Tola Posted June 12, 2018 Share Posted June 12, 2018 Dnia 11.06.2018 o 07:08, Anula napisał: Dzisiaj przelałam, na konto Fundacji ZEA 110,00zł. Dziękuję Tola za informację. W moim odczuciu z tej faktury nic nie wynika jedynie kwota i to,że usługa weterynaryjna dla zwierząt towarzyszących ale jaka wielka niewiadoma..Nie wspomnę już o podpisie i pieczątce. Odkąd rozlicza nas firma księgująca, faktury otrzymywane droga mailową ze sklepów internetowych lub gabinetów wet nie muszą posiadać podpisu i pieczęci firmowej. Nasza księgowa poinformowała nas, że ustawa o VAT (art. 106e) dopuszcza taką formę i taka faktura jest dowodem księgowym. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 12, 2018 Share Posted June 12, 2018 1 godzinę temu, Tola napisał: Anula - ja wstawiłam fakturę, żebyś zaznaczyła to na 1 stronie jako pomoc fundacji, nie bierzemy pieniędzy za badanie weta, ZEa opłaciła fakturę. Te 110 zł przelejemy na konto szafirki, będzie za hotelowanie Sali , zaraz napisze do Hani Bardzo dziękujemy za pomoc Fundacji ZEA za pokrycie kosztów weta w Janowie Lubelskim :) Nie było jasno napisane,że to pokryje fundacja stąd to drobne zamieszanie.Myślę,że to nie problem i Hania wystawi fakturę ale to już ustalicie między sobą a Anula zrobi poprawkę w poście rozliczeniowym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 12, 2018 Share Posted June 12, 2018 1 minutę temu, Bogusik napisał: Bardzo dziękujemy za pomoc Fundacji ZEA za pokrycie kosztów weta w Janowie Lubelskim :) Nie było jasno napisane,że to pokryje fundacja stąd to drobne zamieszanie.Myślę,że to nie problem i Hania wystawi fakturę ale to już ustalicie między sobą a Anula zrobi poprawkę w poście rozliczeniowym :) NO właśnie - teraz widzę, ze wrzuciłam fakture i myślałam, ze wszyscy wiedzą, to co ja;) Wszystko przez ten wieczny brak czasu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 13, 2018 Share Posted June 13, 2018 15 godzin temu, Anula napisał: Pierwsze dni dla Sali są trudne,może tego aż tak bardzo nie okazywać ale są trudne.Na spacery trzeba wychodzić częściej z początku aby Sali poznała teren, zapaszki i gdzie ma załatwiać swoje potrzeby.Sali zmieniła swoje otoczenie,najpierw przebywała w schronisku(wcześniejszej historii życia jej nie znamy),później w domku z ogrodem(swoboda ruchu,ogród) a teraz przebywa w bloku w dużym mieście i ze sporym nasileniem hałasu.To wszystko ma jakiś wpływ na Sali.Musi się do tego przyzwyczaić,nauczyć,zrozumieć. Kilka fajnych rad do poczytania w wolnej chwili: ... a ja sobie zapiszę i spróbuję jakoś wydrukować! uważam ,że jak się będzie robić jakąś wizytę PA to można zostawić ,przyszłemu domkowi na początek :) 10 godzin temu, Tola napisał: Widzę, że Sali ma najcudowniejszy domek, poczytam sobie jutro :) Tak! świadomy i pełen miłości! to tak najkrócej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 13, 2018 Share Posted June 13, 2018 Szybciutko dodam ,że rozmawiałam z p Anią i Salunia jest coraz bardziej... w rodzinie! to bardzo mądra sunia! dzisiaj chciała wyjść / kręci się koło drzwi w specyficzny sposób/ po południu, przed naszą rozmową i sama przybiegła na zawołanie /podwórko jest zamknięte / p Ania zauważyła ,że Sali ,jest bardzo pojętna i szybko się uczy! jest pełna temperamentu ale jednak 'słucha' :) ponieważ luźne stolce utrzymują się nadal i jeszcze sunia kaszle p Ania chce ją jutro