Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='furciaczek']Pisze i o ogonie i uszach :)[/quote]
Skoro piszesz o ogonie, to w jakim wieku miały obcinane ogony ze zaraz po zabiegu bawiły się i ganiały koty :crazyeye:
Wydawało mi się ze w weiky trzech dni jest to nie możliwe.
O obcinaniu bez znieczulenia ogonów nawet pisała Eltesse ze robi to pewien znany weterynarz tylko nie chciała powiedziec który.

Iwona nie przejmuj się, Lutomskak posty mało kto rozumie wiec wszystko w normie. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR'][B] .....[/B] kto jest kretaczem [/quote]

Skarbie Ty jesteś :evil_lol::evil_lol::evil_lol:


[URL]http://www.tchiorny.net/viewtopic.php?p=3979&highlight=#3979[/URL]

Napierw wmawiasz że Twój Car ma na zdjeciu podkulony ogon a potem zamieszczasz masę zdjeć gdzie wyrażnie widać że ogon jest kopiowany.:lol::lol::lol::lol::lol::lol:Czy mam rozumieć że amputacja nastapiła kiedy pies osiągnął dojrzałość????
Gdzie ja napisałem że posiadam Czarnego Teriera???To Ty mi to uślnie wmawiasz zamieszczajac zdjecie jakiegoś gościa z ogromnym futrzakiem informując że to JASIEK w roli hendlera:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']Mnie wystarczy co mowia weci, co mowia niektorzy hodowcy[/quote]'

Weci różne rzeczy piszą i niekoniecznie jest to zgodne z prawdą a niektórzy hodowcy cierpią na mitomanię połączoną z hipokryzją.Zapewne z takim masz doczynienia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARS']A to psa się pocztą kupuje? A jak by miał wadę zgryzu lub jedno jądro też byś zostawiła? Zastanawiam się jak chcesz przekonac do niekopiowania takiego hodowcę, skoro ten widzi że jak ma dobrego psa to i najwiekszy przeciwnik kopiowania nie będzie miał oporu zeby go kupic. [B]Zbyt jest, to interes się kręci[/B].[/quote]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jednak przed zakupem pięć razy się zastanowi gdy „nawet najlepszego psa”, ale obciętego, nie będzie mógł używać do hodowli, pochwalić się nim itd.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Nic nie stoi na przeszkodzie aby „producent psów”, [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=1]w tym miejscu "kłaniam się nisko" wiadomemu panu, już ex ministrowi[/SIZE][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana] :mad:, był [B]aktywnym kreatorem popytu[/B], miał swoją politykę, wizję, cel w "produkcji". Kto inny ma za niego to zrobić? Nasza dyskusja dowodzi, że wielu hodowców nadal w tym kierunku nie robi absolutnie nic. Na razie psy się sprzedają, a co będzie później? Kogo to obchodzi? [/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Wielu „producentów psów” już wie, a inni się mocno zdziwią gdy wkrótce zapanuje, wiecie co :multi:?[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jasiek']
Napierw wmawiasz że Twój Car ma na zdjeciu podkulony ogon a potem zamieszczasz masę zdjeć gdzie wyrażnie widać że ogon jest kopiowany.:lol::lol::lol::lol::lol::lol:Czy mam rozumieć że amputacja nastapiła kiedy pies osiągnął dojrzałość????[/quote }
Twoja sprawa co sobie myslisz Van Jasiu.
Juz wszystkie moje posty pozmieniales ?
[quote]Gdzie ja napisałem że posiadam Czarnego Teriera???To Ty mi to uślnie wmawiasz zamieszczajac zdjecie jakiegoś gościa z ogromnym futrzakiem informując że to JASIEK w roli hendlera:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:.[/quote]
No niestety Van Jasiu na tym zdjeciu to tylko hendlerem,:lol:
Twoj ten pies to on juz nie jest.
A nowy nabytek niech zgadne, z ogonkiem jest - zgadlam ?????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jasiek']'

Weci różne rzeczy piszą i niekoniecznie jest to zgodne z prawdą a niektórzy hodowcy cierpią na mitomanię połączoną z hipokryzją.Zapewne z takim masz doczynienia.[/quote]

Ja mam do czynienia z kilkoma hodowcami , na co Ty cierpisz VanJasiu to cale srodowisko czarnych wie.

