Guest monia3a Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 Cisza ... DT ma tylko trzy szczeniaki, a trzy są bez tymczasów :( Psiak od Bożeny jedzie do tego domku od yup :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 o to cieszę się bardzo, ale może lepiej by było dać domek temu co nie ma się gdzie podziać, nie ma nawet tymczasu:( co z nimi będzie?? a co z tym drugim stałym domkiem? rozmyślił się? Neli zaczęłam dawać suchy pokarm bez namaczania ale już wybrzydza skubana i chce jeść tylko namaczany;D rzuca się na niego jakbym ją głodziła, z łapami wchodzi do miski. Moja kocurzyca cały czas syczy na nią, Nela do tej pory nie reagowała zupełnie na to jednak dziś nastąpił przełom...Kotka syczała a NELA...ZACZĘŁA WARCZEĆ:evil_lol:, po czym kotka uciekła hehe komicznie to wyglądało:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 czyli mała po mału się zadomawia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 kaszanka...będzie bardzo ciężko mi ją oddać, ale nie możemy jej zatrzymać z różnych względów, obecnie i finansowo nie możemy za bardzo pozwolić sobie na psa. Dlatego na razie szukam kogoś znajomego komu mogłabym ją oddać, tak żebym miała ją na oku :razz: Kocurzyca dalej obrażona, że do jej domu przypałętał się mały wypierdek, do tego siusia i kupka gdzie popadnie fuuj, przecież od tego jest kuweta:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Psi powiem Ci tak, ja też tak myślałam, ze będzie ciężko. Ale poradziłam sobie. Wiesz co przy oddaniu cieszy - psa wydałam w dobree ręcę i ZNÓW NA NOWĄ BIEDĘ MAM MIEJSCE :) trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Drugi domek rozmyślił się, jak zadzwoniłam to Pan bardzo nieprzyjemnie krzyknął mi do słuchawki: mam już kundla nie szukam więcej :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 [quote name='monia3a']Drugi domek rozmyślił się, jak zadzwoniłam to Pan bardzo nieprzyjemnie krzyknął mi do słuchawki: mam już kundla nie szukam więcej :o[/QUOTE cham i prostak...pewne ten kundel nie ma za dobrze u takiego pana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Dziś dzwoniła fajna dziewczyna więc może, może coś się rusza. Chciała chłopaka, ma się kontaktować w poniedziałek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 [quote name='monia3a']Drugi domek rozmyślił się, jak zadzwoniłam to Pan bardzo nieprzyjemnie krzyknął mi do słuchawki: mam już kundla nie szukam więcej :o[/QUOTE] Monika, a dzwoniłaś na komórkę czy na stacjonarny? - bo mogło być tak, ze to córka albo syn chcieli dać dt dla psiaka, a pan o nicym nie wiedział - ale to i tak lepiej, ze teraz wyszło niż później Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 biedny piesek... trzymam kciuki za domek!! Oto kilka najnowszych zdjęć Nelki. Jest u mnie tydzień, a ja już widzę jak bardzo się zmieniła. Mniej śpi, więcej szaleje, i gryzie wszystko poza tym, co jest do gryzienia:roll: no i zaczęła robić piękne kupki:cool3: odrobaczyłam ją wczoraj, robali nie było, to chyba już nie będzie? mogę pozwalać, żeby gryzła moje ręce i nogi? nie chce uczyć jej złych nawyków, a uwielbia gryźć ręce. [IMG]http://i52.tinypic.com/v4163b.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/juiek2.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/33u4h12.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/2chp5dh.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Śliczna :loveu: Moja też mnie gryzie po kostkach :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Sliczna kruszynka :loveu:. Rąk nie powinna gryźć :shake:, bo wejdzie w nawyk. Jak zaczyna gryźć to mów fee :mad:, pomaga. Myślę, ze ręce powinny kojarzyć się z przyjemnym dotykiem :loveu:. Zamiast reki wtykaj pluszaka może. U mnie było tak samo, a taka zabawa nakręca malucha i potem bedzie tak, ze na wyciągnięcie reki będzie myslała, zeby sobie pogryźć. Wszystkie maluchy tak robią, moje też, ale już teraz nie. Jak brałam na ręce Gumisia, to gryzł, szalał jak głupek jakiś. Teraz na rękach własnie sie uspokaja, od razu się tuli i całuje. Taaaka tylko rada, z własnej obserwacji i praktyki ;):diabloti: . . . .a te przewody na dywanika, to raczej schowaj, bo wcześniej, czy pozniej będzie po nich:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 [B]kaszanka[/B] bez różnicy czy kom czy stacjonarny i tak nie dałabym psa po takim tekście :D [B]yup[/B] ale maleńka zrobiła się duża, śliczna i urosła jak widać. Robiłaś jej jakieś ogłoszenia ?? Niech idzie już do siebie panna :) Później jak już urośnie to będzie trudniej znaleść domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 