nescca Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Wszystko zostało odwołane z tego powodu ,iż pies miał zostać oddany z własnej woli. Przed tym faktem wydzwaniałam do organizcji prosząc o pomoc.Ale później jak same wiecie pies miał zostać oddany po dobroci.Nie dzwoniłam do właścicieli psa.....załatwianie takich spraw przez tel. to głupi pomysł a po za tym nie podjełam sie interweniowania w tej sprawie.Gdybym się podjęła to wsadziła bym dupę w samochód i bym pojechała tam sama. Namiary od misiek dostałam...w razie gdybym miała jechać po Niego.W sprawie więźnia kontaktowała się misiek i jeszcze jakaś osoba której nie znam. I ja nie obrażam się na psa ..... ale na półgłówka który siedząc przed netem i mając tel przy uchu chce zbawić świat a tym samym zrobił ze mnie idiotkę w oczach człowieka którego b.szanuję i który zapi....la tak ,że niektórym z nas nawet sie nie śniło ,że tak można. A więc..... jak będzie trzeba jechać.....dajcie znać.Tyle w tej sprawie. Quote
Martika&Aischa Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 No to niedobrze się stało że komuś puściły nerwy :( Czyli co ? wnioskuje że NIKT z organizacji po psiaka nie przyjedzie ? :( Czyli musimy same porozmawiać z właścicielką i odebrać Nelsona ? Quote
nescca Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Proponuje niech jedzie ta mądrala ,która z pretensjami pokrzykiwała na Dominika. Quote
Martika&Aischa Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 [quote name='nescca']Proponuje niech jedzie ta mądrala ,która z pretensjami pokrzykiwała na Dominika.[/QUOTE] Obawiam się że nikt się do tego nie przyzna :( aczkolwiek powinien!!! Nescca skąd ta osoba miała telefon do Pana Dominika ??? Musiała mieć informację że to właśnie on jest proszony o interwencję! Dziewczyny co robimy dalej ........??? Bo tkwimy w martwym punkcie :( Quote
nescca Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Wystarczy wejsc na strone Przystani...... nie wiem co teraz robić. Ja nie poposzę już nikogo. Nie dziwcie mi sie proszę.... Myślałam ,że się dziś pod ziemię zapadnę kiedy Dominik zadzwonił do mnie. Jeśli ktoś zna jakieś skuteczne organizacje prozwierzęce..... to poproście o interwencje. To musi zrobić ktoś konkretny...ktoś kto nie przestraszy się właściciela. Quote
wojtuś Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 [quote name='nescca']Wszystko zostało odwołane z tego powodu ,iż pies miał zostać oddany z własnej woli. Przed tym faktem wydzwaniałam do organizcji prosząc o pomoc.Ale później jak same wiecie pies miał zostać oddany po dobroci.Nie dzwoniłam do właścicieli psa.....załatwianie takich spraw przez tel. to głupi pomysł a po za tym nie podjełam sie interweniowania w tej sprawie.Gdybym się podjęła to wsadziła bym dupę w samochód i bym pojechała tam sama. Namiary od misiek dostałam...w razie gdybym miała jechać po Niego.W sprawie więźnia kontaktowała się misiek i jeszcze jakaś osoba której nie znam. I ja nie obrażam się na psa ..... ale na półgłówka który siedząc przed netem i mając tel przy uchu chce zbawić świat a tym samym zrobił ze mnie idiotkę w oczach człowieka którego b.szanuję i który zapi....la tak ,że niektórym z nas nawet sie nie śniło ,że tak można. A więc..... jak będzie trzeba jechać.....dajcie znać.Tyle w tej sprawie.[/QUOTE] Nescca to ja teraz dopiero zrozumiałem, że [B]mozna nadal odebrać Psiaka bo jest zgoda właścicieli[/B] [U]Akcja organizacji została wstrzymana, bo dobrowolnie właściciele oddadzą Psa.[/U] Tylko nikt tego od dwóch dni nie mógł zrozumieć, rozumieliśmy że akcja odwołana bo właściciele zmienili zdanie i nie oddadzą Psiaka. Z tego wszystkiego wynika jak dwa dni temu: - Psiaka mozna próbowac zabierać, - [U]jak sie uda[/U] - telefonujemy do Ciebie Nescca i przyjedziesz po Nelsona:) Czy ja to teraz dobrze zrozumiałem? Kochani ja nie dzwoniłem do żadnej organizacji:) Quote
