Jump to content
Dogomania

Sali - czarnulka-chcemy suni pomóc,czy się uda?Sali od 11.06.18 w DS.


Recommended Posts

Dnia 11.06.2018 o 07:08, Anula napisał:

Dzisiaj przelałam, na konto Fundacji ZEA 110,00zł. Dziękuję Tola za informację.

W moim odczuciu z tej faktury nic nie wynika jedynie kwota i to,że usługa weterynaryjna dla zwierząt towarzyszących ale jaka wielka niewiadoma..Nie wspomnę już o podpisie i pieczątce.

Odkąd rozlicza nas firma księgująca, faktury otrzymywane droga mailową ze sklepów internetowych lub gabinetów wet nie muszą posiadać podpisu i pieczęci firmowej.

Nasza księgowa poinformowała nas, że ustawa o VAT (art. 106e) dopuszcza taką formę i taka faktura jest dowodem księgowym.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tola napisał:

Anula - ja wstawiłam fakturę, żebyś zaznaczyła to na 1 stronie jako pomoc fundacji, nie bierzemy pieniędzy za badanie weta, ZEa opłaciła fakturę.

Te 110 zł przelejemy na konto szafirki, będzie za hotelowanie Sali , zaraz napisze do Hani

Bardzo dziękujemy za pomoc Fundacji ZEA za pokrycie kosztów weta w Janowie Lubelskim :) Nie było jasno napisane,że to pokryje fundacja stąd to drobne zamieszanie.Myślę,że to nie problem i Hania wystawi fakturę ale to już ustalicie między sobą a Anula zrobi poprawkę w poście rozliczeniowym :)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Bogusik napisał:

Bardzo dziękujemy za pomoc Fundacji ZEA za pokrycie kosztów weta w Janowie Lubelskim :) Nie było jasno napisane,że to pokryje fundacja stąd to drobne zamieszanie.Myślę,że to nie problem i Hania wystawi fakturę ale to już ustalicie między sobą a Anula zrobi poprawkę w poście rozliczeniowym :)

NO właśnie - teraz widzę, ze wrzuciłam fakture i myślałam, ze wszyscy wiedzą, to co ja;)

Wszystko przez ten wieczny brak czasu!

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Anula napisał:

Pierwsze dni dla Sali są trudne,może tego aż tak bardzo nie okazywać ale są trudne.Na spacery trzeba wychodzić częściej z początku aby Sali poznała teren, zapaszki i gdzie ma załatwiać swoje potrzeby.Sali zmieniła swoje otoczenie,najpierw przebywała w schronisku(wcześniejszej historii życia jej nie znamy),później w domku z ogrodem(swoboda ruchu,ogród) a teraz przebywa w bloku w dużym mieście i ze sporym nasileniem hałasu.To wszystko ma jakiś wpływ na Sali.Musi się do tego przyzwyczaić,nauczyć,zrozumieć.

Kilka fajnych rad do poczytania w wolnej chwili:

... a ja sobie zapiszę i spróbuję jakoś wydrukować!  uważam ,że jak się będzie robić jakąś wizytę PA to można zostawić ,przyszłemu domkowi na początek :)

10 godzin temu, Tola napisał:

Widzę, że Sali ma najcudowniejszy domek, poczytam sobie jutro :)

Tak!serduszka.gif  świadomy i pełen miłości! to tak najkrócejokok.gif

Link to comment
Share on other sites

Szybciutko dodam ,że rozmawiałam z p Anią i Salunia jest coraz bardziej... w rodzinie!buziak.gif to bardzo mądra sunia! dzisiaj chciała wyjść / kręci się koło drzwi w specyficzny sposób/  po południu, przed naszą rozmową i sama przybiegła na zawołanie /podwórko jest zamknięte / p Ania zauważyła ,że Sali ,jest bardzo pojętna i szybko się uczy! jest pełna temperamentu ale jednak 'słucha' :)  ponieważ luźne stolce utrzymują się nadal i jeszcze sunia kaszle p Ania chce ją jutro zabrać na kliniki , żeby zrobić badania :)  jest cała masa zdjęć  które p Ania wklei w wolniejszej chwili :)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, anica napisał:

Szybciutko dodam ,że rozmawiałam z p Anią i Salunia jest coraz bardziej... w rodzinie!buziak.gif to bardzo mądra sunia! dzisiaj chciała wyjść / kręci się koło drzwi w specyficzny sposób/  po południu, przed naszą rozmową i sama przybiegła na zawołanie /podwórko jest zamknięte / p Ania zauważyła ,że Sali ,jest bardzo pojętna i szybko się uczy! jest pełna temperamentu ale jednak 'słucha' :)  ponieważ luźne stolce utrzymują się nadal i jeszcze sunia kaszle p Ania chce ją jutro zabrać na kliniki , żeby zrobić badania :)  jest cała masa zdjęć  które p Ania wklei w wolniejszej chwili :)

Może luźne stolce od zmiany karmy,wody? U Hani była podawana karma mokra Animonda o różnych smakach zmieszana z suchą.Nazwy suchej nie znam.Trzeba zadzwonić do Hani i dopytać się.O kaszlu Hania nic nie pisała.Dobrze,że P.Ania zabierze Sali na Kliniki i zrobi jej badania.Luźny stolec nie powinien utrzymywać się długo bo to jest niedobrze.

