wellington Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Przeslij zdjecia do mnie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 i ja słyszałam o psiaku :( i to tak blisko nas... :( trzymam kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='Ada-jeje']Wiem tez to przeczytalam i dlatego zadzwonilam, wkurza mnie jesli ktos byl na miejscu o 8 rano i podaje niesprawdzona wiadomosc okolo 18,00 nie upewniajac sie czy faktycznie stan psa nie ulegl zmianie. Marta nie od dzis prowadzi hotel i zajmuje sie psami, nie tylko zdrowymi ale rowniez beznadziejnymi przypadkami wiec gdyby potrzebna byla wizyta u weta do podania kroplowki juz by tam byla.[/QUOTE] Ada-jeje proszę Cię, abyś nie przenosiła osobistych animozji na wpisy na tym wątku! To jest wątek nie do kłótni. a co do Marty to jest to osoba, za której odpowiedzialność i zaangażowanie w ratowanie psów ręczyc mogę własną głową :) znając ją od lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='wellington']Przeslij zdjecia do mnie ![/QUOTE] zaraz wyślę bez zmniejszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/62/hpim5423.jpg/"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/8117/hpim5423.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/714/hpim5424.jpg/"][IMG]http://img714.imageshack.us/img714/551/hpim5424.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Biedny, wystraszony piesek. A czy to są zdjęcia z hoteliku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ihabe Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Tamb do końca życia zostanie dla mnie bohaterką i wzorem do naśladowania!! Piesiuniu, jestem z tobą myslami i sercem!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='MALWA']Biedny, wystraszony piesek. A czy to są zdjęcia z hoteliku?[/QUOTE] tak, zrobiłam je wczoraj wcześnie rano, będąc przy okazji z wellington, bo zawoziłyśmy niewidomego Zenka z hotelu do okulisty. Pies został umieszczony w budynku, który niedawno powstał w hotelu, jest tam kilka boksów, psy nie widzą siebie nawzajem, bo boksy są w jednym rzędzie, zwierzak ma więc spokój, by dojść do siebie. Ponieważ wiele osób spoza Krakowa interesuje z oczywistych powodów tym, jaką opiekę ma pies, dodam, że dom Marty jest obok o metr :) więc nie jest to sytuacja, ze pies jest pozostawiony jak się to mówi "samemu sobie" przez wiele godzin. Całe szczęście, że było miejsce u Marty. Teraz trzeba czekać, aż psiak uspokoi się i zaufa.. ale sadząc z tego, jak jest przerażony, to może bardzo bardzo długo trwać :( dlatego musimy koniecznie pomagać Tamb, zdawać sobie sprawę, że ta pomoc nasza będzie potrzebna na długo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Moze zdjecia nie oddaja jego stanu,ale chyba nie jest wychudzony na zdjeciu wyglada na zadbanego...... Zeby nie jego wystraszone oczy ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 serce mi pękło...:placz::placz: Psina troche moloskowata:-( czy on ma jakieś imie?:oops: Zeby nie pisać o nim tak bezosobowo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Tamb:iloveyou::modla::modla::modla:bohaterka jestes postokroc , psie serce uratowane , cudne psie serce , trzymam mocno za was , psiaczek uroczy , juz bedzie tylko lepiej! te jego oczeta ..ech:-(:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Pies nie jest wychudzony, ale jest wykończony psychicznie. Pod opieką Marty dojdzie do siebie. Dziękuję za zdjęcia. Pamiętacie bajkę o Stefku Burczymusze? Trochę zachowałam się jak Stefek, robiąc z psa amstafa. Lubię amstafy, znam same łagodne, jednak obcych się boję. W tych krzakach, jeszcze chwila a widziałabym w psie lwa. Jeśli chodzi o imię, pies kobiety z Niemiec ma na imię Knut i to on uratował naszego biedaka. Żaden człowiek, by tam nie zaglądał. Prosiła, żeby psinie dać imię podobne do Knuta. Ale to tylko jej sugestia. Odwrotność Knuta to Tunk, ale trochę dziwnie. Pomyślcie, proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Mnie sie Tunk podoba:) Mozna wołać Tuńcio.. Knut jednak dosyc takie surowe.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='Poker']czy naprawdę warto się sprzeczać o takie g...? :mad: Nie odebrałam,że Marta jest nieodpowiedzialną osobą z tego powodu. A 8 rano jest przed południem ,a nie po nim.:eviltong: Dajcie już sobie spokój. Ważne,że jest lepiej z psem.[/QUOTE] Przyznasz jednak z takich drobnostek czesto dochodzi do nieporozumien i do zadym na watkach. Tym bardziej ze Marte juz na dogo opluwano niemilosiernie, a na dodatek o miejsce dla psa ja prosilam Marte. Na szczescie sprawa jest wyjasniona i faktycznie nie ma co do niej wracac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='tamb'] Jeśli chodzi o imię, pies kobiety z Niemiec ma na imię Knut i to on uratował naszego biedaka. Żaden człowiek, by tam nie zaglądał. Prosiła, żeby psinie dać imię podobne do Knuta. Ale to tylko jej sugestia. Odwrotność Knuta to Tunk, ale trochę dziwnie. Pomyślcie, proszę.