Jump to content
Dogomania

Trucizny (rodzynki, winogrona, cebula, czekolada i inne)


basia

Recommended Posts

Czytaliście ostatni nr PSA? Jest tam art o zatruciach i jako jedna z przyczyn jest cebula i czosnek. Autorka pisze:
"Wiadomo już jednak, że zawarte w czosnku i cebuli siarczan S-metylocysteiny oraz dwusiarczki n-propylu, metylu i alylu powodują niedokrwistość hemolityczną u psów i kotów. Ponieważ ilość toksyczna cebuli i czosnku nie jest znana, w ogóle nie zaleca się dodawania ich do karmy (nie ma znaczenia czy warzywa są surowe, gotowane czy w postaci proszku)."
Co Wy na to?
Ja od zawsze dodaję do gotowania cebulę, a do psich ciasteczek czosnek, wszystko w dobrej wierze a tu taki klops :-( Nie wiem na ile poważnie przejmować się tym artem i czy dalej dawać te warzywa czy nie :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

basia,
kto jest autorem tego artykułu?
Kiedyś czytałam jakąś publikację na ten temat i tam podawali, że niebezpieczne może byc podawanie cebuli w ilości powyżej 0,5% masy ciała psa i to przez dłuższy okres czasu.

Link to comment
Share on other sites

Mnie także bardzo zdziwił ten artykuł, jeden z moich psów jesienią objada z owoców całą winorośl (o szkodliwości winogron też nie wiedziałem), a czosnek jest w składzie karmy, którą karmię psiaki.( Jeszcze nie słyszałem o problemie na tle żywieniowym u psów karmionych tą karmą).

Link to comment
Share on other sites

Niekoniecznie od razu zatrucie.Jak pies wrażliwy to zje pół ząbka czosnku i wątroba mu spuchnie a nikt tego nawet nie zauważy,bo będzie grzecznie odpoczywał.Niektórzy ludzie wymiotują żółcią po plasterku cebuli,a człowiek waży więcej niż jamnik.A w suchej karmie sa spreparowane odp wyciągi z czosnku,a to co innego niż cebulowate podawane w całości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia']Czytaliście ostatni nr PSA? Jest tam art o zatruciach i jako jedna z przyczyn jest cebula i czosnek. Autorka pisze:
"Wiadomo już jednak, że zawarte w czosnku i cebuli siarczan S-metylocysteiny oraz dwusiarczki n-propylu, metylu i alylu powodują niedokrwistość hemolityczną u psów i kotów. Ponieważ ilość toksyczna cebuli i czosnku nie jest znana, w ogóle nie zaleca się dodawania ich do karmy (nie ma znaczenia czy warzywa są surowe, gotowane czy w postaci proszku)."
Co Wy na to?
[/quote]

o tym słyszałam..nie używam bo mi wonieje za bardzo.
Natomiast jeśli chodzi o zatrucia zdziwiły mnie..winogrona :???: (gdzieś na jakieś stronce było..nie chce mi sie teraz szukać, ale pewnie ktoś z was się z tą opinią spotkał)..Bywało, że często nawet specjalnie kupowałam winogronka pod psy ..na razie żyją i mają się dobrze :???:, chyba, że też o jakieś duże ilości chodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nor(a)']o tym słyszałam..nie używam bo mi wonieje za bardzo.
Natomiast jeśli chodzi o zatrucia zdziwiły mnie..winogrona :???: (gdzieś na jakieś stronce było..nie chce mi sie teraz szukać, ale pewnie ktoś z was się z tą opinią spotkał)..Bywało, że często nawet specjalnie kupowałam winogronka pod psy ..na razie żyją i mają się dobrze :???:, chyba, że też o jakieś duże ilości chodzi.[/quote]

Dawka toksyczna 1-1,2dkg/kg masy ciała psa.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam właśnie art.w "Psie".Wynika z niego jasno,że szlaban na winogrona.Na kilka kuleczek też.Efekty mogą się ujawnić po pewnym czasie,a wtedy nikt tego nie kojarzy z winogronami.Co ciekawe,ich szkodliwość została odkryta niedawno (autorka przyznaje że dawała je swojemu psu) ale nie wiadomo dokładnie dlaczego szkodzą.

Link to comment
Share on other sites

A czy czereśnie, truskawki, maliny, brzoskwinie lub jabłuszka mogą zaszkodzić psu??

Pytam gdyż:
1 Bas w tamtym roku nawet sam zrywał sobie czereśnie z drzewai widać bardzo mu smakowały
2 Miałam juz pieski /kundelki/ co sobie zrywały prosto z krzaków truskawki lub maliny
3 Moira bardzo lubi a wręcz uwielbia jabłuszka
4 A co do brzoskwiń to mamy kilka drzewek a to=łatwy dostęp do tych owoców

Czyli mam owocowe pieski :eviltong::p

Link to comment
Share on other sites

Wanda, ja kiedys tez dawalam psu czosnek, i pies przezyl, ale to niczego nie dowodzi - zdarzylo mi sie przebiegac przed autobusem i mnie nie przejechal ;-), po prostu sie udalo...
Faktycznie pies nie mial kleszczy - ale jak odstawilam czosnek - nadal sie go nie czepialy, nawet w nastepnych sezonach, pewnie juz taka byla jego uroda.
Czosnek i cebula moga byc trujace dla psow, tak samo jak czekolada, avokado kawa czy winogrona (pies znajomej przeniosl sie na tamten swiat po zjedzeniu czekolady, serce nie wytrzymalo, a winogrona moga uszkodzic nerki).
Na ponizszej stronie jest bardzo dobrze opisane przed czym pieska strzec:

