Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='rashelek']No wiesz, mnie się wzrok pogorszył ostatnio (okulista potwierdził po dźganiu mnie długopisem w oko), więc prosze o zrozumienie![/QUOTE]
To mniej kobieto siedź na dogo :D

[quote name='rashelek']Przynajmniej szuka Ci zajęcia, a nie syfu na ziemi ;) Mice jak nie dam patyka do zabawy to się sama sobą nie zajmie, niezorganizowana jest kobiecina. A mogłaby się czymś zająć, jak Morus :([/QUOTE]
Dopiero teraz uświadomiłaś mnie, że są plusy niezależnego psa ;). Morus sam się zajmuje sobą, on nie lubi się bawić z ludźmi (chyba, że piłeczką i ukochanym jeżykiem ;)), z psami to tylko z wybranymi... On od zawsze był uczony, że ni zawsze się nim zajmę... i tak mu pozostało :)

[quote name='rashelek']Spacery z haszczakiem to musi być fantastyczna sprawa, trzymam kciuki, żeby się udało :loveu:[/QUOTE]
Dziękuję. Uwierz mi, że coś fantastycznego :). Szczególnie, gdy trzymasz dwa psy i nagle wyskoczy Ci sarna - nieraz w takim wypadku łapałam się drzewa i modliłam, by psy przestały ciągnąć... M. zaraz to zrobi, hasiorka (Bella) jednak nie :P. A! Właśnie. Obiecałam Wam zdjęcia Belli. W najbliższym czasie to nadrobię, obiecuję :).
Miejmy nadzieję, że z Neggy się uda... wtedy mogłabym też przygotowywać ją do pracy w zaprzęgu... eh, marzenia :P.

Posted

Ano generalnie ograniczenie komputera na pewno by mi pomogło. Tylko jakoś kiepsko mi idzie, chociaż teraz i tak siedzę znacznie rzadziej niż te 2 lata temu ;)
Najlepiej mieć psa po środku - nie za bardzo wpatrzonego we właściciela, ale też nie przesadnie niezależnego. Moja jest właśnie aż za bardzo przywiązana, 5min pod sklepem nie spędzi bo już histeryzuje :shake: Na spacerach jak jest puszczona, to musze jej pilnować i najlepiej ciągle czymś zajmować. A to sztuczki, a to patyk, a to znowu coś innego. Na szczęście w domu daje spokój. Ale na spacerach to bywa uciążliwe. Także ciesz się Morusem :D Chociaż nie wątpie, że całkowita niezależność też jest męcząca ;)
Haha nawet sobie nie chcę wyobrażać siebie w takiej sytuacji! Z moimi stawami to pewnie po tygodniu takich spacerów ustawiłabym się w kolejce po endoproteze kolan :D No pokaż Bellę, pokaż :loveu: Zaprzęgi Ci się jeszcze marzą? I co jeszcze wymyślisz, kochana? :D

Posted

[quote name='rashelek']Ano generalnie ograniczenie komputera na pewno by mi pomogło. Tylko jakoś kiepsko mi idzie, chociaż teraz i tak siedzę znacznie rzadziej niż te 2 lata temu ;)[/QUOTE]
Znam ten ból :P Też miałam ograniczyć komputer, ale nijak się nie da :D

[quote name='rashelek']Najlepiej mieć psa po środku - nie za bardzo wpatrzonego we właściciela, ale też nie przesadnie niezależnego. Moja jest właśnie aż za bardzo przywiązana, 5min pod sklepem nie spędzi bo już histeryzuje :shake: Na spacerach jak jest puszczona, to musze jej pilnować i najlepiej ciągle czymś zajmować. A to sztuczki, a to patyk, a to znowu coś innego. Na szczęście w domu daje spokój. Ale na spacerach to bywa uciążliwe. Także ciesz się Morusem :D Chociaż nie wątpie, że całkowita niezależność też jest męcząca ;)[/QUOTE]
Znaczy wiesz, on niezależny jest na spacerach. Często czuję jego potrzebę bliskości w domu, na podwórzu oraz wtedy, gdy pracujemy :). Jednak nie jest typem psa, który się pilnuje właścicieli - owszem, zagląda czy jestem, ale zajmuje się swoimi sprawami... ;)

