Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/813/p1060256.jpg/"][IMG]http://img813.imageshack.us/img813/9666/p1060256.jpg[/IMG][/URL]

Uśmiech! widze uśmiech :))
Śliczny Morusek! buziaki od ciotuni :*

Posted

[quote name='rashelek']Szkoła życia to coś, co mojemu grubaskowi się teraz bardzo przyda.[/QUOTE]
Ciekawe co ma do powiedzenia w tej sprawie Mika :evil_lol:

[quote name='rashelek']Akurat aport Mikowej idzie super i bardzo mnie to cieszy :loveu: Raczej pójdę w tą stronę, bo z absolutnym brakiem chęci mojego psa do agility pogodziłam się jakieś pół roku temu ;) Morus pewnie w czym innym jest dobry, niestety to nie aportowanie :)[/QUOTE]
Oczywiście, że sport dopieramy do psa... Tylko szkoda, że nie ma zawodów w mizianie psa - byśmy byli zwycięzcami :lol:

[quote name='rashelek']Haha biegać, no pewnie. Tylko karetkę zamówię sobie od razu przed wyjściem i umówię zabieg na przyszły tydzień - respirator i endoproteza się przydadzą :diabloti:[/QUOTE]
Przesadzasz, moja droga :p

[quote name='rashelek']Oj tam odszkodowanie, strzel sobie słitfocię z Morusem. Może Cię zasłoni to jakoś przeżyję :evil_lol:[/QUOTE]
Próbowałam... nie da się. Pan M. od razu pakuje mi się na kolana i bawi się w lizawkę ;)

[quote name='Jean']Uśmiech! widze uśmiech :)) [/QUOTE]
Hehe, no tak :D

[quote name='Jean']Śliczny Morusek! buziaki od ciotuni :*[/QUOTE]
Dziękujemy. A buziaki przekazane :D.

Posted

Wywiało go :evil_lol: Wietrzysko takie, że głowę urwie... no i ta śnieżyca od wczoraj :roll:.
No, kochane.. wystarczy kilka dni nie być na forum, a już ciotki piszą "dlaczego?","co" i "jak" - strasznie ciekawskie jesteście :diabloti:. Dla uspokojenia Was piszę, że żyjemy, świetnie się trzymamy i mamy pewne sukcesy, wręcz przełom w naszym życiu. Ale żeby okazać się jeszcze bardziej wredną więcej nie powiem :evil_lol: A co ;]

Posted

[quote name='Istar19']Ty$ka ....pisz co i to za przełom ale już :mad: bo Sol poszczuje ;P[/QUOTE]
Ja się Sol nie boję :diabloti: Pies mnie obroni albo Endy ;]

[quote name='rashelek']Ktoś tu sobie grabi... :mad:[/QUOTE]
Od razu grabi :evil_lol: Tylko sprawdza Waszą reakcję :lol:

Posted

Wszystko stało się w niedzielę. Choć nie... wróć.
W piątek zrobiliśmy sobie sesję szkoleniową. Jednak zamiast stawania na rzęsach pańcia sobie umyśliła znowu popracować nad motywacją łupową, po prostu nauczyć Pana Psa, że zabawki są fajne ;). Z tego też powodu do saszetki włożyłam kilka smaczków, a różne zabawki (ukochany jeżyk, szarpak, zabawka trixe etc) poukładałam po drzewach w ogródku, których jest tam pełno ;). Nie dość, że M. nagradzałam bardzo rzadko to jeszcze zabawkami, które pojawiały się nagle, z dziwnych miejsc! Smakołyki były w wyjątkowych sytuacjach. I wiecie co? M. po raz pierwszy tak był nakręcony na zabawki :crazyeye:. Po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć jak on świetnie się bawi zabawkami. Świetnie mi pracował, rewelacyjnie był skupiony... Ba! Morus potem skakał na drzewo i wspinał się po nim, byle dostać się do zabawek :D Byłam zachwycona naszą pracą i usatysfakcjonowana wróciłam do domu...

