyjmuję niczyjej-prócz swojej opcji. Skoro ktoś tu napisał,że właścicielka POMIMO zaleceń weta zabrała psa zaraz po operacji-choć była możliwość by pies doszedł do siebie spokojnie-i wiozła staruszka w upale-to są to na pewno zaniedbania.I weź mnie tu nie strasz pomówieniami,ok? Mnie naprawdę nie interesuje kogo tu lubisz a kogo nie-nie po to tu wchodziłam,serio :) Ten post chyba pokazał z kim polemizuję: coś bym napisała bo mam czas ale napiszę wam,że nie napiszę.A wy pewnie umrzecie z ciekawości co chciałam napisać.:) Ile masz lat Topi?
-
Wiesz,przede wszystkim musisz psa przyzwyczajać do smyczy.Najlepiej będzie jak założysz mu szelki i smycz i niech chodzi tak po domu.Ale zanim to zrobisz-daj smaczka-pogłaszcz,pochwal-niech mu się smycz dobrze kojarzy. Smyczka,którą ma nosić po domu może być jakaś lekka,szmaciana i krótka by za bardzo nie przeszkadzała.Na spacer dopinaj do tej smyczki dłuższą linkę by psiak mógł pobiegać. Rozumiem,że pies nie zna na razie żadnych komend? Nie reaguje na przywołanie? Z tym też trzeba poćwiczyć zanim zaczniesz uczyć go chodzić bez smyczy. Ale wszystko powoli-najpierw nauczy chodzić na smyczy.
-
Myślę,że wiele wiele osób chętnie odpowiedziałoby na pytanie gdyby wiedziało o co pytasz.
-
Aha-potrzebujesz ogara rodowodowego,za którego chcesz zapłacić mniej niż tysiaka? Może popytaj w pseudo :)
-
Nie znam sprawy dlatego zapytam:osoba bezrobotna,mieszkajaca u matki bierze starego,schorowanego psa.Nie ma kasy na utrzymanie go więc oddaje do fundacji. I co się dzieje? Czy tak bardzo pieska pokochała,że nagle stwierdziła,że tylko u niej pies będzie szczęśliwy i ona szcześliwa będzie tylko z tym pieskiem? Jak w ogóle można odwalać takie akcje by wyciągać od ludzi kasę na psa i od tego uzależniać decyzję czy pies będzie u niej? Nie lepiej i logiczniej byłoby po prostu DLA DOBRA PSA zwyczajnie go oddać?Szczególnie,że była chętna osoba z fundacji do pomocy psu i zajęciu się nim. Po co robić taki rozgłos sprawie,która i tak skończyła się tragicznie? I to z winy zaniedbań właścicielki? Co kieruje taką osobą? Przecież musi być świadoma,że samą miłością psa nie wyleczy,nie nakarmi,nie utrzyma? Jaka prawda jest-chyba każdy widzi. Czy może ja nie wiem o tym,że na przykład rzeczona właścicielka nagle straciła pracę ale intensywnie jej szukała i pomoc jej w utrzymaniu psa miała być wyłącznie chwilowa?
-
Nie bardzo rozumiem: chcesz zwrotu pieniędzy za psa ale psa nie chcesz zwrócić? Co masz napisane w umowie nt.stanu zdrowia psa? Co jest napisane w kwestii wykrycia ewentualnych chorób? To prawda,że ta choroba może być wrodzona ale może też być nabyta. Co powiedział wet w tej kwestii?