zabrać na kliniki , żeby zrobić badania :) jest cała masa zdjęć które p Ania wklei w wolniejszej chwili :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 13, 2018 Author Share Posted June 13, 2018 3 godziny temu, anica napisał: Szybciutko dodam ,że rozmawiałam z p Anią i Salunia jest coraz bardziej... w rodzinie! to bardzo mądra sunia! dzisiaj chciała wyjść / kręci się koło drzwi w specyficzny sposób/ po południu, przed naszą rozmową i sama przybiegła na zawołanie /podwórko jest zamknięte / p Ania zauważyła ,że Sali ,jest bardzo pojętna i szybko się uczy! jest pełna temperamentu ale jednak 'słucha' :) ponieważ luźne stolce utrzymują się nadal i jeszcze sunia kaszle p Ania chce ją jutro zabrać na kliniki , żeby zrobić badania :) jest cała masa zdjęć które p Ania wklei w wolniejszej chwili :) Może luźne stolce od zmiany karmy,wody? U Hani była podawana karma mokra Animonda o różnych smakach zmieszana z suchą.Nazwy suchej nie znam.Trzeba zadzwonić do Hani i dopytać się.O kaszlu Hania nic nie pisała.Dobrze,że P.Ania zabierze Sali na Kliniki i zrobi jej badania.Luźny stolec nie powinien utrzymywać się długo bo to jest niedobrze. Ja w razie takich przypadków w domu mam dyżurny Nifuroksazid dawka dziecięca i to działa.Podaję ryż gotowany wymieszany z mokrą karmą 2/3 ryżu,jedna część karmy. U mnie psiaki dostawały wodę przefiltrowaną z osmozy albo kupioną niegazowaną.Nie dawałam i nie daję z kranu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 13, 2018 Share Posted June 13, 2018 Ja również dzisiaj rozmawiałam z p.Anią i dobrze,że nie czekając dłużej Sali będzie przebadana w klinice 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 11 godzin temu, Anula napisał: Może luźne stolce od zmiany karmy,wody? U Hani była podawana karma mokra Animonda o różnych smakach zmieszana z suchą.Nazwy suchej nie znam.Trzeba zadzwonić do Hani i dopytać się.O kaszlu Hania nic nie pisała.Dobrze,że P.Ania zabierze Sali na Kliniki i zrobi jej badania.Luźny stolec nie powinien utrzymywać się długo bo to jest niedobrze. Ja w razie takich przypadków w domu mam dyżurny Nifuroksazid dawka dziecięca i to działa.Podaję ryż gotowany wymieszany z mokrą karmą 2/3 ryżu,jedna część karmy. U mnie psiaki dostawały wodę przefiltrowaną z osmozy albo kupioną niegazowaną.Nie dawałam i nie daję z kranu. Anulko ponieważ p Ania zobaczyła krew w kale, który jest wodnisty nie doradzałam nic innego jak zbadanie! ponieważ są jeszcze inne problemy... to chyba najlepsze rozwiązanie! p Ania na klinikach napewno szybko opanuje sytuację, pomimo że walka jest na różnych frontach ;) z tym ryżem nie znałam? sama sobie zapisuję! oraz przekażę p Ani jak zadzwoni :) / umówiłyśmy się na telefon po wszystkich badaniach/ Anulko co to? woda przefiltrowana z osmozy? czy to te filtry britta? ja jednak czasem podaję z kranu ,tak mi doradziła pani z hodowli jamników , przekonała mnie że... podawanie tylko wody mineralnej /tak podawałam/ to później kończy się tym ,że jak gdzieś będzie i dostanie wody to zaraz biegunka! ... trzeba wodę z kranu odstawić na kilka godzin ,żeby się odchlorowała .... 12 godzin temu, Bogusik napisał: Ja również dzisiaj rozmawiałam z p.Anią i dobrze,że nie czekając dłużej Sali będzie przebadana w klinice Prawda, nie ma na co czekać :) doradziłam ,jeśli chodzi o ten kaszel / jeśli to nie będzie kennel/ konsultację u dr Kindy, kiedyś Poker mi go poleciła i jestem naprawdę... 