[quote name='"Jasiek"']
[I]Matko święta kto Ci takich głupot naopowiadał.Na jakiego żywca.Szczenięta są miejscowo znieczulane i to nie byle jakim środkiem znieczulajacym.Wet ktory to robi bez znieczulenia to nie wet to najzwyklejszy konował[/quote][/I]

[I]Advocates for Animals
[FONT=Verdana][SIZE=2]10 Queensferry Street[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]Edinburgh[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]Scotland EH2 4PG[/SIZE][/FONT]

[SIZE=2][B][FONT=Verdana]1.[/FONT][/B][B][FONT=Verdana]Procedura cięcia ogonów[/FONT][/B][/SIZE]

[FONT=Verdana][SIZE=2].[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2][B]Nie używa się zazwyczaj anestezy ani nawet środków uśmierzających ból.[/B] [/SIZE][/FONT][/I]

[I]Cos duzo wg Ciebie VanJasiek wetow to konowalow jest .[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']???? a jak kupisz z Ameryki ? pojedziesz po niego ?
Jestes hodowca ? nigdy poczta nie wyslales ?[/quote]

[quote name='iwona&CAR']Poczta sie psy kupuje i to czesto , gdzie Ty zyjesz MARS ?
[/quote]
Psy wysyłacie POCZTĄ :shake:?!
Z USA wiadomo, samolot, specjalna klatka, może być.
Ale w kraju????????????????
Albo ja czegoś nie rozumiem?
W lecie była cała afera, bo jakiś kretyn odesłał szczeniaka w paczce i piesek nie przeżył.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niceravik']
Z USA wiadomo, samolot, specjalna klatka, może być.
Ale w kraju????????????????[/quote]
W kraju tez samolotem , u mnie lecial piesek 1000km.
[quote]Albo ja czegoś nie rozumiem?[/quote]
Nie dziwie sie,
Napisalam :
[quote]A to ciekawe wg Ciebie mialam psa odeslac bo moja prosbe hodowca nie spelnil ? [/quote]
[quote name='"MARS"']A to psa się pocztą kupuje?[/quote]
A ja to okreslenie "poczta "wzielam za ogolne.
[quote]W lecie była cała afera, bo jakiś kretyn odesłał szczeniaka w paczce i piesek nie przeżył.[/quote]
Tak tylko na to kretyn hodowca wiedzac ze jest w paczce piesek odsylal nie chcial paczki przyjac , tak zrobil trzy razy.Gdyby z miejca przyjal piesek by przezyl:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']Chyba nie uwazasz bym psa do paczki wsadzila,:crazyeye: przezywalam i juz mi wystarczyla podroz samolotem .[/quote]

Nie mówiłam o Tobie. Czytając Twoje posty nie posądzam Cie o coś takiego. Mówiłam o tym, że jest to praktykowane, że dla niektórych to nie jest problem zapakować psa w pudło i wysłać ileśset kilometrów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']
Twoj ten pies to on juz nie jest.
A nowy nabytek niech zgadne, z ogonkiem jest - zgadlam ?????[/quote]

I nigdy nie był:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:.A to mój nowy nabytek


[IMG]http://img149.imageshack.us/img149/6916/zdjecie1706xz8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Jestem początkującym hodowcą co wyprodukował w ramach prowadzenia działu specjalnej produkcji rolnej dopiero jeden miot. Ale pocztą szczeniąt nie wysyłałem i wysyłać nie będę, niezależnie czy mówimy o paczce czy klatce w samolocie. Wolałbym sprzedać trzy razy taniej, ale z odbiorem osobistym. No ale skoro uważasz że 1000 czy kilka tysięcy km w luku bagażowym we własnych odchodach to mniejszy stres dla kilkunastotygodniowego szczeniącia czy nawet dorosłego psa niż ucięcie ogona w wieku dwóch dni - Twoja sprawa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARS']Jestem początkującym hodowcą co wyprodukował w ramach prowadzenia działu specjalnej produkcji rolnej dopiero jeden miot. Ale pocztą szczeniąt nie wysyłałem i wysyłać nie będę, niezależnie czy mówimy o paczce czy klatce w samolocie. Wolałbym sprzedać trzy razy taniej, ale z odbiorem osobistym. No ale skoro uważasz że 1000 czy kilka tysięcy km w luku bagażowym we własnych odchodach to mniejszy stres dla kilkunastotygodniowego szczeniącia czy nawet dorosłego psa niż ucięcie ogona w wieku dwóch dni - Twoja sprawa.[/quote]