W niedzielę podkusiło nas słoneczko. Piękna pogoda, wiosna wisi w powietrzu, a samo powietrze jest rześkie. No po prostu bomba :). Grzechem byłoby wybrać się na krótki, nieciekawy spacer. Wzięłam więc Morusa na smycz, wzięłam też aparat (z padniętymi akumulatorkami :roll:) i wybraliśmy się na spacer. Szliśmy powoli i spokojnie, czułam jak powietrze wbija mi się do nozdrzy i spokojnie wraca do atmosfery, M. też wyraźnie czuł wiosnę, bo niuchania nie było końca. W końcu doszliśmy na naszą polankę, odpięłam go i dopiero teraz zaskoczyłam, że nie mam przy sobie smakołyków. No nic. Morus, jak to Morus patrzył się na mnie swoimi ślepiami i czekał aż go zwolnię, by mógł biegać, szaleć i skakać. Po komendzie zwalniającej zaprosił mnie do wspólnego bieganka, chwilę się ścigaliśmy aż w końcu COŚ mnie podkusiło. Podczas biegu natknęłam się na piękny patyczek w sam raz do zabaw z psem. Westchnęłam. Szkoda, że M. nie lubi, nie umie się bawić patykami, a na spacerach zajmuje się sobą... Jednak patyk nadal leżał, słoneczko go podgrzewało, a ja już nie mogłam. Wzięłam go do ręki i po próbie nakręcenia M. na niego (bieg z patykiem w ręce, patyk dotyka ziemi) zarzuciłam się i patyk wzbił się w powietrze. Ku mojemu zaskoczeniu M. za nim. Wstrzymałam oddech. Minie go? nie minie? Poleci dalej? czy jednak? - nie... to niemożliwe... A jednak! :multi: Morusław wziął patyk w pychol i dawaj z nim uciekać. Z radości aż krzyknęłam, zaczęłam psa chwalić aż powychodzili z pobliskich domów :cool3:, a potem dawaj się bawić z M. I wiecie co? Nasza praca nad nakręcaniem M. na zabawki przyniosła efekt. I to wielki! Bo nie dość, że Rusiak bawił się patykiem (po raz pierwszy w życiu) to jeszcze na niego pięknie pracował, się skupiał i ochoczo wykonywał komendy... przypomnijmy, że smakołyków jako motywatora przy sobie nie miałam. Aby jednak nie spalić patyczków jako nagrodę, motywatorem było także środowisko (u nas to norma), a M. po szalonych wariactwach, biegach ze mną i moich tańcach radości wrócił zmęczony i szczęśliwy. :loveu: Mówiłam Wam już, że mam cudownego psa? ;)

Posted

Morusek taki kochany jak ja bym gopoprzytulała i wymiziała, strasznie zazdroszczę cioteczkom , które moga się razem z własnym psiurem wylegiwać na kanapie, my z Rufolem byśmy się na 1 nie zmieścili :)
kocurek słodki :)

Posted

A ja zazdroszczę cioteczkom, które trzymają psy w domu, hehe ;). Mój jedynie codziennie na żarełko przychodzi, no i zimę oraz upały przeżywa w domu :).
Dziękujemy za miłe słowa... =)
kocurek słodki kiedy słodki... najczęściej mam ochotę go ukatrupić :D

Posted

No proszę, jaki wielki sukces :loveu:
Wiedziałam, że z tymi zabawkami nie może być tak źle i M. je pokocha :D Tylko z patolami uważaj, żeby Ci ich teraz nie zaczął wyszukiwać na spacerach i truć ;)
Moja na zabawki komend nie robi, bo za bardzo jest podniecona widokiem szarpaka czy piłki :shake:

Posted

Ty$ka Twoje opisy mnie zabijają ! Miałaś wejść na NŚ i co? Marnujesz się! :P

A co do kijaszka, wielkie brawo! Luśka też na początku nie przepadała za nimi, a teraz nie ma opcji żeby na spacerze nie porzucać ;)

