Bogusik Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 No właśnie,nie mamy żadnych wiadomości.Romurem,napisz proszę,jak się czuje Fifciu...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Fifek zaczyna powoli chodzić:multi:, na razie tylko na smyczy ale zawsze coś. Zawsze wychodziłam na spacer bez innych psów aby nie prowokować Fifka by mu się nic nie stało. Wczoraj był z nami na spacerze również drugi pies i Fifek zaczął do niego ciągnąć na smyczy. Normalnie jest to mało komfortowe i niepożądane ale w tym przypadku było inaczej. Fifi podczas fazy pociągowej odciąża sobie trochę przód i zaczyna używać chorej łapki. Dzisiaj byliśmy już bez drugiego psa i ta metoda się sprawdza. Kilka kulawych skoków i kilka kroczków. Najwięcej było ich 20:multi:!!! Jak na cztery miesiące nie używania łapy to uważam za przełom. Jutro jedziemy do Łodzi na bieżnię wodną. Mają ją dopiero od 2 tygodni. Dobrze, że ktoś wpadł na ten pomysł w naszym rejonie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetek100 Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 ale super wieści, takie małe kroczki to wielki krok do ogromnego postępu:)super tak trzymac ściskamy kciuki za rehabilitację:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 [quote name='romurem']Fifek zaczyna powoli chodzić:multi:, na razie tylko na smyczy ale zawsze coś. Zawsze wychodziłam na spacer bez innych psów aby nie prowokować Fifka by mu się nic nie stało. Wczoraj był z nami na spacerze również drugi pies i Fifek zaczął do niego ciągnąć na smyczy. Normalnie jest to mało komfortowe i niepożądane ale w tym przypadku było inaczej. Fifi podczas fazy pociągowej odciąża sobie trochę przód i zaczyna używać chorej łapki. Dzisiaj byliśmy już bez drugiego psa i ta metoda się sprawdza. Kilka kulawych skoków i kilka kroczków. Najwięcej było ich 20:multi:!!! Jak na cztery miesiące nie używania łapy to uważam za przełom. Jutro jedziemy do Łodzi na bieżnię wodną. Mają ją dopiero od 2 tygodni. Dobrze, że ktoś wpadł na ten pomysł w naszym rejonie.[/QUOTE] Cudownie romurem!Dziękujemy za wiadomości i czekamy na wiadomości z bieżni wodnej.Czy Fifi ma jeszcze jakieś kontrole u veta?Fifciu,mocno trzymam kciuki za twoje zdrówko,a jest za co,bo jak widać,robisz postępy...!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 [quote name='Bogusik']Cudownie romurem!Dziękujemy za wiadomości i czekamy na wiadomości z bieżni wodnej.Czy Fifi ma jeszcze jakieś kontrole u veta?Fifciu,mocno trzymam kciuki za twoje zdrówko,a jest za co,bo jak widać,robisz postępy...!!![/QUOTE] Przed Świętami muszę wysłać zdjęcie kontrolne łapy, a pod koniec stycznia planowane jest usuniecie śrub. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Ja też jestem u Fifunia.Musi być dobrze,tyle Kochanych Cioteczek włączyło się w pomoc Fifkowi,że teraz musi być dobrze,nie wspomnę o romuren! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 Niestety bieżnia wodna nie przypadła Fifkowi do gustu:shake:, bardzo się denerwował i próbował za wszelką cenę się z niej wydostać. Szkoda. Niestety za duże ryzyko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 No to faktycznie wielka szkoda...ale jednak dobro i zdrowie Fifcia jest na pierwszym miejscu.Najwidoczniej nie czuł się tam bezpieczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 [quote name='romurem']Niestety bieżnia wodna nie przypadła Fifkowi do gustu:shake:, bardzo się denerwował i próbował za wszelką cenę się z niej wydostać. Szkoda. Niestety za duże ryzyko.[/QUOTE] To w takim razie daj spokój romuren z tą bierznią,tyle Fifi już przeszedł szkoda go stresować.Daj mu czas może to wszystko za szybko się dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 rehabilitacja, na sucho bądź na mokro, musi być. nie można odstawiać jej w czasie, jeżeli zaleca to lekarz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted December 13, 2011 Share Posted December 13, 2011 A może za jakiś czas spróbować jeszcze raz zachęcić go do bieżni,może dawać mu tam smakołyki,które lubi,żeby miał dobre skojarzenia.Czy bieżnia daje lepsze efekty,aniżeli ćwiczenia na sucho,czy porównywalne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 14, 2011 Share Posted December 14, 2011 Oczywiście próbowaliśmy wszystkiego. Ale niestety Fifek tak panicznie