brazowa1 Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 Klaczek wyglada calkiem, calkiem zacnie na tej kanapce :loveu: Usciski dla wszystkich,ktorzy pomogli znalezc mu dom. Psokot :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 Jutro nastąpi moje pierwsze spotkanie z psinką.Narazie wiem tylko tyle,że cyt za moją mamą,,jest malutki,tylko trochę kosteczek i futerko,,,,Taka biedaczyna,, Wogóle psinka jest trzecim psem w naszych domach:była Majunia,jest Gucio no i teraz Kłaczek-obenie Hipis.Moja mama nie przepadała za Mają tzn.nie zrobiła jej nigdy krzywdy ot,poprostu jej nie lubiła.Hipis ją rozczula. Gucia także bardzo lubi.Pozwolę sobie napisać jak wyglądało moje pierwsze sptkanie z Hipisem. Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwlajn Posted November 18, 2006 Share Posted November 18, 2006 No ja myślę- opowiadanko musi być:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania_w Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 widocznie tak mialo byc! to jest Jego WLASCIWY dom.. a nie ten poprzedni :) prawdziwy happy end:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaerjot Posted November 21, 2006 Share Posted November 21, 2006 Kłaczek - Hipis :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 21, 2006 Share Posted November 21, 2006 Tak jak obiecałam z pewnym opóżnieniem,ale napiszę jak wyglądało moje niedzielne spotkanie z Hipisem(dawniej Kłaczek) Najpierw w domu mojej mamy ,,zameldowałam,,się ja,pózniej przybyła moja rodzina i psinka.Kłaczek to mała psina ,kruchutka.Drobina,robaczek,rybka malutka.Mimo zachęt ze strony mojej mamy bym przywitała się z pieskiem-jako zwolenniczka by nie zmuszać psa,który jak widze stara się zachować dystans-czekałam aż psina podejdzie do mnie sama.Hipis był bardzo zajęty,bo pilnował a to mojej siostry-czyli swojej pani,a to Marcina-mój siostrzeniec.Także niewiele czasu zostało na zapoznanie się ze mną.W końcu jednak i do mnie podszedł-ma fajny nosek! Dziwi mnie tylko jedna rzecz-tak jakoś dziwnie-sama nie wiem jak to określić-rzuca-podrzuca brwi..Żle widzi?Uczuliłam siostrę na to,ale oni mają mnie trochę za dziwaczkę..Nie przejęli sie zbytnio.. Słowem,psina jest śliczna.Badanie wstępne Hipsia było po przybyciu z Marcinem do nowego domu.Drobne kłopoty z uchem-dostał krople... To narazie tyle ------------------ Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted November 22, 2006 Author Share Posted November 22, 2006 Cieszę się, że [B]Hipis [/B](Kłaczek) został zaakceptowany przez rodzinkę :multi: Od razu zmieniłam tytuł wątku - nowe imię jest cudne :loveu: [quote name='waldi481']Drobne kłopoty z uchem-dostał krople...[/quote] Mam nadzieję, że i uszka niedługo będą zdrowe. Mam nadzieję, że może za jakiś czas pojawią się tu nowe zdjęcia kudłatego szczęściarza :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 [quote name='MonikaSz']. Mam nadzieję, że może za jakiś czas pojawią się tu nowe zdjęcia kudłatego szczęściarza :smile:[/quote] ...to ja sobie pozwolę wkleić Hipisa w nowym domku, który - jak każdy przyzwoity pies - wie, do czego odpowiednie meble w domu służą :lol: : [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img372.imageshack.us/img372/8318/hipis1gk6.