gops Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 zależy co oznacza karcić :) wystarczy jak krzykniesz na nią w takiej chwili i jeśli się ogarnie i przestanie to ok to już będzie wystarczające skarcenie . trzeba reagować bo za którymś razem jak Doksa czy Tekila nie odejdą może zwyczajnie ugryźć . legowisko bardzo ładne :lol: Quote
Saththa Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 [url]http://iv.pl/images/83086930600014611098.jpg[/url] aale cudny nochal :loveu::) Quote
omry Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 No właśnie zawsze ją upominam wykrzykując jej imię i to wystarczy, by się ogarnęła :) Z Iwanem często jedzą z jednej michy i żadne nie ma z tym problemu, ale jak np. Avril coś je, a Tekila przyjdzie to obadać, to ją goni. Jedziemy nad jeziorko :) Quote
LadyS Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Ja bym też mimo wszystko tak aranżowała sytuacje, żeby dziewczyny nie miały możliwosci wyjadać sobie z miski czy przeszkadzać sobie w jedzeniu. Akurat jedzenie jest jedną z tych czynności, podczas których pies moim zdaniem ma mieć spokój - czy jedzenie z miski, czy gryzaków - oczywiście, jeśli chodzi o przeszkadzanie pobratymców, jak i ludzi ;) Quote
a_niusia Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 ja uwazam, ze to nie jest dobrze jak psy wyjadaja sobie z michy. nie powinny tego robic, bo kiedys jeden pies moze byc np. bardziej glodny niz zwykle albo w misce moze byc jaks cenniejszy towar. u nas jest tak, ze laski odkad jedza dwa razy dziennie obie, maja miski ustawione jak najblizej siebie. bardzo rzadko zdarza im sie wymienic na miche. nie kradna sobie, nie warcza na siebie itd. oczywiscie to sie nie wzielo z kosmosu. od poczatku pracowalismy nad tym, zeby nie bronily przed soba zarcia. Quote
evel Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 I nie upominaj jej imieniem, choć korci ;) Bo może zacząć jej się źle kojarzyć - lepiej używać np. feeee czy coś ;) Quote
Naklejka Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 Jetsan też broni michy przed Arnim, z początku na wszystko mu pozwalał (no w końcu gość w domu, to trzeba być miłym :D) potem to się zmieniło, ale udało się nauczyć Arniego, że ma nie podchodzić do miski, gdy Jetsan je. Wystarczy, że Jetsan odejdzie i Arni już do michy leci, a na to też mu nie pozwalam. Jetsan zagląda do Arniego, ale nie wkłada mu bezczelnie mordy do miski ;) Quote
omry Posted July 4, 2012 Author Posted July 4, 2012 Dzięki za rady :) Ja ogólnie nie pozwalam dziewczynom podchodzić, zawsze odganiam jak któraś je, ale zdarza się tak, że nie zauważę i wtedy Avril sama je goni. Z Iwanem jedzą i piją z jednej michy, ale nie swój normalny 'obiad' tylko jak np. siedzimy na podwórku i coś im odpalimy extra :> Byliśmy nad jeziorkiem i na mieście z piechami, teraz zmęczone obgryzają kości :) Iwan nad wodą musiał ciągle być na smyczy, bo psy dookoła, ale Avril pływała aż w końcu nie miała siły i zawróciła w połowie drogi po patyk, po czym padła :> Quote
jambi Posted July 4, 2012 Posted July 4, 2012 słooodziak :loveu: [url]http://iv.pl/images/53085321509258669667.jpg[/url] Quote
dance_macabre Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='omry']Dzięki za rady :) Ja ogólnie nie pozwalam dziewczynom podchodzić, zawsze odganiam jak któraś je, ale zdarza się tak, że nie zauważę i wtedy Avril sama je goni. Z Iwanem jedzą i piją z jednej michy, ale nie swój normalny 'obiad' tylko jak np. siedzimy na podwórku i coś im odpalimy extra :> Byliśmy nad jeziorkiem i na mieście z piechami, teraz zmęczone obgryzają kości :) Iwan nad wodą musiał ciągle być na smyczy, bo psy dookoła, ale Avril pływała aż w końcu nie miała siły i zawróciła w połowie drogi po patyk, po czym padła :>[/QUOTE] O to jak Avril się przełamała to trzeba się wybrać na goplanę. ;) Quote
Lucky. Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 [quote name='dance_macabre']O to jak Avril się przełamała to trzeba się wybrać na goplanę. ;)[/QUOTE] ty jesteś ze szczecina ? :) Quote
Saththa Posted July 8, 2012 Posted July 8, 2012 Kurde nad goplaną uważajcie. Tam po drugiej stronie od Arkonki koło miejsc na ogniska;/ Nie wiem jak w tym czy coś tam zmienili. Ale w zeszłym roku było tam wielkie gniazdo pszczół ;/ w spróchniałym drzewie jakimś takim. Tazzman mój włożył tam łeb ;/ Miał te pirunskie owady wszedzie, w uchu a brodzie, w pysku;. a i tak się powycierał zanim go złapałam heh Ciekawy był co to za dzwięk a ja nie zauwazyłam ;/ Więc - Uwazajcie :) Quote
