urwisek Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Ale stary temat odkopałem :) I jak się budy na pierwszych mrozach sprawdziły? Obawiam się, że to jeszcze nie koniec i ta zima da nam (im) jeszcze popalić :( W tej chwili tylko jedno z moich stworzonek mieszka na stałe w boksie z buda. Onkowata sunia Chrupka. Budę ma taką - dechy/5cm styropianu/i od środka wodoodporna sklejka - od ziemi tak samo tylko styropian 10cm i całość na cegłach - dach też z 10-tka i zdejmowany cały (ciężki jak cholera). Wywalała zawsze wszystko co jej wkładaliśmy i było tylko do zbierania, rozszarpane po całym boksie. Teraz na te mrozy postanowiliśmy spróbować ze słomą. Zdjąłem dach nakładłem słomy do pełna i kazałem jej wskoczyć górą - zaczęła się kręcić w kółko i sobie ugniatać. Żałuję, że nie miałem aparatu żeby jej zdjęcie w tym "kabriolecie" strzelić :) Próbujemy założyć dach (z Chrupką w środku) - nie daje się - coś sprężynuje - trzeba było trochę słomy jednak wyjąć bo się buda (na psie :) ) nie domykała. Jak już udało się domknąć - po zawołaniu było słychać w środku spore zamieszanie i psina wykopała sobie tunel do wyjścia. W tą najgorszą noc - co było u nas -17, na wieczorne karmienie - jak wyszła - wsadziłem rękę do jej budy i czuło się wyraźnie całkiem niezłe ciepło. Myślę, że to najlepsza opcja - styropian w ścianach i słomy tyle żeby psiak sobie tylko tunel i "gniazdko" w środku zrobił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shel Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 My budę mamy ocieplaną, wyścielaną słomą oraz z zewnątrz ułożyliśmy przy ściankach styropian, ale mimo to - jak było -20 to pies spał w domu ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ursusek Posted October 2, 2010 Share Posted October 2, 2010 W kocykach i poduszkach tylko zalęgają się pchły,wystarczy wyścielić samą słomą i pies wytrzyma każdy mróz. A kiedy zaczynacie ścielić budy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted October 2, 2010 Share Posted October 2, 2010 jak będzie poniżej 5 stopni. teraz nie ma sensu, bo Benowi jest ciepło. Ale zależy jeszcze jaki pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoggyStyle Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 Tradycyjna słoma jest chyba najlepsza. Szczególnie jeśli buda jest już ocieplana styropianem :-) Koc trzeba by często wyjmować i prać, albo po prostu zmieniać. Też miałem ten problem kiedy miałem dużego psa i mieszkał w budzie na podwórku. teraz mam małego kundelka więc siedzi z nami w domu :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 O ile musi juz byc buda hmm.............to buda powinna byc ocieplona steropinem, z przedsinkiem chroniacym psa przed wiatrem i sniegiem ,zadaszona i tylko wyscielona duza iloscia suche slomy.Bez zadnych kocyczkow deczek .Ocieplona buda chroni przed zimnem i przed upalami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 20, 2010 Share Posted November 20, 2010 JA mojemu mastifowi pirenejskiemu( duże kudłate wygląda jak mix benka i kaukaza:)) włożyłam materac- taki jak w łóżeczkach niemowlęcych,gryczano-kokosowy- 3 godziny mu zajęło wyjęcie i rozpracowanie na części pierwsze...została tylko wkładka kokosowa.... Na zimę dostanie słomę... A co brania psa do domu- to nie teraz!!!! Jak jest duży mróz to jak najbardziej:),ale nie teraz. Bo psu się wykształca futro w zależności od warunków w jakich żyje. Jeśli będzie dupkę grzał o kaloryfer to nie dostanie porządnego zimowego futra no i w efekcie będzie marzł później. Ammar uwielbia spać na śniegu,ale to taka rasa:) Sam się wyprowadził z domu jak mu było za gorąco i tyle:) P.S. Niezależnie od tego czy pies korzysta z budy tylko w dzień, czy w nocy również, buda ,,musi mieć styropian" najlepiej wewnątrz nie obijać dyktą(chłonie wilgoć) tylko deskami. U nas się sprawdza:) Pozdrawiam Co do karmy to polecam Best