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reddie Posted November 22, 2006 Share Posted November 22, 2006 Ach. Tak dawno nie zaglądałam do Kłaczka-Hipisa, a tu takie zmiany:multi: Wspaniałe wieści. Hipisku, gratuluję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwlajn Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Hipisek na kanapce wygląda bosko!!! Pozdrawiamy nową rodzinkę Kłaczka:bye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted December 3, 2006 Share Posted December 3, 2006 Dzisiaj kolejne spotkanie z Hipisem.Mam porównanie z poprzednim. spotkaniem Psina jest jakby spokojniejsza.Uwielbia moją mamę-zawsze coś dostanie smacznego do jedzenia. Jak mówi moja rodzina Hipis to pies flegmatyk.Mało szczeka -dokładnie od momentu zamieszkania szczeknął 1 raz.Było to wtedy kiedy zobaczył przez okno inne psy. Mnie chyba też powoli akceptuje.Dziś już się zbliżył i zaczął wąchać..Moja mama twierdzi,że to dlatego,że czuje naszego Gucia. Ma fantastyczny mokry nosek.. Uszka już zdrowe. Jest bardzo grzeczny i jak mówi mama ,,to cudo nie pies,,. Stanowi kontrast z Majunią,która szczekała bez opamiętania.. CDN Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted December 3, 2006 Author Share Posted December 3, 2006 [quote name='waldi481']Jest bardzo grzeczny i jak mówi mama ,,to cudo nie pies,,.[/quote] Elu to jeden z piękniejszych opisów Hipisa :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted December 10, 2006 Share Posted December 10, 2006 Jak tytuł wskazuje spotkałam sie kolejny raz z Hipisem.Odwarzył sie podejść do mnie i delikatnie polizał mnie po ręku... Od mojej mamy dowiedziałam sie,że Hipis to pies bohater.A było to tak: pewnego razu na klatce schodowej spotkał się Hipis z psem.To duży,wręcz ogromny pies.Taki z ras bojowych,a nie będę ukrywała,że nie lubimy takich psów.Ani ja,ani moja mama. I traf chciał,że w jednym czasie znalazły się na przeciwko siebie Hipis i Aston.Podobno na widok Hipisa pies cały zesztywniał.Ogon Astona jakby się wydłużył.Pies tak wogóle jakby urusł.Zesztywniał.Pyszczkiem w pyszczek stał na rzeciwko psa-wojownika maleńki Hipis. Jak moja mama mówi Hipis to ,,pies-bohater,,,,pies-waleczny,,Nie ustąpił.Wynik był taki,że właścicielka zirytowanego Astona odciągnęła.Hipis zwycięski spokojnie zszedł na dół i udał się na spacer. Wg innej części rodziny Hipis jest psem bardzo lubianym przez inne psy.Jest w tej samej klatce inna psina.Suka dokładnie.Z Majunia by się zagryzły. Hipisa Baja zaczepia łapą,by zachęcić go do zabawy. Hipis to cudo nie pies!!!!!!!!!! CDN Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted January 2, 2007 Share Posted January 2, 2007 Kolejne spotkanie moje z Hipiskiem miało miejsce w Nowy Rok.Muszę przyznać,że trochę się martwię.Wydawało mi się,po poprzednim spotkaniu,że jest spokojniejszy.Wyciszony.Bardziej pewny siebie.Byż może kanonady strzałów,petard w noc sylwestrową spowodowały,że Hipis się wycofał.Przykładem jest to,że kiedy waldi chciał go pogłaskać-poprzednio nawet pozwolił sie piesek drapać pod bródką-wczora uciekł i zatrzymał się az pod drzwiami.Mam nadzieję,że znowu zacznie wychodzić do ludzi,bo polubilismy małego dżentelmena bardzo.Dalej najbardziej lubi moją siostrę,potem mamę.Facetom chyba nie ufa,boi się ich.Nie pozwala brać się na ręce.Może odzywa się przeszłość?Jakis kopniak od mężczyzny........Jak można takiego małego psiaka skrzywdzić.. Do mnie sie wczoraj nawet nie zbliżył.Chcemy wierzyć,że to się zmieni. Jedno jest pewne-to cudo nie pies! Ela+waldi481 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psokot Posted January 2, 2007 Share Posted January 2, 2007 To jeszcze ja. Miałam przyjemność widzieć się z Hipiskiem w okresie międzyświątecznym. Przyjechał w odwiedziny ze swoją panią i jej synem (czyli też swoim panem). Do mnie, do mieszkania nie wchodził, bo po tym starciu z Bamboszem na zakończenie jego pobytu u mnie woleliśmy nie ryzykować. Ale za to byliśmy na wspólnym spacerku (niestety krótkim bo pogoda nie dopisała), razem z