bela51 Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Wojtus, chyba nie ma tak dobrze, ja zrozumiałam, ze ludzie sie rozmyslili. Quote
bela51 Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Jeszcze chcialam zapytac nesce o to czy rozmawiała z Amikat. Chyba jest skuteczna ? Znam tez J_ulie z EMIRA, czy ktos z nia rozmawial ? Quote
wojtuś Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 [quote name='nescca']Rozmawiałam z misiek. Niestety pan rozmyślił się i psa nie odda. Jeszcze misiek bedzie próbowała z nim pertraktować ,ale chyba niestety nic z tego nie wyjdzie. Ja mam od misiek wszelkie namiary...czyli adres i telefony do wlasciciela. Ale tej sprawy telefonicznie sie nie załatwi. Nie wiem co robić. Liczę na to ,że może Pani od Anety z Sos dla zwierząt coś zdziała. Makabra....co za ludzie.[/QUOTE] [quote name='bela51']Wojtus, chyba nie ma tak dobrze, ja zrozumiałam, ze ludzie sie rozmyslili.[/QUOTE] Tak Bela, masz racje, znalazłem ten post Nescci Quote
nescca Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Rozmawiałam z Amikat. Miała pojechać od Niej jakaś bardzo skuteczna osoba. Ale w momencie kiedy dowiedziałam się ,że pies zostanie oddany dobrowolnie - zaprzestałam dogrywać szczegóły. To chyba zrozumiałe. Możecie kontaktować się z Amikat....bo Ona ma kogoś blisko Sławkowa. No i jak wiecie...SOS jest skuteczny. Quote
bela51 Posted May 4, 2011 Posted May 4, 2011 Martika, nesca, co robimy ? Trzeba cos postanowic. Napisze do Was wieczorem. Quote
Martika&Aischa Posted May 4, 2011 Posted May 4, 2011 [quote name='bela51']Martika, nesca, co robimy ? Trzeba cos postanowic. Napisze do Was wieczorem.[/QUOTE] Cioteczko ja nadal podtrzymuje chęć pomocy i odebrania psiaka....... Quote
bela51 Posted May 4, 2011 Posted May 4, 2011 Nescca, czy nie porozmawiałabys jeszcze raz z Amikat ? Mialam ja to zrobic, ale pomyslalam, ze to bedzie niepowazne, jak co chwile ktos inny bedzie dzwonil w tej samej sprawie. Quote
bela51 Posted May 5, 2011 Posted May 5, 2011 [quote name='nescca']ok...zaraz zadzwonię do Niej.[/QUOTE] Czy są jakies wieści, oby dobre ? Quote
iwna5702 Posted May 5, 2011 Posted May 5, 2011 Zapisuje zeby potem znowu nie szukac. Nie pisze nic wiecej - sutuacja jest trudna. Quote
bela51 Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Napiszcie chociaz na pw do mnie lub do Martiki. Chcialysmy jechac. Quote
Martika&Aischa Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Prosimy o informację ....czy możemy jutro jecha z bela 51 ........... Quote
inga.mm Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 rany, serce sie kroi. Frustrujacy jest ograniczony dostęp do dobrych ludzi, bo juz są tak zapsieni i zakoceni, niektórzy zaszczurzeni i zachomiczeni, że nie ma gdzie zwrócić sie o pomoc dla dużego psa. Mam nadzieję, że nie będzie nietaktem zaproszenie do [B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/206865-prosz%C4%99-nie-wpisywa%C4%87-si%C4%99-tworzymy-Aksonkowy-Sklepik/page3"][SIZE=4][COLOR=magenta]Aksonkowego Sklepiku.[/COLOR][/SIZE][/URL] [/B]Zbieramy na leczenie 5 psów i na mikrobank. Quote
Martika&Aischa Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 [quote name='nescca']Niestety.... Amikat nie odbiera tel :([/QUOTE] Kurcze :( jutro sobota ma być pięknie ....dziewczyny podejmijmy jakąś decyzję w końcu ..... :-( Ten psiak nie daje mi o niczym innym myśleć :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.