Ekipa z zielonego dżipa, czyli Avril, Iwan, Tekila i Kali :D

[Aleks89]

Współwłaścicielem:cool3:I tak wystarcza mi to zadowala ,moge pracować sobie w domu ,w kawiarni ,w kfc w sumie wszedzie kiedy i gdzie chce.

[Amber]

Nie mogę... a_niusiu ucz nas jak żyć! :evil_lol: W końcu tylko ścieżka, którą nam pokazujesz jest jedyną, prawidłową :diabloti:

[omry]

Mi się nawet nie chce tego czytać :evil_lol:

[a_niusia]

[quote name='Amber']Nie mogę... a_niusiu ucz nas jak żyć! :evil_lol: W końcu tylko ścieżka, którą nam pokazujesz jest jedyną, prawidłową :diabloti:[/QUOTE]

mam szczerze gdzies jak tam zyjesz:))))
na pewno zajebiscie:))))

[asiak_kasia]

nikt nie zyje tak zajebiscie jak Ty, to jest dla nas nieosiagalny poziom zajebizmu.

[a_niusia]

[quote name='asiak_kasia']nikt nie zyje tak zajebiscie jak Ty, to jest dla nas nieosiagalny poziom zajebizmu.[/QUOTE]

chyba ze tak:))) ale to nie moj problem:))

[asiak_kasia]

[quote name='a_niusia']chyba ze tak:))) ale to nie moj problem:))[/QUOTE]

no jasne, że nie Twój. Aczkolwiek wolę swoje realne problemy i realne zycie, a nie utopię z forum i neta ;)


Omry jak tam Twoja presa? Będziecie kopiowac? :razz:

[a_niusia]

[quote name='asiak_kasia']no jasne, że nie Twój. Aczkolwiek wolę swoje realne problemy i realne zycie, a nie utopię z forum i neta ;)


Omry jak tam Twoja presa? Będziecie kopiowac? :razz:[/QUOTE]

kuuurde faktycznie:)) moje zycie to utopia z forum:))

[motyleqq]

[quote name='a_niusia']kuuurde faktycznie:)) moje zycie to utopia z forum:))[/QUOTE]

w rzeczywistości nie skończyłaś żadnej szkoły, pewnie jesteś bezrobotna, a Twoje psy(o ile istnieją, bo nie wiem) są z pseudo :cool3:

[asiak_kasia]

[quote name='a_niusia']kuuurde faktycznie:)) moje zycie to utopia z forum:))[/QUOTE]

mało mnie to obchodzi, tak samo jak pojemnik na ser, czy bule twojej matki/siostry i kogo tam jeszcze. Załóż sobie fotoblożka i tam się spełniaj literacko. Bardzo pokornie i uniżenie o to proszę :)

[quote name='motyleqq']w rzeczywistości nie skończyłaś żadnej szkoły, pewnie jesteś bezrobotna, a Twoje psy(o ile istnieją, bo nie wiem) są z pseudo :cool3:[/QUOTE]

Ludzie mają bardzo bogatą wyobraźnię, szczególnie via net także by mnie mnie nie zdziwiło :roll:

[a_niusia]

taaa malo cie to obcho, ale czynnie sledzisz mnie na forum i poza nim chcac wiedziec o mnie jeszcze wiecej:)))))))))


ej, noo...mam bogata wyobraznie i sciemniam z tym pojemnikiem na ser:))))))))))

[motyleqq]

o co chodzi z tym pojemnikiem na ser? jako że jestem pudelkiem aniusi to chyba można jej w mojej galerii RAZ napisać o tym pojemniku, kiedy rozmowa jest o serze? a teraz będziecie to powtarzać setki razy twierdząc, że to aniusia w kółko o tym pisze?

jak ktoś pisze o sobie średnio dobrze, albo nawet źle(tudzież o swoich psach), to wszystko jest ok i się wszystko zgadza, ale jak ktoś napisze coś pozytywnego, to ściemnia :cool3: jakie to polskie

[asiak_kasia]

[quote name='a_niusia'][B]taaa malo cie to obcho, ale czynnie sledzisz mnie na forum i poza nim chcac wiedziec o mnie jeszcze wiecej[/B]:)))))))))


ej, noo...mam bogata wyobraznie i sciemniam z tym pojemnikiem na ser:))))))))))[/QUOTE]

:roflt:
boże dziewczyno, weźże sobie znajdz jakies tabletki czy cuś ;)

[asiak_kasia]

[quote name='motyleqq']o co chodzi z tym pojemnikiem na ser? jako że jestem pudelkiem aniusi to chyba można jej w mojej galerii RAZ napisać o tym pojemniku, kiedy rozmowa jest o serze? a teraz będziecie to powtarzać setki razy twierdząc, że to aniusia w kółko o tym pisze?