Ja w razie takich przypadków w domu mam dyżurny Nifuroksazid dawka dziecięca i to działa.Podaję ryż gotowany wymieszany z mokrą karmą 2/3 ryżu,jedna część karmy.

U mnie psiaki dostawały wodę przefiltrowaną z osmozy albo kupioną niegazowaną.Nie dawałam i nie daję z kranu.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Anula napisał:

Może luźne stolce od zmiany karmy,wody? U Hani była podawana karma mokra Animonda o różnych smakach zmieszana z suchą.Nazwy suchej nie znam.Trzeba zadzwonić do Hani i dopytać się.O kaszlu Hania nic nie pisała.Dobrze,że P.Ania zabierze Sali na Kliniki i zrobi jej badania.Luźny stolec nie powinien utrzymywać się długo bo to jest niedobrze.

Ja w razie takich przypadków w domu mam dyżurny Nifuroksazid dawka dziecięca i to działa.Podaję ryż gotowany wymieszany z mokrą karmą 2/3 ryżu,jedna część karmy.

U mnie psiaki dostawały wodę przefiltrowaną z osmozy albo kupioną niegazowaną.Nie dawałam i nie daję z kranu.

Anulko ponieważ p Ania zobaczyła krew w kale, który jest wodnisty nie doradzałam nic innego jak zbadanie!  ponieważ są jeszcze inne problemy... to chyba najlepsze rozwiązanie!  p Ania na klinikach napewno szybko opanuje sytuację, pomimo że walka jest na różnych frontach ;) 

z tym ryżem nie znałam?  sama sobie zapisuję!  oraz przekażę p Ani jak zadzwoni :) / umówiłyśmy się na telefon po wszystkich badaniach/

Anulko co to?  woda przefiltrowana z osmozy?  czy to te filtry britta?  ja jednak czasem podaję z kranu ,tak mi doradziła pani z hodowli jamników , przekonała mnie że... podawanie tylko wody mineralnej /tak podawałam/  to później kończy się tym ,że jak gdzieś będzie i dostanie wody to zaraz biegunka! ... trzeba wodę z kranu odstawić na kilka godzin ,żeby się odchlorowała ....

12 godzin temu, Bogusik napisał:

Ja również dzisiaj rozmawiałam z p.Anią i dobrze,że nie czekając dłużej Sali będzie przebadana w klinice

Prawda, nie ma na co czekać :) doradziłam ,jeśli chodzi o ten kaszel / jeśli to nie będzie kennel/  konsultację u dr Kindy, kiedyś Poker mi go poleciła i jestem naprawdę... 'pod wrażeniem'  polecam ;)

p Ania nie może się nachwalić Saluni!  jaka to jest mądra sunia!  bardzo szybko 'załapuje' co się od niej chce!  przychodzi na zawołanie, reaguje na swoje imię i sama chyba... wydedukowała sobie że.... Mania ma kuwety w ubikacji.... Pańcio chodzą na sioo do ubikacji... i ona zaczęła robić ,siooo w ubikacji ;)

Zaciskamy na dzisiejsze badania ,Saluniokok.gif

Link to comment
Share on other sites

Ja stosuję węgiel w tabletkach w razie biegunki. Czasem wystarczy 1. kapsułka , czasem 3 - 4. Dopiero potem sięgam po konkretne leki typu Nifuroksazyd. I nie daję jeść przez 12 godzin.A potem ryż z marchewką i trochę indyka czy kurczaka.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nifuroksazid to nie jest mój wymysł.Kiedyś zapisał go wet dla mojego pekinka w przypadku biegunki.Węgla nie podaję bo mi wet odradził proponując przeze mnie go.

Natomiast woda z osmozy to jest woda,którą filtruje osmoza inaczej filtr,kilka filtrów.Jest nam potrzebna do akwarium morskiego a także używamy ją do picia i np.do żelazka,które lubi zachodzić kamieniem.Czajnik też nie zachodzi kamieniem.Mam także filtr Britt ale używam wodę tym sposobem np.do zaparzania kawy,herbaty.Oba te trunki w moim przekonaniu są smaczniejsze.

