Martika&Aischa Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 [quote name='danavas']dzwoniłam.....rozmawiałam z pracownikiem....bardzo miła pani..... lada chwila ma przyjść kierowniczka....osoba decyzyjna i do mnie oddzwonić...bo pracownik nie chciał się wypowiadać w sprawie zakładania kagańca i spacerów...czemu nie ma się co dziwić... kiedy dzwoniłam Fox był na wybiegu leżał sobie spokojnie....i sie nie podgryzał...:) ale pani mówi że zaraz jak mu sie cos przypomni to zacznie działać...ten ogonek mu amputowano i teraz bierze sie za nogę...lekarz który Foxa oglądał i w którego lecznicy dokonano amputacji powiedział że jest to choroba sieroca.....[/QUOTE] Trzymam mocno kciuki i czekam na dalsze wiadomości ...oby tylko okazały się dobre! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 ok tak szybciutko bo lece do pracy...... nie wiem od czego zacząć....piesek zostanie uśpiony tylko wtedy jeśli będzie sie okaleczał nadal ze zwiększonym nasileniem.....ale w razie kryzysu od razu nas poinformuja....także mamy czas na zbieranie deklaracji...Kaja napisz to prosze w tytule wątku lub pierwszym poście że zbieramy na dt.....i zagrzewam cioteczki do rozgłaszania wątku bo widać światełko w tunelu....po rozmowie z pania kierownik raczej wykluczyłabym zmiany neurologiczne bo piesio ewidentnie robi sobie krzywdę jak zostaje sam lub kiedy nie ma jakiegoś ciekawego zajęcia...koło niego muszą byc ludzie...przeniesiono go na wybieg gdzie stale ktos z pracowników się przewija i dziś zauważono że strupki się goją...czyli ich nie podgryza.....jak szybko zadziałamy to go uratujemy...zobaczycie!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 źle napisałam...zauważono że sie strupki pojawiają a nie goja ;) temat z kagańcem został urwany....ale będę chciała do niego wrócić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 A kołnierz? U naszego Rubina spełnił swoją rolę. Psiak sobie ciągle wygryzał ogon, założyliśmy kołnierz i po kłopocie - gryźć się nie dał rady, a pyszczek miał wolny i mógł jeść i pić bez problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 myśle że jakby kołnierz zdał egzamin to już by w nim latał...oni tam naprawdę bardzo są za tym psiakiem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 [quote name='danavas']myśle że jakby kołnierz zdał egzamin to już by w nim latał...oni tam naprawdę bardzo są za tym psiakiem....[/QUOTE] dzięki, to ja pisze że zbieramy na DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 [quote name='danavas']myśle że jakby kołnierz zdał egzamin to już by w nim latał...oni tam naprawdę bardzo są za tym psiakiem....[/QUOTE] Tyskie schronisko naprawdę dba o psiaki. Oni tam jak usypiają to [B]naprawdę[/B] jest sytuacja nie do uratowania... Jednak myślę, ze z Foxem damy radę......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 O to super wieści! Cieszze sie bardzo bo Fux spędzał mi sen z powiek tej nocy. Jak sie uda a napewno sie uda znaleźmy mu domek będzie trzeba zmienić imię na FUX ;) Żarcik taki. To w takim razie rozgłaszamy psiaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Miało byc ze Fox spędzał mi sen z powiek ale juz myślałam o Fuksie i tak wyszło ;)):lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
polciuaa Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 melduje się na wątku, póki co moge tylko podnosić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 jestem na zaproszenie KAVA i będę pilotować wątek. Jak psiak pójdzie na DT do dorzucę jakąś jednorazową pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
santino Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Ja również na zaproszenie Kava. Dorzucę coś jednorazowo jak znajdzie się tymczas dla Foxa. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 dzieki dziewczeta za przybycie.... dzis w nocy snila mi sie mlody wilczek z kikutem ogona ( sam kosc),,,,, ktory biegal w kolko..... po przebudzeniu wiedzialam od razu o kogo chodzi... naturalnie, ze nie zostawimy Foxa samego Danavas nie chcialabys zostac ksiegowa? mialabym jakby co juz twoje namiary bankowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 cytuje dziewczyne z FB. " chętnie deklaruje się z wpłatą ok 30 zeta, może w radiu trzeba dać ogłoszenie?Proszę o kontakt na [email][email protected][/email] lub na fb." zorganizowala akcje na FB " daj piataka na psiaka" .... trzymamy kapelusz zeby jak najwiecej piatek wpadlo.... danavas slyszalas juz cos z tego tymczasu? .... ja wiem ze sa swieta, ale tu chodzi w koncu o zyc albo nie zyc dla Foxa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Ja moge dorzucac sie 15-20zł miesięcznie tylko prosze o namiary! Narazie tylko tyle mogę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dusje Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Zaprosila mnie Kava :lol: Tak sobie mysle i