toyota Posted April 29, 2011 Author Share Posted April 29, 2011 [quote name='paulinken']A co z tą panią z Bydgoszczy? Był ktoś na wizycie? Czasem też nie do budy?[/QUOTE] Bydgoszcz to wydaje się, że najlepszy dom. Dom mieści się przy głównej ulicy w Bydgoszczy, pies ma trafić jako domownik. Pies ma być mamy i przede wszystkim chłopaka 27 l., który porusza się na wózku inwalidzkim, ale jest aktywny i nie ma dla niego barier. Sam chce przyjechać po psa. Podkreśliłam, że w razie jakiś problemów, gdyby chciał oddać psa w przyszłości, ma się kontaktować ze mną. Odpowiedział mi na to, że prędzej odda matkę niż tego psa. Mieli już suczkę ON-kę, która dożyła starości. Jeszcze nic konkretnego nie udało się ustalić w sprawie wizyty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted April 29, 2011 Share Posted April 29, 2011 No pytam, bo ja jestem z Bydgoszczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 29, 2011 Share Posted April 29, 2011 tzrymam za Was kciuki male Glusiatka i mamusko Laluno:) zadamy fotek Glusiakow;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 29, 2011 Author Share Posted April 29, 2011 Dzisiaj maluchy zostały zaszczepione, tj. wczoraj ;). Zawiozłam panią wet na działkę. Planowałam zrobić szczepienia w sobotę, już u nas , ale okazało się, że dr wyjeżdża na długi weekend. Akcja była nieplanowana, ale na szczęście zastałyśmy właściciela działki. Wiolabiszop przywiozła mi prawie cały wór Josery :loveu:. Będę zawozić karmę suni przynajmniej raz w tygodniu, oczywiście zostawię zapas. Niestety na właściciela nie ma co liczyć, że kupi jej cokolwiek do jedzenia. Wetka zniesmaczona jego postawą roszczeniową :razz:. Jak zaszczepiła szczeniaki, to oznajmił, że sukę też trzeba zaszczepić, bo była szczepiona w 2009 r. Pewnie myślał o wściekliźnie. Ciekawe , czy on się zastanowi, że to wszystko kosztuje :angryy:. Suki nie zaszczepiłyśmy, bo miałyśmy szczepionki tylko dla maluchów i poza tym to trzeba by sprawdzić czy nie była szczepiona w schronisku...I w ogóle to chyba nie jest odpowiedni moment jak maluchy są przy niej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 A jak z tą wizyta P/A, bo szkoda żeby to przepadło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 [quote name='Iljova']A jak z tą wizyta P/A, bo szkoda żeby to przepadło.[/QUOTE] Paulinken miała się z Tobą skontaktować. Wolałabym, żeby była ta wizyta. Chłopak przyjeżdża po szczeniaka 3 .05 . Naprawdę przez telefon domek robi bardzo dobre wrażenie, ale nie ma to jak zobaczyć na miejscu warunki... Zostało mało czasu, żeby się umówić :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Toyotko opieprz dziada, bo mu się już w doopie przewraca! Narobił bigosu, sunię wziął zupełnie bez sensu, a teraz jeszcze szczepienia, karmienia, jasne, zaraz zechce pieniędzy za te Glusie kochane i sunię!!!! Wkurzył mnie!!! Jutro lookam domek w Łodzi, więc jak tylko dotrę do kompa zdam relację:) A za Bydgoszcz trzymam kciukasy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Toyota a u mnie sytuacja awaryjna,moja Sara ma cieczkę a jest u mnie na dt niespełna rok,wychodzi ,że ma cieczkę co 3,5 miesiąca.Byłam dziś z nią u wet i musze jechać robić usg,ponieważ ona ma już kilkanaście lat,a takie objawy nie są normalne:-( Może się okazać,że będzie potrzebne leczenie,sterylizacji raczej ze względu na wiek nie przeżyje,tak czy inaczej jestem zmuszona na obecną chwilę odizolować mojego rottka,który nie jest kastrowany,więc sypialnia w najbliższym czasie będzie zajęta......zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 oj oj oj, cholera:( Trzymaj się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Ona