Emi czekała na swoją miłość i dom.Prośba została spełniona.Bądź szczęśliwa Emi!!!

[ARKA]

Emi jest z Emir wiec nie jest w szpitaliku weterynaryjnym, wsrod ludzi w fartuchach i zapchem szpitalnym.

Mala musi wyjsc z traumy, uwierzyc, ze to nie sen, to dobro co teraz dostaje:shake: :shake: :shake:

Ja ciagle mam opis Emir Emi przed oczyma, po tym co ten zwyrodnialec jej zrobil. Trafila do schronu i lezala w betonowym pomieszczeniu na betonie-to wszystko jakis straszny koszmar, ktory zwalil sie na jedna, mala Emi:angryy:

Najwazniejsze,ze je i wydala;) ze jej organizm ma szanse byc poprostu mocniejszy, to i psychicznie zacznie byc mocniejsze, przyjdzie taki dzien, napewno!;)

[przyjaciel_koni]

Arka - ja również mam nadzieję na to, że zaznawszy dobra jakoś się maleńka odblokuje.
To wygląda jak obrona w podobnych przypadkach u ludzi - wyłączają się.

Nieprawdopodobnie wiele złego tą jedną małą suczeńkę spotkało w życiu !!!!
Mnie się widzi, że to co wiemy to nie jest wszystko.

[dusje]

[B]Tak niewiele ci do szczescia trzeba bylo[/B]
[B]A tak wiele zlego w twoim zyciu sie wydarzylo[/B]
[B]Byl zly czlowiek, glod i .................cierpienia[/B]
[B]Lecz w koncu nadszedl czas zapomnienia[/B]

[B]Ty, cudownie ocalona przez Emir wybawicielke[/B]
[B]Codziennie stawiasz czola by zapomniec meke[/B]
[B]Pragniesz Emir oddac, co masz najlepszego[/B]
[B]Uspokoic Ja: przy Tobie nie grozi mi nic zlego[/B]

[B]Slaba jestes i chora jest dusza twoja[/B]
[B]Lecz twoje zycie i godnosc u Boga wyproszona[/B]
[B]On cie nie wola ...On chce cie zachowac[/B]
[B]A dobra Emir, tam z wysoka- Boska laska obdarowac[/B]

[B]Obie jestescie Jego sercu drogie i kochane[/B]
[B]Obie was kocha za cierpienie i za to, [/B]
[B]ze jestescie jak nierozlaczki innym oddane[/B]

[Czarodziejka]

[quote name='dusje'][B]Tak niewiele ci do szczescia trzeba bylo[/B]
[B]A tak wiele zlego w twoim zyciu sie wydarzylo[/B]
[B]Byl zly czlowiek, glod i .................cierpienia[/B]
[B]Lecz w koncu nadszedl czas zapomnienia[/B]

[B]Ty, cudownie ocalona przez Emir wybawicielke[/B]
[B]Codziennie stawiasz czolo by zapomniec meke[/B]
[B]Pragniesz Emir oddac, co masz najlepszego[/B]
[B]Uspokoic Ja: przy Tobie nie grozi mi nic zlego[/B]

[B]Slaba jestes i chora jest dusza twoja[/B]
[B]Lecz twoje zycie i godnosc u Boga wyproszona[/B]
[B]On cie nie wola ...On chce cie zachowac[/B]
[B]A Emir, tam z wysoka Boska laska podziekowac[/B]

[B]Obie jestescie Jego sercu drogie i kochane[/B]
[B]Obie was kocha za cierpienie i za to, [/B]
[B]ze innym jestescie jak nierozlaczki oddane[/B][/quote]

Dusje, słoneczko, ta Boska laska nie daje mi spokoju :razz:
Wierszyk kochany.

[dusje]

Bo ja nie mam polskich znakow i stad ta laska:lol: ale nie nebeska:evil_lol: Ma byc czytane jak z kim ? z Lucja. kim czym? laska i juz

[dusje]

Pisze z glowki, nie spodobala mi sie wersja pierwotna, zatem po przeczytaniu nanioslam poprawki do oryginalu:lol:

[Czarodziejka]

Normalnie :klacz: :cool2: :thumbs: :sweetCyb: :ylsuper:
Należy się:Rose::B-fly:

[dusje]

Nie dziekuje bo ty Czarodziejko wiesz, to tylko dla Tych dwoch Wielkich Istot i to im naleza sie buziaki za walke o zycie, za moc ktorej wielu z nas brakuje, za odwage i bohaterstwo. Mala Emi nie podda sie, duza Emi nie pozwoli Jej na to....tak juz ulozony jest ten swiat i choc nieczesto tego dowody, to jednak Serce i Milosc wygrywaja:lol:

[bonika]

FAJNE te Twoje wiersze [B]dusje[/B] :-) A Ty Czarodziejo nie psuj laskami nastroju :evil_lol: ;)

Dobrze przeczytać, że u Emi dobrze tzn. że już pewniej z nami jest.

