magda z. Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [quote name='furciaczek']Wrzuc wiecej zdiec co:diabloti:[/QUOTE] na pozostałych wygląda jak przez okno, teraz cieczki sa w rozkwicie i cały spacer latałam za nim, żeby się nie nawąchał, bo implantu od stycznia nie ma. Jutro idę z nim gruczoły czyścić, bo coś mi śmierdoli.... z chłopami to tak zawsze, tylko panienki wyczuje. Aktualnie jest w stanie ciągłego obrażenia - bo jak ja mogę mu nie pozwolić tropić kolejnej suczki Quote
furciaczek Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [quote name='magda z.']na pozostałych wygląda jak przez okno, teraz cieczki sa w rozkwicie i cały spacer latałam za nim, żeby się nie nawąchał, bo implantu od stycznia nie ma. Jutro idę z nim gruczoły czyścić, bo coś mi śmierdoli.... z chłopami to tak zawsze, tylko panienki wyczuje. Aktualnie jest w stanie ciągłego obrażenia - bo jak ja mogę mu nie pozwolić tropić kolejnej suczki[/QUOTE] Niedobra Pancia, jak mozesz tak sie nad tym biednym samcem znecac?:evil_lol::evil_lol: Quote
magda z. Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [quote name='furciaczek']Niedobra Pancia, jak mozesz tak sie nad tym biednym samcem znecac?:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] ja też nie wiem;) a jaką on ma minę, teraz kilka razy został mu skrócony spacer, bo tak szalał w trawie za sikami. No to jak przyszedł do domu to nawet gadać ze mną nie chciał, poszedł spać do pokoju matki, której teraz nie ma. W niedzielę na polach siad robic też nie będzie, foch, głowa w bok i rób co chcesz.... Dzisiaj nawet mu jedzenie okroiłam, tzn ryż i mięcho, bez warzyw i podrobów, bo ja mu dogadzam, a ta menda ma później zdwojone siły na poszukiwanie miłości:mad::mad: Quote
furciaczek Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Jeszcze psa glodzi...tak sie nie robi!! Quote
magda z. Posted September 14, 2010 Posted September 14, 2010 no i gruczoły wyczyszczone;) a jak wyrwał z okolic gabinetu do domu;) miałam nosa, ze coś już nie tak jest, bo miał już pozapychane. Waży 28,9 kg, czyli mniej. W momencie skrajnym było 33, a jak go adoptowałam 26,9. Czyli teraz jest w tej dobrej normie, bo jego serce nie jest znowu jakieś specjalnie silne Quote
magda z. Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b488dd87022facb8.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/468/b488dd87022facb8med.jpg[/IMG][/URL] Lusesita lolki, co u mnie pomieszka na początku października, wygląda tutaj jak surykatka trochę;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1f0d64c5a4efe02f.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/468/1f0d64c5a4efe02fmed.jpg[/IMG][/URL] no a kolejnych nie chce pokazać fotosik, popróbuję z kodami... tuta z bossem zamieszania, a Bismarck alternatywnie tyłem do koła:roll: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/468/69bb88c6a587140dmed.jpg[/IMG][/URL] z ciotką lolką:) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/468/7cebc5707ce32374med.jpg[/IMG][/URL] i całościowo [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/468/749619bd4852e887med.jpg[/IMG][/URL] Quote
furciaczek Posted September 25, 2010 Posted September 25, 2010 Urocza mordka:loveu: [url]http://images8.fotosik.pl/468/b488dd87022facb8med.jpg[/url] Quote
magda z. Posted September 30, 2010 Posted September 30, 2010 No to mamy Luśkę u siebie:) czy Ty naprawde mnie zostawiłaś..... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b030e40d99f34b87.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/479/b030e40d99f34b87med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f9fc473b06b0a4d2.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/479/f9fc473b06b0a4d2med.jpg[/IMG][/URL] Bismarck o dziwo wyluzowany, poszedł na ciastka, teraz dopiero ma focha... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8f8395293f34b39e.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/479/8f8395293f34b39emed.jpg[/IMG][/URL] Luska lubi ze mną tv oglądać - dzisiaj była wymówka, aby on aise przyzwyczaiła;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ce264a1b9b02ff9d.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/479/ce264a1b9b02ff9dmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
furciaczek Posted September 30, 2010 Posted September 30, 2010 No takich gosci to i ja moglabym miec:loveu::loveu: Quote
magda z. Posted September 30, 2010 Posted September 30, 2010 [quote name='furciaczek']No takich gosci to i ja moglabym miec:loveu::loveu:[/QUOTE] teraz obstawia wszelkie pokoje i kanapy;) ale Bismarcka teren respektuje, więc on z fochem kursuje na trasie mój pokój łazienka, a ona ma salon i pokój po mutter. Tylko musze się jeszce lolki zapytać, póki jest w Polsce czy ona u niej też takim stróżem była - nikt bez obszczekania na klatce nie przejdzie....;) Quote