mam pytanie: czy schronisko,ktore otrzymalo kase, miedzy innymi na tego psa,moze pokryc koszt jego pobytu w DT przynajmniej na 1 miesiac? Wystarczy odrobine dobrej woli ze strony schroniska :lol: Sluchajcie, nie da sie wlasnymi srodkami ratowac wszystkich psow w potrzebie, bo te potrzeby przerastaja nasze mozliwosci finansowe.Schronisko ma tez jakis obowiazek i nie mowie tu o utrzymywaniu psow,napelnieniu misek, lecz rowniez o ich socjalizacji.Skoro nie jest w stanie zadbac o socjalizacje, to niech chociaz rzuci troche grosza.Chyba nie przyswieca mu idea usypiania psow wylacznie z powodu odgryzania sobie przez niego wlasnych konczyn. Pogadajcie z kierownikiem, popytajcie i miejcie w czasie rozmowy te psy na uwadze,ktore blakaja sie po ulicach calej Polski i ktore nawet nie maja kata w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 nie było mnie cały dzień bo machałam dziś 10 h w pracy ale mam super wieści...mamy tymczas:) koszt 500 zł miesięcznie...pozornie dużo ale to sprawdzone miejsce i daje sobie obciąć obie łapki że trudno nam będzie znaleźć coś lepszego w cenie: - karama dla pieska - gwarancja opieki 24 h /dobe..... - praca nad jego stanem psychicznym..pan jest hodowcą owczarków i zajmuje się trudnymi przypadkami - dojazd do weta gratis - informacje na wątku na bieżąco o stanie psiaka + zdjęcia - możliwość płatności tygodniowej a nie miesięcznej jeśli nam się posypią deklaracje.. - tyle miłości ile tylko Fox zdoła przyjąć bo to jest osoba która nie pracuje i całe dnie spędza z psami - Fox będzie tam na pierwszym miejscu...jeśli będą mu przeszkadzać inne psiaki dostanie tyle miejsca dla siebie ile będzie potrzebował - transport psa ze schroniska obiecany przez tymczas... droga z Góry Kalwarii do Tych i z powrotem 200 zł czekam na pytania i sugestie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 dodam tylko że po drodze wsiąde do auta i pojade do schronu po Foxa...poręcze swoim nazwiskiem że biorę psiaka.....będę go rozliczać i robić bazarki...zacznę od cegiełkowego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 aha zapomniałam dodać że jest gwarancja że piesek nie będzie zostawiany sam aby się nie podgryzał:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 po 10h w pracy musisz padac na nos!!? co to za wyzysk....i w dodatku w swieto.... dobre wiesci przynosisz... ale ja najpierw zadam Tobie pytanie: co myslisz o propozycji dusje, zeby schron sie dolozyl do kosztow DT? to bylby prawdopodobnie niezly precedens!!! albo zeby dokladali do kosztow weta, bo takich nalezy tez oczekiwac.... od kiedy bylby ten domek ? czy domek bedzie uczestniczyl w szukaniu DS, po rekonwalescensji Foxa? co bedzie, jezeli zabrakloby gotowki dla Foxa? kiedys tam? co piszesz o tym domku podoba mi sie, a czy mozna gdzies zobaczyc jego website? znasz go osobiscie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emma53 Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Witam! zaprosiła mnie Kava. To ja mam tymczasowicza Pucka, który w schronie odgryzł sobie ogon. Foks to identyczny przypadek choroby sierocej. Mój Pucek robił to samo. Tylko dobry dom tymczasowy lub stały może wyciągnąć go z tej depresji. On tak bardzo tęskni za człowiekiem! Aby się dalej nie okaleczał polecam kołnierz, nic innego nie zdaje egzaminu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata P Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 czytam wątek od poczatku.... myślę,że wieści dobre ,trochę drogo ale jak za takie luksusy to warto próbować ,może jakoś damy radę ....coś dorzucę na Foxsia po świętach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 emma dzieki za przybycie....aniele, ty wyciagnelas Pucka z tego zakletego kregu smutku i samookaleczenia sie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Nie wierzę w to że schron dołoży coś do DT. Sama organizowałam wyciągnięcie z tego Schroniska psiaków, które siedziały tam po 12 lat. Wszystkie są w Hotelikach. I nigdy nie było mowy o jakimkolwiek dołożeniu się do Hoteliku, podróży. Wszystko robimy sami.... Teraz organizuję wyciągnięcie Deri, suczki, która siedzi tam 7 lat i po prostu ..... ma już dość...chce odejść.... Musimy ją zabrać...... I zabierzemy 14-15 maja :lol: Ale super że udało się zaleźć miejsce dla Foxa :multi::multi::multi: Tylko z deklaracjami może być trudno bo już duuuuuuuużo kasy od ludzi na tyszaki wyciągam :oops::oops::oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danavas Posted April 22, 2011 Author Share Posted April 22, 2011 bazarek Foxa: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/206579-Bazarek-cegie%C5%82kowy-dla-Foxa..do-5.05.2011-godz-22-00?p=16752997#post16752997"]http://www.dogomania.pl/threads/206579-Bazarek-cegie%C5%82kowy-dla-Foxa..do-5.05.2011-godz-22-00?p=16752997#post16752997[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.