[/QUOTE] [B]a imię Nutek? to tak od Nut[/B], do ogłoszeń się nada :) bo można wokół imienia zbudować sens, który chcemy podkreślić, że teraz nadszedł czas, by nuty jego zycia komponował ktoś, kto da mu serce itd :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='AgaG'][B]a imię Nutek? to tak od Nut[/B], do ogłoszeń się nada :) bo można wokół imienia zbudować sens, który chcemy podkreślić, że teraz nadszedł czas, by nuty jego zycia komponował ktoś, kto da mu serce itd :)[/QUOTE] Czytam, śledzę kibicuje... I trzymam kciuki za psiaczka!! A Nutek brzmi cudownie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='AgaG'][B]a imię Nutek? to tak od Nut[/B], do ogłoszeń się nada :) bo można wokół imienia zbudować sens, który chcemy podkreślić, że teraz nadszedł czas, by nuty jego zycia komponował ktoś, kto da mu serce itd :)[/QUOTE] Nut, Nutek - mi sie tez bardzo podoba. :) I bardzo podobne do Knut. :) Pieseczku, z drugiego konca Polski przesylam dobre mysli, dobre fluidy do Ciebie. Zaufaj Marcie pomalutku. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Nutek bardzo ładnie, niech tak zostanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Tamb, ale on jest troche podobny do amstaffa :) Mam mieszanca po matce amstaffce. I Knut (Nut lub Tunk) ma to samo umaszczenie co mlody i matka. Nawet widze, ma jasniejsze plamy na lopatkach. Sliczny jest. Mocno trzymam kciuki, by doszedl do siebie, by przerazanie jak najszybciej sie da - zamienilo sie w zaufanie. Dziekuje Ci, ze Go ocalilas. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Nutek to mile imię i jest częścią KNUTA. któremu chwała za to że uratował pobratymca. A może ktoś go ukradł, uprowadził ,żeby się tak zabawić , bo pies nie jest fizycznie zaniedbany.A może był szykowany do walk ,ale był za łagodny i ktoś się chciał w ten sposób pozbyć.Ciekawe czy się uda rozwikłać tę zagadkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Rozmawiałam z Martą i mam optymistyczne informacje. Nutek je, pije i dzisiaj wyszedł na spacer. Przerażony, na ugiętych nogach ale pochodził, wysikał się. Kiedy Marta sprzątała na widok mopa, trzęsie się ze strachu. Potwornie boi się kija, już widać, że był katowany. Ale są postępy, informacje z hotelu, cudowna opieka a to najważniejsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='tamb']Rozmawiałam z Martą i mam optymistyczne informacje. Nutek je, pije i dzisiaj wyszedł na spacer. Przerażony, na ugiętych nogach ale pochodził, wysikał się. Kiedy Marta sprzątała na widok mopa, trzęsie się ze strachu. Potwornie boi się kija, już widać, że był katowany. Ale są postępy, informacje z hotelu, cudowna opieka a to najważniejsze.[/QUOTE] Cudownie! kochana Marta:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='tamb']Rozmawiałam z Martą i mam optymistyczne informacje. Nutek je, pije i dzisiaj wyszedł na spacer. Przerażony, na ugiętych nogach ale pochodził, wysikał się. Kiedy Marta sprzątała na widok mopa, trzęsie się ze strachu. Potwornie boi się kija, już widać, że był katowany. Ale są postępy, informacje z hotelu, cudowna opieka a to najważniejsze.[/QUOTE] jak to dobrze, ze sie odwazyl. :) Pomalutku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='Poker']Nutek to mile imię i jest częścią KNUTA. któremu chwała za to że uratował pobratymca. A może ktoś go ukradł, uprowadził ,żeby się tak zabawić , bo pies nie jest fizycznie zaniedbany.A może był szykowany do walk ,ale był za łagodny i ktoś się chciał w ten sposób pozbyć.Ciekawe czy się uda rozwikłać tę zagadkę.[/QUOTE] moze byc... Takie wyrafinowane bestialstwo do takich by pasowalo.. Oby udalo sie znalesc te nitke, po ktorej jak do kłębka doszloby sie do sprawcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='Ada-jeje']Przyznasz jednak z takich drobnostek czesto dochodzi do nieporozumien i do zadym na watkach. Tym bardziej ze Marte juz na dogo opluwano niemilosiernie, a na dodatek o miejsce dla psa ja prosilam Marte. Na szczescie sprawa jest wyjasniona i faktycznie nie ma co do niej wracac.[/QUOTE] Jolu jestem tego samego zdanie ale bardzo się ciesze ,ze coraz więcej wolontariuszy jeździ do Marty bo każdy może się na własne oczy przekonać jakie panują tam super warunki i atmosfera. A nie jedna osoba która nigdy tam nie była robiła jej koło tyłka ale to tylko dlatego ,ze mnie nienawidzą wiec wszyscy którzy ze mną współpracują są be, i należy je zniszczyć nawet jakby na tym miały ucierpieć psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.