Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

maluchy w klatce siedzą, ale są bardzo czyste i nie chcą robić kup w klatce, piszczą, drapią, wypuszczam je i upodobały sobie kuchnie na kibelek. Fajne są, maja ogromny apetyt, tylko najmniejszy ma coś jak refluks- zje, zwymiotuje i znowu zje. No i lubią być regularnie żywione- bez wzgledu na porę jedzą co dwie godziny....
No a ja potrzebuję kilometrów papieru toaletowego, ręczników papierowych,podkładów itp :-)

wczoraj maluchy chyba pierwszy raz w życiu piły wodę- 2 i pół miseczki wypiły, a ile mlaskania przy tym było, ale się uśmiałam. Psiaczki nie różnią się niczym od szczeniąt urodzonych gdzieś w domu- bawią się, podgryzają za palce i są urocze, gdyby jeszcze dały mi spać w nocy :-)

Posted

Fajnie tak popatrzeć,ale wyobrażam sobie ile masz sprzątania i żeby chodź te mieszkania były większe.

Maia jutro kupię ręczniki papierowe, podkłady i Ci dostarczę.

Posted

[quote name='takasobieagatka']To ja moze bazarek zrobię na maluchy? Poszukam czegos do wystawienia,a jak nie,to zrobię karteczki :)[/QUOTE]
Superrr...myślę że to niezły pomysł.:lol:

Posted

Woda jest pyszna
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3596442/dsc00663"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi784/fcf020a3002ccc5150e9e077/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
Sunia i ten mały krzykun lubia razem się bawić (no i ludzi wcale się nie boimy)
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3596437/dsc00656"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi362/f13fc0a9000edbd050e9e020/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3596440/dsc00677"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2446/53eb87730022421d50e9e044/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

Posted

maluszek jest trochę niemrawy, mam nadzieję że nie jest mu nic poważnego, poza tym jest najbardziej uroczy, na zdjęciu trochę ma dziwna minke :-)
[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3596439/dsc00657][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi702/08c3aad5001dfb0750e9e03a/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

a ten niczego się nie boi i nie da sobie dmuchać w kaszę :-)
[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3596441/dsc00668][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi1056/bc0435c10014719850e9e05e/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

a tutaj cała banda
[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3596444/dsc00676][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1531/b4af55b2001a4d9950e9e096/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

Pieski są wesołe, mają apetyt, ale jak rano dałam im tabletki na robaki, a potem zobaczyłam ich kupy to się przeraziłam tym co w nich było.

[B]takasobieagatka[/B] dziękuję za bazarek- przyda się pomoc w postaci jedzenia i w postaci podkładów i ręczników do sprzątania przetworzonego przez maluchy jedzenia ;-)

Posted

Maia, jestes bardzo ale to bardzo dobrym czlowiekiem. Bijesz na glowe chyba nas wszystkie i ja bardzo Cie podziwiam i szanuje i bardzo Ci dziekuje. Wiem dobrze jak szczeniaki umilają zycie, a zwlaszcza w mieszkaniu.
Maluszki sa sliczne i miejmy nadzieje, ze im sie uda dobrze trafić. Mocno im kibicuje i zycze jak najlepiej.
Tobie duzo sily i wytrwalosci, trzymaj sie jakos.

Posted (edited)

:-) Za każdym razem jak sprzątam kupy i wycieram kałuże i zmieniam podlkłady i karmie małe potworki o ślicznych pyszczkach, myślę o Tobie Pipi i mój podziw jest ogromny, bo szczerze mówiąc mozna wymięknąć. Zwłaszcza jak umyje się podłogę, a za pięć minut jest kałuza i dwie kupy :-)- i to tylko cztery małe pieski :-).
Poza tym pieski sa urocze, brykające, merdające ogonkami śliczne slodziaczki (gdyby nie te kupy sama radość)
Tylko że najmniejszy psiak nie czuje się najlepiej - jutro idę z nim do weta- za każdym razem jak zje boli go brzuszek i wymiotuje, a potem to zjada i tak kilkakrotnie. Po jedzeniu piszczy, nie może sobie znalesc miejsca i widać że coś go boli. Poza tym jest prawie o połowę mniejszy od reszty bandy. Mam nadzieję, że to nic poważnego..