Pipi mówię "FE", ale ona dalej gryzie, próbuję podsuwać jej jakieś gryzaki, czy misia żeby to gryzła a nie ręce:p jest małym rozkosznikiem, ale jest już energiczna i biega wszędzie i tak sobie myślę, że tam w jednostce 8 takich biega to ciarki mnie przechodzą, oby wytrwały do poniedziałku. a przedwczoraj z okna ok 6 nad ranem widziałam całą 4 psów "wojskowych" maszerujących po polu. biedne... gawronka, masz teraz u siebie jakiegoś szczeniaczka? ogłoszeń nie robiłam jeszcze, zapuszczam sieci wśród znajomych i rodziny. tak bardzo chciałabym wiedzieć co u niej słychać w przyszłości, wiedzieć, że jest wszystko OK z nią ...chyba nie nadaję się na DT:eviltong: ale jak na razie cisza...jesli zrobię ogłoszenie, pisać o wizycie przed i poadopcyjnej? ja będę je robiła? sterylizacja obowiązkowa tak? i ska mam wziąć umowę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Po tym jak zżarła mi tapetę z połowy ściany :crazyeye: dochodzę do wniosku,że ona jest WIECZNYM szczeniakiem :lol: ma 2 lata :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Wszystkie szczeniaki gryzą ręce i kostki - to norma :) Zgłosiły sie jakies nowe dt dla pozostałych szczeniaczków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 [quote name='yup']Pipi mówię "FE", ale ona dalej gryzie, próbuję podsuwać jej jakieś gryzaki, czy misia żeby to gryzła a nie ręce:p [/QUOTE] Zamiast mówić FE czego pies pewnie nie rozumie, możesz przemówić do niego w jego języku czyli po prostu głośno zapiszczeć tak jak szczeniak ;) Tak szczeniaki informują rodzeństwo, że trochę za mocno zaciska szczęki. Wszystkie maluchy podgryzają, ale to nie znaczy, że trzeba im na to pozwalać, bo jak podrośnie i wejdzie w nawyk to nie będzie już tak fajnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 [quote name='Bakteria']Zamiast mówić FE czego pies pewnie nie rozumie, możesz przemówić do niego w jego języku czyli po prostu głośno zapiszczeć tak jak szczeniak ;) Tak szczeniaki informują rodzeństwo, że trochę za mocno zaciska szczęki. Wszystkie maluchy podgryzają, ale to nie znaczy, że trzeba im na to pozwalać, bo jak podrośnie i wejdzie w nawyk to nie będzie już tak fajnie.[/QUOTE] O, tak to prawda...o tym było kiedyś w programie Psi Psycholog... i tak właśnie uczyłam swoją sunię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 zaraz przyjdzie Pani zainteresowana Nelą. Mówiła, że ma mój numer od Pani z TOZu, monia3a dałaś jej mój numer? rozmawiałaś z panią o warunkach adopcji?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Yup trzymaj się. Trzymamy kciuki za to - że Pani okaże się z super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 miała być o 18...jeszcze jej nie ma. ciągle nie wiem co z tą umową adopcyjną, mówić o tym? jeśli będzie wszystko ok, to dziś Nela by już z Panią pojechała, ale nie mam tej umowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 no i Nela pojechała.... Mam nadzieję, że w dobre miejsce. Na początku myślałam, że jej nie oddam, bo Państwo powiedzieli, że to nie dla nich ten piesek tylko w prezencie na komunie dla dziewczynki, i pojedzie na wioskę. Potem jednak zaczęłam się dopytywać i dowiedziałam się, że przyszli właściciele wiedzą, że będzie piesek w prezencie, kupili już karmę, pytali się o weterynarza. Piesek ma być mały bo chcą go trzymać w domu. Mają już dużą sukę, którą trzymają "na oddzielnym podwórku"...upewniałam, się kilka razy, czy Nelka nie będzie trzymana na łańcuchu, ale odpowiadali, że nie absolutnie, że oni kochają zwierzęta. Suczka jest chora i mówili, że jest pod opieką weterynarza i dostaje antybiotyk, to też mnie uspokoili, bo są świadomi tego, że opieka weterynaryjna dla psa jest niezbędna. Gdy pytałam się o sterylizację, mówili, też, że sunia będzie wysterylizowana...ale to wszystko oni, nie właściciele, a ja tak bardzo chciałabym poznać właścicieli. Co do umowy adopcyjnej, umówiłam się z Panią, że zadzwonię, jak będę ją miała i ją podpiszemy. A ja płaczę jak bóbr, już się rozpłakałam po tym jak powiedzieli, że ją zabierają, pewnie pomyśleli, że jakaś wariatka. Mam nadzieję, że Nela będzie miała szczęśliwe życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 No pięknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 czy myślicie, że mogę zadzwonić do nich za jakąś godzinkę, dwie i zapytać się jak się ma Nela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Jakoś sceptycznie jestem nastawiona do psów " w prezencie".:roll: Szkoda,że nie mam Twego @ to przesłałabym Ci umowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.