[quote name='rashelek']Haha nawet sobie nie chcę wyobrażać siebie w takiej sytuacji! Z moimi stawami to pewnie po tygodniu takich spacerów ustawiłabym się w kolejce po endoproteze kolan :D No pokaż Bellę, pokaż :loveu: Zaprzęgi Ci się jeszcze marzą? I co jeszcze wymyślisz, kochana? :D[/QUOTE]
Zaprzęgi mi się marzą od kiedy pokochałam haszczaki, czyli od wieki wieków :D. Tyle, że teraz już coraz bardziej mi tęskno za nimi =).

A wiesz... pomysłów mam wiele. :D Ja tam co rusz nowego wymyślam, hehe :P. Gorzej z realizacją.

Posted

[quote name='deer_1987']A co takie male zdjecia? :([/QUOTE]
Już na nie tak nie narzekajcie, bo więcej żadnych nie dam :diabloti:

Mam kilka łóżkowych fotek, ale muszę się zastanowić czy na nie zasłużyliście :cool3: (oczywiście byłyby już w normalnym rozmiarze) :cool3:

Posted

Pomyślałam sobie, że ładnie zakończę miesiąc, a co :cool3: Nie będę taka sknera i dam Wam kawałek Morusława :loveu: W dodatku miziastego ;P

[I]Ty nie pstrykaj zdjęć!
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/546/p1060140.jpg/][IMG]http://img546.imageshack.us/img546/6320/p1060140.jpg[/IMG][/URL]

Nie słyszałaś co ci powiedziałem?
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/819/p1060185d.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/2186/p1060185d.jpg[/IMG][/URL]

Ty mnie miziaj! :loveu:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/p1060244p.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/4734/p1060244p.jpg[/IMG][/URL]

O, tak... właśnie tak...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/707/p1060245se.jpg/][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/27/p1060245se.jpg[/IMG][/URL]

I jeszcze...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/717/p1060246b.jpg/][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/2088/p1060246b.jpg[/IMG][/URL]

[/I]

Posted

[I]Bez końca...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/813/p1060256.jpg/][IMG]http://img813.imageshack.us/img813/9666/p1060256.jpg[/IMG][/URL]

Ej, no? Czemu przestałaś?
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/191/p1060287q.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/3089/p1060287q.jpg[/IMG][/URL]

Jak śmiesz?!
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/809/p1060323b.jpg/][IMG]http://img809.imageshack.us/img809/7436/p1060323b.jpg[/IMG][/URL]

No naprawdę się do niczego nie nadajesz.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/p1060321.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/3669/p1060321.jpg[/IMG][/URL]

Czuję się zdegustowany
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1386/ea600789ecc9fd5amed.jpg[/IMG][/URL]

[/I]

Posted

[I]Ale i tak Cię kocham :loveu:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/585/p1060337u.jpg/][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/7525/p1060337u.jpg[/IMG][/URL]

[/I][I][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1386/2a96a57c85a4ca1dmed.jpg[/IMG][/URL]

A teraz zmykaj robić kolację! :diabloti:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/1358/310ee447cd954024med.jpg[/IMG][/URL][/I]

Posted

Zaraz pójdę... ale jeszcze wstawię zdjęcia Endusia :lol:



[B][COLOR=darkorange]Kiedy przestanie sypać jak na Syberii?
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/684/p1060305vb.jpg/][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/4628/p1060305vb.jpg[/IMG][/URL]

Chciałbym taki tir na urodzinki... przynajmniej bym nie mókł...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/607/p1060303o.jpg/][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/4862/p1060303o.jpg[/IMG][/URL]


A tak...nudzę się...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/851/p1060169d.jpg/][IMG]http://img851.imageshack.us/img851/812/p1060169d.jpg[/IMG][/URL]

Mamo, szarpak mi się już znudził :(
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/820/p1060168s.jpg/][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/2096/p1060168s.jpg[/IMG][/URL]

Idę do namiotu ...