tylko raz do mnie napisała że miała wiadomość od Ciebie i cisza ja napisałam jej z jakiej dzielnicy musiałabym dojechać i niewiem nic więcej, niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='daśka']Toyota a u mnie sytuacja awaryjna,moja Sara ma cieczkę a jest u mnie na dt niespełna rok,wychodzi ,że ma cieczkę co 3,5 miesiąca.Byłam dziś z nią u wet i musze jechać robić usg,ponieważ ona ma już kilkanaście lat,a takie objawy nie są normalne:-( Może się okazać,że będzie potrzebne leczenie,sterylizacji raczej ze względu na wiek nie przeżyje,tak czy inaczej jestem zmuszona na obecną chwilę odizolować mojego rottka,który nie jest kastrowany,więc sypialnia w najbliższym czasie będzie zajęta......zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.....[/QUOTE] ojejciu to jestesmy w tarapatach:( trzymaj sie Daska i trzymamy za sunie oby bylo oki...... za Lalune i Glusiaki tez.....kurcze jak to teraz rozwiazac...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Jest jeszcze jeden pokój ale cały obecnie zawalony gablotami ze sklepu,który musiałam zamknąć,ponieważ miasto wyburzało na euro cały ciąg sklepów.Po weekendzie ruszamy z otwarciem nowego,być może uda się do czasu przyjazdu Laluny graty już z tamtad wywieźć........zobaczymy narazie mam głowe nabitą Sarą:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Cholera, się pokomplikowało.... Żal zostawiać u dziada sunię, nie ufam mu!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='daśka']Jest jeszcze jeden pokój ale cały obecnie zawalony gablotami ze sklepu,który musiałam zamknąć,ponieważ miasto wyburzało na euro cały ciąg sklepów.Po weekendzie ruszamy z otwarciem nowego,być może uda się do czasu przyjazdu Laluny graty już z tamtad wywieźć........zobaczymy narazie mam głowe nabitą Sarą:-([/QUOTE] Daska jak tylko mozesz wygospodarowac malej chociaz jeden metr w tym pokoju to juz bedzie cudownie bo bedzie pod Twoja opieka!!!!z czasem wszystko uporzadkujesz ale ONA bedzie juz bezpieczna.........oczywiscie wiem,ze to Twoja decyzja i naprawde Ci wspolczuje bardzo w zwiazku z Sarunia i calym zametem:( kurcze dlaczego tak jest jest,ze jak czlek chce pomoc to mu jeszcze zawsze jakas bomba na leb spadnie:( wrrrrrrrrrrrrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='Lolalola']Daska jak tylko mozesz wygospodarowac malej chociaz jeden metr w tym pokoju to juz bedzie cudownie bo bedzie pod Twoja opieka!!!!z czasem wszystko uporzadkujesz ale ONA bedzie juz bezpieczna.........oczywiscie wiem,ze to Twoja decyzja i naprawde Ci wspolczuje bardzo w zwiazku z Sarunia i calym zametem:( kurcze dlaczego tak jest jest,ze jak czlek chce pomoc to mu jeszcze zawsze jakas bomba na leb spadnie:( wrrrrrrrrrrrrrrr[/QUOTE] Najbardziej przeraża mnie fakt o niedawnej interwencji Tozu w "hoteliku" u weta gdzie po nią jechałam,ponieważ dostaliśmy zdjęcia Sary gdzie była trzymana w klatce...a teraz wychodzi sprawa bicia,głodzenia i gwałcenia!!!!!!!!!!! [URL="http://www.facebook.com/tozwro"][COLOR=#4444ff][B]TOZ Wrocław[/B][/COLOR][/URL] [B]Hotel w Osolinie (firma GUT-FARMER) został zamknięty dzisiaj przez Państwową Inspekcję Weterynaryjną! Padły podejrzenia, że zwierzęta przebywające w hotelu były katowane, głodzone, zabijane, spalane w piecu, a nawet... gwałcone. Więcej już dzisiaj na [/B][URL="http://www.toz.wroclaw.pl/"][B][COLOR=#4444ff]www.toz.wroclaw.pl[/COLOR][/B][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Porzygać się można!!!!!!!!!!!!!!! Błagam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [IMG]http://images38.fotosik.pl/812/f5333d6e76f5082bmed.jpg[/IMG] TAK SARA WYDLĄDA DZIŚ,A