A i dzisiaj mialam telefon w sprawie jednego malca: 'Dzien dobry ja chciałam czwartego pieska' - pytam czy jestes pelnoletnia- 'tak'- pytam a ile masz lat - '11' :-)

Edited by Maia
Posted

Rozmawiałam z maia wieczorem i przekazała mi,że wet narazie postawił diagnozę związaną z układem pokarmowym. Ponoć mały może mieć upośledzoną budowę przełyku i maia przez 2 najbliższe dni ma go karmić zupkami w określonej pozycji( przednie łapki wyżej niż tylne), a potem delikatnie unieść na rękach do góry, aby jedzonko spłynęło do żołądka. Jak ta metoda nie poskutkuje, to trzeba będzie mu zrobić kontrast przewodu pokarmowego, aby dociec co mu naprawdę dolega. To są jednak koszty...

Posted (edited)

maluszek bez mleka mamy schudł :-(, w sobote ważył 2,4 a dzisiaj u weta 1,95. Bardzo się o niego boję, lekarz zalecił malcu specjalną dietę- musi jeśc płynny pokarm, a po jedzeniu mam go nosić przez 15 min tak aby główkę miał w górze i jedzenie spływało mu do brzuszka. I to poskutkowało malec nie wymiotował- i poczuł się lepiej - ale jednocześnie to może oznaczać że mały ma wadę przełyku, a to było by bardzo niedobrze. Mam nadzieję że mały zacznie przybierać na wadze i wszystko będzie dobrze.

A jeśli chodzi o moje psy to reakcje są różne- Kulka wydaje się nie zauwazać ze ktoś nowy jest w domu. Buba jest bardzo urażona- pierwszego dnia pilnowala cały wieczór swojej miski w kuchni z bardzo smutną miną, Hermes boi się małych potwórków- prawie 30 kg pies zwiewał od nich z kuchni a one go goniły to byl widok :-), no a Pipi lubi maleństwa i swoją sympatię wyraża wciskając malce nosem w podłogę :-),

Szkoda tylko że moje mieszkanie jest tak małe :-)

edit:[B]zachary[/B] byłaś szybsza :-)

Edited by Maia
Posted

Miałam dziś okazję wyściskać maluchy...no nie są to już takie maluchy spore z nich baryłki.
Są cudowne i nic,a nic nie dzikawe, tulą sie do człowieka kiedy weźmie sie na ręce.
Maie podziwiam jak ona z tym wszystkim radzi, czwórka jej psów jest bardzo towarzyska, jeden przez drugiego podawał mi zabawki zeby sie bawić...oprócz Hermesika, który uciekł do przedpokoju,ale i on przyszedł po czasie przytulił sie i próbował wylizać mi twarz.
Maluszki w tym czasie spały jak susły, a oto foteczka [IMG]http://img837.imageshack.us/img837/4010/imag0126et.jpg[/IMG]

Posted

Maia, chcialabym zeby moja corka byla taka jak Ty. Jestes jeszcze mloda i pewnie zdrowa, ale uwazaj, bo czas leci i odbije sie ten biznes na zdrowiu. Przede wszystkim jesli moge doradzic, to nie dzwigaj ciezkich rzeczy, szanuj sie na ile to mozliwe. Lepiej zrobic cos co wymaga sily w kilka razy. No i sen jest b. wazny. A slyszalam, ze az oczy masz czerwone od niewyspania. Biednas Ty z tym wszystkim. Trzymaj sie jakos, moze niedlugo tak bedzie.
Bardzo sie ciesze, ze nie wszyscy mlodzi ludzie spedzaja czas w dyskotekach i po nas starych beda nastepcy(juz są).
Maluchy cudne kuleczki i trzeba oglaszac poki male.