[URL="http://www.aspca.org/site/PageServer?pagename=pets_home"]http://www.aspca.org/site/PageServer?pagename=pets_home[/URL]
[URL="http://www.aspca.org/site/PageServer?pagename=pro_apcc_poisonsafe"]http://www.aspca.org/site/PageServer?pagename=pro_apcc_poisonsafe[/URL]

Aneczqa, to ze psy zrywaja sobie same tez niczego nie dowodzi - jedna z moich sun w zeszlym tygodniu zaczela skubac w ogrodzie cis, jedna galazka moze zabic konia, musialam jechac na ostry dyzur i plukac jej zoladek.... Tyle psiej madrosci ;-)
A tu jest artykul na temat rodzynek i winogron:
[URL="http://www.aspca.org/site/News2?page=NewsArticle&id=16645&news_iv_ctrl=1101"]http://www.aspca.org/site/News2?page=NewsArticle&id=16645&news_iv_ctrl=1101[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem z cebulą i czosnkiem jest tak samo jak z wieloma innymi składnikami - "co za dużo to niezdrowo", czyli do pewnej ilości psu nie zaszkodzi, ale jak się podaje psu np. cebulę za często, to może wywołać jakieś problemy.
Moja Nuka nie lubi ani czosnku, ani cebuli, chyba że ugotuje Jej trochę cebuli i wymieszam z kaszą, mięsem i innymi rzeczami "na obiadek". Wydaje mi się, że niezbyt odpowiada Jej zapach tego rodzaju pożywienia. Cóż, mi też się za bardzo nie podoba ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Psiara&Nusia']Moim zdaniem z cebulą i czosnkiem jest tak samo jak z wieloma innymi składnikami - "co za dużo to niezdrowo", czyli do pewnej ilości psu nie zaszkodzi, ale jak się podaje psu np. cebulę za często, to może wywołać jakieś problemy.
Moja Nuka nie lubi ani czosnku, ani cebuli, chyba że ugotuje Jej trochę cebuli i wymieszam z kaszą, mięsem i innymi rzeczami "na obiadek". Wydaje mi się, że niezbyt odpowiada Jej zapach tego rodzaju pożywienia. Cóż, mi też się za bardzo nie podoba ;)[/quote]

Smacznego [URL="http://therios.strefa.pl/porady/zatr_ceb.html"]http://therios.strefa.pl/porady/zatr_ceb.html[/URL]

[URL="http://therios.strefa.pl/porady/zatr_rodz.html"]http://therios.strefa.pl/porady/zatr_rodz.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='puli']Smacznego [URL="http://therios.strefa.pl/porady/zatr_ceb.html"]http://therios.strefa.pl/porady/zatr_ceb.html[/URL]

[URL="http://therios.strefa.pl/porady/zatr_rodz.html"]http://therios.strefa.pl/porady/zatr_rodz.html[/URL][/quote]No to w końcu wiadomo, czy nie wiadomo, jaka ilość cebuli jest dla psów toksyczna? :niewiem:
A propos winogron, wilki (oczywiście nie w naszej strefie klimatycznej ;) ) w okresie mięsnej posuchy dożywiają się m. in. winogronami właśnie... :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']No to w końcu wiadomo, czy nie wiadomo, jaka ilość cebuli jest dla psów toksyczna? :niewiem:
A propos winogron, wilki (oczywiście nie w naszej strefie klimatycznej ;) ) w okresie mięsnej posuchy dożywiają się m. in. winogronami właśnie... :hmmmm:[/quote]

Z tego wynika że każda,natomiast:

Objawy zatrucia mogą się pojawić, gdy zwierzę zje ilość cebuli większą niż 0,5% jego masy ciała (dla psa ważącego 10 kg - 50 gram!). Zjedzenie dużej ilości cebuli może prowadzić nawet do śmierci!

Intensywność objawów zależy od ilości zjedzonej cebuli oraz od osobniczej wrażliwości zwierzęcia na zatrucie. Jeżeli zwierzę systematycznie jest karmione cebulą w małych ilościach, możliwy jest przebieg bezobjawowy, z laboratoryjnie widoczną niezbyt nasiloną anemią. W tych przypadkach pies/kot nadrabia ubytek krwi zwiększoną produkcją krwinek czerwonych w szpiku kostnym.

Link to comment
Share on other sites

No niby racja ;) Czyli jednak właściwie nie wiadomo...
Mój Bugajski kiedyś sam z siebie pożarł cebulę :crazyeye: Z rozpędu chyba, myślał, że to coś innego :lol: Na szczęście nic mu po tym nie było, przynajmniej nic widocznego ;) Badania miał robione w czerwcu ubiegłego roku, długo po zjedzeniu tego rarytasu - wyniki ok :)

Zastanawiam się też, czy takie bezobjawowe zatrucie faktycznie jest dla psa bardzo szkodliwe, zwłaszcza czosnek mam na myśli, bo głównie czosnek podaje się od czasu do czasu dla jego dobroczynnego wpływu, na przykład na odporność... Czy więc plusy w tym przypadku nie przeważają nad minusami...?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...