reaguje na hałas bieżni jaki i samą wannę( niestety to nie jest ten przeszklony model,może byłby też i cichszy), że stwierdziliśmy iż nie ma to sensu. Przyzwyczajenie Fifka do tego urządzenia przyniosłoby większe straty niż ćwiczenia w innej formie. Bieżnia ma za zadanie nauczyć psa ponownie normalnie chodzić. Woda spełnia głównie funkcję odciążającą. W przypadku Fifka stres jaki przechodzi jest tak silny, że nic na to nie pomaga. Tu działa u niego tylko instynkt, tylko żeby móc się wydostać z tego czegoś. A jak wiadomo stres nie sprzyja rekonwalescencji. Więc ćwiczymy jak wcześniej, funkcję odciążającą będą spełniały moje ręce a napędzającą do ruchu naprzód drugi pies. Efekt ten sam, Fifek się nie stresuje a ja mam większy biceps:razz:. No i z miłą chęcią dotleniamy się trzy razy dziennie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 Życzę przyjemnych i efektywnych ćwiczeń,z Taką Panią na pewno będą wspaniałe wyniki.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted December 26, 2011 Share Posted December 26, 2011 Jak się miewa Fifi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 27, 2011 Share Posted December 27, 2011 No właśnie?Jak nasz Fifi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 28, 2011 Share Posted December 28, 2011 Pomału robi postępy. Wczoraj zrobiliśmy zdjęcie i czekam na odpowiedź weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Cioteczko romuren a jak oceniasz Fifunia z tą łapką jest lepiej jak po pierwszych operacjach czy tak samo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Właśnie dostałam odpowiedź od weta z Czech. Napisał, że na zdjęciu wszystko jest dobrze. Cały czas mamy ćwiczyć. Udało mi się również załatwić zabiegi magnetoterapii w ludzkiej przychodni. Będziemy walczyć. Pani Aniu, różnica jest kolosalna. Pies zaczął obciążać łapkę po 2 tygodniach od operacji. Nic się nie paprało, nie puchło. Uszkodzony nerw zaczął się regenerować. Świadczy o tym fakt, że łapka nie wisi bezwiednie tylko jest przez Fifka kontrolowana. Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, choć na oczekiwany efekt będziemy musieli jeszcze długo poczekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Dzięki za wiadomości.Dla mnie są wspaniałe po takim koszmarze,który przeszedł Fifek.Ogromnie się cieszę,będzie dobrze,nawet jak trzeba będzie długo poczekać to jest ogromna szansa na to,że Fifek będzie mógł cieszyć się normalnym życiem.Bardzo dziękuję i trzymam kciuki.Nie opuszczam Was,jestem myślami z Wami. Pod koniec stycznia jest zaplanowana wizyta w Czechach czy coś pokręciłam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romurem Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Tak, jeżeli kość będzie na tyle dobrze zrośnięta żeby można było wyjąć gwoździe to mamy pojechać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted December 29, 2011 Share Posted December 29, 2011 Zbieramy na sterylkę goldenki. Zapraszam na bazarek [URL="http://www.dogomania.pl/threads/220128-R%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-na-sterylk%C4%99-Axy-podopiecznej-FPR-Z%C5%82oty-Pies?p=18283747#post18283747"]http://www.dogomania.pl/threads/220128-R%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-na-sterylk%C4%99-Axy-podopiecznej-FPR-Z%C5%82oty-Pies?p=18283747#post18283747[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 31, 2011 Share Posted December 31, 2011 Wszystkim Cioteczkom i Fifkowi.... [IMG]http://kartki4u.eu//kartki/269/3/d/3197.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 31, 2011 Share Posted December 31, 2011 Dla Fifka, jego opiekunki i wszystkich cioteczek obecnych na wątku [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/5981/20111a.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted December 31, 2011 Share Posted December 31, 2011 Dołączam do życzeń , wszystkiego naj , naj w Nowym Roku [IMG]http://www.duszki.pl/poogladaj_poczytaj/duszki_nowy_rok_2011/nowy_rok_2011_zdjecia/sylwester.jpg[/IMG] Trzymaj się Fifi, teraz już będzie tylko lepiej :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 31, 2011 Share Posted December 31, 2011 Szczęśliwego Nowego Roku!!! [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy55/703944/1387249/46239407_ooo1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.