yup Posted June 22, 2011 Author Share Posted June 22, 2011 a rozumiem, że do wawy bierzesz sunię która obecnie masz na stanie, tak? Czy o Nele chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 [quote name='dreag']To może kicię mu sprawić?;) Mam taką na zbyciu...[/QUOTE] kota też mam i jak sie przeprowadzimy to dobiorę na pewno jakiegoś fajengo z kotkowa, chyba że u nas coś będzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 Mam dylemat, którą zawieść do Wawy jak ludzie się zdecydują, bo i jedna i druga pilna, a najpilniejszy chłopak od tłamsik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 [quote name='monia3a']Mam dylemat, którą zawieść do Wawy jak ludzie się zdecydują, bo i jedna i druga pilna, a najpilniejszy chłopak od tłamsik[/QUOTE] To może zapytaj, który DT weźmie chłopaka od tłamsik jak się suńki pozbędzie i tą zawieź do wawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Wiadomości od szczeniaczków: [I]Szczenięta właśnie wykąpaliśmy - są sfochowane niesamowicie, chyba nam tego nie wybaczą - Codi też był taki niezadowolony? Samca nazwaliśmy Basza, od tureckiego baszy/paszy - czyli pana;) a sunia jeszcze nie dostała imienia, zastępczo nazywamy ją Żabą;) teraz w kupce Żaby był robak, kropek nie zauważyliśmy. mam nadzieję, że będzie dobrze - teraz w ramach obrażania za kąpiel psiaki zgodnie poszły spać;)[/I] [I]ojojoj, ja się wczoraj wychyliłam i dodałam im troszkę ryżu z kurczakiem do karmy i dziś po południu zaczęły się u psiaków problemy z żołądkiem;( dziś cały dzień dostają już tylko tę gotową karmę wymieszaną z odrobiną płatków owsianych, bo na wielu forach czytałam, że to dobre przy biegunkach u szczeniąt. serce się kraje jak teraz na to patrzę, ale naprawdę - chciałam dobrze. mam nadzieję, że jutro już będzie dobrze wszystko, bo są wesołe, mają apetyt (wilczy wręcz!), tylko te kupki takie luźniutkie... a w jednej z nich Grześ dziś znalazł długaśnego robala, ale chyba martwego, bo się nie ruszał. poza tym są "czyste", nie widać tam żadnych jaj. i pojawił się problem z drapaniem - najpierw drapał się za uchem Basza, a teraz sunia też zaczyna i widać, że wyszukują w sierści zębami miejsc, w których je swędzi i tak tam ząbkami kłapią zawzięcie... przejrzałam oba futerka - jest czyściutko, nie widać żadnych pchełek, czy innych stworów, czy możliwe, że to reakcja na kąpiel? ( a z tą kąpielą to doczytałam się, że nie jest polecana przed szczepieniem, bo wynikające z niej ew. przeziębienie pieska spotęguje osłabienie jego organizmu, a szczepionka też nie jest obojętna, bo żeby wzmocnić najpierw musi osłabić... my na nie przy i po kąpieli bardzo uważaliśmy, wytarliśmy dokładnie, okna były pozamykane i zaraz też poszły spać wtulone w siebie, także było im cieplutko) w poniedziałek planujemy wizytę u weterynarza, więc pewnie obejrzy szczeniaki bardzo dokładnie i wszystko nam wyjaśni, ale wolę się doinformować póki co (bo jeszcze kilka dni do poniedziałku, a my tu wszystko przeżywamy jak dwa dzięcioły) u pewnego źródła:) psiaki dość szybko się uczą, zdarza im się jeszcze zapominać, o tym gdzie jest wc gazetka, ale coraz rzadziej i to głównie wtedy gdy są same. coraz bardziej zastanawiamy się nad przygarnięciem również suni na stałe - nazwaliśmy ją Coffe, jest przecudowna i widać, że jak są razem z Baszą to patrzą na to, co które robi i sporo się od siebie nawzajem uczą;) i bawią się razem cały czas, dostały gryzaki i psie zabawki i nawzajem je sobie podbierają;) albo urządzają zapasy i turlają się po całej kuchni;)) nie wiem czy wszystkie szczenięta są takie wspaniałe, czy tylko nasze są tak wyjątkowe, ale zakochaliśmy się w nich do szaleństwa;))[/I] Miałam dziś dwa telefony z allegro. Jeden Pan mnie rozbroił, mówi tak, psiak będzie mieszkał póki będzie szczeniaczkiem w domu i będzie