Posted

nie jest źle maluchy są bardzo radosne i fajne :-), tylko te kupy ;-)
Jutro najmniejszy psiak będzie miał prześwietlenie i okaże się co dalej, bo sposónb w jaki go karmie pomaga, a to oznacza problem z przełykaniem, trzymajcie za malca kciuki. A to fotorelacja:

Najpierw sen:
[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600570/dsc00830][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2205/1c5849cb000b2dbb50ee84aa/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600565/dsc00823][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2444/70c5ccfd00047fd950ee8445/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600571/dsc00843][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi850/2eb876060023dce650ee84c1/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600572/dsc00835][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1800/3bbcc4800024624450ee84d9/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600559/dsc00681][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi2466/71f186e60005855e50ee8399/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

Posted

A potem zabawa:
[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600563/dsc00774][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi909/bb77f1840016b59850ee8400/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600564/dsc00789][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1617/831e872f0009f3b550ee8420/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600568/dsc00826][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2466/ae5a8ff20012600750ee8485/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600567/dsc00816][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi226/b46497e600096cb850ee8460/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3600566/dsc00815][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2725/6b0af5ce0025363450ee8455/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

Posted (edited)

Maluszek odkąd karmie go tak aby jedzonko splywało do brzuszka, jest bardzo radosny i kotłuje się razem z rodzeństwem chociaz jest najmniejszy. Nazywam go Ojej, bo takie maleństwo, biało- czarny - to Ozi, a ciemny kudłaty to Tedi, dla dziewczynki jeszcze sie zastanawiam nad imieniem.


radosny Ojejjj z pelnym brzuszkiem:
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3600562/dsc00764"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi337/8b34712d001145b650ee83e9/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]






Dzisiaj malce były w pupilach - tylko jeden beznadziejny telefon, są takie super - ekstra dlaczego nikt ich nie chce? :-(

Edited by Maia
Posted

Patrzę że tylko ja piszę na wątku maluchów....
Wczoraj najmniejszy piesek miał prześwietlenie, niestety achalazja przełyku :-(

Mam podjąć decyzję o uśpieniu malca... :-( Poza tą wadą to wesoły rozbrykany maluch, jak mam go uśpić? :-( Trzeba go karpić rozdrobnionym pokarmem w pozycji pionowej, mogłabym to robić, ale przeciez nie mogę miec w bloku 5 psów, nie dam rady zadbać o nie tak jak należy, a szanse na adopcje chorego pieska są marne :-(
Orany co ja mam zrobić z tym maluchem??? :-( :-(
Pomóżcie...

Posted

Maia, ja miałam na DT psa z achalazją przełyku, zabrany ze schronu bo też by umarł, ulewało się, chudł itp.
Przeszedł pomyślnie operacje na SGGW w Warszawie, oczywiście jadł miksowane rzeczy i nosiłam jak niemowlę na ramieniu w pionie,
dobrze , że był ala "ratlerkiem" więc wysiłek niewielki, mój dojadał jeszcze serek danio, jogurty żeby szybciej utył, miksowałam kurczaczka i małymi porcjami często karmiłam, potem jadł sam ale na podwyższeniu, np. na stołeczku miska lub opierał się przednimi łapeczkami o moje kolano, a ja kucała na czas karmienia ;
on u mnie był tylko po operacji potem znalazł wyrozumiały dom,
pomyślcie o konsultacji na SGGW, tylko musisz podpiąć się pod organizację bo koszt operacji spory......
potem mój maluch kotu chrupki podjadał i nie zwracał :)
tylko ten "mój" był chyba starszy niż Twój.

Posted

Maia może trzeba jemu założyć nowy wątek...
Decyzja jak dla mnie jest straszna, nie wyobrażam sobie zawieść wesołego malca na uśpienie.
Moze znajdzie sie odpowiedzialny domek i malca zaadoptuje, przecież psiaki na wózkach i bez łapek znajdują domki.Moze i do tego maluszka uśmiechnie się szczęście.
No i tak jak pisze enia z konsultować sie z SGGW w Warszawie jak oni to widzą.

Czytałam tez, też ze moze ta achalazja cofnąć się... trzeba mieć nadzieję.
Maia nie jestes na szczęście sama zrobimy co sie da dla tego malucha.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...