... paparazzi wstęp wzbroniony - zamykam!
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/p1060151w.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/9506/p1060151w.jpg[/IMG][/URL]


[/COLOR][/B][COLOR=darkorange][COLOR=black]
To się na-fotografowałam :roll: :p
[/COLOR][/COLOR][B][COLOR=darkorange]



[/COLOR][/B]

Posted

Moje koty, a szczególnie Endy (wychowany od małego przeze mnie i traktuje mnie jak matkę) oraz Demon są bardzo pro-ludzkie. Kłócą się ze mną, rozmawiają ze mną, pocieszają mnie, razem ze mną odrabiają lekcje, miziają się, aportują zabawki (to akurat Endy), kradną rzeczy, bawią się w łapanego (raz ja łapię, raz one mnie) czy chociażby są informatykami i śpią ze mną... psa też pogonią i ustawią do pionu... :D Szaman jest kotem niezależnym - lubi sie poprzytulać, ale na jego warunkach... i to by było na tyle z pogłębiania naszej więzi. A nie! Jeszcze pyskować umie :D

PS: Właśnie Endy płacze, że zimno mu jest... (on na każdą swoją potrzebę inaczej miauczy, jest po prosty genialny pod tym względem). ;)

Posted

Mój Demonik który jest u rodziców też lubi sobie pomiauczeć - podyskutować z nami :D, też aportuje ...przynosi zabawkę ..patrzy się na nas ...miauknie ...a jak mu rzucimy to biegnie w podskokach chwyta zabawkę chwilę się nią pobawi a potem nam przynosi i tak w kółko :D

A Sol ..Sol miauczy jak chce jeść ...Sol miauczy jak się jej nudzi i chce gryźć nasze ręce w formie zabawy (dla niej zabawy..)miauczy jak chce byśmy ją głaskali...ale często ma chwile w kórych nie chce nas znać a na próby kontaktu reaguje opryskliwym "miaaauuu" po czym ugryzie i sobie pójdzie:mad:

ale jak to moja mama stwierdziła - z jakieś przyczyny ona do schronu trafiła, pewnie ktoś miał dość jej charakterku i sikania gdzie popadnie ^^

Posted

Haha kocham Morusowe zdjęcia i Twoje komentarze do nich :D Zwłaszcza ostatnie mi się bardzo podoba, Morus taki władczy :loveu:
Kocur fantastyczny, jak to kocur :)
Morus - mój pies idealny :loveu: Na spacerach się sam zajmie, w domu Ci nie truje. Zazdroszczę :D Chociaż kocham swoją nad życie, to czasem na spacerze mogłaby się zająć czymś sama albo mi w domu nie marudzić. Ale nie ukrywam, że przyjemnie się razem z nią wyleguje jak jej się na miłość zbierze ;) Tylko ona nic umiaru nie zna i w tym ból.

Posted

[quote name='Istar19']Mój Demonik który jest u rodziców też lubi sobie pomiauczeć - podyskutować z nami :D, też aportuje ...przynosi zabawkę ..patrzy się na nas ...miauknie ...a jak mu rzucimy to biegnie w podskokach chwyta zabawkę chwilę się nią pobawi a potem nam przynosi i tak w kółko :D[/QUOTE]
Hehe, chyba nasze koty w poprzednich wcieleniach były psami :lol:

