Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ale on wydaje się duży na tych zdjeciach. Tak naprawdę to jest drobny i niezbyt duży :)) Można by porównać jego posturę do wielkości dalmatyńczyka

Posted

:lol: dzisiaj Sed naprawdę doprawił nam po kilka siwych włosów. Podczas spaceru przestraszył się i uciekł razem ze smyczą w stronę bardzo ruchliwego skrzyżowania, a w dodatku w kierunku przeciwnym niz do hoteliku Gajowej.

Cała akcja ratunkowa zaczynała się rozgrzewać, powstały pierwsze plakaty do rozwieszenia, a najmądrzejszy na świecie Sed po 3 godzinach sam odnalazł drogę do domu i wrócił. Był trochę wystraszony i od razu pognał do swojego azylu, czyli do jego ukochanej budy.

Ale jest :multi: cały i zdrowy :multi:

Posted

Sed zadziwił mnie wczoraj całkowicie. On nigdy wczesniej nie był nawet w pobliżu miejsca w którym zaginął. Szukaliśmy go w kilka osób + Gajka ale
ja wiedziałam, że on do nikogo nie podejdzie i zaszyje się w krzaki.
Oczywiscie nasze poszukiwania nie dały rezultatu - pytaliśmy ludzi ale nikt go nie widział.
Pozostało rozwiesić plakaty /tytaj ciocia beka okazała się niezawodna bo
przywiozła plakaty/ . Czekałyśmy na TZ Milady, który jechał do nas z rowerami ale przez moment wydawało mi się że przemkneło koło furtki coś
czarnego - wyjrzałam i zobaczyłam Go...

Posted

To niesamowite!!! Gajowa to wielkie szczęście!! Ja od kilku tygodni szukam zaginionego Leona , który tak jak Sed jest płochliwy i nie podchodzi do ludzi.
SED jest dzielny , widać że było mu dobrze u Ciebie skoro chciał wrócić. Leonek niesttey nie miał takiego szczęścia :(

Posted

Liczyłam /po cichutku/ że Sedzik przyjdzie ale nocą jak nikogo nie będzie na ulicach... Podziwiam go za to że przełamał swój STRACH i w biały dzień
zdecydował się wrócić do miejsca, w którym czuje się bezpiecznie i w którym jest dobrze traktowany... Myślę, że w jego życiu jest to pierwsze takie miejsce.

Posted

Jest bardzo mądry i zasługuje na szacunek ...
W tej sytuacji nie mogę tego nie napisać... Sed miał odwiedziny bardzo fajnych ludzi, którzy chcieli go poznać - to była druga wizyta. Zabrali go na długi spacer i po ponad 2 godzinach wspólnego spaceru, na smyczy oczywiscie, Sed zaplątał się wokoł drzewa. Panu smycz wypadła podczas
odplątywania, schylił się a Sed przestraszył się i juz nie dał się złapać.
Ludzie Ci szukali go ze mną, a mieli przed sobą długą droge do
przejechania.

Posted

Oczywiscie, ze miał. U mnie wszystkie pieski noszą identyfikatory z moim
nr telefonu. Ale Sed nikomu nie pozwoliłby do siebie podejść blizej niż
20-30 metrów....

Posted

[quote name='*Gajowa*']Oczywiscie, ze miał. U mnie wszystkie pieski noszą identyfikatory z moim
nr telefonu. Ale Sed nikomu nie pozwoliłby do siebie podejść blizej niż
20-30 metrów....[/quote]

A, to super! Przepraszam za głupie pytanei, w takim razie...

Posted

To mądry i kochany piesek, który chyba niewiele dobrego w życiu zaznał. To miejsce w którym jest teraz pewnie bardzo mu odpowiada i wielka szkoda, że tak długo przebywa u Gajowej, bo pewnie już sie tu przywiązał. Tym bardziej, że wróciło kochane psisko :)
Może Ci ludzie go pokochają .....

Posted

[quote name='Hund']Sedziku jak to dobrze że trafiłes do domu :) A Ci państwo to?? zastanawiają się nad pokochaniem Sedzika na zawsze ;) ??[/quote]

Zastanawiają... ale nie wiadomo co z tego wyniknie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...