Dora Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Rozmawialam przed chwila z kolezanka ktora jest tam na miejscu...praktycznie schroniskow jest juz puste, w tej chwili przewoza juz te agresywne psiaki Quote
__Lara Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [B]Zostały agresywne psiaki tylko!!!! POMOCY!!!!![/B] Quote
Faro Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Rozmawiałam z pracownica schroniska będącą w KKJ na kobierzyńskiej - jest tam pomad 400 psów. Osoby chcące zabrać psa na DT maja się zgłaszać do P. Pauliny Boba , która spisuje dane osobowe osób zabierających psy. Jest tam aktualnie bardzo trudna sytuacja - mnóstwo zestresowanych psów w nowym miejscu. Quote
Deszczowyjka Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Możemy zaoferować miejsce dla jednego z psiaków, które zostały przywiezione na Kobierzyńską. Mamy mieszkanie, bez zwierząt, więc miejsce jest dla psiaka raczej do kolana. Nie mamy jednak transportu. Mieszkamy w dzielnicy Krowodrza (al. Kijowska) Kontakt: 500 422 401 Quote
LACRIMA Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 witam jezeli w schronisku przebywają [U]bernardyny[/U], Fundacja BERNARDYN prosi o przewiezienie psów do najbliższego bezpiecznego hotelu dla psów (Fundacja pokryje koszty pobytu) ewentualnie przyjmiemy do naszego ośrodka chore psy tej rasy. tel 601 32 22 00, 601 622 433, Quote
j3nny Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='Andy B.']Wiadomosc jaka otrzymalem od kolezanki ktora pojechala do azylu: psy wywiezione, zostaly tylko agresywne. Kontaktu tel. ze schronem nie ma, komorka ciagle zajeta (zrozumiale)... Wiadomosci z Kobierzynskiej beda za jakas godzine. Dojazd do Rybnej w chwili obecnej bardzo utrudniony.[/QUOTE] wiadomo jak z dojazdem autobusowym? Quote
Faro Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Kto jedzie dziś do hotelu do p. Tomka do Lednicy ? Na kobierzyńskiej w KKJ jest bokserka ( w tej chwili wiem o niej jednej ) , która chcemy przewiażc do hotelu , tylko nie mamy transportu . Quote
krakowianka.fr Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='Deszczowyjka']Możemy zaoferować miejsce dla jednego z psiaków, które zostały przywiezione na Kobierzyńską. Mamy mieszkanie, bez zwierząt, więc miejsce jest dla psiaka raczej do kolana. Nie mamy jednak transportu. Mieszkamy w dzielnicy Krowodrza (al. Kijowska) Kontakt: 500 422 401[/QUOTE] zapisujemy, dzieki Quote
agnieszka32 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Boziu, pewnie zostały wszystkie bullowate :( Quote
panna_katarzyna Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [B]dzwoniła do mnie osoba z KTOZ, na kobierzyńskiej DO GODZINY 16:00 JEST OSOBA, KTÓRA WYDAJE PSY![/B] Trzeba się śpieszyć! Quote
fizia Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 A po 16 nie będzie można? Nie wiem czy to dobrze, w sumei wiele osób właśnie po 16 kończy pracę i mogłoby pojechać... Quote
krakowianka.fr Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Oddajemy watek... :-) W razie mozliwosci, piszmy tu gdzie jest Ewakuacja: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/185869-KTO-CO-MO%C5%BBE-dla-EWAKUOWANEGO-KRAKOWSKIEGO-SCHRONU"]http://www.dogomania.pl/threads/185869-KTO-CO-MO%C5%BBE-dla-EWAKUOWANEGO-KRAKOWSKIEGO-SCHRONU[/URL] ;-) Quote
Isabel Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 A co z kotami? Też są częściowo na Kobierzyńskiej? Quote
fizia Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Mam prawdopodobnie 2 osoby, które chciałby wziać z Kobeirzyńskiej psa, ale pracują do 16 - co w takiej sytuacji? Quote