cieszył oko a jak urośnie to kupimy mu budę i będzie mieszkał na zewnątrz :o Jedną w miarę sensowną rodzinkę odesłałam do tłamsik :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Fajnie by miały psiaki - jakby zostały razem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 23, 2011 Author Share Posted June 23, 2011 ale fajnie, miód na serce:) a one już "tylko czasami zapominają" gdzie gazetki wc??:crazyeye: Nela kilka razy sama podeszłą na gazetki wc i to chyba raczej przypadkowo:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 [quote name='yup']ale fajnie, miód na serce:) a one już "tylko czasami zapominają" gdzie gazetki wc??:crazyeye: Nela kilka razy sama podeszłą na gazetki wc i to chyba raczej przypadkowo:evil_lol:[/QUOTE] yup a jak się miewa Twoja Nelka? gdzie zdjęcia?:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 A ja mam dylemat. Jutro powinnam zawieść Codiego do nowego DT w Warszawie, a powiem szczerze, że chyba nie dam rady :oops: i nie dlatego, że chcę go zostawić ale boję się, że Pani z DT nie poradzi sobie i nie wybierze dobrego domku, pokochaliśmy już tego malucha i szkoda mu znów w głowie mieszać. Ale mam problem ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 23, 2011 Author Share Posted June 23, 2011 oj tak, człowiek szybko się przywiązuje i zakochuje w tych słodkościach:loveu: a fotki, z wielką przyjemnością wstawiam:cool3: świeżutkie bo z wczoraj i dziś. [IMG]http://i56.tinypic.com/23rwk0k.jpg[/IMG] a tutaj już "miłość" mojej kocurzycy do Neli...Nela do niej z merdającym ogonem a ta wiecznie syczy i syczy [IMG]http://i53.tinypic.com/2vlwvn8.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/bhlpxw.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/s6mwr5.jpg[/IMG] a taki sobie czasami śpi:lol: [IMG]http://i53.tinypic.com/263jx3q.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 No jak w takich słodkosciach sie nie zakochać...absolutnie nie mozliwe ;- Kocica w końcu sie przekona ...jestem pewna...zawsze tak jest jak sie bierze drugie zwierzę, kiedy ma sie jednego... u mnie było tak jak wzięłam druga sunię...cierpliwości i powodzenia ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 23, 2011 Author Share Posted June 23, 2011 Vicky62 halo halo, Nela szuka domu, nie zostaje u nas:lol: a czy Twoje pieski to te ze zdjęcia profilowego? czy to są cavaliery?? Marzę o tej rasie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Wiem,ze szuka domu Nela i tego jej życzę...ale to tak jak by hmm...trochę dłużej u Ciebie zabawiła ;-) Tak to są moje pieski, własciwie sunie, w awatarku ...cavaliery, przyznam,że cudowna rasa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Ludziki z Warszawy się nie odezwali więc żadna sunie jutro nie jedzie, jedzie tylko ''mój'' Cody. Rozmawiałam z dziewczyną, która go weźmie na DT i przekonała mnie, że jest odpowiedzialną osobą i nie jest to jej pierwszy zwierzak oddany do adopcji, będzie dobrze :) Cody będzie tam sam więc pewnie będzie popłakiwał za psio-kocim towarzystwem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tłamsik Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Właśnie wysłałam zdjęcia maluszka do jakiejś pani (pewnie ta co dzwoniła do Ciebie), nie mogłam wcześniej bo komórka mi padła, a byliśmy cały dzień w plenerze, dopiero teraz odczytałam smsa. Może mały się jej spodoba.. oby.. Dostałam też wiadomość o pewnej znajomej znajomych, która chciała pieska (jakiś czas temu odszedł jej staruszek), ale chyba się spóźniłam, bo jak rozmawiałam z tą panią to czekała już na sunię po sterylce z działek. Więc pewnie już nieaktualne.