Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

wiem, że drogo wyjdzie... damy radę, najwyżej od mamy pożyczę ( o ile mi głowy nie urwie jak spytam:eviltong: ). będę ogarniać jakiś bazar na Samantę to może coś z tego dołożę.

a tak w ogóle to powysyłam zaproszeń jutro na wątek....

  • Replies 684
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='fibi:)']nie wiem kiedy gmina podpisze umowę- wójt twierdzi że na dniach, a tak serio to grom go wie...bo to ładnie mówiąc idiota jest jeśli chodzi o los zwierząt.[/QUOTE]

Kilka tygodni temu rada gminy przyjela uchwale, ze nalezy podpisac ta umowe ze schronem w OM. Nie wiem na co wojt czeka... moze na oklaski ? A moze to jest kolejna martwa uchwala jakich wiele... uchwalamy i nic sie nie dzieje...

Oczywiscie, ze wyszloby gmine taniej, gdyby miala wlasne przytulisko (nie schronisko) ale po co ??? Sa tutaj osoby chetne, zeby zajac sie schronem, dwie mlode wetki, i duzo osob o dobrym sercu, ale im sie odmawia, bo lepiej zalatwic to przez lokalnego snajpera radnego Tulipana-erotomana.

Moim zdaniem Fibi powinnas jutro śmignac do gminy i zostawic PISMO - nic na gębę, bo potem nie ma dowodow... suke ewentualnie przyprowadzic do urzedu i niech sie wojt martwi...

MOzna tez sie zlozyc na sterylke u Traczykow - wet. Darek robi swietne malenaciecia i szew śródskorny, ktory nie swedzi. Do tej ceny doliczyc trzeba jeszcze ok 50 zl za antybiotyki o jeszcze cos za kubrak.

W Nasielsku jest Zalewski, ktory robi cesarki tanio, ale rana jest wielkosci 20 cm u suki wielkosci ONka, a u Traczyka ma ok 5 cm...

Karolina, ta wetka, o ktorej piszesz (Ania R.) to ona ma jeszcze nieczynny gabinet u siebie na podworku poza tym sama nie operowala, tylko asystowala, tak jak Karolina. Ostatnio wspominalam, ze moglyby zaczac razem operowac...
Zobaczymy...

Jezeli udaloby sie namowic np Karoline do przetrzymania suni w lecznicy moge wypozyczyc kennel.

Posted

Potwierdzam - Traczyk sterylizuje "koncertowo". Ranka maciupcia, goi się jak "na psie", ostatnio płaciłam 350 za suki w typie boksiów i nie było żadnych dodatkowych kosztów (typu antybiotyk czy kubrak). Nie było też konieczności wizyty kontrolnej. Fakt, nie było żadnych powikłań czy sensacji. Tu może być gorzej, bo to jednak aborcyjna sterylka jest. Kubrak w razie czego mam - mogę dać. Choroba, żebym tak miała pewność, że nie byłoby u mnie dymu... W ostatecznej ostateczności, gdyby np. zrobić sterylkę w piątek, mogę sunię przetrzymać przez weekend, ale w poniedziałek jedziemy do pracy i nie ma nas 10 godzin - zbyt ryzykowne :( Tylko nie mógłby to być ten najbliższy weekend, bo wyjeżdżam.

Posted

tattoi odpisała mi o godz. 2 bo dopiero wróciła z lecznicy, dziś ma odp coś konkretnego

Nutusia, ja za sunię nie ręczę.... tak jak mówiłam- jest troszkę bojazliwa, ale polizała mnie wczoraj po ręku:) i włóczy się razem z jednym psem, ale to n ie gwarantuje że jest ok w stosunku do innych psów.

Ewka, ta suka w zasadzie to pod samym urzędem leży..... ja teraz w przelocie jestem w domu, za 30min jadę do szpitala.......