:grin::grin::grin::grin:
tym bardziej ,ze taka podroz trwa .............dosyc dlugo-i znam psy-ktore po jej przebyciu np-w wieku 9 ciu miesiecy-maja uraz do podrozowania,lub przebywania w kennelu przez cale zycie.....(i od razu powiem ze to nie jest jeden pies ,czy dwa)-natomiast psow z obcietymi ogonami w wieku 3 dni znam seeeeeeeeeeeetki i wsrod nich nie ma zadnego ,ktory z tego powowdu posiada uraz psychiczny w zyciu doroslym (zakladam ze zabieg byl przeprowadzony zgodnie z zalozeniami i nie zostal spartolony)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']:grin::grin::grin::grin:
tym bardziej ,ze taka podroz trwa .............dosyc dlugo-i znam psy-ktore po jej przebyciu np-w wieku 9 ciu miesiecy-maja uraz do podrozowania,lub przebywania w kennelu przez cale zycie.....(i od razu powiem ze to nie jest jeden pies ,czy dwa)-natomiast psow z obcietymi ogonami w wieku 3 dni znam seeeeeeeeeeeetki i wsrod nich nie ma zadnego ,ktory z tego powowdu posiada uraz psychiczny w zyciu doroslym (zakladam ze zabieg byl przeprowadzony zgodnie z zalozeniami i nie zostal spartolony)[/quote]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Bez urazy. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jak dla mnie ważenie nieszczęść jest ryzykowne, a postawienie tych sytuacji w opozycji i sugerowanie oceny co do większej szkodliwości jednej czy drugiej, jest mało przekonujące.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Karolina, pamiętasz? W lecie pisaliśmy o wystawie w Gdyni czy Sopocie, potworny upał, brak zadaszenia i obowiązek pozostawania psa do zakończenia pokazu, wszystko pod nadzorem specjalistów i miłośników z ZK oraz służby weterynaryjnej.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Przykłady można mnożyć, ale czego to dowodzi?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jednego na pewno: psy nie maja lekko...[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Podsumowanie:
- kopiowanie jest be, dopóki nie kupujemy psa
- kopiowanie jest złe, ale mniejsze zło, kiedy stawiamy sobie za cel "hodowlę"
- psy z kopiowanym ogonem mają problemy z równowagą, porozumiewaniem się z innymi zwierzętami, a także posiadają traumę po ciężkich przeżyciach z czasów szczenięctwa... ALE!!! Jest wyjątek! Pies jest od tego wszystkiego uwolniony, kiedy będzie miał szczęście urodzić się z naturalnie skróconym ogonem.

Jak to sie mówi... [B]hipokryzja[/B]?
[/quote]
Inaczej się mówi... [B]nieuprawnione wnioski :p![/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aisia']Tak Vektra to jest okropne !!! To jest dowod na to ze ludzie traktja zwierzeta jak rzecz! I ta znieczulica i obojetnosc na zwierzecy bol zaczyna sie juz gdy malenkiemu szczeniakowi obcina sie ogonek lub uszy w ime standartu.[/quote]