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Pamiętaj aby przepytać ludzi bo może to pisał ktoś całkiem inny, dałam ogłoszenie z Twoim numerem telefonu. Pani, którą odesłałam jest z Białegostoku z centrum i ma już jednego psa takiego 12 kg więc podpytaj czy to ta ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tłamsik Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Jak się odezwie to wtedy zarzucę ją pytaniami :p Najchętniej to ulokowałabym go u znajomych lub rodziny, żeby wiedzieć co się z nim dzieje na bieżąco ;) A jaki jest termin kastracji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Myślę, że najwcześniej to styczeń 2012 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 [B]yup [/B]poza "do spania" rozbrajająca :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 CO u psiaczków słychować? Są jakieś namiary na nowe domy stałe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yup Posted June 30, 2011 Author Share Posted June 30, 2011 z tego co wiem, to piesek od tłamsik dziś pojechał do nowego domu. Nela nadal u mnie, przedwczoraj i dziś dałam ogłoszenia, ale wolą pieski a nie sunię. jest bardzo żywa, chyba nawet za bardzo jak na szczeniaka. kiedy nie śpi to tylko biega, gryzie i szczeka. martwi mnie to gryzienie nie wiem jak ją uczyć, że tak nie można mówię fe ale to nie działa za bardzo. nawet przejść ciężko bo zaraz za stopy łapie. na tej wsi to już pewna jestem, że wzięliby na łańcuch bo ona chyba za żywa jest. moich rodziców piesek jak był szczeniorem o wiele spokojniejszy był. no i wyjada jedzenie kota:evil_lol: poza tym jest cudowna:loveu: moja kota zaczęła kłaść się w kuwecie-to ze stresu może być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 [quote name='yup'] no i wyjada jedzenie kota:evil_lol: [/QUOTE] yup, żeby tylko sunia od tego jedzenia nie zaczęła miauczeć :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 Jeszcze jest cody vel nachos w Warszawie do adopcji i sunia od Nataszy, jeszcze nie dostałam potwierdzenia, że zostaje na stałe ;) Maluszek od tłamsik pojechał do Białowieży do suuper domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 Odkąd mam psy - miejsce jedzenia naszego kota zostało przeniesione na parapt w kuchni :) Ale mój zmysłowy piesiór potrafi bardzo zgrabnie wskoczyć na krzesełko (jeżeli akurat jest podstawione pod oknem) a z niego na parapet i zajadać kocie przysmaki. Wiem bo myślałm, ze się posikam jak wracając z pracy zobaczyłam Mulana na parapecie z gęba w misce - wiecie jak zabawnie pies wtedy wygląda :D. Ale do takich sztuczek to tylko " specjalne" psy się nadają, czyli określane przez weterynarzy mianem" nie dokońca normalnych" A odnośnie leżenia w kuwecie - może Nela potrafi się w niej czasem załatwić, a kot nie chce tego tolerować zajmując najbardziej prywatne własne miejsce w domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted July 1, 2011 Share Posted July 1, 2011 [quote name='yup']z tego co wiem, to piesek od tłamsik dziś pojechał do nowego domu. Nela nadal u mnie, przedwczoraj i dziś dałam ogłoszenia, ale wolą pieski a nie sunię. jest bardzo żywa, chyba nawet za bardzo jak na szczeniaka. kiedy nie śpi to tylko biega, gryzie i szczeka. martwi mnie to gryzienie nie wiem jak ją uczyć, że tak nie można mówię fe ale to nie działa za bardzo. nawet przejść ciężko bo zaraz za stopy łapie. na tej wsi to już pewna jestem, że wzięliby na łańcuch bo ona chyba za żywa jest. moich rodziców piesek jak był szczeniorem o wiele spokojniejszy był. no i wyjada jedzenie kota:evil_lol: poza tym jest cudowna:loveu: moja kota zaczęła kłaść się w kuwecie-to ze stresu może być?[/QUOTE] Yup już Ci Bakteria pisała chyba wcześniej, że szczeniak znacznie lepiej zareaguje jak mu powiesz w języku podobnym do psiego, że nie życzysz sobie gryzienia, bo to boli. Jak łapie za stopy, ręce, czy ubranie, to za każdym razem głośno zapiszcz, albo piskliwym głosem krzyknij "ała". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.