Choice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted November 20, 2010 Share Posted November 20, 2010 a myślicie że dry bed się sprawdzi? Podobno nie moczy się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovi Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Z tego co od różnych osób słyszałam,to wszelkiego rodzaju materace materiałowe i różne inne szmaty namakają . Ja używam słomy pszenicznej i świetnie się sprawdza . Poza tym ma bardzo przyjemny zapach , psy czują się w niej świetnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='xxxx52']O ile musi juz byc buda hmm.............to buda powinna byc ocieplona steropinem, z przedsinkiem chroniacym psa przed wiatrem i sniegiem ,zadaszona i tylko wyscielona duza iloscia suche slomy.Bez zadnych kocyczkow deczek .Ocieplona buda chroni przed zimnem i przed upalami.[/QUOTE] Dokładnie. Jeśli już musi być buda- w niektórych przypadkach nie można trzymać psa w domu. Dla mnie głupotą byłoby trzymać mojego mastifa pirenejskiego w domu. Przez pierwsze 8 miesięcy odkąd do nas trafił ze wzgl. na socjalizację był w domu,ale wiosną się wyprowadził. Branie psa na dwa dni do domu, bo duży mróz jest bezsensu,bo psom się rozregulowuje termoregulacja przy 20st. w domu...i jest to jeszcze gorsze. Chyba,że mamy rasy mniejsze , szorstkowłose to normalne,że w domu są i buda jest raczej miejscem schronienia i szukaniem cienia latem... Takich psów wogóle nie powinno się trzymać w budzie..a Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='HelloKally']a myślicie że dry bed się sprawdzi? Podobno nie moczy się.[/QUOTE] Może i nie, tylko jak każdy kocyk, materacyk itd. zamarza i raczej ciepła nie daje,a słoma jednak tak. Lepiej nie kombinować tylko poszukać gospodarza, który ze 2 snopki odstąpi. Oczywiście jest więcej sprzątania( bo jednak pies wynosi na sobie tę słomę),ale przynajmniej wiadomo,że psu w dupkę ciepło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniesia666 Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Bogna']Nie martw się jak mu sie zrobi zimno lub zbyt mokro to pójdzie po rozum do głowy i do budy wejdzie:cool3:. Mój Wezyr też ma słomą bude wyściełaną, ale na duże mrozy lub wichury idzie na noc do garażu.[/QUOTE] Mam nowofundlanda. Dotychczas spał w domu, od poczatku pazdziernika niestety nasze warunki mieszkalne sie zmieniły. Sunia ma budę, ale nie chce z niej korzystać. Wchodziłam razem z nią do środka :razz: dawałam jej karmę w środku. Wchodziła razem ze mną, ale widzę, że sama nie korzysta. Myślicie, że jak się jej zrobi zimno to sama zacznie do niej wchodzić? Na tą chwilę pies śpi w garażu. Myślicie, że lepiej jej będzie w garażu wolnostojącym murowanym (nie ma tam żadnego ogrzewania) czy lepiej ją zostawiać na dworze, żeby weszła sobie do budy? Postaram się zorganizować jakąś słomę na wyściółkę, na razie jest odizolowana paletą od podłoża, ale nie ma wyściółki. Ahah, i kiedy są na tyle '[I]duże mrozy[/I]' żeby nowofundlanda brać do garażu? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 Dlaczego nie moze spac w budzie i w garazu?. jezeli spala zawsze w domu to czemu wyrzuco ja na dwor?:angryy:Czy nawet nie ma dla psa miejsca w korytarzu? CO ta opeikunowie :mad::mad:,dobrze nie jestem ich psem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Agniesia666']Mam nowofundlanda. Dotychczas spał w domu, od poczatku pazdziernika niestety nasze warunki mieszkalne sie zmieniły. Sunia ma budę, ale nie chce z niej korzystać. Wchodziłam razem z nią do środka :razz: dawałam jej karmę w środku. Wchodziła razem ze mną, ale widzę, że sama nie korzysta. Myślicie, że jak się jej zrobi zimno to sama zacznie do niej wchodzić? Na tą chwilę pies śpi w garażu. Myślicie, że lepiej jej będzie w garażu wolnostojącym murowanym (nie ma tam żadnego ogrzewania) czy lepiej ją zostawiać na dworze, żeby weszła sobie do budy? Postaram się zorganizować jakąś słomę na wyściółkę, na