jak ktoś pisze o sobie średnio dobrze, albo nawet źle(tudzież o swoich psach), to wszystko jest ok i się wszystko zgadza, ale jak ktoś napisze coś pozytywnego, to ściemnia :cool3: jakie to polskie[/QUOTE]

Nie, lepiej się zachwycać swoim psem wszędzie i jego zajebistym opanowaniem. Tymczasem piesek sobie radośnie nadziera ryj, ma braki w socjalu i nieodpracowane problemy. Ach jakie to światowe :loveu:

[motyleqq]

[quote name='asiak_kasia']Nie, lepiej się zachwycać swoim psem wszędzie i jego zajebistym opanowaniem. Tymczasem piesek sobie radośnie nadziera ryj, ma braki w socjalu i nieodpracowane problemy. Ach jakie to światowe :loveu:[/QUOTE]

czekaj, wiesz co jest naprawdę najlepsze? wypowiadanie się o psach czy ludziach, których się na oczy nie widziało :) ale już dawno temu się nauczyłam, że ci, co Cię nie znają, wiedzą o Tobie najwięcej. tylko wcześniej dotyczyło to nastolatków, a nie ponoć dorosłych ludzi... jak widać, niektóre rzeczy się nie zmieniają, albo niektórzy nie dorastają :)

[asiak_kasia]

[quote name='motyleqq']czekaj, wiesz co jest naprawdę najlepsze? wypowiadanie się o psach czy ludziach, których się na oczy nie widziało :) ale już dawno temu się nauczyłam, że ci, co Cię nie znają, wiedzą o Tobie najwięcej. tylko wcześniej dotyczyło to nastolatków, a nie ponoć dorosłych ludzi... jak widać, niektóre rzeczy się nie zmieniają, albo niektórzy nie dorastają :)[/QUOTE]

A kto powiedział, że to o Tobie? Wiesz jak to mówią...uderz w stół a nozyce się odezwa. :roll:
Ja akurat miałam na uwadze moje najświeższe wspomnienia z DCDC w Poznaniu. Gdzie super szportowe pieski japały ryjami, az uszy więdly. Gdzie super świetnie kenelowane pieski gryzły swoich właścicieli. I zasadniczo kilka innych kwiatków. A potem o tych pieskach na forum można same achy i ochy poczytać. Także sory Aga, ale cały świat się nie kręci wokół Ciebie i Twoich psów.

[motyleqq]

[quote name='asiak_kasia']A kto powiedział, że to o Tobie? Wiesz jak to mówią...uderz w stół a nozyce się odezwa. :roll:
Ja akurat miałam na uwadze moje najświeższe wspomnienia z DCDC w Poznaniu. Gdzie super szportowe pieski japały ryjami, az uszy więdly. Gdzie super świetnie kenelowane pieski gryzły swoich właścicieli. I zasadniczo kilka innych kwiatków. A potem o tych pieskach na forum można same achy i ochy poczytać. Także sory Aga, ale cały świat się nie kręci wokół Ciebie i Twoich psów.[/QUOTE]

świat nie kręci się wokół mnie, ale mówiłaś do mnie, a że te głupie zarzuty słyszałam już kilkakrotnie, o czym na pewno dobrze wiesz, to dość logiczne jest, że mogło być to o moim psie.
psy w emocjach robią różne rzeczy. jeszcze niedawno tu na forum, nie będę wytykać palcami, parę osób pisało, że ich psy podgryzają w podniecie. oczywiście to było taakie zabawne. a to, że psy drą japy nie sprawia, że nie są świetne w swoim sporcie i zapewne tego dotyczą achy i ochy.

[a_niusia]

[quote name='asiak_kasia']Nie, lepiej się zachwycać swoim psem wszędzie i jego zajebistym opanowaniem. Tymczasem piesek sobie radośnie nadziera ryj, ma braki w socjalu i nieodpracowane problemy. Ach jakie to światowe :loveu:[/QUOTE]

to dlaczego piszesz o tym w tej rozmowie?
skoro to nie aluzja do motyla...


wiesz...ty czytasz o bulterierce mojej starszej, ja wiele razy czytalam o spanielce twoich rodzicow. i to bynajmniej nie w twojej galerii:))
zapewniam cie, ze znacznie czesciej o tym czytalam niz ty o moim pojemniku na ser.

[BBeta]

Aga, wyluzuj...