-
Jamnik to pies niezależny,szczególnie na spacerach.To specyfika rasy. Ale znam wielu mało ogarniętych właścicieli,którzy uważają,że: -jamnika nie da się nauczyć spać na swoim posłaniu - jamnik jest nieprzywoływalny na spacerach więc nawet nie ma co uczyć go chodzić bez smyczy -jamnik na pewno nie posłucha jak na dworze każesz mu wypluć z pyska jakiś obrzydliwy "smaczek"-więc nie ma się co wysilać-trzeba go szarpnąć to może puści a jak nie-cóż,strata -jamnik nie lubi ludzi i innych psów i wszystkich gryzie-prócz właściciela. Jeśli chodzi o wady-to moja jamnica lubi ustawiać i dominować inne psy.Czasem wychodzą z tego zatargi bo dany pies-ku zaskoczeniu jamnicy-nie chce się dać ustawić:) I do tego jest większy :) Drze mordę na ONki-ale panuję nad sytuacją:) I generalnie-jak to mały pies lubi się podrzeć.Ale nie pozwalam bo nie każdemu psu się to spodoba. Poza tym to kochany przytulak,bardzo proludzki-lubi poduszki,kocyki,łatwo się dostosowuje do trybu życia rodziny,z którą mieszka.Kocha wszelkie rodzaje aktywności i uwielbia spędzać z nami czas:) A my z nią :)
-
Jeśli jeszcze charakter jamnika-to los na loterii wygrałaś :)
-
Ja przepraszam bardzo,że śmiem zapytać: taka sytuacja-kobieta bierze psa z fundacji ale okazuje się nagle,że ją nie stać na utrzymanie a dodatkowo mama (!!!) nie zgadza się na tego psa.Oddaje go więc z powrotem fundacji.Ale za chwilę mama się już zgadza a forumowicze zrzucają się na pieska. No więc była właścicielka chce psa odzyskać. Czy to jest jakieś przedszkole? Czemu sąd zajmuje się takimi pierdołami? Kobieta wzięla nieodpowiedzialnie psa,nieodpowiedzialnie go oddała i nagle-znowu nieopdowiedzialnie go chciała odzyskać. Czy ktokolwiek miałby zaufanie by takiej osobie psa oddać? Czy może ja tu czegoś z uzasadnienia nie zrozumiałam?
-
O ile proporcje na zdjęciu zostały prawidłowo uchwycone to widać wyraźnie,że jest jamnikowaty :) Poza tym te charakterystyczne tylne łapy :) zupełnie jamnicze.
-
Jak to Lem powiedział: gdyby nie internet,nie wiedziałbym,że na świecie jest tylu idiotów:) Gapcio :) :) Na M :) :) :)
- 14 replies
-
- 1
-
- imię
- szczeniaki
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Już 86 bou...Chyba powinno być info w regulaminie.
-
Nie piszesz z jakich warunków adoptowałaś suczkę.Takie karcenie powoduje,że psina nie czuje się u Was pewnie.Jesli takie sytuacje są po Waszym powrocie i od jakiegoś czasu tak ją karcicie to ona rozumuje: Wasz powrót=kara.Nie łączy tego z faktem,że nasikała.Psa skarcić można za jakieś zachowanie natychmiast po nim a nie kilka godzin po.Pies tego nie zrozumie.Będzie to tylko wzmagać jej lęk. Spróbuj ją nagradzać za sikanie na dworze jakimiś przepysznymi smaczkami.Jak widzisz,że w domu szuka miejsca albo sika to wtedy możesz powiedzieć głośniej: nie i natychmiast wyjść z nią nawet jak już trochę nasika w domu. Upps,częściowo powieliłam wypowiedź Sowy :)
-
Psu sama miłość nie wystarczy do życia.Psa trzeba karmić,szczepić,leczyć. Jesteś niepełnoletnia,mieszkasz z rodzicami? Jeśli tak to chyba musieli się zgodzić na psa w domu.Więc niechże mu pomogą bo to nieludzkie nie udzielić pomocy cierpiącemu psu.
-
Ja zmuszona byłam zachipować psa z powodu,że często towarzyszy nam za granicą.Wściekłam się nieco gdy dowiedziałam się,że muszę zapłacić prawie pięc dych za zarejestrowanie w bazie safe animals.Wet oczywiście nic o tym nie wspomniał:(
-
To jeszcze szczeniak,on po prostu Cię potrzebuje.Nie zna pewnie jeszcze miejsca,nie czuje się pewnie.Nie możesz dopiero co wziętego pod swój dach szczeniaka trzymać w budzie! Poza tym sądzę,że nie bardzo masz pojęcie o rasie. Jak mu organizujesz czas? Jak się nim zajmujesz?