Karoliny można spytać ale wątpię aby się zgodziła- astki wtedy też nie chciała przetrzymać. najgorsze jest to, że to nie jest jakiś dzikus typowy albo wycofaniec , tylko łagodna sunia, która ma jeszcze nadzieję.... i stara też nie jest- sądząc po jej zębach, które wczoraj widziałam- dała zobaczyć.

Posted

Dzisiaj ja widzialam razem z jej kawalerem...
a to, ze z gminy nikt jej nie widzi to prawda... oni nie widza tego co powinni, tylko to co chca... Jak ponad 2 miesiace pod sklepem na przeciwko gminy lezal pogryziony pies to nikt si nim nie zainteresowal mimo, ze WSZYSCY pracownicy gminy w tym sklepie robia codziennie zakupy !
Jak ja psa zabralam do szpitala (wlozylam w niego ponad 2 tysie, z czego ponad 200 dostalam z bordozego forum), to mimo rachunkow nie chcieli mi pieniedzy zwrocic a umowy nie bylo, a w regulaminie gminy jest zapis, ze gmina ma zapewnic opieke bezdomnym zwierzetom...
Jak zabralam psa to codziennie wydzwanialy do mnie jakies osoby, pozniej sie okazalo, ze to byla m.in. pani Chełstowska i straszyly mnie policja, zebym psa oddala, bo go ukradłam... a jak maz sie zapytal czy doloza do leczenia albo czy cokolwiek zrobily zeby mu pomoc to sie zamknely...
Tutaj panuje ciemnogrod i dyktatura wojta... mimo, ze radni popieraja rozne inicjatywy to i tak 14 z nich glosuje tak jak chce wojt a nie zgodnie ze swoim sumieniem, rozumem czy ogolnym dobrem...
Nie mam pojecia jak to zmienic, bo ludzie nawet boja sie startowac w wyborach samorzadowych na radnych, zeby nie podpasc wojtowi-dyktatorowi...

Posted

W naszej gminie też się problemu bezdomności nie widzi, bo gdyby się zobaczyło, trzeba by było wyłożyć 500 zł na hycla :( Najwygodniej więc "nie widzieć" :( Jesteście w stanie ocenić kiedy mniej więcej ma nastąpić rozwiązanie?...

Posted

[INDENT]Wklejam, bo znowu pisałam do fibi w nocy:

witaj- przepraszam, że tak późno.
Sterylizacja kosztuje 300 złotych, chyba, że szczeniaki będą tak duże, że trzeba je będzie "dośpić" morbitalem- wtedy musimy doliczyć, ale juz tylko za morbital.
Sunia może zostać do zdjęcia szwów, nawet, jak się będą paprały.
Co z badaniem krwi przed zabiegiem?
Do tego dochodzi ubranko pooperacyjne- około 25 złotych, chyba, że zmieści się w jakieś używane, bo mam takie po poprzednich sukach, i Wasze jedzenie- możecie je dostarczyć, albo dać na to kasę- mnie wszystko jedno.
Co z sunią po zdjęciu szwów?
Wraca na miejsce?
Hotel u mnie kosztuje 350 złotych miesięcznie plus karma. Hotel jest domowy.
To chyba wszystkie info, jakie były Ci potrzebne.
Pozdrawiam-
Małgosia
[/INDENT]

Posted

[quote name='Tattoi'][INDENT]Wklejam, bo znowu pisałam do fibi w nocy:

witaj- przepraszam, że tak późno.
Sterylizacja kosztuje 300 złotych, chyba, że szczeniaki będą tak duże, że trzeba je będzie "dośpić" morbitalem- wtedy musimy doliczyć, ale juz tylko za morbital.
Sunia może zostać do zdjęcia szwów, nawet, jak się będą paprały.
Co z badaniem krwi przed zabiegiem?
Do tego dochodzi ubranko pooperacyjne- około 25 złotych, chyba, że zmieści się w jakieś używane, bo mam takie po poprzednich sukach, i Wasze jedzenie- możecie je dostarczyć, albo dać na to kasę- mnie wszystko jedno.
Co z sunią po zdjęciu szwów?
Wraca na miejsce?
Hotel u mnie kosztuje 350 złotych miesięcznie plus karma. Hotel jest domowy.
To chyba wszystkie info, jakie były Ci potrzebne.
Pozdrawiam-
Małgosia
[/INDENT][/QUOTE]

bardzo dziękuję za informacje:) :)

przepraszam ciotki ale nie było mnie na dogo bo od wtorku wieczorem nie miałam netu kurde....:/

więc teraz pytanie do reszty co robimy????? jak pisałam już, moge zawiezc sunię na miejsce i trochę dopomóc fianansowo....