[Unbelievable]

prawda jest taka, że chce mi się śmiać z was wszystkich :grins:
aniusia lubi o sobie pisać, to lubi, a wy tylko robicie większy szum, w rezultacie czego aniusia pisze więcej o sobie i wcale jej to nie przeszkadza, a wy się pieklicie cholera wie o co :grins:

nie wiem czy się stara robię, ale mi się chyba już znudziły takie zabawy

[motyleqq]

[quote name='BBeta']Aga, wyluzuj...[/QUOTE]

trochę ciężko, jak mnie ktoś notorycznie obraża, twierdząc, że to żarty i ironia ;) (nie, nie mówię tu o Kasi)

[asiak_kasia]

[quote name='motyleqq']świat nie kręci się wokół mnie, ale mówiłaś do mnie, a że te głupie zarzuty słyszałam już kilkakrotnie, o czym na pewno dobrze wiesz, to dość logiczne jest, że mogło być to o moim psie.
psy w emocjach robią różne rzeczy. jeszcze niedawno tu na forum, nie będę wytykać palcami, parę osób pisało, że ich psy podgryzają w podniecie. oczywiście to było taakie zabawne. a to, że psy drą japy nie sprawia, że nie są świetne w swoim sporcie i zapewne tego dotyczą achy i ochy.[/QUOTE]

No cóz, ja ani Ciebie, ani Twoich psów nie znam, wisi mi serdecznie jakie mają one problemy. To nie moje zmartwienie ;)

Psy w emocjach robią różne rzeczy, co wcale nie oznacza ze mogą drzeć ryj. Takie zachowanie jest niedopuszczalne, bo ja nie mowie o 2-3-5 szczeknięciach, tylko darciu ryja przez kilkadziesiąt minut. Sory, chore to jest w mojej ocenie. I nawet jeżeli tenże piesek świetnie się sprawdza w sporcie to ma braki w PODSTAWOWYCH kwestiach. I nie jest to żadne usprawiedliwienie, że super łapie talerzyk. Tak samo jak darcie ryja przez psa w kenelu. Albo UGRYZIENIE właścicielki. Nie podgryzienie. UGRYZIENIE do krwi. Ale co tam, piesek jest super socjalny i ach och :evil_lol: To wszystko jest brak zrównoważenia u psa. I nad tym trzeba pracować. A nie nad techniką łapania talerzyka ;)

Moja pieprznięta suka, z charakterem, z tego co pisałas bardzo podobnym do Etny, pojechała na pierwsze w swoim zyciu zawody, spotkała mnóstwo obcych psów/ludzi/dzieci i była cicho. Pomimo tego, że dla niej taka sytuacja była ogromnym wyzwaniem. Pomimo tego, że ten piesek się nakręca w sekundy. Pomimo tego, że ja z nią wcale nie pracuje regularnie, nie jeżdżę na seminaria, i nie bawię się w zawody.
I mam na to świadków-chociażby Karolinę, która była z nami cały dzień, widziała mojego szajbniętego psa w PKSie, autobusie, i wsród ogromnej ilości bodźców. Także skoro ja to osiagnęłam z moim kundlem, to tym bardziej wymagam tego od świadomego psiarza, który udziela innym rad, i obnosi się ze swoim zajebistym psem na forum.

I nie, nie widzę usprawiedliwienia w tym, że pieskiem targają emocje. Szczególnie w kenelu, który powinien byc z automatu miejscem gdzie się ODPOCZYWA. Ale widocznie wazniejsze jest latanie za talarzem niż posiadanie wychowanego psa :p

Z resztą co ja tam wiem, ze wsi jestem, nic z psami nie robię, w ogole jak ja śmiem się wypowiadać :diabloti:




[SIZE=1]sory omry za burdel a fotoblożku, no ale muszę, muszę, bo inaczej nie wytrzymiem :eviltong:
[/SIZE]

[a_niusia]

nie, nie, nie wcale nie piszesz o psie motyla:)))))))
zadnej aluzyjki...

ot tak po prostu zmienilas nagle temat, co nie?:))))

[motyleqq]

to w takim razie o kim konkretnie piszesz? bo skoro te osoby(bądź osoba) chwalą się na forum swoimi psami, to znaczy, że wiesz kto został ugryziony, albo kogo pies darł mordę?

[a_niusia]

poza tym kasiu ja juz TYLE razy czytalam twoja pelne podniecenia peany na czesc wlasnego kundla (i to bynajmniej nie w twojej galeryjce), ktory dokonal rzeczy niemozliwej i dobrze zachowywal sie po opuszczeniu lasnego podworka i przez to jest idealny, ze serio sadze, ze moze znow czas gdzies tego psa zabrac zamias jarac sie przez nastepne pol roku, ze pies byl w parku, gdzie byly ludzie i psy i sie poprawnie zachowywal. no WOW. sukces zycia, jest co wspominac:evil_lol: opowiesz wnukom:)))