DOKŁADNIEJ WCZORAJ ZIEWAŁA DZIEWCZYNA :-) PO TYM ZDJĘCIU POSTANOWIŁAM JĄ RATOWAĆ,TYM BARDZIEJ,ŻE WCZEŚNIEJ BYŁA W DOBROCIŃSKIEJ MORDOWNI obornicki "hotelik" - ONki w klatkach w ciemnej piwnicy bez okna.... czy to nie jest wasza Sara? [IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/oborniki/IMG_5734.jpg[/IMG] Już tyle maleńka przeżyła.............. Nie chcę nawet myśleć,że ktokolwiek jej zrobił krzywdę w tym "hotelu" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Daśka teraz jak przeczytałam ten Twój post gdzie wszystkie te info pojawiły się razem poczułam ból przerażenie przeszły mnie ciarki i do głowy wpadły myśli, ale nie chcę o nich pisać i ich wypowiadać, nie jestem wstanie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='Lolalola']Daska jak tylko mozesz wygospodarowac malej chociaz jeden metr w tym pokoju to juz bedzie cudownie bo bedzie pod Twoja opieka!!!!z czasem wszystko uporzadkujesz ale ONA bedzie juz bezpieczna.........oczywiscie wiem,ze to Twoja decyzja i naprawde Ci wspolczuje bardzo w zwiazku z Sarunia i calym zametem:( kurcze dlaczego tak jest jest,ze jak czlek chce pomoc to mu jeszcze zawsze jakas bomba na leb spadnie:( wrrrrrrrrrrrrrrr[/QUOTE] Lolalola metr zawsze się znajdzie,ale będę się starała,żeby Laluna miała więcej miejsca. Toyota rozumie,że Laluna zostanie do ostatniego szczeniaka,czy jak to jest? Gdyby jeszcze było trochę czasu........ może wszystko będzie dobrze,co nie zmienia oczywiście faktu,że sypialnia na miesiąc zajęta,ale może jak pisałam gratów sie pozbędę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Daśka śliczna sunia z Sary, ziew prima sort;) miejmy nadzieje, że nikt jej krzywdy nie robił jednak....boszszszsze.:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Marycha przestań :-( Sarunia jest taka kochana u Daśki pokazała prawdziwą siebie i ta sunia jak do niej trafi tez odżyje. Tylko jeszcze musi poczekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Tego jestem pewna, widać jaka sunia ufna, nawet wianuszek ma w roli naszyjnika-obróżki:) Daśka supero robota:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Trzeba było widzieć co Daśka zrobiła z Tulą . To była tak niesamowita przemiana powrót do zdrowia pod opieką Daśki był niesamowity. Powiem jedno ona wkłada do całe serce i bardzo sie angażuje , nie robi niczego połowicznie tylko do końca. To mi się podoba u Daśki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 [quote name='daśka']Lolalola metr zawsze się znajdzie,ale będę się starała,żeby Laluna miała więcej miejsca. Toyota rozumie,że Laluna zostanie do ostatniego szczeniaka,czy jak to jest? Gdyby jeszcze było trochę czasu........ może wszystko będzie dobrze,co nie zmienia oczywiście faktu,że sypialnia na miesiąc zajęta,ale może jak pisałam gratów sie pozbędę[/QUOTE] Szczeniaki dzisiaj zabrałyśmy od dziada o godz. 15. Sunia została tam sama. Powiedziałam już dziadowi, że ją zabiorę w ciągu max 3 tygodni. Zostawiłam zapas karmy i umówiłam się w najbliższy czwartek. Musiałam mu obiecać, bo wywiózłby sunię na wiochę na łańcuch do rodziny konkubenta byłej żony. Już tak raz zrobili z jakimś kundelkiem Plutem, długo tam miejsca nie zagrzał, bo został wywieziony do lasu :angryy:. Nie ma powodu, aby suka tkwiła na działce, bo szczeniaków przy niej już nie ma. Mamy 3 tygodnie, aby coś jej zorganizować. Mam nadzieję Daśka, że u Ciebie do tej pory sytuacja się uspokoi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 Dziewczyny z Bydgoszczy, czy któraś znajdzie czas jutro lub pojutrze na wizytę ? Jeśli tak, to poproszę o nr telefonu na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.