[quote name='Istar19']A Sol ..Sol miauczy jak chce jeść ...Sol miauczy jak się jej nudzi i chce gryźć nasze ręce w formie zabawy (dla niej zabawy..)miauczy jak chce byśmy ją głaskali...ale często ma chwile w kórych nie chce nas znać a na próby kontaktu reaguje opryskliwym "miaaauuu" po czym ugryzie i sobie pójdzie:mad:[/QUOTE]
Sol może sobie z Szamanem (też na S. :P) łapki podać: też miauczy prawie non stop, no i sika.... wszędzie sika :placz:

[quote name='rashelek']Haha kocham Morusowe zdjęcia i Twoje komentarze do nich :-D Zwłaszcza ostatnie mi się bardzo podoba, Morus taki władczy :loveu:[/QUOTE]
Miło nam :oops:.
A jak Pan i Władca każe coś robić, to trzeba robić to natychmiast :cool3:. Wczoraj się zamieniliśmy rolami z M. :lol:

[quote name='rashelek']Kocur fantastyczny, jak to kocur :smile:[/QUOTE]
Poprawka - jak to koty :evil_lol:

[quote name='rashelek']Morus - mój pies idealny :loveu:[/QUOTE]
Gdybyś z nim chwilę pożyła... już by chyba takim ideałem nie był :eviltong:
Oczywiście żartuję, w miarę jest wychowany, a jego psoty są na poziomie, więc nawet człek się nie gniewa :p. Choć ile ja bym dała, by tak do psów nie był dumny i pewny siebie... :roll: no, ale pracujemy też nad tym =)

[quote name='rashelek']Na spacerach się sam zajmie, w domu Ci nie truje. Zazdroszczę :-D [/QUOTE]
A gdzie tam nie truje. Truje :diabloti:. Mizianiem rzecz jasna. I wpychaniem się swoim grubym dupskiem na moje kolana :diabloti:.

[quote name='rashelek']Chociaż kocham swoją nad życie, to czasem na spacerze mogłaby się zająć czymś sama albo mi w domu nie marudzić. [/QUOTE]
Nikt nie powiedział, że miłość jest zawsze łatwa :evil_lol:

[quote name='rashelek']le nie ukrywam, że przyjemnie się razem z nią wyleguje jak jej się na miłość zbierze ;) Tylko ona nic umiaru nie zna i w tym ból.[/QUOTE]

Ciekawe skąd to znam :cool3:

Posted

[quote name='deer_1987']Uwielbiam ta jego mordke :loveu:[/QUOTE]
Dziękujemy. Ja również :loveu:

[quote name='patusiove']super psiaaczek :smile:[/QUOTE]
Dziękujemy :loveu:

[quote name='patusiove']śmieszną ma kitę (ogon) ;-)[/QUOTE]
Hehe, dla mnie fajna... ale może być i śmieszna :-D

[quote name='patusiove']Uprawiasz z nim jakiś sport? ;>[/QUOTE]
Nie wliczając wylegiwania, ćwiczenie mojej ręki (ile umiem głasków na sekundę) oraz jedzenia na start to praktycznie nic ;-). Trochę się sztuczkujemy, trochę ćwiczymy (ale tylko rekreacyjnie) obiedence, dogtrekking... no i canicross, ale to już delikatnie i naprawdę z umiarem ze względu na Morusową sylwetkę ;-). Chciałabym agility, ale na razie tylko "chcę" (nic nie robię w tym kierunku, aż wstyd się przyznać :oops:). I tyle ;]
Jesteśmy normalnym psim duetem, który ćwiczy posłuszeństwo, zaczyna przygodę z tropieniem, ćwiczy zabawne sztuczki oraz chodzi na długie spacery. Ot, norma: niczym się nie wyróżniamy ;-) /nie wliczając mojej brzydkiej mordki :P/. :lol:

Posted

[quote name='Kirinna']rudzielec:)[/QUOTE]
Przez dobrą chwilę zastanawiałam się o jaką rudzielca chodzi :lol:
Dopiero potem załapałam, że chodzi o tą Rudą Małpę ;)