-
Ludzie,którzy mają jamniki (niewychowane głównie) lubią mawiać,że to pies uparty i charakterny więc trudno go utemperować. Jako właścicielka jamnika stwierdzam,że to mit:) Moja psica gdy była szczylkiem ,miała niepożądane zachowania-ale konsekwentnie to wyeliminowaliśmy.Ty też bądź konsekwentna i nie zniechęcaj się.Cały czas rób to samo-pokazuj psu mimiką,głosem i ruchami,że nie jesteś zadowolona.Mojej jamnicy po kilkunastu razach przechodziło:) Masz go dopiero DWA dni więc musisz być po prostu cierpliwa i konsekwentna. Ja zawsze bawiłam się i bawię w przeciąganie-jamniki to uwielbiają.Inaczej zachowuję się i wydaję inną komendę gdy chcę by mi rzecz oddała. Pies wie o tym dobrze. Jeśli potrzebuje byś się z nim pobawiła wieczorem-to się baw.To szczeniak-zmęczy się i pójdzie spać.Nie ma co sztucznie tworzyć atmosferę wyciszania skoro pies nie ma problemu z pobudliwością.On jest po prostu maluchem:) Gdy mój pies próbował skakać i podgryzać po prostu odwracałam się,odchodziłam albo siadałam na kanapie nie patrząc na niego z podwiniętymi nogami. Nie separuj psa gdy jesteście w domu.On jest tu dopiero DWA dni więc normalnie,że dopiero eksploruje otoczenie.Pozwól mu na to-oczywiście obserwując go. Niech chodzi za Wami-przecież on nie czuje się jeszcze pewnie w Waszym domu,pozwól mu na poczucie bezpieczeństwa.
-
Jako,że lubiłam ten serial to: Downtown Abbey:) Dark Side of the Moon Direct Contribution Director's Baton Dizziness Do Whatever You Want Do Gooder Disapperaring Art Dirty Trick Mam nadzieję,że nie trzeba tłumaczyć.
-
We Włoszech płaciłam za większego psa i za małego tyle samo-10 euro za dzień. Nie spotkałam się jeszcze z tym by procentowo to liczyć.Zazwyczaj hotele mają po prostu swoje stawki.We Włoszech, w Lombardii nie płaciłam nigdy więcej. Nie wiem jak jest w innych częściach Włoch.Zadzwoń do hotelu,któeych chcesz zarezerowować i spytaj. Ja bym nie jechała nie wiedząc lub wiedząc z forum ile mam zapłacić :) U mnie zazwyczaj jest tak,że w większości hoteli nie płacimy.Mamy małego psa.
-
Sorry ale ja naprawdę nie wiem o co i po co pytasz :( Legalne hodowle to te zrzeszone w ZKWP- co nie oznacza,że wszystkie sa dobre. Ale tu przynajmniej możesz się z rodowodu dowiedzieć czy psy mają zdrowych rodziców i dziadków. Ps Czego szukasz w internecie? Wyraźnie napisane gdzie która z wymienionych przez Ciebie hodowli jest zrzeszona.
-
Nie zauważyłam w ogłoszeniach info o tym by którakolwiek hodowla stowarzyszona była w ZKWP. Dodatkowo,jeśli chodzi o hodowlę Wilcze Ogniwo znalazłam takie ogłoszenie: https://www.olx.pl/oferta/owczarek-niemiecki-CID103-IDjwW19.html Chyba żaden człowiek o zdrowych zmysłach nie chce zamienić 2,5 letniego owczarka na psa mniejszej rasy... Znalazłam takie ogłoszenie dot hodowli garbowska łapa:https://www.olx.pl/oferta/szczenieta-owczarek-niemiecki-dlugowlosy-z-rodowodem-CID103-IDiyJTp.html Pies na górze zużytych opon-ja bym była ostrożna.Wnioskując po fotkach sądzę,że te szczeniaki z pewnością nigdy nie były choć przez chwilę w domu...\ Aha-hodowla nazywa się Pazur Roztocza a nie Pazur Roztosz :)
-
Paulina-moja to jamnica,.Ma niecałe cztery lata i biega przy nartach,łazi po górach więc generalnie bardzo aktywna.Ale jak nikogo nie ma to uderza w kimę-no bo co tu robić ? A ile ma Twój spaniel?