A co do jej "nieobecności" hymm może jest jakiś wet którego można się spytać jak postępować ?

Emi pewnie nie może uwierzyć - 8 lat - całe jej życie prawie - udręka - :-( A teraz nikt nie bije, głaskana i karmiona - normalność jest dla niej dziwna..

Nie wiem - może u jakiegoś weta psychologa psiego szukać rady ?

Emir i Emisiu - słodkich i spokojnych snów :iloveyou:

[dorota412]

Boze moj, a moze to biedactwo stoi takie "nieobecne", bo boi sie zaczac cieszyc i patrzec i zachowywac normalnie, bo mysli, ze jak ten śmieć zobaczy, ze jej tak dobrze i radosnie, to przyjdzie i zabierze jej to dobro i zacznie sie horror...:-( pewnie mysli sobie, ze to tylko na chwile, ze bydle zaraz wejdzie i ja zbije i zabierze ze soba...ona ma takie rozumne oczka

[Korson]

[quote name='Czarodziejka']Emir na pewno się odezwie, bo ona zabiegana bardzo jest ;)[/quote]

Bardzo się cieszę, bo Emir odezwała sie do mnie i bedziemy działać.

Mam też prośbę do Ciebie,Czarodziejko, o wyczarowanie kolejnych cegiełek na Allegro. Może teraz wystaw więcej, conajmniej 300. Porozsyłałysmy wiadomosci przez Allegro, gdzie się da i jest spore zainteresowanie. A tych co były to ... juz nie ma :-) Taka forma prośby o pomoc przemawia do ludzi... SUPER POMYSŁ!!! Tylko chcemy jeszcze !!!!!!

[emir]

Wasza troska, pomoc i Wasze serca rozczulaja mnie ale też dodają siły: dzieki za wzruszający wierszyk;
Emi po raz pierwszy jest z innymi psiakami przy mnie przy biurku; chcę ja przyzwyczajać do bodżców zewnetrznych i do uczestnictwa w stadzie; niestety leży i O reakcji na cokolwiek!
Emir

[Ania-Sonia]

Biedne maleństwo zamknięte we własnym świecie... Najważniejsze, że organizm zaczyna funkcjonować i że jest już bezpieczna, na wieki!!!!
Emi, gdyby dobre myśli mogły leczyć, ukoić ból...!!!

[loozerka]

Jesli to zamknięcie wynika ze stanu psychicznego, to myśle, ze jest szansa..z czasem i przy dużym nakładzie pracy na jej powrót do świata.
Mam tylko nadzieję, ze to nie kwestia jakiegoś urazu mozgu, bo przecież i tak może być, po tym, jak ją traktowano....

[Czarodziejka]

[quote name='Korson']Bardzo się cieszę, bo Emir odezwała sie do mnie i bedziemy działać.

Mam też prośbę do Ciebie,Czarodziejko, o wyczarowanie kolejnych cegiełek na Allegro. Może teraz wystaw więcej, conajmniej 300. Porozsyłałysmy wiadomosci przez Allegro, gdzie się da i jest spore zainteresowanie. A tych co były to ... juz nie ma :-) Taka forma prośby o pomoc przemawia do ludzi... SUPER POMYSŁ!!! Tylko chcemy jeszcze !!!!!![/quote]

[CENTER][B]No właśnie...dziś aż oczęta przetarłam, bo przed poranną kawą zasiadłam do komputara. [/B]
[B]Znowu wszystkie 100 cegiełek sprzedane!!![/B]
[B][SIZE=3][COLOR=blue]Znowu 500zł!!![/COLOR][/SIZE][/B]
:klacz: :thumbs: :sweetCyb:
Należy się:Rose::B-fly:
[SIZE=3]Już 1000zł dla Emir!!![/SIZE]
[/CENTER]

[enia]

Fantastyczne wieści!!!!:lol: Emi zdrowiej skarbie nasz!:calus:

[Czarodziejka]

I przy okazji Medar skorzysta, wygłodzony biedak, zapyziały i osowiały ;)

[Tigraa]

Czarodziejko jestes NAJPRAWDZIWSZĄ CZarodziejką!!!!!!!!!!
Jednak to prawda,ze dobro rodzi dobro.
Dziekuje w imieniu Emisi.
Widzisz malenka,tyle osob Ci pomaga,zdrowiej nam szybko i...wracaj do nas.
Czekamy zeby dac Ci cieplo,milosc i ludzką dobroc.