razie jest odizolowana paletą od podłoża, ale nie ma wyściółki. Ahah, i kiedy są na tyle '[I]duże mrozy[/I]' żeby nowofundlanda brać do garażu? ;)[/QUOTE] Musisz psiaka poobserwować, jeśli do przymrozków nie zacznie wchodzić do budy, trzeba by coś wykombinować w garażu, może tak jak xxxx52 pisze, wstawić budę do garażu. Co do wyściółki to polecam dużo siana, na siano jakiś koc i najlepiej jeszcze Dry Bed. ;) Przynajmniej mój Atos tak w zimę sypiał. xxxx52 - wybacz ale pies od tego nie zginie, mój poprzedni wytrzymał w budzie 8 lat i nie narzekał, bo miał dużo kontaktu z człowiekiem, poza tym towarzyszył mu kot. Nie rozumiem tej agresji i złośliwości w stronę Agniesi. Psu się krzywda nie dzieje, przynajmniej tak można wywnioskować z tego, co napisała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marz Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 Agniesia666, na początek na pewno powinnaś porządnie ocieplić budę, włożyć do niej dużo, bardzo dużo słomy. I nie przejmuj się, nowofunland z dobrze wykształconym futrem w odpowiednio przygotowanej budzie poradzi sobie przy mrozach, mój owczarek niemiecki świetnie daje sobie radę. Niektóre psy nie potrafią się przyzwyczaić do spania w budzie, w takich wypadkach bardzo przydaje się, jeśli pies zna komendę "na miejsce". Bardzo łatwo można ją zaadaptować na warunki budy. Znam psy, które nie widziały domu nawet w największe mrozy, a radzą sobie świetnie i właściciele wcale nie kochają ich "mniej". Myślę, że dla przyzwyczajonego do warunków psa bardzo niskie temperatury są znośne, byleby buda była sucha i dobrze wyścielona słomą. Poza tym jeśli o budę chodzi, to jestem za całkowitą konsekwencją (no chyba, że widać, że pies bardzo marznie, jest chory, przeziębiony, cokolwiek) - jak już siedzi w budzie, to w budzie, a jak w domu, to w domu. Nie tak, że dzień tu, drugi dzień tu, a potem znowu do budy. No i nie miej wyrzutów sumienia i nie przejmuj się postem xxxx52, widziałam jej posty na forum kilka razy i zawsze jest taka... No. Onomato-Peja - koce w budzie to nie jest dobry pomysł, sama słoma, ale bardzo dużo, pies sobie tam umości wygodnie. Koc nie, bo (jak było wcześniej powiedziane na wątku) może nasiąkać wodą, co nie jest korzystne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Onomato-Peja']Musisz psiaka poobserwować, jeśli do przymrozków nie zacznie wchodzić do budy, trzeba by coś wykombinować w garażu, może tak jak xxxx52 pisze, wstawić budę do garażu. Co do wyściółki to polecam dużo siana, na siano jakiś koc i najlepiej jeszcze Dry Bed. ;) Przynajmniej mój Atos tak w zimę sypiał. xxxx52 - wybacz ale pies od tego nie zginie, mój poprzedni wytrzymał w budzie 8 lat i nie narzekał, bo miał dużo kontaktu z człowiekiem, poza tym towarzyszył mu kot. Nie rozumiem tej agresji i złośliwości w stronę Agniesi. Psu się krzywda nie dzieje, przynajmniej tak można wywnioskować z tego, co napisała.[/QUOTE] Jest zasadnicza roznica jak pies od szczeniaka musi mieszkac w budzie,a co innego jak jest przyzwyczajony do ciepla domowego ,a teraz jak smiec wyrzucony jest na dwor.Ten czyn potepiam!Tego nie moge pojac,zeby w calym domu nie znaleziono miejsce dla psa,dla ktorego jest napewno duzy szok.On nie rozumie dlaczego z domu ,akurat kiedy teraz przychodza zimne deszczowe dni musi mieszkac w zimnej budzie!.straszne tak jakby czlowiek mieszkal w cieplym domu ,a pozniej musial by sie przeniesc pod mostem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Marz']Agniesia666, na początek na pewno powinnaś porządnie ocieplić budę, włożyć do niej dużo, bardzo dużo słomy. I nie przejmuj się, nowofunland z dobrze wykształconym futrem w odpowiednio przygotowanej budzie poradzi sobie przy mrozach, mój owczarek niemiecki świetnie daje sobie radę. Niektóre psy nie potrafią się przyzwyczaić do spania w budzie, w takich wypadkach bardzo przydaje się, jeśli pies zna komendę "na miejsce". Bardzo łatwo można ją zaadaptować na warunki budy. Znam psy, które nie widziały domu nawet w największe mrozy, a radzą sobie świetnie i właściciele wcale nie kochają ich "mniej". Myślę, że dla przyzwyczajonego do warunków psa bardzo niskie temperatury są znośne, byleby buda była sucha i dobrze wyścielona słomą. Poza tym jeśli o budę chodzi, to jestem za całkowitą konsekwencją (no chyba, że widać, że pies bardzo marznie, jest chory, przeziębiony, cokolwiek) - jak już siedzi w budzie, to w budzie, a jak w domu, to w domu. Nie tak, że dzień tu, drugi dzień tu, a potem znowu do budy. No i nie miej wyrzutów sumienia i nie przejmuj się postem xxxx52, widziałam jej posty na forum kilka razy i zawsze jest taka... No. Onomato-Peja - koce w budzie to nie jest dobry pomysł, sama słoma, ale bardzo dużo, pies sobie tam umości wygodnie. Koc nie, bo (jak było wcześniej powiedziane na wątku) może nasiąkać wodą, co nie jest korzystne.[/QUOTE] Marz ,no to ty mnie znasz lepiej niz ja siebie znam ,piszac tylko81 postow. Nie po to jest dogomania zeby wszystko wszyscy wszystkim przyklaskiwac ,i widziec wszystko w rozowych okularach. Ciesze sie ,ze czytasz moje posty ,moze skorzystasz z moich wieloletnich doswiadczen. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='xxxx52']Jest zasadnicza roznica jak pies od szczeniaka musi mieszkac w budzie,a co innego jak jest przyzwyczajony do ciepla domowego ,a teraz jak smiec wyrzucony jest na dwor.Ten czyn potepiam!Tego nie moge pojac,zeby w calym domu nie znaleziono miejsce dla psa,dla ktorego jest napewno duzy szok.On nie rozumie dlaczego z domu ,akurat kiedy teraz przychodza zimne deszczowe dni musi mieszkac w zimnej budzie!.straszne tak jakby czlowiek mieszkal w cieplym domu ,a pozniej musial by sie przeniesc pod mostem[/QUOTE] Uczłowieczanie zwierząt to jedna z głupszych rzeczy, jakie można robić :roll: [quote name='xxxx52']Marz ,no to ty mnie znasz lepiej niz ja siebie znam ,piszac tylko81 postow. Nie po to jest dogomania zeby wszystko wszyscy wszystkim przyklaskiwac ,i widziec wszystko w rozowych okularach. Ciesze sie ,ze czytasz moje posty ,[B]moze skorzystasz z moich wieloletnich doswiadczen[/B].[/QUOTE] Widzę, ze skromność nie jest Twoją domeną - mam jednak nadzieję, że ktoś bedzie uważnie czytał Twoje posty, bo część tego, co piszesz, nie nadaje się do "korzystania"... To jest nowofundland, a nie ralterek czy nawet doberman... Ja właśnie potępiam i nie rozumiem brania szczeniaczków, totalnie małych, do budy - to jest dla nich dopiero masakra i socjalizacyjna porażka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 My nie mamy typowej budy, można zobaczyć ją tu [url]https://lh3.googleusercontent.com/-jZKbbI4fbHM/TpnQo8N-T-I/AAAAAAAAAxI/Wsn_IPHCw5U/s640/IMG_5015.JPG[/url] Jest tam ciepło bo grzeje od domu, kiedyś były tam drewniane grube drzwi, za czasów wilczury, dodatkowo zakryte grubym materiałem. W środku był materac wypełniony sianem, słomą. Wilczura czasem go rozkopywała i robiła "gniazdo". Gdy było bardzo zimno -20*, w budzie miała +5*, przynajmniej woda nie zamarzała. Jetsan nie korzysta z budy, śpi na śniegu, nie pije wody- je śnieg :roll: [url]https://lh4.googleusercontent.com/-oOPoLFlcAzY/TfyrqqExvLI/AAAAAAAAAJo/XeJSWBIPfz8/s640/IMG_5165.JPG[/url] w tym miejscu zazwyczaj spał. Drzwi do budy nie ma, bo została wyremontowana, a Jetsan obgryza drewno i by się raczej nie zmieścił w wejściu... Ma tam kołderkę, ale potargał ją... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Naklejka']My nie mamy typowej budy, można zobaczyć ją tu [URL]https://lh3.googleusercontent.com/-jZKbbI4fbHM/TpnQo8N-T-I/AAAAAAAAAxI/Wsn_IPHCw5U/s640/IMG_5015.JPG[/URL] Jest tam ciepło bo grzeje od domu, kiedyś były tam drewniane grube drzwi, za czasów wilczury, dodatkowo zakryte grubym materiałem. W środku był materac wypełniony sianem, słomą. Wilczura czasem go rozkopywała i robiła "gniazdo". Gdy było bardzo zimno -20*, w budzie miała +5*, przynajmniej woda nie zamarzała. Jetsan nie korzysta z budy, śpi na śniegu, nie pije wody- je śnieg :roll: [URL]https://lh4.googleusercontent.com/-oOPoLFlcAzY/TfyrqqExvLI/AAAAAAAAAJo/XeJSWBIPfz8/s640/IMG_5165.JPG[/URL] w tym miejscu zazwyczaj spał. Drzwi do budy nie ma, bo została wyremontowana, a Jetsan obgryza drewno i by się raczej nie zmieścił w wejściu... Ma tam kołderkę, ale potargał ją...[/QUOTE] Twoj kudlacz byl od szczeniaka nauczony przybywac na dworze? To dobry pomysl z ta domowa buda.Moze zamiast kolderki zapakuj ta "domowa bude" sloma.twoja slicznosc wchodzi tez do domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 To ja też się podepnę do tematu :) Tora (ONek) przebywa na dworze około 9 godzin dziennie (jak jestem w pracy). Noc i pozostałą część dnia spędza w domu. Jako że Tora lubi demolować, każde legowisko, które do tej pory dostawała do budy, było rozszarpane w ciągu 1-2 dni. Zbliża się zima i zastanawiam się co zrobić, żeby było jej ciepło. No i ciągle zastanawiam się właśnie nad sianem, bo jest łatwo dostępne w zoologikach. Czy słomę też kupię w zoologiku? Czy może mogę się ograniczyć do siana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Marz'] Onomato-Peja - koce w budzie to nie jest dobry pomysł, sama słoma, ale bardzo dużo, pies sobie tam umości wygodnie. Koc nie, bo (jak było wcześniej powiedziane na wątku) może nasiąkać wodą, co nie jest korzystne.[/QUOTE]Psu na kocu było wygodniej, a żeby było sucho no to już niestety trzeba pilnować. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='magdabroy']To ja też się podepnę do tematu :) Tora (ONek) przebywa na dworze około 9 godzin dziennie (jak jestem w pracy). Noc i pozostałą część dnia spędza w domu. Jako że Tora lubi demolować, każde legowisko, które do tej pory dostawała do budy, było rozszarpane w ciągu 1-2 dni. Zbliża się zima i zastanawiam się co zrobić, żeby było jej ciepło. No i ciągle zastanawiam się właśnie nad sianem, bo jest łatwo dostępne w zoologikach. Czy słomę też kupię w zoologiku? Czy może mogę się ograniczyć do siana?[/QUOTE] Slome dostaniesz u gospodarza ,albo w ujezdzalniach koni Sama osobiscie w sklepach ZOO nie widzialam do sprzedazy slomy.czy piesek ma bude ocieplona steropianem?Najlepiej uzyc steropian pomiedzy sciankami z desek.Sa budy co maja przedsionek chronicy przed silnym wiatrem i przemoczeniem slomy w budzie.Bude mozna postawic na palety drewniane co tez powoduje izolacje od wilgotnej ziemi.Mozesz tez otwor wejsciowy do budy zamontowac material imregnowany co chroni przed wiatrem ,deszczem i sniegiem.Fajnie jest ,ze piesek ma mozliwosc po 9 godzinach pobytu na dworze ,byc z Toba i w domu grzac pupke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 Tak, pies wychował się w domu, stopniowo sam coraz to więcej przebywa na dworze, teraz wpada do domu, pośpi i zmyka na dwór, bo tam jest ciekawiej i chłodniej. On nie korzysta z budy.... długo go nakłaniałam by tam wszedł... słomy nie mam, nie mam skąd załatwić, mieszkam na śląsku w centrum dużego miasta :D Za to siana mam dużo.... tamto zdjęcie jest stare, iglaków nie ma, ale na kracie zamocowane jest takie coś [url]http://www.najpewniej.pl/foto/normal/52106.jpg[/url] kojec jest osłonięty od wiatru i słońca ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted October 15, 2011 Share Posted October 15, 2011 [quote name='Onomato-Peja']Musisz psiaka poobserwować, jeśli do przymrozków nie zacznie wchodzić do budy, trzeba by coś wykombinować w garażu, może tak jak xxxx52 pisze, wstawić budę do garażu. Co do wyściółki to polecam dużo siana, na siano jakiś koc i najlepiej jeszcze Dry Bed. ;) Przynajmniej mój Atos tak w zimę sypiał. [/QUOTE] A nie słoma? Wilgotne siano zmienia się w śmierdzącą papkę, słoma nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.