Posted

[quote name='rashelek']No proszę, jaki wielki sukces :loveu:

Wiedziałam, że z tymi zabawkami nie może być tak źle i M. je pokocha :D [/QUOTE]
Do miłości jeszcze daleko, ale pojawiła się iskierka nadziei ;)

[quote name='rashelek']Tylko z patolami uważaj, żeby Ci ich teraz nie zaczął wyszukiwać na spacerach i truć ;)[/QUOTE]
Spokojnie, my mamy wyćwiczone na blachę uspokajanie się i kontrolowanie emocji :wink:


[quote name='rashelek']Moja na zabawki komend nie robi, bo za bardzo jest podniecona widokiem szarpaka czy piłki :shake:[/QUOTE]
Ćwiczycie nad kontrolowaniem emocji? W każdym bądź razie nie zazdroszczę =)

[quote name='Jean']Ty$ka Twoje opisy mnie zabijają ![/QUOTE]
Ups, wydało się, że jestem mordercą :D

A tak serio...
Zawsze się zastanawiam w co nich takiego nietypowego... :niewiem: normalne są :eviltong:

[quote name='Jean']Miałaś wejść na NŚ i co?[/QUOTE]
I dotrzymam słowa, gdy mój napięty grafik nieco się rozluźni =)
Nigdy nie rzucam słów na wiatr :D



[quote name='Jean'] Marnujesz się! :P[/QUOTE]
E, tam marnuję :cool:




[quote name='Jean']A co do kijaszka, wielkie brawo! Luśka też na początku nie przepadała za nimi, a teraz nie ma opcji żeby na spacerze nie porzucać ;)[/QUOTE]
Dziękujemy za gratulacje :). Naprawdę nas to motywuje do dalszej pracy.
I również gratuluję Wam sukcesów :drink1:

Posted

[quote name='deer_1987']Witamy sie :)[/QUOTE]
Witamy, witamy i machamy łapskami :D

[quote name='patusiove']Proszę, proszę jakie fajne polecenia. :-D[/QUOTE]
Lubię mieć nietypowe... przynajmniej jestem pewna, że niektóre porozbrajają co niektórych (często robimy "popisy" przy przedszkolakach lub płaczących dzieciakach, by uśmiech pojawił się na ich twarzy:) ) oraz nie obawiam się, że ktoś (czyt. moja kochana rodzinka :diabloti:) nie spali mi komend :P

[quote name='patusiove']Co u Was słychać?[/QUOTE]
Zaraz wybieramy się na spacer. Na szczęście słońce wyszło i śnieg się stopił, choć mróz jest nadal okropny, a fe :razz:

[quote name='patusiove']Słodziak z Twojego pieska! ;**
Wy czochraj go ode mnie. <3[/QUOTE]
Dziękujemy ;**
Głaski przekazane =)

[quote name='a.stef']Super zdjęcia - chociaż pierwsza strona wątku długo się ładowała to warto było poczekać. Masz bardzo fotogenicznego psa:smile:[/QUOTE]
Dziękujemy... no, tak... bo na pierwszej stronie to napchałam aż za dużo fotek , proszę m wybaczyć :eviltong:. Fakt, jest fotogeniczny i do tego lubi się fotografować :). No i witamy następnego gościa naszej galerii :loveu: Dziękujemy za wpadnięcie i zapraszamy ponownie ;]

[quote name='Joann']Gratuluje wielkiego sukcesu![/QUOTE]
Dzięki ;]

[quote name='Joann'] Jest sie czym pochwalić![/QUOTE]
Nawet nie wiesz jak pękam z dumy :lol:

Posted

[quote name='roadtonowhere']Witamy ;) Morusek jest śliczny na pewno będe tutaj zaglądała :razz:[/QUOTE]
Witamy :)
Dziękujemy za odwiedzinki i za miłe słowa ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...