Kinya Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Też dostałam przed chwilą potwierdzenie, że kotów nie ma (koleżanka pożyczyła jakimś dziewczynkom kontenerek, a one zaraz zadzwoniły żeby oddać, bo nie był potrzebny). Podobno jest sajgon z dojazdem na Rybną, a poza tym nie ma sensu tam jechać. [B]Prośba o rozsyłanie po forach i stronach internetowych informacji, żeby wszyscy kierowali się po zwierzęta na Kobierzyńską.[/B] Quote
marta_zet Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Witam. Mogę przechować dwa koty. Niestety nie mam możliwości dojazdu do schroniska. Mieszkam w okolicy Hali Targowej Grzegórzeckiej. Mój nr tel to 608 300 543. Quote
j3nny Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='Kinya']Też dostałam przed chwilą potwierdzenie, że kotów nie ma (koleżanka pożyczyła jakimś dziewczynkom kontenerek, a one zaraz zadzwoniły żeby oddać, bo nie był potrzebny). Podobno jest sajgon z dojazdem na Rybną, a poza tym nie ma sensu tam jechać. [B]Prośba o rozsyłanie po forach i stronach internetowych informacji, żeby wszyscy kierowali się po zwierzęta na Kobierzyńską.[/B][/QUOTE] czyli nie mozna zabrac zadnego kota ze "strychowych"? Quote
krakowianka.fr Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='Isabel']A co z kotami? Też są częściowo na Kobierzyńskiej?[/QUOTE] [quote name='fizia']Mam prawdopodobnie 2 osoby, które chciałby wziać z Kobeirzyńskiej psa, ale pracują do 16 - co w takiej sytuacji?[/QUOTE] odp na oba pytania sa tu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/185869-KTO-CO-MOŻE-dla-EWAKUOWANEGO-KRAKOWSKIEGO-SCHRONU/page2[/URL] post nr 15 Quote
fizia Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Czy w takim razie jakby ktoś chciał się telefonicznie kontaktować, to najlepiej bezpośrednio na Kobierzyńską? tel/fax 012 262 14 18 Quote
krakowianka.fr Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='marta_zet']Witam. Mogę przechować dwa koty. Niestety nie mam możliwości dojazdu do schroniska. Mieszkam w okolicy Hali Targowej Grzegórzeckiej. Mój nr tel to 608 300 543.[/QUOTE] zapisujemy, prosimy jednak o kierowanie sie na watek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/185869-KTO-CO-MOŻE-dla-EWAKUOWANEGO-KRAKOWSKIEGO-SCHRONU/page2[/URL] Dzieki!!! Quote
Kinya Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [url]http://www.dailymotion.pl/video/xdcyop_ewakuacja-schroniska-przy-ul-rybnej_news[/url] Quote
Anetka83 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Nie spodziewałam się kochani że będzie taki odzew... normalnie się poryczałam jak głupia... DZIĘKUJE WSZYSTKIM !!! ja siedze i z niepokojem czekam na kogos ze sztabu kryzysowego... bo mur nam przestaje wytrzymywać... Quote
Ellig Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 [quote name='Anetka83']Nie spodziewałam się kochani że będzie taki odzew... normalnie się poryczałam jak głupia... DZIĘKUJE WSZYSTKIM !!! ja siedze i z niepokojem czekam na kogos ze sztabu kryzysowego... bo mur nam przestaje wytrzymywać...[/QUOTE] Trzymajcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
fizia Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Biedaki, machają ogonkami... Tak się cieszę, że jakoś sprawnie to idzie, nie spodziewałam się, ze w tak krótkim czasie uda się przeprowadzić tak dobrą akcję - naprwdę jestem pełna podziwu. Tak sobie myślę, że może częśc z tych psiaków na DT zostanie tam już na zawsze, moze chociaż kilka - zawsze byłoby to coś Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.