dance_macabre Posted July 9, 2012 Posted July 9, 2012 [quote name='Lucky.']ty jesteś ze szczecina ? :)[/QUOTE] Tak. Nawet się dwie strony dalej umawiałam się z wami na spacer:razz: Ja preferuje tą palżyczkę przy ścieżce rowerowej. Mniej ludzi, nikomu nie przeszkadza pies. Quote
omry Posted July 9, 2012 Author Posted July 9, 2012 [quote name='dance_macabre']Tak. Nawet się dwie strony dalej umawiałam się z wami na spacer:razz: Ja preferuje tą palżyczkę przy ścieżce rowerowej. Mniej ludzi, nikomu nie przeszkadza pies.[/QUOTE] No, fajnie tam jest :) Nawet przyjechał koniuch i wściekły JRT :lol: Musimy się tam wybrać wszyscy :) Sandra, kurcze, nieciekawie Tazzio miał.. Ale pogryzły go mocno? Quote
omry Posted July 9, 2012 Author Posted July 9, 2012 [quote name='dance_macabre']Tak. Nawet się dwie strony dalej umawiałam się z wami na spacer:razz: Ja preferuje tą palżyczkę przy ścieżce rowerowej. Mniej ludzi, nikomu nie przeszkadza pies.[/QUOTE] No, fajnie tam jest :) Nawet przyjechał koniuch i wściekły JRT :lol: Musimy się tam wybrać wszyscy :) Sandra, kurcze, nieciekawie Tazzio miał.. Ale pogryzły go mocno? Quote
dance_macabre Posted July 12, 2012 Posted July 12, 2012 To co z spotkaniem? Ja proponuje Park Kasprowicza tak o 14? A JRT ma bardo odpowiednie imię naugaty:cool3: Quote
Lucky. Posted July 12, 2012 Posted July 12, 2012 ale kiedy ? ja jutro idę z Megi, na goplanę, ale tak o 10 wyjdę z domu. :) może ktoś chętny :D? Quote
omry Posted July 12, 2012 Author Posted July 12, 2012 [quote name='Lucky.']ale kiedy ? ja jutro idę z Megi, na goplanę, ale tak o 10 wyjdę z domu. :) może ktoś chętny :D?[/QUOTE] Ja na razie nie dam rady, oboje pracujemy. Jak będziemy mieli taki czas, że spotkanie będzie wchodziło w grę, to dam znać, ok? :) Na Goplanę byśmy mogli wszyscy jechać :D Dzisiaj byłam na rolkach, a Avril biegła :D Tylko 5 km, ale z czasem będzie więcej :D Patrzcie jaki mam bannerek :cool3: Quote
dance_macabre Posted July 12, 2012 Posted July 12, 2012 [quote name='Lucky.']ale kiedy ? ja jutro idę z Megi, na goplanę, ale tak o 10 wyjdę z domu. :) może ktoś chętny :D?[/QUOTE] Myślałam o Sobocie. Na goplanę... może. Bo o 10 kończymy przedszkole więc zobaczymy. Omry baner fantastyczny, bardzo podoba mi się Avril na nim:lol: Quote
omry Posted July 18, 2012 Author Posted July 18, 2012 Wreszcie nam się udało! Jutro już rozkładamy się na polu biwakowym :) Wreszcie! Quote
Saththa Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 [quote name='omry']Wreszcie nam się udało! Jutro już rozkładamy się na polu biwakowym :) Wreszcie![/QUOTE] iłej zabawy:) Nie poznałam Was ;) Quote
omry Posted July 18, 2012 Author Posted July 18, 2012 Dziewczyny a może przyjedziecie któregoś razu wszystkie nad Miedwie? :cool3: Quote
DomixX Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 [url]http://iv.pl/images/53085321509258669667.jpg[/url] Błogi odpoczynek :loveu: Quote
omry Posted August 1, 2012 Author Posted August 1, 2012 (edited) 29 lipca odszedł Timonek.. Jedyny z czterech moich szczurów, który zasnął sam, w nocy. Jedyny, który do końca swojego życia był sprawny i szczęśliwy. [URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/04536359938266525492.jpg[/IMG][/URL] My dalej biwakujemy i jeśli tylko pogoda pozwoli - będziemy tak mieszkać do końca wakacji. Ogólnie jest w porządku, ludzie mili, zero problemów nie licząc pewnej rudej piękności, która wraz z całą rodziną nie lubi zwierząt i mamy mały problemik. Postanowiłam ostatecznie jednak olać i zamiast się użerać po prostu nie puszczam Avril jak oni są. Na razie jest spokój. Kura zgubiła sówki w wodzie. Utopiła się też zabawka pluszowa. Ten pies jest zdolny. Iwana nie ma ciągle, przyjeżdża tylko jak jest chłodniej, bo jak raz był w upał, to myślałam, że zejdzie z tego świata. Większość dnia spędzam sama z kurą, Maciej pracuje i wraca późnym popołudniem. O ile nikt nie przyjedzie w odwiedziny to się nudzimy. Dziewczyny ze Szczecina, jeśli tylko macie czas i chęci to dajcie znać (792609250) i wpadajcie z psami nad jeziorko w odwiedziny :) W domu bywam raczej rzadko, raz na kilka dni i to na chwilę. Dziś wyjątkowo jestem dłużej, prawie cały dzień. Zabieram dziś aparat, bo to grzech nie robić zdjęć :) Edit; A Majki znalazł wspaniały domek! Mieszka sobie w Holandii z nową rodzinką :) Edited August 1, 2012 by omry Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.