ewexoxo Posted September 30, 2010 Posted September 30, 2010 Madziu dziękuję ci z całego serca za miłe słowa na pw, ale przede wszystkim za podesłanie wątku Bismarca. Zdążyłam jedynie na szybko przeglądnąć waszą historię, ale napewno przeczytam ja w całości. Nawet nie wiesz jak bardzo podniosło mnie to na duchu, dało nową siłę i energię do pracy nad naszą psiną, która przyjeżdżając do nas 3 miesiące temu była tak przerażona że juz 15 minutach próbowała rozpaczliwej ucieczki za samochodem, który odjechał bez niej... :-( Wtedy mieliśmy bardzo mieszane uczucia, zarówno my, jak i dotychczasowa opiekunka z DT, która w nerwach wracała po telefonie z informacją, że suczka dotkliwie mnie pogryzła. Daliśmy jej szansę - podobnie jak ty dałaś szansę Bismarcowi. Od tego czasu minęły zaledwie 3 miesiące, a sunia dzisiaj liże rękę którą wtedy gryzła, domagając się głaskania... Wymaga jednak ciagłej pracy, uwagi, ostrożności z naszej strony, co czasami jest męczące. Historia twoja i Bismarcka dała mi dzisiaj właśnie tą siłę, której tak potrzebowałam. Dziękuję :buzi: Quote
magda z. Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 Bardzo się cieszę, ze mogłam pomóc:) ja teraz z doświadczenia mogę powiedzieć, ze np zajecia w grupie z innymi psami dają bardzo szybkie efekty. Nawet ostatnio jedna pani stwierdziła, ze widać po Bismarcku, iż on się tam po prostu dobrze czuje. Teraz coraz więcej leci sobie w kulki z ćwiczeniami, ale to też nie o to chodzi, aby był wymusztrowany. Cierpliwość i czas to naprawdę pomaga - ja też miałam kryzysy, ale widząc końcowy efekt to się opłaca. Trzymam za Was kciuki mocno:) Quote
magda z. Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 u nas spokojnie, czasami Bismarck wychowawczo burknie, ale nie jest źle. Foto z komóry, bo inaczej Bismarck by zwiał;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/be9cd17fca819bda.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/488/be9cd17fca819bdamed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ed43defce5c741c2.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/488/ed43defce5c741c2med.jpg[/IMG][/URL] robione przed chwilą, a zaraz pędzimy do lasu, póki jest jescze pogoda. Niestety bez aparatu, bo Lusia lata na flexi. Quote
furciaczek Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 No no jaki uprzejmy, dama na poslanku a facet na podlodze:evil_lol: Udanego spacerku:loveu: Quote
ewexoxo Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 świetnie razem wyglądają :-) prawie jak "stare małżeństwo" ;-) Quote
magda z. Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 teraz pojadły i jest tak:) Bismarck ma zdobycznego kurczaki Luśki. Ona nie wchodzi na jego bazę na pościeli, ani też na ręcznik obok materaca - to jego teren. Wyjściowe ręczniki muszą być, bo inaczej to sajgon by pozostał na łózku... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0d195bdd37723964.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/488/0d195bdd37723964med.jpg[/IMG][/URL] W lesie super, spotkałam koleżankę z bokserką - Luśka koniecznie chciała ją zjeść, a następnie oba moje cielaki zaczęły zajadać sie trawą;) Quote
fioneczka Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 fotasy śpiochów rewelka ... ale kogutek wymiata ... u nas już by nie żył Quote
magda z. Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 teraz była akcja z kością prasowaną. Bismarck nie raczył ise nią zająć od dobrego roku, za to Luśka ja skubie. Najperw oboje siedzieli ze mną na sofie, każdy ze swojej strony, ale Luśka postanowiła wepchać się na strone Bismarcka. No to on sobie zszedl, zarekwirował kosć no i mała miała zagwostkę. Leżała naprzeciwko niego i oglądała, jak on ją wcina... Generalnie to wszystkie rzeczy są wspólne w ich mniemaniu, tylko kto zdobędzie pierwszy. Jedzenie dostają równocześnie i nawet się udaje tak rozłożyć, ze kończa jeść w tym samym momencie, po czym następuje przejście do miski konkurencyjnej - nie zostaje ani jedno ziarenko ryżu:) Quote