'pod wrażeniem' polecam ;) p Ania nie może się nachwalić Saluni! jaka to jest mądra sunia! bardzo szybko 'załapuje' co się od niej chce! przychodzi na zawołanie, reaguje na swoje imię i sama chyba... wydedukowała sobie że.... Mania ma kuwety w ubikacji.... Pańcio chodzą na sioo do ubikacji... i ona zaczęła robić ,siooo w ubikacji ;) Zaciskamy na dzisiejsze badania ,Saluni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 Ja stosuję węgiel w tabletkach w razie biegunki. Czasem wystarczy 1. kapsułka , czasem 3 - 4. Dopiero potem sięgam po konkretne leki typu Nifuroksazyd. I nie daję jeść przez 12 godzin.A potem ryż z marchewką i trochę indyka czy kurczaka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 14, 2018 Author Share Posted June 14, 2018 Nifuroksazid to nie jest mój wymysł.Kiedyś zapisał go wet dla mojego pekinka w przypadku biegunki.Węgla nie podaję bo mi wet odradził proponując przeze mnie go. Natomiast woda z osmozy to jest woda,którą filtruje osmoza inaczej filtr,kilka filtrów.Jest nam potrzebna do akwarium morskiego a także używamy ją do picia i np.do żelazka,które lubi zachodzić kamieniem.Czajnik też nie zachodzi kamieniem.Mam także filtr Britt ale używam wodę tym sposobem np.do zaparzania kawy,herbaty.Oba te trunki w moim przekonaniu są smaczniejsze. Nie wiem jak w tej chwili bo dawno nie byłam w gościach ale dla mnie we Wrocławiu np.herbata jest nie do wypicia.Ogromnie wyczuwalny jest chlor.Jak mieszkałam we Wrocławiu to nie czułam tego a przecież zawsze tam woda była chlorowana,natomiast teraz czuję ogromną różnicę w naszej wodzie a wrocławskiej.Nawet mój Miki nie chciał się kiedyś napić tej wody. Wody w butelkach nie gazowanej używam w przypadku Mikusia jak jesteśmy gdzieś na wyjeździe a sami też nie gardzimy ją. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 Dnia 12.06.2018 o 22:51, Tola napisał: Anulka - nie mozna przelewać kasy na prywatne konto, ale Hania może wystawić fakturę za hotelowanie psa pod Waszą opieką;) Rozmawiałam z Hanią, wszystko ustalone:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 Przeczytałam wszystkie posty o pobycie Sali w nowym domku i myślę, ze sunia trafila do wspaniałego domciu:) Rodzina ciepła, troskliwa, no i jeszcze mamusia chrzestna w osobie anica to już lepiej być nie może:) Miałam do przeczytania 2 strony, doszłam właśnie do problemów zdrowotnych - co z Sali, lepiej już? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 Z mojego bazarku przeznaczyłam na potrzeby Sali 236,34zł.Anulko potwierdź proszę na wątkach http://www.dogomania.com/forum/topic/345610-rozliczam-domowy-misz-masz-zapraszam-do-250518/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 Zdjęcia Sali,które przesłała mi p.Ania z wczoraj :) Takie stroję miny,jak mnie pieszczą....:) A taka jestem grzeczna w miejscu publicznym podczas obiadu Pańci...:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 14, 2018 Share Posted June 14, 2018 Ciekawe jak się czuje Sali dziś? Czy imię zostało? Czy mi się wydaje czy szelki są bardzo luźne? BRRR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 Wczoraj bardzo późno otrzymałam wiadomość od p.Ani i już nie miałam siły włączać od nowa kompa i pisać.To co otrzymałam to wstawiam: Jutro badanie kału, dzisiaj solidna dawka leków poprawiających odporność i antybiotyków, w przyszłym