..raczej wlasnych upodoban.Dzisiej promuje sie nowy standard,nie zawsze trafiajacy w gusta;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aisia']Tak Vektra to jest okropne !!! To jest dowod na to ze ludzie traktja zwierzeta jak rzecz! I ta znieczulica i obojetnosc na zwierzecy bol zaczyna sie juz gdy malenkiemu szczeniakowi obcina sie ogonek lub uszy w ime standartu.[/quote]
Psa się nie głodzi w imię standardu , psa się nie doprowadza do skrajnego wycieńczenia by ładnie wyglądał ...
Więc nawet nie porównuj obcięcia ogona do dwu letniego cierpienia tego psa..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niceravik'][COLOR=black][FONT=Verdana]Bez urazy. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jak dla mnie ważenie nieszczęść jest ryzykowne, a postawienie tych sytuacji w opozycji i sugerowanie oceny co do większej szkodliwości jednej czy drugiej, jest mało przekonujące.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Karolina, pamiętasz? W lecie pisaliśmy o wystawie w Gdyni czy Sopocie, potworny upał, brak zadaszenia i obowiązek pozostawania psa do zakończenia pokazu, wszystko pod nadzorem specjalistów i miłośników z ZK oraz służby weterynaryjnej.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Przykłady można mnożyć, ale czego to dowodzi?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jednego na pewno: psy nie maja lekko...[/FONT][/COLOR][/quote]
masz racje-ale ja napisalam-ze dla mnie jest slabym argumentem zaslanianie sie barbarzynstwem hodowcy,ktory obcial ogon ( w kontekscie niemoznosci odeslania go ,lub sprzedania komu innemu-badz w ogole sprowadzania do kraju) Swiadome skazywanie szczeniecia na wielogodzinne trudy podrozy,( ogladajac statystyki zejsc smiertelnych w wyniku podrozowania zwierzat samolotem ,lub pociagiem po kilkanascie czesto godzin-sa przerazajace)-nie ma zadnego wytlumaczenia ( tak samo jak pisanie,ze go zatrzymalam mimo kopiowanego ogona jak juz przylecial......).

Reasumujac-Hipokryzja w wydaniu Iwony jest dla mnie oczywista!

Po prostu-chiala miec to szczenie i nie wierze w to-ze kupujac je-nie ogladala zdjec i nie wiedziala ,ze pies ma obciety ogon......-to proste ,jasne i przejrzyste-zakladajac ,ze jest hodowca a nie amatorem wystawca ( tacy rzadko sprowadzaja psy zza oceanu)-zgadzasz sie ze mna?:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Idac dalej tym tropem-po co pisac -ze kopiowane sa blee-ze nie powinno sie ich pokazywac,ze nie powinno sie nakrecac ani podazy ,ani popytu-i w koncu-po co udowadniac komus -kto wystawia psa niekopiowanego-ze jest zwolennikiem ciecia....-bez sensu!

Ja tez wystawiam swojego wlasnego psa niekopiowanego-a jestem zwolenniczka psow "okaleczonych"-to sie nie trzyma kupy.

W koncu-jak ma sie nieczytelnosc moich postow i zarzucanie mi braku odwagi na prowadzenie dyskusji w temacie-skoro wielokrotnie zapraszam uzytkownika forum na czat-zeby "na zywo"-skonfrontowac nasze stanowiska....

Moze zamiast pisac ,ze ja sie uchylam,ze pisze belkotliwie-trzeba bylo napisac-"nie chce mi sie z Toba gadac....":diabloti:

A moze po prostu bylo pozno i Iwona nie chciala wysilac swojego umyslu....-sama nie wiem-ale jedno jest pewne-jej opowiesc nie trzyma sie kupy nic a nic!:mad:


Pozdro!:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']Po prostu-chiala miec to szczenie i nie wierze w to-ze kupujac je-nie ogladala zdjec i nie wiedziala ,ze pies ma obciety ogon......-to proste ,jasne i przejrzyste-zakladajac ,ze jest hodowca a nie amatorem wystawca ( tacy rzadko sprowadzaja psy zza oceanu)-zgadzasz sie ze mna?:crazyeye:[/quote]

Zgadzam sie :evil_lol: Wiesz chyba komu sie przytakuje ;)

[quote name='"Jasiek"']Napierw wmawiasz że Twój Car ma na zdjeciu podkulony ogon a potem zamieszczasz masę zdjeć gdzie wyrażnie widać że ogon jest kopiowany.:lol::lol::lol::lol::lol::lol:Czy mam rozumieć że amputacja nastapiła kiedy pies osiągnął dojrzałość????[/quote]
Z tym tez sie zgadzam :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...