magda z. Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 wojna o kość trwała dopóki kosć nie została zjedzona, Luśka mędziła Bismarckowi, ale on w koncu ja wykończył - kość;) Luśka nie ma oporów przed stolikami, parapetami itp [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e08aaff0c5fad839.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/e08aaff0c5fad839med.jpg[/IMG][/URL] dzisiaj rano - dwa żebraki, Luśka wasnie była w trakcie poganiania mnie;) przyjechała z etykietką niejadka, ale wyjedzie z etykietką obżartucha [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/76be4fa05c7adb2b.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/76be4fa05c7adb2bmed.jpg[/IMG][/URL] zarełko - teraz nic nie zostanie, po zjedzeniu w swoich miskach następuje przejście do przeciwnika;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c4efc799ed7dd5ed.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/c4efc799ed7dd5edmed.jpg[/IMG][/URL] Moja miska po płatkach też przeszła sprawdzenie [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1713a3f1bda5a8cb.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/1713a3f1bda5a8cbmed.jpg[/IMG][/URL] nie ma wyjątków w stadzie;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/769f6bd441a21b2b.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/769f6bd441a21b2bmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
magda z. Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 część dalsza, czyli Luśka demolantka w akcji [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c2c08d407d5ad25d.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/c2c08d407d5ad25dmed.jpg[/IMG][/URL] Bismarck jest zniesmaczony.... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3cedb23320777655.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/3cedb23320777655med.jpg[/IMG][/URL] rozmazane, bo Lucha cały czas w akcji [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7fce036ea1010934.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/7fce036ea1010934med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5e616f5ca0dc9d9f.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/5e616f5ca0dc9d9fmed.jpg[/IMG][/URL] i na koniec [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3070f340b8a15f35.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/3070f340b8a15f35med.jpg[/IMG][/URL] Quote
furciaczek Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 Hehe pewnie bedzie Ci Luski brakowac jak wroci do Lolki co, fajnie razem wygladaja:loveu: Quote
magda z. Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 w dłuższej perspektywie chyba nie mam czasu na 2 psy, niestety. Lusia jest na okreslony czas, więc dajemy radę, ale od jutra do środy jestem z nimi sama - brat jedzie na wycieczkę, mutter od września nie ma i ciężko samej trochę... Teraz brygada spała, Luśka pierwszy raz na poduszkach Bismarcka, czyli mojej pościeli, jemu coś się śniło i zaczął warczeć;) więc ona taka rozespana na sztywnych łapkach szybko zeszła, obejrzała Bismarcka i przeniosła się na główną część materaca. Zabawni są:) Spacerowe foto, bo brata wyciągnęłam. latarki [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f0edca524566f414.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/f0edca524566f414med.jpg[/IMG][/URL] z moim bratem [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3c1a74bbb0364387.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/3c1a74bbb0364387med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/87b3edb89c5f1c74.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/87b3edb89c5f1c74med.jpg[/IMG][/URL] leeeeecę [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/070e721e6166670f.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/070e721e6166670fmed.jpg[/IMG][/URL] taka niby spokojna;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d2181bb2b2954318.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/d2181bb2b2954318med.jpg[/IMG][/URL] Quote
magda z. Posted October 10, 2010 Posted October 10, 2010 furiatka w akcji:diabloti: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/55a23e7f2ee68fbb.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/55a23e7f2ee68fbbmed.jpg[/IMG][/URL] tutaj z kolei Bismarck dał sygnał [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ffcb477b5f9567d4.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/ffcb477b5f9567d4med.jpg[/IMG][/URL] stonowane towarzystwo...;) [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5ee354e208c4fb6b.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/5ee354e208c4fb6bmed.jpg[/IMG][/URL] i za patykiem [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/94778144dd69234d.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/491/94778144dd69234dmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
ewexoxo Posted October 12, 2010 Posted October 12, 2010 piękne zdjęcia! a obie mordki widać takie uśmiechnięte :-) ja też chyba zacznę gdzieś pokazywać się z naszą parką wariatów :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.