Nie wiem jak w tej chwili bo dawno nie byłam w gościach ale dla mnie we Wrocławiu np.herbata jest nie do wypicia.Ogromnie wyczuwalny jest chlor.Jak mieszkałam we Wrocławiu to nie czułam tego a przecież zawsze tam woda była chlorowana,natomiast teraz czuję ogromną różnicę w naszej wodzie a wrocławskiej.Nawet mój Miki nie chciał się kiedyś napić tej wody.

Wody w butelkach nie gazowanej używam w przypadku Mikusia jak jesteśmy gdzieś na wyjeździe a sami też nie gardzimy ją.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam wszystkie posty o pobycie Sali w nowym domku  i myślę, ze sunia trafila do wspaniałego domciu:)

Rodzina ciepła, troskliwa,  no i  jeszcze mamusia chrzestna w osobie anica to już lepiej być nie może:)

 

Miałam do przeczytania 2 strony, doszłam właśnie do problemów zdrowotnych - co z Sali, lepiej już?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wczoraj bardzo późno otrzymałam wiadomość od p.Ani i już nie miałam siły włączać od nowa kompa i pisać.To co otrzymałam to wstawiam:

Jutro badanie kału, dzisiaj solidna dawka leków poprawiających odporność i antybiotyków, w przyszłym tygodniu będę umawiać się do kardiologia 
Dzisiaj już bez biegunki
I głodówka była dziś a jutro tylko karma lecznicza
Z kaszelkiem będziemy szukać dalej o co chodzi 
Pełno leków dostałam do domu żeby sali wzmocnić i polepszyć samopoczucie

35286510_2212218278792721_2682320038286852096_n.jpg.0b59de11d3d79f6fcaebea8a3724d1e4.jpg

35358404_2212219035459312_993257766120325120_n.jpg.a47152ad3d0ea476363b9f69585b182e.jpg

Link to comment
Share on other sites

To może jeszcze tylko dodam ,że leków jest naprawdę sporo ale wszystko pod kontrolą lekarza , antybiotyk , probiotyk i leki poprawiające odporność, kał będzie badany w kierunku pasożytów, niestety podczas badania lekarzowi nie podobało się że słyszy szmery w serduszku i że zbyt wolno bije stąd , wizyta u kardiologa, jeśli chodzi o kaszel to nalotu na gardle nie ma, więc trzeba szukać dalej!  może to kardiologiczne problemy powodują? lub jakieś płucne?  dodatkowo lekarze zdziwieni są skąd tak ,duży nalot na zębach u  tak młodej sunieczki?  też się będzie trzeba tym zająć na poważnie, bo będą kłopoty :(   Salunia podczas wizyty była spokojna i grzeczna jak pisze Bogusia na razie p Ania kupiła karmę specjalistyczną i kontynuuje leczenie, później jaką będzie podawać , zobaczymy? :)

Anulko, jeśli chodzi o podawanie węgla to ja podobnie jak Poker w  pierwszym rzucie 1-2 dni węgiel +głodówka i jeśli nie przechodzi to wtedy Nifuroksazyd ale należy podawać 5-7dni / tak zaordynował wet, ponieważ Tasia miała tych biegunek dwa lata temu?? kilkanaście?  w przeciągu kilku miesięcy?  podobno jakieś ... bakteryjne to były infekcje i psy łapały jeden od drugiego /

.. i masz rację! woda we Wrocławiu jest naprawdę mocno chlorowana! i chyba w ogóle okropna! :(

Tolu , masz rację!  rodzinkę Sali ma wspaniałą, miała sunia szczęścieserduszka2.gif

... dziękujębuzki.gif

Poker, imię zostaje Sali :)  a o szeleczki dopytam jak będziemy rozmawiały, na razie daję p Ani złapać oddech... trochę duże się tego nazbierało... a jeszcze się musi uczyć! :)

Bogusiu, dziękujemy za zdjęciabuziak.gif  co foty, to foty! :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

A ja piję od kilku lat kranówę. Stacja uzdatniania wody we Wrocławiu jest na poziomie co najmniej europejskim. U mnie nie czuć chloru.Wiele lat używałam Brity , a teraz nie ma potrzeby. Jakość wody pewnie zależy od dzielnicy.

Link to comment
Share on other sites

Co do szelek to jak widać na zdjęciu paski na szyi i brzuszku są odpowiednio dopasowane.Natomiast wydaje mi się,że smycz przypięta jest do krótkiego przedłużenia z kółkiem do zaczepiania karabińczyka i to może mylić,że szelki są luźne

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...