Posted

mtf zalesie widziałam zaproszenie, ale niestety dużej suni, która nie wiadomo do koca jak zachowuje się w domu nie mogę wziąć... deklarowałam DT dla Poli, ale ona malusia no i spokojna w domku. Bardzo mi przykro:(

Posted

[quote name='mtf zalesie']oprocz mojej deklaracji cisza..............................w tym temacie.......................[/QUOTE]

ja też coś dołożę.... a z tej skarbonki sterylkowej ile mniej więcej jest kasy?

Posted

do czasu zdjęcia szwów będzie można chyba lepiej poznać sunię? to ponad tydzień. . mi się wydaje że do psów jest ok. ciekawe jak do kotów...

Posted

mi się wydaje ze w jej przypadku 46 dni minęło.... cieczkę miała z tego co dobrze pamiętam ponad 1,5 miesiąca temu:( spytam jeszcze naszej wetki

Posted

na sterylke ze zwrotem 50 conajmniej plus moja to powinno wystarczyc,nie ma na 10 dni hotelu, aborcyjne zwracja poza kolejnoscia.moze ktos dolozy do 10 dni,potem suke do schronu lub niech wroci jesli mozesz dokarmiac.....moze ktor nam dolozy do hotelu ,,poza kibicowaniem

Posted

myslę że nie ma na co czekać..... wezmę nr tel od tattoi i dogadam się z nią już przez telefon. nie mam transportera dla niej:/ i boję się że nie będzie chciała w niego wejść

Posted

czytam na watku sterylek ze jesli zglosi suke osoba wplacjaca stale to refundacja jest 100 procent wiec moja wplata moze isc na hotelowanie moze twoje starczy na benzyne ,rzeczywiscie chyba lepiej ja zabierac szybciej,jak przychochodzi do wplat to kibice sie ulotnili...

Posted

no z wpłatami to zawsze jest problem...... nie każdy ma kasę. w obydwie strony mam 135km, więc tak 50zł mi styknie na paliwo.
coś tam jeszcze do hotelu dołożę.

Posted

Ja mam klatkę dużą, tylko nie bardzo łapię, komu i po co ona jest potrzebna...
A co do tych dni, co będzie "siedzieć" w pierdlu to się nie martwcie, ja ich nie liczę. Nie zawsze suka daje się złapać wtedy, kiedy chcemy, a chirurg też nie zawsze może przyjechać z dnia na dzień, więc czasami towarzytwo do ciachania musi poczekać.
Ja za te dni, kiedy one siedzą u mnie chcę tylko żarcie dla nich i ewentualnie odkleszczanie, bo u nas masakra na linii otwockiej.
Pozdrawiam-

Posted

wg "wymagań" dogomaniackich musi chyba być.... kiedyś dostałam niezłe opier..... za to że chcę przewiezc psa bez transportera!?

dobra, z kasą coś się pomyśli, damy radę! a może przez ten czas uda się znalezc jakiś DT dla suni....wiem trochę nierealne, ale może....
ja wolałabym bez, bo dla mnie samo jej złapanie będzie chyba ciężkie a gdzie tu mowa o wsadzeniu jej do klatki....
poza tym jak ostatnio stałam autem to "weszła" mi praktycznie w otwarte drzwi- więc może nie będzie tak zle.
no i ja bym mogła z nią siedzieć z tyłu a ktoś będzie kierował. sama nie wiem?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...