Kajtusią. Nie wiem na ile Hipisek mnie pamięta, ale pogłaskać się i pomizać pod bródką pozwolił bez problemów :). Jest taki śliczny, wypielęgnowany, jak sobie przypomniałam jak wyglądał na samym początku po znalezieniu, to aż trudno uwierzyć zmianie. Widać, że jest bardzo kochany w swoim domku :). Nie macie pojęcia, jak się cieszę :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 za mile slowa.:loveu: Bardzo kochamy Hipisa i staramy sie o niego dbac, a jest to bardzo wdzieczne zajecie, bo to piesek bezproblemowy. :multi: A ze nie przepada za obcymi domami? Moze boi sie, ze znow bedzie musial zmienic swoja "bude" na inna. Strzaly w Sylwestra nie zrobily na nim wrazenia. W ogole malo co go rusza. Lubi psy, ludzi i swiat, choc zycie go nie oszczedzalo. Troche nie ufa dzieciom, a mezczyznom? Sami nie wiemy. Przeciez czlowiek tez nie wszystkich kocha, to dlaczego pies mialby?![quote name='psokot']To jeszcze ja. Miałam przyjemność widzieć się z Hipiskiem w okresie międzyświątecznym. Przyjechał w odwiedziny ze swoją panią i jej synem (czyli też swoim panem). Do mnie, do mieszkania nie wchodził, bo po tym starciu z Bamboszem na zakończenie jego pobytu u mnie woleliśmy nie ryzykować. Ale za to byliśmy na wspólnym spacerku (niestety krótkim bo pogoda nie dopisała), razem z Kajtusią. Nie wiem na ile Hipisek mnie pamięta, ale pogłaskać się i pomizać pod bródką pozwolił bez problemów :). Jest taki śliczny, wypielęgnowany, jak sobie przypomniałam jak wyglądał na samym początku po znalezieniu, to aż trudno uwierzyć zmianie. Widać, że jest bardzo kochany w swoim domku :). Nie macie pojęcia, jak się cieszę :).[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted November 3, 2007 Author Share Posted November 3, 2007 Jak tam Hipis ? Bardzo jestem ciekawa jak wygląda obecnie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Witajcie wszyscy. Minely dwa lata prawie, jak Hipis jest z nami.:multi: Jak bylo do przewidzenia, zupelnie zawojowal mojego TZ. Sa para najlepszych kumpli. Najlepsze sa ich wspolne, dlugie spacery. Moj TZ ma najwiecej czasu dla Hipisa, ze wzgledu na niewymiarowy czas pracy, wiec pies moze wybiegac sie do woli. Takiego psiaka ze swieca szukac - zadnej agresji, zadnych problemow, przemily, inteligentny...cudo! :lol: To od Hipisa zaczela sie moja przygoda z Dogomania, wiec w szczegolny sposob to psisko wzbogacilo moje zycie :p Obiecuje wstawic pare zdjec, jak czas pozwoli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 czas pozwoli, bo inaczej... :mad: cieplutkie życzenia urodzinowe :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Ratunku!!! Bija!!!!! To takze druga rocznica poznania Kingi :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Zdjecia z marca 2008 [IMG]http://images36.fotosik.pl/24/612d1f7dcc1682a8.jpg[/IMG] [IMG]http://images28.fotosik.pl/289/75f22df7da2117d3med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaSz Posted October 28, 2008 Author Share Posted October 28, 2008 Ależ on wypiękniał i jak się uśmiecha pięknie ! Dzięki za wiadomości o Hipisie - cieszę się, że tak doskonale wpasował się w rodzinę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='samoglow']To takze druga rocznica poznania Kingi :diabloti:[/quote] no... to dopiero wzbogaciło Twoje życie :diabloti: wszystkiego naj! i kolejnych szczęśliwych lat, wielu lat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='PaulinaT']no... to dopiero wzbogaciło Twoje życie :diabloti: ![/quote] kochana. czyżby z autopsji? :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Oj, wzbogacilo....:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.