[emir]

Emi otrzymuje od Was wszystkich tyle serca i tyle dobta, że ONA JEST ZOBOWIĄZANA WRÓCIĆ DO ŻYCIA!!!
własnie wróciła ( tzn została przyniesiona z ogrodu) stan b.z
EMIR

[Czarodziejka]

[quote name='emir']Emi otrzymuje od Was wszystkich tyle serca i tyle dobta, że ONA JEST ZOBOWIĄZANA WRÓCIĆ DO ŻYCIA!!!
własnie wróciła ( tzn została przyniesiona z ogrodu) stan b.z
EMIR[/quote]

Może dodatkowo spróbować leczyć ją niekonwencjonalnie?
Moja sunia po pół roku leżenia bez czucia w całym ciele wróciła do normalnego życia.

[Czarodziejka]

Ech...zaszalałam. Wystawiłam 500 sztuk pakietów zdjęć (Medar, dziękuję za spakowanie ) po 5 zł.
Mam jednak cichą nadzieję, że Allegro uzna status fundacji i nie przyjdzie mi płacić prowizji od sprzedaży.

[dusje]

Czarodziejka czaruje i wyczarowuje:lol: Moze faktycznie masz racje Czarodziejko z leczeniem niekonwencjonalnym. Tyle psow w bardzo zlym stanie postawila na nogi AKUPUNKTURA. Sama widzialam psiaka ktory juz nie chodzil a po kilku zabiegach nie dosc ze stanal na wlasnych lapkach to i przebiegl ladne kilkanascie metrow i tak jest do dzisiaj. Emir musialaby z pewnoscia rozwazyc twoja propozycje, no chyba ze sa jakies przeciwskazania.

[przyjaciel_koni]

[quote name='Czarodziejka']Ech...zaszalałam. Wystawiłam 500 sztuk pakietów zdjęć (Medar, dziękuję za spakowanie ) po 5 zł.
Mam jednak cichą nadzieję, że Allegro uzna status fundacji i nie przyjdzie mi płacić prowizji od sprzedaży.[/quote]

Uzna status, ale po przedłożeniu wymaganych do tego papierów !!!
Musicie być na to przygotowane !

Spróbuję (zanim Allegro odpowie) wyszukać co trzeba przygotować i w jakiej formie.

[Wiedźma]

[quote name='Czarodziejka']Ech...zaszalałam. Wystawiłam 500 sztuk pakietów zdjęć[/quote]

Na Mikołaja, na dobry początek, kupiłam 4 cegiełki - więcej na razie nie mogę. Komentarza do losów Emi nie będzie, bo co tu mówić... Dziewczyny, ściskam Was mocno i dziękuję - pewnie nie pierwszy raz słyszycie, że dzięki takim jak Wy da się przeżyć na tym najpiekniejszym ze światów...

[bonika]

A może suni nie dawać do towarzystwa zwierzaków ? - tak sobie pomyślałam, że sunie np. na wsiach, które mają co chwile małe, są takie udręczone, że okazują agresję do innych zwierząt, garną się do ludzi, ale do zwierząt już nie bardzo - Emi może dobrze zrobi dużo kontaktu z człowiekiem, ale spokój od zwierząt ?

Przydałaby się opinia weta jakiegoś fajnego, który się trochę choć interesuje psychologią zwierząt, a może behawiorysty ? Też sobie pomyślałam, że to co napisała [B]loozerka[/B] - czy z suni mózgiem jest wszystko ok ? - a może ona jakieś leki powinna brać np. antydepresyjne ? Bo jeśli jakieś fizyczne uszkodzenie to nie wiem czy się coś poradzi ?

O tyle można być dobrej myśli, że sunia po 8 latach może po prostu potrzebować "trochę" czasu i spokoju aby dojść do siebie ..a właściwie "stworzyć" samą siebie ..od nowa..

Emisiu myślimy o Tobie Słonko :-)