tygodniu będę umawiać się do kardiologia Dzisiaj już bez biegunki I głodówka była dziś a jutro tylko karma lecznicza Z kaszelkiem będziemy szukać dalej o co chodzi Pełno leków dostałam do domu żeby sali wzmocnić i polepszyć samopoczucie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 To może jeszcze tylko dodam ,że leków jest naprawdę sporo ale wszystko pod kontrolą lekarza , antybiotyk , probiotyk i leki poprawiające odporność, kał będzie badany w kierunku pasożytów, niestety podczas badania lekarzowi nie podobało się że słyszy szmery w serduszku i że zbyt wolno bije stąd , wizyta u kardiologa, jeśli chodzi o kaszel to nalotu na gardle nie ma, więc trzeba szukać dalej! może to kardiologiczne problemy powodują? lub jakieś płucne? dodatkowo lekarze zdziwieni są skąd tak ,duży nalot na zębach u tak młodej sunieczki? też się będzie trzeba tym zająć na poważnie, bo będą kłopoty :( Salunia podczas wizyty była spokojna i grzeczna jak pisze Bogusia na razie p Ania kupiła karmę specjalistyczną i kontynuuje leczenie, później jaką będzie podawać , zobaczymy? :) Anulko, jeśli chodzi o podawanie węgla to ja podobnie jak Poker w pierwszym rzucie 1-2 dni węgiel +głodówka i jeśli nie przechodzi to wtedy Nifuroksazyd ale należy podawać 5-7dni / tak zaordynował wet, ponieważ Tasia miała tych biegunek dwa lata temu?? kilkanaście? w przeciągu kilku miesięcy? podobno jakieś ... bakteryjne to były infekcje i psy łapały jeden od drugiego / .. i masz rację! woda we Wrocławiu jest naprawdę mocno chlorowana! i chyba w ogóle okropna! :( Tolu , masz rację! rodzinkę Sali ma wspaniałą, miała sunia szczęście ... dziękuję Poker, imię zostaje Sali :) a o szeleczki dopytam jak będziemy rozmawiały, na razie daję p Ani złapać oddech... trochę duże się tego nazbierało... a jeszcze się musi uczyć! :) Bogusiu, dziękujemy za zdjęcia co foty, to foty! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 A na filmikach Sali we pełni zrelaksowana, rozbawiona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 A ja piję od kilku lat kranówę. Stacja uzdatniania wody we Wrocławiu jest na poziomie co najmniej europejskim. U mnie nie czuć chloru.Wiele lat używałam Brity , a teraz nie ma potrzeby. Jakość wody pewnie zależy od dzielnicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 Co do szelek to jak widać na zdjęciu paski na szyi i brzuszku są odpowiednio dopasowane.Natomiast wydaje mi się,że smycz przypięta jest do krótkiego przedłużenia z kółkiem do zaczepiania karabińczyka i to może mylić,że szelki są luźne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 15, 2018 Author Share Posted June 15, 2018 23 godziny temu, Bogusik napisał: Z mojego bazarku przeznaczyłam na potrzeby Sali 236,34zł.Anulko potwierdź proszę na wątkach http://www.dogomania.com/forum/topic/345610-rozliczam-domowy-misz-masz-zapraszam-do-250518/ Potwierdzam,że na koncie Sali jest 236,34zł z bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 18, 2018 Share Posted June 18, 2018 Ważne, że Sali jest SZCZEŚLIWA. Oby tylko zdrówko dopisywało, a serduszko było zdrowe... bardzo się tym martwię... Sali jest cudowna i taki też znalazła domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 18, 2018 Author Share Posted June 18, 2018 Wciąż myślę o serduszku Sali może echo serca zrobić by to wiele powiedziało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.