[quote name='Kirinna']pies na kanapie!!!!![/QUOTE]
Dodajmy - na swojej kanapie ;). Ta niedobra pańcia jednak pomyślała, że nie będzie taka rygorystyczna... i jedno łóżko jest psie, a co =)

Posted

Pan i Władca na krańcu świata! :D
Kiedy zamieniami się na futra? Zobaczymy kto z kim pierwszy wymięknie i będzie błagał o litość :diabloti:
Ehhh miłość jest ciężka, ale jak się patrzy w te wielkie ślepia mówiące "norzućmitegopatykaitonicżelejedeszczimaszbagnowbutach" to aż serce rośnie :loveu: :D
Widzę, że bardzo wysportowanym duetem jesteście, zazdroszczę :evil_lol:
Jakiej brzydkiej mordki? Daj, ocenię!

Posted

[quote name='Joann']nono ale ładne portreciki chłopaka;] skubany jest fotogeniczny![/QUOTE]
hehe, Niunio lubi pozować i strzela wtedy głupie miny :cool3:

Mam obiecane lustro (ale cii!), więc na wakacjach będą już ładniejsze fotki. Na razie tylko takie ;]

[quote name='heksa82']Piękne uśmiechy :-D[/QUOTE]
Bo to atut Pana M. ;) hehe, ale dzięki =)

[quote name='rashelek']Pan i Władca na krańcu świata! :D[/QUOTE]
Hehe, jak to pisałam to akurat słuchałam Kaczora, więc strzeliłaś w sedno, moja droga :cool3:

[quote name='rashelek']Kiedy zamieniami się na futra? Zobaczymy kto z kim pierwszy wymięknie i będzie błagał o litość :diabloti:[/QUOTE]
Kiedy Ci pasuje, mnie to tam obojętnie :diabloti:.
Ja to ta twarda sztuka, która wychowuje i wychowuje, więc pewnie M. szybko ode mnie zwieje - wiesz: szkoła życia :cool3:. I bieganie byłoby codziennie, a co :lol:

[quote name='rashelek']Ehhh miłość jest ciężka, ale jak się patrzy w te wielkie ślepia mówiące "norzućmitegopatykaitonicżelejedeszczimaszbagnowbutach" to aż serce rośnie :loveu: :D[/QUOTE]
Eh, a u nas nie ma "norzućmitegopatykaitonicżelejedeszczimaszbagnowbutach" :-(, M. nie lubi patyków ani butelek, a aportowanie to jego pięta achillesowa. ;) Z zabawek to tylko dwa pluszaki (husky i kaczątko) oraz niebieski jeżyk... reszta może dla niego nie istnieć...

[quote name='rashelek']Widzę, że bardzo wysportowanym duetem jesteście, zazdroszczę :evil_lol:[/QUOTE]
Ktoś musi :diabloti:.
Nie ma co zazdrościć, ubieraj adidaski i leć z M. biegać ;] albo najpierw sama :P. Żadna filozofia :P. Tylko trzeba się przemóc :eviltong:

[quote name='rashelek']Jakiej brzydkiej mordki? Daj, ocenię![/QUOTE]
Nie stać mnie na odszkodowanie za Twój zawał serca, przykro mi :evil_lol:

Posted

Szkoła życia to coś, co mojemu grubaskowi się teraz bardzo przyda. Także kusisz zamiast odstraszać :D
Akurat aport Mikowej idzie super i bardzo mnie to cieszy :loveu: Raczej pójdę w tą stronę, bo z absolutnym brakiem chęci mojego psa do agility pogodziłam się jakieś pół roku temu ;) Morus pewnie w czym innym jest dobry, niestety to nie aportowanie :)
Haha biegać, no pewnie. Tylko karetkę zamówię sobie od razu przed wyjściem i umówię zabieg na przyszły tydzień - respirator i endoproteza się przydadzą :diabloti:
Oj tam odszkodowanie, strzel sobie słitfocię z Morusem. Może Cię zasłoni to jakoś przeżyję :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...