Jump to content
Dogomania

Temat suni z jednostki wraca. Znów ciąża i znów szczeniaki...


yup

Recommended Posts

ja mam również inną metodę - za każdym razem w pyszczek wsadzać kupione psie zabawki - żeby pies skojarzył gryzienie z zabawkami specjalnego a nie z ręką czy nogą ludzką. tylko, ze to trudniejsze jest od reakzji dźwiękowych bo trudno zawsze szybko wsadzić zamiennik między zęby :).

I moja zasada nr.1 Nie ważne co mówisz do psa ( i tak nie rozumie znaczenia słów) Ważniejsze jest w jaki sposób to mówisz. Muszą być emocje, któe psy odczytają znacznie wyraźniej od słów mówionych monotonnie. Ja jestem akurat zwolenniczką mowy poprzez dotyk. Nie chcę aby pies mnie gryzł za kostki - odsuwam go od niej aż odejdzie - to też nauka dla malucha, że nie pozwalamy na gryzienie stóp.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Maluszek pojechał do nowego domku, ludzie są nim zachwyceni, a ja jestem zachwycona nimi ;) Są tak ześwirowani na punkcie zwierząt :crazyeye: Za 2-3 tyg odwiedzę go w Białowieży, zrobię zdjęcia. Na pewno będzie miał tam wesoło, Ci ludzie mają gospodarstwo agroturystyczne, a tam kozy, kurki, odratowane bociany. Chcieli szczeniaka, żeby przyzwyczaił się do ich zwierzyńca i do gości, którzy tam przyjeżdżają. Myślę, że mały będzie tam pupilkiem wszystkich, bo jest bardzo kontaktowy do ludzi (szczególnie uwielbia dzieci). Oddałam go z czystym sumieniem, nawet się za mną nie obejrzał ;)

Link to comment
Share on other sites

kaszanka hehe pies na parapecie-rzeczywiście komiczny widok:) my też zaczęliśmy stawiać wyżej miseczkę kocurki jak Nela natarczywie się nią interesuje;)
wiem, że pies nie rozumie słów, ale staram się zawsze mówić z takim samym tonem "fe"-czasami pomaga. ale zaczęłam również piszczeć;), zobaczymy.
Monika, widziałam, że na BO jest ogłoszenie dotyczące suń-dzwonił ktoś?
a co do kuwety, to Nela nawet nie da rady jeszcze tam wejść, więc na pewno się tam nie załatwia. A kocurka dalej nie toleruje Nelki-tylko ją bije po główce łapką i syczy:shake:

a tu wspólne zdjęcie zwierzyny:cool3: Nela bardzo upodobała sobie dół drapaka i znosi tam wszystkie rzeczy.
[IMG]http://i52.tinypic.com/14340zm.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Niestety, przez weekend, mimo ogłoszeń, nikt nie odezwał się w sprawie adopcji Neli. Dlatego pomyśleliśmy, że w sumie Nela może zostać z naaami:cool3: jak już tak bardzo chce:eviltong: ale jest ale..
Czy pies może zostawać sam w domu codziennie przez około 9, czasami 10 godzin? będzie miała do towarzystwa kotka, który, mam nadzieję w końcu ją polubi.sama wiem, że to raczej nie jest dobrze, ale...
przez tyle godzin, bez wyjścia na podwórko, czy to w ogóle możliwe? czy nie będzie później chorować z powodu przetrzymywania swoich potrzeb? proszę Was o opinie, jest to bardzo ważne dla mnie;) Nelka już na długo jest z nami,przywiązaliśmy się do niej ale nie chcemy jej skrzywdzić. prosze o Wasze zdania.

Link to comment
Share on other sites

Słuchaj wiadomo, że na poczatku będą niespodzianki, ale pies doskonale rozumie że to nie jest przez was chciane i bedzi ewszystko robił aby was zadowlolic swoim zachowaniem. Szczeniaczki ucza się najszybciej. Psy tak samo jak ludzie potrafią się przyzwyczaić do zaistaniałych warunków i nie będzie to dla niego nie do zniesienia.

Tak po prawdzie to 90% blokowych psów trzyma swoje potrzeby do powrotu właścicieli - a kolejne 90% z nich wychodzi na 9 godzin


USZY do góry - i super że Nelcia będzie z Wami.

Link to comment
Share on other sites

no wiem, że nie jesteśmy wyjątkiem, że pracujemy i chcemy mieć psa-tylko czy to mądry pomysł jest? jeśli zgłosi się po nią ktoś, kto mógłby więcej czasu z nią spędzać, chyba oddamy bo na pewno będzie bardziej szczęśliwa niż u nas, przez większość czasu sama...

Link to comment
Share on other sites

Super by było, ale co do tych 10 godz. bez wychodzenia to nie podpowiem, u mnie max 6 godz zostaja psiaki same w domu ...no fakt i sa dwa zawsze im weselej, co do trzymania potrzeb to nie ma wątpliwosci zdrowy pies sobie poradzi...moja młodsza sunia potrafi nic nie robić na spacerku jak pada deszcz( nie lubi deszczu)wracam wtedy i trzyma nawet 12 godz...ze starszą jest inaczej nie sygnalizuje, ale zawsze mimo nawet złej pogody zrobi co trzeba i wraca pędem do domu.
Moje zdanie to jeśli nikt nie zadzwoni to trudno ...pisana jest Nela Wam, ale cierpliwości nie poddawajcie sie, moze jeszcze gdzieś domek czeka na psiaka

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Twoja sunia gawronka waży nie całe 3 kg a Nelka będzie ważyć ze 20 :)
Moja Molly zimą sikałą na podkłady a teraz lata na podwórko.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Czytałam o psiakach załatwiających się do kuwety ale chyba bym nie chciała aby moje cziłki tak robiły, póki co naumiały się wychodzić na spacery i trzymają tyle ile trzeba. Każdy pies się nauczy zachowywć czystość w domu ale przy szczeniaku musi to niestety potrwać.

Link to comment
Share on other sites

Wszystko zależy od szczeniaka jeden szybciej sie uczy inny troche dłuzej ...tylko wydaje mi sie,że w przypadku Neli, która przez 10 godz bedzie w domku czekac na swoją panią aż wyprowadzi,może ta nauka trwać nieco dłuzej ...ale oczywiście nie musi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Czytałam o psiakach załatwiających się do kuwety ale chyba bym nie chciała aby moje cziłki tak robiły, póki co naumiały się wychodzić na spacery i trzymają tyle ile trzeba. Każdy pies się nauczy zachowywć czystość w domu ale przy szczeniaku musi to niestety potrwać.[/QUOTE]

kuweta w domu to SMRÓD :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaszanka']Monika chiłki topsiaki które potrafią załatwić się do kuwety ( chyba jedyna taka rasa) - ale nie wiem czy zakopują kupkę :D[/QUOTE]

Nie jedyna. Moja Niunia też potrafi załatwiać się do kuwety kociej i to w dodatku krytej. Oczywiście pięknie zakopuje swoje smrodki ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaszanka']kto z kim przystaje - takim się staje :D[/QUOTE]


A właśnie, że nie! Ja nie mam kotów. Koty są u mojej mamy i jak tam jedziemy, to Niuńka potrafi załatwić się do kuwety. Bardzo wygodna sprawa, tzn nie to, żebym jej nie wyprowadzała, żeby nie było ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...